Probowalismy. Potem dostal quadruple UE (czyli 4 UE na raz). Jednak i tutaj wystarczylo naciskac hotkey, jedno ue bylo puszczone chwilke za wczesnie i "wstrzelil" sie uhem miedzy 1 a 3 ue. Ale co sie uhow na marnowal to jego :p
[pare miesiecy pozniej padl i dropnal demon helmet itp]

Namarnował, ale przeżył. stracony exp, skille i może coś z equipu jest więcej warte niż XX bp UHów.
A do walnięcia 4x UE trzeba mieć trochę wprawy ;/

NIe , nie żałuję i jakbym miał grać od początku , wybrałbym ponownie pala. A z kasą u paladyna nie ma problemu , jak się potrafi grać :)

Jeżeli to świat pvp to weź palka, jest bardzo uniwersalny, dość szybko może expić na lepszych potworkach. Tak od 40-45 lvla możesz spokojnie latać z manasami na dragi i z exura vita (nie zapominajac o uhah). Później od 60+ lvla spokojnie mozesz sobie na pohu tluc Gsy.
Z początku gra palkiem jest bardzo trudna ale jak już ma tak koło skilla 75 to gra się naprawde przyjemnie.

Jeżeli to non-pvp to już trudniej, ale na to są również sposoby. Jak masz kolege który może stawiać monka to idz na Geo wbij tam kolo 60-65 skilla i Ci starczy na jakiś czas. Kumpel mi mówił, że jak się ma tak z 50-60 shielda i w miare eq to można iść skillować na monku tylko czasem monk potrafi mocny hit walnąć (nie próbowałem) zawsze można potrenować później na slimach albo cyclopach.

Ja na 30 lvlu skille 75/60 chodziłem sobie dla sportu na draga tracilem od 0-2 manasów, a moj kumpel który chodzi ciągle na zamek druidem traci dużo więcej manasów.

Oczywiście musisz sobie zadać pytanie czy Twój dostawca internetowy "pozwoli" Ci grać palkiem. Jeśli masz częste lagi, kicki to odradzam grę tą profesją.

Plusem Paladyna/Knighta jest to że da się nim dość dobrze expic bez PACC. Sorkiem/Druidem zawsze brakuje exori vis/mort które dostępne są tylko dla użytkowników z płatnym kontem.

Pft, skilowales tak kiedys? Na skilu 50 na full att mialem problem z wbiciem sie w geo. IMO oplaca sie tak skilowac od 70+, nie wczesniej.

Dziwne bo ja tak skillowałem od 30 do 60 bez problemowo z spearów na full atacku ...

Moja opinia na ten temat jest taka : mianowicie jak dla mnie palladyn jest najlepsza profesja na facc....oczywiscie trzeba jeszcze wlozyc troche pracy aby go wyskilowac ale za to potem bedzie mozna bardzo przyjemnie a zarazem bardzo szybko nabijac lv...Ja gram Palem i nie zaluje ze go zrobilem bo on jest rox xD

Ja gram teraz palladynem i nie narzekam. Bardzo fajnie się expi, mogą polować na wiele różnych rodzajów potworków, więc expienie mi się nie nudzi. Jedyny problem że raczej nie czesto zabierają palladynów na hunty(na hydry ed/ms zawsze idą i podobnie na inne hunty), nie dasz rady także czyścić trudniejszych questów za kasę.

:) Jak dla mnie palek jest OK ...wlasnie to o czym wspomniales najczesciej bieze sie na hunty ms i ed , palkow teraz bardzo zadko to jest jedyny problem...;(
Ja kocham grac palkiem :)) przy umiejetnej grze ta profesja nie wastuje sie nic oprocz boltow...:D i mozna na malym lv huncic dobre potworki : Dragi,Gs..itd :P
Palek posiada wiele atutow :
walka na dystans
Exura vita :D
najszybciej sie expi na facc
nie wymaga dobrego uzbrojenia

TO JEST MOJA OPINIA NA TEN TEMAT !

IMO DHQ najlepiej wychodzi wlasnie palkowi.

Racja, o tym quescie akurat zapomnialem. Mialem raczej na mysli rzeczy w stylu djinn quest, of, behemot(chyba, tu tez jeszcze nie bylem ).

Palladyn praktycznie nie ma waste, przyjemnie się nim expi, może chodzić na dosyć dobre potwory (gsy, dragi) i zarabiać na tym dobrze.
Ma jednak jedną wadę, a mianowicie nie chcą brać palladynów na hunty.

Każda profesja jest równa tylko trzeba umieć nią grać. Paladyn to profesja raczej dla doświadczonych graczy, miło się nią gra i jesteśmy ciągle w ruchu. Jak gra się z dobrymi skilami to jest już ok i na otwartej powierzchni jesteśmy w stanie zabić praktycznie każdego potwora. Paladyn na niskim poziomie to łatwa zdobycz dla pk, ale na późniejszych levelach, kiedy posiada mfy, uhy jest bardzo trudny do zabicia...
Jak ktoś chce poświęcić trochę czasu i pieniędzy na skilowanie to polecam mu paladyna, bo na efekty skilowania nie trzeba czekać tak długo jak u knighta :]

Calkowicie sie z tym zgadzam, ale na malym lvl'u palladynem mozna latwo ubic np sroka czy druta o wiekszym lvl'u......np ja 14 palem zabijalem 20 sorkow z takiej racji ze ich wand ma maly zasieg a kusza ma dosyc wystarczajaco duzy...wiec to wszystko wyjasnia :D

z tego co tutaj czytam ze palladyn jest słaby, az sie smiac chce...

Moj kolega zrobił paladyna, w kilka dni dosc wysoki lvl a expi na guardach lootbagi etc. Paladyn to potęga...od 40 + bohy ;] mozna isc na POH i uciekac przed gsami, itp i ubijac..

Calkowicie sie z tym zgadzam :D, bo sam ubijalem Gs na tym lvl'u i to bylo nic trudnego

PAll ROX ! :))

plladyn
 

Sam gram Pallem i dobrze mi idze ni ewydaje duzo kasy z szczaly se robie expi sie fajnie i szysko jest good POlecam pallka dla tych którzy umiom grac

Nie radze ci zaczynac grac pallem lepiej grac knightem sorcem albo druidem

Pallek do ok 20lv to strata kasy ale potem wpadasz na dragi i niema waste jak uimiesz dobrze manewrowac to drag ci nawet 1 hita niezada.Knight traci duzo uh przy expiniu, sorc ma waste mf jak niewiem poruwnujac to do cen boltów to pallkiem mozna niezle zarbiac na facc np guardy na pacc piraty, tomby itp ;D

oj tak zgadza sie. na 20 levie palkiem super sie zwraca exp na dragach. teresa orlovsky gepruft -.-