![]() |
Mój autorski dowcip : )
Idą Staś i Nel w pustyni i w puszczy. Nagle spotykają zielonego łososia królewskiego w błocie własnym, który nie pozwala im iść dalej. Na szczęście przezorny Staś miał w kieszeni ruskie pierogi, dostało się łososiowi i poszli dalej. Nagle spotykają pijanego octem kierowcę miedzianego helikoptera, który nie pozwala im iść dalej. Na szczęście wykształcona Nel znała zachodnie sztuki walki, dostało się kierowcy i poszli dalej. Nagle spotykają brodatą kanapkę bez jednej nogi, która nie pozwala im iść dalej. Zirytowana Nel mówi: -Do diabła Stasiu, ten dowcip jest bez sensu jak lokata. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Idom dfa pomidory pszes ulice i jednego samohut pszejehal a pierfszy - Keczap!11 Wstawaj idziemy!11...
Huehuehuehue... A teraz kawał, który chyba każdy zna. Mama wysłała Jasia do sklepu po golonke. W sklepie niestety golonki nie było, to Jasiu wziął wielki nóż, i poprosił, kolesia, żeby mu poślada odciął. Daje mamie. Mama zjada i mówi " Jasiu, to najlepsza golonka jaką jadłam. Idź po jeszce jedną." Jasiu poszedł, i sytuacja się powtórzyła. Następnego dnia, Jasiu poszedł z mamą do lekarza. Doktor kazał zdjąc Jasiowi spodnie i zapytał się. "Jasiu, gdzie masz dupe?", Jasiu "Mama mi zjadła ; (" Ależ to kretynski dowcip ^^'. |
Dark_Sven mowi do Ryby:
-Popatrz Rybciu, widzisz tamte drzewa ? A Ryba: -Nie widze, akwarium mi zasłania. Btw. Ryba uważaj, wędkarz za Tobą. |
Zwei potatos ver going down de straβe an ein of them vas ASSAULTED!
Ale to głupie... ; ) |
Jezó, Monti Pajton. ;p
-Mój pies nie ma nosa. -To czym śmierdzi? ;pp (ęgilski oryginał lepszy.) |
Cytuj:
|
A teraz dowcip baj suen.
Wchodzi Suen na forum, i słyszy zza pleców "Tu nie ma Ryb", ale ignoruje to i czyta dalej. Czegoś mu brakowało. Po chwili znów słyszy " Tu nie ma Ryb". Suen się odwraca i pyta "Kto to mówi?", "Drom, właśnie Rybe zbanowałem".\ ; p. |
Rybka mi sie utopiła! :(
Na lekcji pani pyta sie dzieci kto jakie ma zwierzątko w domu. Mówi pani do adasia: -Adasiu jakie masz zwierzątko w domu? -Kotka Potem pani sie spytała Małgosi: -Małgosiu masz jakieś zwierzątko? -Pieska. Przeczytała całą klasę, jasiu został ostatni pani sie go pyta: -Jasiu masz jakieś zwierzątko w domu? Jaś sie zastanawia i... -Kurczaka w lodówce! 2+2x2=? Tera kawał który sam wymyśliłem! Idzie Jaś z babcią przez miasto. Widzi jaś 10 zł podnosi a babcia u mówi "nie podnosi sie z ziemi... idą idą babcia sie przewróciła i Jaś mówi: Nie podnosi sie z ziemi... wtedy babcia wyciągła TEC9 rozp***doliła łeb jasiowi, jasiu cały zakrwawiony zapi*erdala na piechotę do szpitala, ale sie przewrócił podczas drogi, do tego ostry 3m sopel mu spadł z wysokości 5 m (zima była) na łeb, do tego ptaszki go osrały a babcia go kopła i powiedziała: Nie podnosi sie z ziemi... tera inny: Idzie sobie pewien rolnik przez miasto i nagle sie zesrał. Wszyscy sie zbiegli i utworzyli krąg w którym był w środku. Wszyscy nagle wyciągają Karabiny, pistolety i strzelają. Ale rolnik to tak naprawde max payne więc wszyscy unik i sie pozabijali. ale rozjechał go radiowóz z lodami :D Jest pożar, przyjechali strażacy i ratują ludzi z budynku. Jeden strażak uratował murzyna i sie pyta komendanta: Panie komendancie mam go uratowac? a komendant na to: SPALONYCH WY*IERDZIELAMY oneoneone1!11!1 |
Na plaży podchodzi pedał do ratownika i pyta się:
- jaka dziś woda? Ratownik odpowiada: - Chujowa Pedał: - to skacze na dupę |
- Cześć
- Cześć - Co tam? - Tam tylko sufit Idą dwa pomidory przez ulicę, nagle jedzie samochód, a tu ketchup. - Jakie lubisz morskie zwierzątka? - Walenie |
Mowi zegarek to kamerki:
-co widzisz? -spierda**l*aj I jaki z tego moral? Nie kupuj kamerki bo ci to samo powie. ^^ Ogrodnik spaceruje z sprzedawca i rozmawia z nim: -to ile pan dzis zarobil? -no z 3k moze bedzie, a pan? -3 kopy w twarz, 6 w tylek i kulke w ramie -Boze kochany za co?! -za to ze naturalnie nawozilem salatke w lodowce Idzie dziad z babka i nagle dziadek sie przewraca przy czym babka: -lol |
Idzie dziadek pod górkę , zmęczył sie i pobiegł.
HaHAha... |
mysz idzie przez pole, a farmer sie zesral.
jaki z tego moral? nie obieraj ziemkniakow bo ci komputer zlinieje (odpadnie mu siersc) Idzie rolnik i narobil bo ... trawa urosla. Nauczycielka uczy to Lepper ja nasladuje dwie partie sie kloca.. -To my wygramy te wybory qr... a! -a tak to jaki macie program? -windows profesional qrwa!! |
Był sobie fanatyk wędkowania. Pewnego dnia dowiedział się o fantastycznym wprost miejscu, małym jeziorku w lesie, gdzie ryby o wielkości niesamowitej same wskakują na haczyk. Nie mógł się już doczekać weekendu, zakombinował w pracy, pozamieniał się na zmiany, nastawił budzik na 4 rano, bo daleko było.... I wreszcie nastał ten dzień....
Po długiej podróży odnalazł małe jeziorko w lesie, rozstawił wędki.... i czekał... godzinę drugą godzinę, trzecią wreszcie.... spławik drgnął... wędkarz szarpnął... i wyciągnął ogromną nadzianą na haczyk... kupę. Zaklął szpetnie i zauważył że z tyłu ktoś za nim stoi. Był to miejscowy. Wędkarz z żalem powiedział: - No patrz pan, taki kawał drogi jechałem, tyle wysiłku, kombinowania, i co? KUPA... Na to gościu: - A bo wie pan, z tym jeziorkiem związana jest pewna legenda. Otóż niech pan sobie wyobrazi, przed 1 wojną światową żył tu chłopak i piękna dziewczyna, kochali się niesamowicie. Ale wzięli go do wojska. Po jakimś czasie nadeszła wiadomość że on zginął na froncie. I proszę sobie wyobrazić, że ona przyszła tu, nad to jeziorko i z wielkiego żalu się utopiła ! - Niesamowite - odparł wędkarz - Ale to jeszcze nie koniec proszę pana! Otóż po wojnie okazało się, że chłopak przeżył, był tylko ranny. przyjechał tu, dowiedział się o wszystkim, przyszedł tu, w to miejsce na którym pan siedzi, i z żalu i wielkiej miłości również sie utopił! - To szokująca historia - powiedział wędkarz - ale co z tą kupą - A to nie wiem. Widocznie ktoś nasrał. |
Szedł facet po lodzie i się załamał.
Btw chodzenie po bagnach wciąga. |
Jarka: Zahorski czemu jedziesz na kadre, jak ja strzeliłem dziesięć bramek, a ty zero.
Zahorski: A siedem goli po kogo podaniach zdobyłeś? Jarka: Po twoich, Zahorski: Dlatego jadę na kadre :D |
Jak sie nazywa zona popa? popazona
Ile glow ma wybiegajacy z schroniska pies? Tyle ile masz promili we krwi. (N+1) Idzie facet przez ulice z babcia i go przejechali. Podbiega kierowca auta. -No i masz babo placek xD |
- Leci bocian i.... i skręcił
Mówi koń do konia ,, zrobiłem cie w konia" W wiezieniu dwóch takich sobie rozmawia za co siedzą -za co siedzisz? - pyta zaciekawiony wiezień do drugiego - za świeta - jak to za swięta? - stoje sobie w kolejce do sklepu , a tam taki facet klepnal mnie w plecy i mówi ,,prima aprilis" , to ja mu naplułem w oko powiedziałem ,,lany poniedziałek" , on we mnie rzucił petem powiedział ,,popielec" ,a ja mu ,,zaduszki" zrobiłem:evul: Jezeli te kawaly sie powtarzaly to bardzo was przepraszam ale czytanie tego mnie odstrasza. |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 22:58. |
Powered by vBulletin 3