ja osobiście nie lubię sylwka, więc spędzę go w domu. Może postrzelam petardami/fajerwerkami z ziomkami, rodziną

Kilo zielska =30zł*1000g=30k zł :o potem narzekanie ,że nie ma na PACCa i 0,7l coś koło 30zł+ a przed kompem głodują X(


double post
no i przecież lepiej się uczyć niż chlać :P

Założę się, że ponad połowa z tych, co piszą, że będzie alkohol, zioło i panienki pewnie spędza Sylwka z mamusią oglądając Sylwester z Dwójką... Piszecie te bzdury żeby okazać się cool, ale coś wam nie wychodzi Xd

5 kilo dobrego palenia,10 kilo kokainy,20 litrów bolsa , 50 dzifek i pusty Okolnir z frostami i kurfa YO !!!!!!!!!!!!11111oneoneoenoenoe i o 0:00 zapuszcze sobie fajerwerki przy depo Karlin !


<brecht> xD

I tak wszyscy skończycie na imprezie przy Kazo.

A może to ty zazdrościsz, że sam czegoś takiego nie doświadczysz?

Człowiek ma całe życie na wyniszczenie organizmu alkoholem, czego tu zazdrościć? :d

A może ty zazdrościsz że on zazdrości, że oni zazdroszczą?...
A po mojim poście:
Może ja zazdroszczę, że ty zazdrościsz, że on zazdrości że oni zazdroszczą wydanej kasy na procenty i straconych godzin z życiorysu? :>

Do twojej wiadomości - nie zazdroszczę, bo niby czego? Jak napisał pan Zoliax, mam całe życie żeby porządnie się nachlać i naćpać, więc po co niszczyć organizm tak wcześnie? Mi chodzi o to, że posty typu (oczywiście wiem, że autor sobie żartował)
piszą dzieci na poziomie gimnazjum, czasem nawet 5,6 klasa podstawówki, które myślą, że papierosy i piwo są takie suuuper, bo są dla nich zakazane. Mnie to nie rajcuje jakoś, wolę spędzić Sylwka sam (no właśnie, jeszcze pełno Sylwków przede mną) niż zrobić z siebie kretyna na oczach kumpli, a za kilka lat tego żałować.

@Kejmilo
Uwazasz, ze fajna impreza w gronie znajomych to tylko chlanie i jaranie? Wspolczuje towarzystwa. Ja nigdy nie jaralem i nie zamierzam, a co do picia, to tez nie przesadzam, 0.5l wodeczki na cala noc styknie. A pije tylko przy okazji, uprawianie kulturystyki do czegos zobowiazuje ;]
A ja nie rozumiem po co tracic mlodosc na siedzenie w domu.

Czemu od razu kretyna? Nikt chyba nikomu nie każe pić bez umiaru vódy...
I podobnie jak spider - wolę spędzić młodość na imprezowaniu (bye nie było, w pewnych granicach ofc) niż teraz siedzieć w domu a potem być za starym na takie zabawy...

Jasne, że nie, tylko, że na moim osiedlu są same typki, które chcą chlać, kumple z klasy podobnie więc? Pisałem już wcześniej, ze zostaje tylko dlatego, bo musze pilnować siostry i jej koleżanek. Po prostu zostałem do tego zmuszony i teraz siedzę w domu, więc daruj sobie dobijanie mnie tekstami "po co tracić młodość" Żebyś się nie zdziwił - jak ktoś bardzo lubi chlać, to osoba, która mu odmawia jest dla niego kretynem

ehhh


Ja będe na impezie plenerowej organizowanej przez nasze kochane miasto ;> Będzie Papa Dance i inne zespołyB) i to jest o wiele lepsze od siedzenia w domu i patrzenia na TV.TO będzie super sylwester dla mnie ino w tym roku bez fajerwerek:(


A dla tych co piszą że będa pić,palić itp to powiem wam jedno:


ŻENADA PRZEZ DUZE Ż Xd

@up: żenada to twój film o newbie xDDD

hahahah, popieram.

Morkox, no naprawdę zajebiste zespoły, NAWET PAPA DANCE!

lol nie dacie mi nigdy spokoju xd


up@

Może dla ciebie bo u nas w mieście nigdy dotąd nie było plenerowego sylwestra xd

off
Ludzie dajcie spokój Morkox to naprawdę odjechany gościu :P

Topic :P
Moja piwnica, kumple, muzyka, %, fajerwerki... sprzątanie...

Ja spedzam sylwestra w klubie Onyx w Tarnowskich Górach, Zapraszam!:cup::cup:

Jednak: w mieszkaniu z 4-5 osobami i browcem :)

U mnie na imprezie bedzie 1 kumpel z gimnazjum, a reszta to osoby zapoznane w ciagu minionego roku na roznych imprezach ;] Wiec kiepskie towarzystwo w klasie/na osce to nie powod, by sie nie bawic.
Ale skoro musisz pilnowac siostry, to wspolczuje : P