Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Polska - kraj demokratyczny czy teokratyczny? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=159789)

Bambuko 03-01-2008 23:21

Poparcie całego społeczeństwa jest odwrotnie proporcjonalne do poparcia społeczeństwa internetowego. Poczytaj komentarze na onecie czy gdzieś. Zwolennicy aborcji. Czyli tak naprawdę Polacy są przeciwko.

ripper 03-01-2008 23:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez SJP
moralność
1. «zespół ocen, norm i zasad określających zakres poglądów i zachowań uważanych za właściwe»
2. «całokształt zachowań i postaw jednostki lub grupy, oceniany według jakiegoś społecznie funkcjonującego systemu ocen i norm moralnych»

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez SJP
etyka
1. «ogół zasad i norm postępowania przyjętych w danej epoce i w danym środowisku»
2. «nauka o moralności»

Moralność jest mniej zmienna, rozleglejsza i podlega ocenie poprzez pryzmat ogólnego pojmowania danej kwestii.

Dla mnie, i zresztą dla wielu uznanych głosów w dziedzinie etyki i filozofii, nie jest dopuszczalne zabijanie innych ludzi, jeśli ma to być po prostu WYGODNE (bo aborcja najczęściej jest wolnym wyborem, dokonywanym pod naciskiem lęku przed odpowiedzialnością).

Eivrel 03-01-2008 23:31

Cytuj:

Moralność jest mniej zmienna, rozleglejsza i podlega ocenie poprzez pryzmat ogólnego pojmowania danej kwestii.
Hmm... podałeś po dwie definicje, więc za bardzo nie wiem którą z którą porównujesz. W każdym razie zaznacz konkretnie jak to się ma do moich wypowiedzi.

Cytuj:

Dla mnie, i zresztą dla wielu uznanych głosów w dziedzinie etyki i filozofii,
Argument z autorytetu nie jest żadnym argumentem :p

Cytuj:

Dla mnie, i zresztą dla wielu uznanych głosów w dziedzinie etyki i filozofii, nie jest dopuszczalne zabijanie innych ludzi, jeśli ma to być po prostu WYGODNE (bo aborcja najczęściej jest wolnym wyborem, dokonywanym pod naciskiem lęku przed odpowiedzialnością).
A dla mnie jest :p
edit:
Cytuj:

Poparcie całego społeczeństwa jest odwrotnie proporcjonalne do poparcia społeczeństwa internetowego.
Nie zauważyłem takiej prawidłowości. W każdym razie możliwe niech CI będzie ;p

ripper 03-01-2008 23:38

Pomijając kwestie praktyczne (nie dałoby się stworzyć zbyt poukładanego świata, gdyby wraz z rozwojem cywilizacji nie rozwijała się etyka i jej spojrzenie na pewne rzeczy), to najzwyczajniej w świecie takie pojmowanie sprawy jest nieco upośledzone i płytkie. Chyba, że się mylę, i doszedłeś do czegoś takiego na drodze krwawych przemyśleń, to możesz je przedstawić mi (bądź nam wszystkim).

Duch Niespokojny 04-01-2008 00:02

Paradoksalnie aborcja służy też czasem dobru dziecka - nie zapominajcie o tym...

Vil 04-01-2008 02:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ripper (Post 1824826)
I mają ku temu swoje powody. Przecież nikt ci nie każe być katolikiem ani nie zabrania używać prezerwatyw.

sek nie w tym czy chcemy sie zabezpieczyc, tylko czy sa mechanizmy sprzyjajace temu zabezpieczeniu ( np, chociazby szczatkowa, refundacja srodkow antykoncepcyjnych ), a stwarzanie tych mechanizmow jest odgornie blokowane, zgodnie z nauka wiadomo kogo, coby ludzie przez przypadek nie uwierzyli klamliwej propagandzie rozwiazlosci seksualnej.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ripper (Post 1824826)
A że lekarze odmawiają? Mają do tego prawo - niewielu chce zostać mordercami w imię czyjegoś szczęścia. Sad but true.

Lekarz nie po to zostaje lekarzem zeby dawac swoja dzialalnoscia wykladnie moralnosci, tylko po to zeby pomagac pacjentom.

Cytuj:

No więc w Polsce sprzeciw wobec aborcji również jest stabilną normą. Jeśli zależy to od poparcia.
podziemie aborcyjne tez sobie istnieje i nikt poza ultraklerykalami temu nie zaprzecza.

ripper 04-01-2008 07:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil (Post 1825422)
Lekarz nie po to zostaje lekarzem zeby dawac swoja dzialalnoscia wykladnie moralnosci, tylko po to zeby pomagac pacjentom.

Aczkolwiek w pewnym momencie swojej kariery każdy lekarz składa przysięgę Hipokratesa. Nie twierdzę, że lekarz zrobi słusznie, gdy odmawia pacjentowi ze względu na swoje przekonania - po prostu ma do tego prawo jako człowiek.
Swoją drogą - to tak, jak gdyby lekarz miał pomóc roztrzęsionej matce w uduszeniu noworodka, którego "ona nie jest w stanie wychować". Zmienia się tylko termin wyroku, nie wykonawca i on sam, a zbrodnia nieporównywalnie większa w oczach społeczeństwa.

spider-bialystok 04-01-2008 09:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil (Post 1825422)
sek nie w tym czy chcemy sie zabezpieczyc, tylko czy sa mechanizmy sprzyjajace temu zabezpieczeniu ( np, chociazby szczatkowa, refundacja srodkow antykoncepcyjnych ), a stwarzanie tych mechanizmow jest odgornie blokowane, zgodnie z nauka wiadomo kogo, coby ludzie przez przypadek nie uwierzyli klamliwej propagandzie rozwiazlosci seksualnej.

Typowe gadanie socjalisty...
Chcesz pociupciac - plac sam za zabezpieczenie. Z jakiej niby racji czesc pieniedzy z podatkow ma isc na refundacje srodkow antykoncepcyjnych?

Vil 04-01-2008 11:15

Proponuje nie zaczynac flame'u realizm vs korwinizm wewnatrz tematu dotyczacego zupelnie innej sprawy.

Slay 04-01-2008 11:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny (Post 1825343)
Paradoksalnie aborcja służy też czasem dobru dziecka - nie zapominajcie o tym...

Poprosze o jeden, _niezbity_ argument.

Bambuko 04-01-2008 12:41

Brawo Vil, podałeś nonsensowny argument, spider go zbił jednym palcem, to kończysz temat jako przykładny użytkownik (mod).

Vil 04-01-2008 12:51

Argument jak najbardziej sensowny, refundacja - wieksza dostepnosc, wiekszy stopien uzycia, mniejsza ilosc niechcianych ciaz czy chorob, mniejsze konsekwencje spoleczne. A to, ze on jako korwinista-ortodoks chcialby zaprzestania dofinansowywania wszystkiego co przeczytal w felietonach JKM z pieniedzy publicznych to jego problem.

Bambuko 04-01-2008 12:57

A co z refundacją prostytucji?

Vil 04-01-2008 13:03

a co z refundacja artykulow spozywczych?

przeginasz pale.

eerion 04-01-2008 13:52

Cytuj:

Jeśli nie wyłapałeś, że mówię o życiu CZŁOWIEKA, to właśnie cię uświadamiam. Życia zwierząt dotyczą inne prawa.
Poniważ ludzie, uznajac sie za gatunek wyższy to sobie ustalili. Więc w praktyce argument z dupy. Bo zwierzęta okazują się o wiele bardziej ludzkie. Są hm... amoralnie pozytywne? Idealne?

Cytuj:

Jeśli dopuścić aborcję, to dopuścić też morderstwa (w końcu ile morderstw ma w gruncie rzeczy niezłe uzasadnienie?). Człowiek pozbawiony głosu nie powinien mieć mniejszego prawa do życia, niż ten, który może krzyczeć.
Wszak to komórka ludzka już jest człowiekiem? Z tego co wiem dalej się wszyscy o to żrą.
Ale nie o to mi chodzi.
Cały problem w aborcji polega na tym, że ludzie udają cywilizowanych (słowo pozytywne? A nie powinno). Bronią czegoś co nazywają życiem nienarodzonym, chronią (niby dla ich dobra) osoby, które samemu nie są w stanie przeżyć, co jest czystym kretyństwem. Ludzie panikują przed śmiercią, która jest naturalna.
Dla mnie odebranie życia drugiemu człowiekowi, zwierzęciu jest naturalne. Zawsze ktoś przeżywa, zawsze ktoś umiera. Nie chciałoby? życie nie układa się zawsze jak ktoś chce.

Cytuj:

MORALNEGO prawa do zabijania nie daje nam nikt, sami też nie możemy.
Ta pseudo moralność jest chora.
Każdy uczynek wiąże ze sobą konsekwencje, co może oznaczać i śmierć. Ktoś chce cię okraść? masz czym się bronić? Uderz go, nawet gdyby miał sczeznąć. Obrona. On podjął decyzję, musi się liczyć z konsekwencjami - w tym śmiercią? Żałować? Jego wybór - dlaczego ja mam mieć z tego powodu jakieś wyrzuty?
Aborcja? - Ona ponosi konsekwencje, ona będzie mieć (być może) wyrzuty moralne. Ale to jest jej decyzja. Ktoś umrze - życie.

Cytuj:

@topic,
A tak nawiasem mówiąc, to jesteście gorliwymi przeciwnikami kary śmierci dla zbrodniarzy, ale już zabijanie niewinnych dzieci tolerujecie. Paradoks? ;)
Ja tam szczerze popieram karę śmierci ;)

Cytuj:

Oczywiście. Ja dopuszczam na przykład morderstwa w samoobronie (imho to niezłe uzasadnienie) itp.
O! Patrz jak podobnie nam się nasunęło xD

Cytuj:

Sprzeciw wobec mordowania nienarodzonych dzieci to narzucanie swojej moralnosci? To samo moze powiedziec pedofil, ze zabraniajac mu gwalcic dzieci narzucasz mu swoja moralnosc.
Sytuacja jest prosta - człowiek chce się dobrać do dziecka? Niech się liczy z konsekwencjami. Zero moralności, czysta akcja-reakcja.

Cytuj:

Pomijając kwestie praktyczne (nie dałoby się stworzyć zbyt poukładanego świata, gdyby wraz z rozwojem cywilizacji nie rozwijała się etyka i jej spojrzenie na pewne rzeczy),
Jasne panie super pewny. A niektórzy nie wyobrażają, ze świat może istnieć bez Boga/Bogów. A co jeśli istnieje? Nie możesz stwierdzić tego na pewniaka.
I nie nie jestem ateistą. Ani katolikiem.

Cytuj:

to najzwyczajniej w świecie takie pojmowanie sprawy jest nieco upośledzone i płytkie. Chyba, że się mylę, i doszedłeś do czegoś takiego na drodze krwawych przemyśleń, to możesz je przedstawić mi (bądź nam wszystkim).
Próbujesz przedstawić drugą stronę w negatywnym (wobec ogólnego sposobu postrzegania) świetle? Spoko.
Tylko weź pod uwagę, że to nie moja moralność i zachowanie nie reaguje jak wieloryby są masowo zabijane dla tranu i tłuszczu i nikomu to nie przeszkadza, a gdy dziadek na podlasiu (czy gdzieśtam) zabijał psy i wytapiał z nich tłuszcz to się zrobił hałas na całą Polskę.
Ot wasza ludzka moralność. Jedno wielkie cholerne zakłamanie i dostosowywanie wszystkiego do własnego widzimisie.

Cytuj:

sek nie w tym czy chcemy sie zabezpieczyc, tylko czy sa mechanizmy sprzyjajace temu zabezpieczeniu ( np, chociazby szczatkowa, refundacja srodkow antykoncepcyjnych ), a stwarzanie tych mechanizmow jest odgornie blokowane, zgodnie z nauka wiadomo kogo, coby ludzie przez przypadek nie uwierzyli klamliwej propagandzie rozwiazlosci seksualnej.
Od 4 w. n.e. kościół zarzuca powściągliwość seksualną.
A dlaczego? Bo jakiemuś papieżowi się to nie podobało. A potem dorobili sobie jakąś filozofię, ot by to po usprawiedliwiać.
Ale szczerze? Co do refundacji środków antykoncepcyjnych to akurat jestem przeciw. Nie są to kwoty tak olbrzymie, by trzeba było wspomagać obywateli w tym. A ktoś chce taniej? Każdy chce taniej, to naturalne. Czy to znaczy, że państwo ma teraz dopłacać do wszystkiego?

Cytuj:

Aczkolwiek w pewnym momencie swojej kariery każdy lekarz składa przysięgę Hipokratesa. Nie twierdzę, że lekarz zrobi słusznie, gdy odmawia pacjentowi ze względu na swoje przekonania - po prostu ma do tego prawo jako człowiek.
Aha czyli tak, ale jeśli mu nie pasuje to tak?
Niech lekarze się zdecydują czemu chcą być wierni a nie lawirują.

Cytuj:

Swoją drogą - to tak, jak gdyby lekarz miał pomóc roztrzęsionej matce w uduszeniu noworodka, którego "ona nie jest w stanie wychować". Zmienia się tylko termin wyroku, nie wykonawca i on sam, a zbrodnia nieporównywalnie większa w oczach społeczeństwa.
Tutaj już grunt śliski, no ale...
Społeczeństwo zakłamane, ot co.
No, ale matka po narodzinach jest w szoku i wtedy nie ma opcji o podjęciu takiej decyzji.
Poza tym - jeśli chce śmierci dziecka powinna to zrobić sama, nie ma wytłumaczenia dlaczego miałaby do tego zmusić lekarza.. A jeśli sama popełni ten uczynek - akcja -> reakcja...

Cytuj:

Argument jak najbardziej sensowny, refundacja - wieksza dostepnosc, wiekszy stopien uzycia, mniejsza ilosc niechcianych ciaz czy chorob, mniejsze konsekwencje spoleczne.
A tutaj się nie zgodzę. Jeśli człowiekowi nie chce się wydać XX zł na środki antykoncepcyjne to jego problem i on musi się liczyć z konsekwencjami. Dlaczego inni obywatele mieliby swoimi portfelami ponosić jego konsekwencje?

Slay 04-01-2008 13:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil (Post 1825584)
A to, ze on jako korwinista-ortodoks chcialby zaprzestania dofinansowywania wszystkiego co przeczytal w felietonach JKM z pieniedzy publicznych to jego problem.

A to, ze Ty jako cholera wie co (bo tego sie nie da podpiac pod cokolwiek) chcialbys dofinansowywac wszystko co sie da, to Twoj problem. Jest gros rzeczy wazniejszych do dofinansowania niz srodki antykoncepcyjne.
Chyba pierwszy raz w zyciu zgadzam sie ze spiderem - "chcesz pociupciac - plac sam za zabezpieczenie".

edit: poza tym, najskuteczniejszy srodek antykoncepcyjny CIAGLE jest za darmo. I nazywa sie 'wstrzemiezliwosc'.

Vil 04-01-2008 13:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez eerion (Post 1825642)
Dlaczego inni obywatele mieliby swoimi portfelami ponosić jego konsekwencje?

korzystasz z biletow ulgowych ?

Cytuj:

Jest gros rzeczy wazniejszych do dofinansowania niz srodki antykoncepcyjne.
Nigdy temu nie zaprzeczalem. Nie twierdzilem tez ze nalezy dofinansowywac wszystko.

Duch Niespokojny 04-01-2008 14:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slay (Post 1825546)
Poprosze o jeden, _niezbity_ argument.

Niechciane dziecko -> sfrustrowani, niedojrzali i nieodpowiedzialni rodzice -> patologiczna rodzina -> spieprzone życie

Slay 04-01-2008 14:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny (Post 1825657)
Niechciane dziecko -> sfrustrowani, niedojrzali i nieodpowiedzialni rodzice -> patologiczna rodzina -> spieprzone życie

No zobacz, autopsyjnie nie przyznam Ci racji.
1. Co ma niechciane dziecko do niedojrzalych i nieodpowiedzialnych rodzicow? Myslisz, ze 'wpadki' nie zdarzaja sie ludziom odpowiedzialnym i dojrzalym?
2. W Polsce (o ile dobrze kojarze) nadal mozna oddac [niechciane] dziecko do adopcji albo zostawic w szpitalu.
3. Cholera, czybym powinien uznac swoje zycie za spieprzone? =o

eerion 04-01-2008 14:08

Cytuj:

korzystasz z biletow ulgowych ?
Korzystam.
Tylko to co najmniej tragiczny przykład.
Dlaczego?
Ulgi dla osób uczących sie (szkolnictwo) są po to by odciążyć domowy budżet (większość ludzi do liceum i spora liczba studentów mieszka wciąż z rodzicami i w stopniu od średniego do całkowitego podróż jest pokrywana z ich pieniędzy).
Więc weź zarzuć konkretnym argumentem, a nie jakąś popierdółką, która ci do głowy wskoczyła i która w ogóle nie ma sensu


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 18:00.

Powered by vBulletin 3