Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Religia i koniec świata (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=170342)

Killuminati 05-04-2008 22:55

A później po śmierci pomyślisz "Kurwa, jaki ja byłem głupi, że w ten syf wierzyłem" Mówie głownie do Goldscorpiona ;)

wojcio14 05-04-2008 22:56

Poczekamy,zobaczymy.
Ja osobiście nie wierze w Boga.
A te wszystkie "cudy"to sobie ludzie powymyślali.



PS:Religie sobie ludzie wymyślili żeby w coś wierzyć.

@edit:Tu się wojna zaczyna...

Gelt 05-04-2008 23:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tompior (Post 1987313)
@down: ale chyba ksiadz powinien miec takie poglady, jakie ma kosciol :P

Każdy ma takie poglądy jakie ma. Nie można nikogo zmuszać, to że ksiądz jest księdzem nie znaczy, że nie może mieć swoich poglądów.

Tompior 05-04-2008 23:02

A najlepsze jest to, ze w przypadku blogoslawienia kogos (np. Jan Pawel II) licza sie tylko cudy, dokonane po smierci.
Po pierwsze, nie ma czegos takiego jak cudy. Sa tylko anomalie, ktore czasem sie zdarzaja w przypadku czlowieka. To, ze Papiez gadal sobie z jakas kobieta//mezczyczna i po jego smierci doznala ona "cudownego" uzdrowienia, to nie znaczy, ze to dzieki niemu...

@up: tez racja ;p

Grocix 05-04-2008 23:03

Umm, umm... A co jeśli człowiek nie ma duszy?

IMO, w takim przypadku śmierci nie można porównać do snu, bo ze snu się budzisz. Dla mnie śmierć jest niewyobrażalna, a mimo to nie boję się jej, żyję chwilą.

Tompior 05-04-2008 23:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Grocix (Post 1987374)
Umm, umm... A co jeśli człowiek nie ma duszy?

IMO, w takim przypadku śmierci nie można porównać do snu, bo ze snu się budzisz. Dla mnie śmierć jest niewyobrażalna, a mimo to nie boję się jej, żyję chwilą.

Dokladnie tak samo jak ja. Wiem, ze po smierci bedzie pustka, nic, nie ma mnie. Nie przeraza mnie to, nie obchodzi mnie to. Poki zyje, sram na smierc :)

Batman666 05-04-2008 23:07

ALe pomyslcie po smierci JEST NIC poprostu NIC! Poprostu cie nie ma! nie jestes swiadom niczego! I uswiadom sobie to ze napewno kiedys cie to spotka! Albo jak istnieje to niebo niezaprzeczam (zeby wjazdu na mnie nie bylo) To jestes tam porostu na zawsze ,bez konca nie ma konca jestes tam caly czas ..poprostu pustka..

Tompior 05-04-2008 23:10

Wiadomo, ze fajnie by bylo gdyby po smierci szlo sie do nieba "where the grass is green and the girls are pretty" ale tak nie jest.

Co do zastanawiania sie, nad tym "jak by to bylo gdyby mnie nie bylo" to czasem mozna sie zapetlic podczas takiego myslenia :D

Batman666 05-04-2008 23:16

ja mysle o tym czesto o zyciu po smierci ; p zastanawiam sie nad tym czy np. po smierci wcielasz sie w nowe zycie przypuscmy Muchy

loonyxd 05-04-2008 23:16

@ Tompior
Hehe, też tak pare razy miałem, myślałem co by było gdyby nic nie było (lol2), gdyby nie było kosmosu, planet, i gdyby nie było tej czarnej atmosfery? To by nic nie było, nawet kolorów, a jakiś kolor musi być. Nieumie tego dokładnie opisać, Myśle że Tompior rozumie o co mi chodzi.

Hmm.. Bóg stworzył ziemie i wogóle wszystko, a przed tym stworzeniem wszystkiego coś było ??? A przed stworzeniem tej czarnej strefy (Kosmos, dziwnie nazwałem) to też musiało być czarno, a skoro nic nie ma.... heh, szkoda gadać. Powoli zapominam co chce napisać xD

EDIT:
@Batman666
No, też dużo o tym mówiono, "w przyszłem życiu będziemy kimś innym, i nie będziemy pamiętać jak żyliśmy w poprzednim życiu", ale spójdz na słowo "Życie Wieczne", albo "Wieczne Potępienie", z tego można wnioskować że nie będzie przyszłego życia.

Lasooch 05-04-2008 23:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Batman666 (Post 1987400)
ja mysle o tym czesto o zyciu po smierci ; p zastanawiam sie nad tym czy np. po smierci wcielasz sie w nowe zycie przypuscmy Muchy

Albo od razu Batmana.

A tak całkiem na poważnie - w reinkarnację nie wierzę, a nawet jeśli by istniała, co to za 'nowe życie' jeśli nie pamiętam poprzedniego?

Michoss 05-04-2008 23:18

@Batman
Może dla ciebie nieświadomość i brak myśli to normalka, ale mnie trudno sobie wyobrazić nicość. Leże sobie, leże, nagle boli mnie serce i...co?wieczna ciemność? Nie, o było by jak kara. A sen też nie jest dobrym porównaniem-podczas niego jakąś tam śladową świadomość mamy. Już lepiej wierzyć w Reinkarnacje.
Lub, popatrz w mój poprzedni post ;].

Dark Horseman 06-04-2008 00:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Goldscorpion (Post 1987158)
A jeżeli obudzisz się w piekle, znosząc potworne katusze, a ja będę wesoło uśmiechał się do Ciebie z góry, wspomnisz na moje słowa.

Gz, panie katolik, przykazanie miłości się kłania :)

Aron'Death 06-04-2008 00:33

Hmmm.... Ja sam nie wiem co myslec... Kazdy z mojej rodziny wierzy w boga ale ostatnio ja powoli juz nie wiem co myslec...
Nachwile nic nie mowie Mamie i Tacie ze watpie w boga. Bo gdzie byl on na wojnach?
Ale tez jest tak , jak powstaly np. planety? Jest to jak z programem komputerowym , jak powstal program komputerowy? Jak przez program to jak powstal ten program ktory zrobil ten program do programu czy jakos tak? Kto zrobil Boga?Jak jakis koles to kto zrobil go?I czemu juz sam nie wiem co gadam? Dobra juz sam nie wiem ale nachwile watpie w boga. Musze to przemyslec ;o
I przepraszam ze bez polskich liter ale nie chcialo mi sie bo juz pozno
Za duzo tego "Nie wiem" bo ja nigdy nic nie wiem..

Pozdro
Aron~

Misza 06-04-2008 00:44

Ja jakoś tak podświadomie wierzę w reinkarnację. Trochę.
Jako ta sama osoba. W tym samym życiu. Zapętlone.

Dennie, nie?

Tuhamiid 06-04-2008 01:43

Koniec swiata? który to juz ? hmm jakby nie patrzec to od zarania dziejów co 5 lat jest koniec swiata...owszem w 2012 moze byc koniec swiata, jak kibice beda jechac na euro po naszych drogach..

Ja osobiscie jestem ateistom i niechce miec z religia nic wspolnego, poprostu osobiscie nie wierze i tyle.

Nie wierze poprostu ze Bóg stworzył czlowieka, bo wkoncu on tez musial jakos powstac..

Dla mnie to wygladało tak : Cos tam-Cos tam- Jaszczurka-Krokodyl-Dinozaur-BOOM- Cos tam- Cos tam- Cos tam- Małpa- Czlowiek. - I jak narazie na tym sie skonczylo, bo to jest udowodnione naukowo. Mozemy byc tylko ciekawi kiedy aktualny człowiek przejdzie nastepny etap ewolucji...o ile taki bedzie.

Atimcia 06-04-2008 09:28

Temat był dość ciekawy gdyby nie banda dzieci co na końcu zaczęła się wyzywać (wyczyszczone).
Na prośbę paru osób otwieram ponownie z nadzieją,że posty będą przemyślane i elokwentne:)

Gelt 06-04-2008 12:11

Co do ateistów. Też byłem pewien że nim jestem, ale wiecie, czasami są w życiu takie chwile, iż brakuje czegoś takiego jak wiara. Załamany człowiek, chcąc nie chcąc modli sie w duchu o jakiś cud, by TEN zareagował.. Ale np. jak coś nie wyszło to można kogoś za to winić :-P ;-)

Grocix 06-04-2008 12:16

@Michoss
Nie liczy się to w co wierzymy, liczy się to co jest ;)

@Gelt
Wiesz... ja sam nie uznaję żadnego losu, wydaję mi się, że to ludzie nazwali tak zbyt skomplikowane powiązania fizyczne czy społeczne :P Ja mam taką etykę: robić wszystko dla siebie, nie krzywdząc innych.

@Down
Ano jakoś zjechałem z tematu :P Chodziło mi raczej o to, żeby nie modlić się o cud, tylko samemu wziąć sprawy w swoje ręce :P

Gelt 06-04-2008 12:20

Jak Twoja wypowiedź ma się do mojej.?:-P

Mi chodzi o takie dość.. Dramatyczne sytuacje.

A los.? Gra z nami w kulki..I jest w tym cholernie dobry :<


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 14:36.

Powered by vBulletin 3