![]() |
nikt nie wie co będzie po śmierci.Może to być reinkarnacja z totalną amnezją,a może też być tak że będziemy uwięzieni w innym wymiarze że tak powiem my bedziemy widziec ludzi,a oni nas nie. Może być jeszcze milion hipotez,a co do tego,że niczego nie będzie to raczej w to nie wierze.
|
@up
Że ty nie wiesz co będzie po śmierci to nie znaczy że wszyscy. Ja np. wiem że nic nie będzie. |
yyy juz pisalem w ty mtemacie ale odswierze swoja mysl na ten temat
wiec moze jestesmy poprostu (hmmm...) cześcią ewolucji i tak naprawde nie posiadamy zadnej duszy poprostu poprzez zbierznosc( rz czy ż ? ) losu pojawilismy sie na ziemi ^^ albo po smierci robimy to co chcemy ( cos jak sila woli) np. jeden wierzy w niebo i siłą swojej podswiadomosci astralnej znajduje sie w takim "niebie" albo jak ktos chce zostac na ziemi i czuwac nad kims tak sie staje :) - taklich przykładów mozna dawac kilka tysiecy, ale jak naprawde jest nikt się nie dowie |
Cytuj:
wszechwiedzący 14latek fajnie się masz |
Cytuj:
Coś musi być i w to wierze! Nie może przecież być wieczna pustka... |
Moje podejście jest takie, że wole nie teoretyzować tylko samemu sprawdzić. Co wam tak śpieszno wiedzieć co jest po śmierci? Poczekajcie swoje to sami się przekonacie.
IMO sytuację można przedstawić słowami starymi jak świat: Cytuj:
|
Cytuj:
@topic nikt tego nie wie,i nikt nie bedzie wiedzial, dopóki sam tego nie "odkryje" xd topic bezsensu w sumie, bo kazdy tylko snuje swoje teorie,a jak bedize naprawde to sie przekonamy ^^' |
Cytuj:
a skoro już tu piszę: Chcecie wiedzieć? Róbta swoje, ostatnio to jest na topie ;] A ja jako pastafarianista wierzę, że po smierci trafię do nieba z Piwnym Wulkanem... (Miller albo Dog in the Fog pls ;)) |
A ja, jako True Metal Warrior trafie do Valhalli, by stoczyć ostateczną walkę ze złem u boku Thora!
|
@up
A ja bede posmiertnie walczyl w tibi antica vs harmonia :D :D :D . Cytuj:
Moze posmiertne zycie sami sobie ksztaltujemy wiara? Chodzi mi, ze gdyby ktos wierzyl w czysciec to by tam trafil, a gdyby nie wierzyl i wierzyl w co innego np. nic to mial nic ;p. Czyli samowolka. |
Cytuj:
joł mothafuckaz |
Cytuj:
Ustają wszystkie czynności życiowe bla bla bla i odpływamy. Jak się ze mną nie zgadzasz to powiedz co ci nie pasuje a nie wiek mi wypominasz. Wszechwiedzący dziadek. Edit: Cytuj:
Ps. “joł mothafuckaz”? Próbujesz mnie jakoś wyzwać? Czyli co ja mam ci teraz wjechać na techno czy co bo nie rozumiem? A może ty po prostu zawsze tak mówisz? |
Zgadzam sie z Eivrelem, odplywamy xd nic nie bedziemy przeciez pamietac, co mowilismy teraz, co moze byc po smierci, i tak sie nie przekonamy kto mial racje, albo bedzie pelna amnezja, albo cos tam ;d nie ma sensu cos takiego
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
ps.Ty nie wierzysz w istnienie duszy:)jak tam wolisz,może kiedyś zmienisz zdanie;) |
Cytuj:
No więc tak, masz rację, jak na razie nie wierzę w istnienie tej duszy i jak na razie nie widzę powodów żeby zmieniać zdanie. No ale jednak w końcu mam dopiero te 14 lat i nie wykluczam że kiedyś coś się może dla mnie zmienić. Lecz po tym co słyszałem do tej pory na to się nie zanosi. Pozdro =) |
ja sam nie wiem co bedzie po smierci i tego nie wie nikt... wg mnie bedzie cos lepszego niz na ziemi...
|
Myśle że będzie to coś typu śpiączki. Ciemność, nic nie widzisz, nie wiesz że żyjesz. Byłem kiedyś w śpiączce przez 4 dni. Powiem tylko że było okropnie. Po przebudzeniu straciłem poczucie czasu i myślałem, że zaraz idę do szkoły. Ale naszczęście później było wszystko spoko. ;) Możliwe że jest to coś takiego jak omdlenie, leżysz na ziemii 5 sekund, wydaje CI się jakbyś spał kilka dni z rzędu...
|
Hmmm... Mam co prawa tylko częściowe pojęcie na ten temat ale zawsze jakieś doświadczenie. ; ) Z moich obserwacji jak i z mojego punktu widzenia (wierzenia(?) po śmierci nie ma nic. Serce przestaje bić, mózg pracować, zamykasz oczy i zżerają Cię robaki. Wg mnie najprawdopodobniej właśnie w ten sposób to wszystko wygląda...
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 00:45. |
Powered by vBulletin 3