Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Po Smierci. (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=29347)

raziel1992 02-12-2006 22:04

nikt nie wie co będzie po śmierci.Może to być reinkarnacja z totalną amnezją,a może też być tak że będziemy uwięzieni w innym wymiarze że tak powiem my bedziemy widziec ludzi,a oni nas nie. Może być jeszcze milion hipotez,a co do tego,że niczego nie będzie to raczej w to nie wierze.

Eivrel 02-12-2006 23:46

@up
Że ty nie wiesz co będzie po śmierci to nie znaczy że wszyscy. Ja np. wiem że nic nie będzie.

ari2423 03-12-2006 00:35

yyy juz pisalem w ty mtemacie ale odswierze swoja mysl na ten temat

wiec moze jestesmy poprostu (hmmm...) cześcią ewolucji i tak naprawde nie posiadamy zadnej duszy poprostu poprzez zbierznosc( rz czy ż ? ) losu pojawilismy sie na ziemi ^^

albo po smierci robimy to co chcemy ( cos jak sila woli) np. jeden wierzy w niebo i siłą swojej podswiadomosci astralnej znajduje sie w takim "niebie" albo jak ktos chce zostac na ziemi i czuwac nad kims tak sie staje :) - taklich przykładów mozna dawac kilka tysiecy, ale jak naprawde jest nikt się nie dowie

PiXik 03-12-2006 00:38

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Eivrel (Post 1108992)
@up
Że ty nie wiesz co będzie po śmierci to nie znaczy że wszyscy. Ja np. wiem że nic nie będzie.

skąd
wszechwiedzący 14latek
fajnie się masz

Vekegi 03-12-2006 00:44

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez PiXik (Post 1109087)
skąd
wszechwiedzący 14latek
fajnie się masz

Komplex wieku posiadasz?

Coś musi być i w to wierze! Nie może przecież być wieczna pustka...

Quezacoatl 03-12-2006 01:33

Moje podejście jest takie, że wole nie teoretyzować tylko samemu sprawdzić. Co wam tak śpieszno wiedzieć co jest po śmierci? Poczekajcie swoje to sami się przekonacie.

IMO sytuację można przedstawić słowami starymi jak świat:
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Hamlet
(...) Gwałty ciemiężców,
nadętość pyszałków,
opieszałość prawa,
bezczelność władzy,
i kopniaki, którymi byle zero upokarza cierpliwą wartość.
Któż by się z tym godził,
gdyby był w stanie przekreślić rachunki nagim sztyletem.
Któż by dźwigał brzemię życia, stękając i spływając potem,
gdyby mu woli nie zbijała z tropu obawa przed tym co będzie po śmierci.
Przed nieobecną w atlasach krainą,
skąd żaden jeszcze odkrywca nie wrócił.
I gdyby lęk ten, nie kazał nam raczej
znosić zło stare, niż rzucać się w nowe.
Tak to, świadomość czyni nas tchórzami, (...)

PS: Jak się gdzieś pomyliłem to sory, ale pisałem z pamięci.

Shadows 03-12-2006 01:57

Cytuj:

PS: Jak się gdzieś pomyliłem to sory, ale pisałem z pamięci.
"ok"

@topic
nikt tego nie wie,i nikt nie bedzie wiedzial, dopóki sam tego nie "odkryje" xd
topic bezsensu w sumie, bo kazdy tylko snuje swoje teorie,a jak bedize naprawde to sie przekonamy ^^'

Vanhelsen 03-12-2006 02:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Resza (Post 1054057)
Słyszałem o gościach co niby umierają. W tym czasie już zamknięte mają oczy są zimni i ich ratują lekarze! :F Podobno (bo teraz tak gaają) że szli do czyśca co wyglądał jak sąd. Dwali im już wyrok i w tej chili budzili się na łóżku szpitalnym!
Nikt nie wie czy to prawda, ale każdy się dowie czy to prawda! :D :D

archeologom gratulujemy...

a skoro już tu piszę:

Chcecie wiedzieć? Róbta swoje, ostatnio to jest na topie ;]
A ja jako pastafarianista wierzę, że po smierci trafię do nieba z Piwnym Wulkanem... (Miller albo Dog in the Fog pls ;))

Hieyan 03-12-2006 02:42

A ja, jako True Metal Warrior trafie do Valhalli, by stoczyć ostateczną walkę ze złem u boku Thora!

janek@ 03-12-2006 07:42

@up
A ja bede posmiertnie walczyl w tibi antica vs harmonia :D :D :D .

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ari2423 (Post 1109080)
albo po smierci robimy to co chcemy ( cos jak sila woli) np. jeden wierzy w niebo i siłą swojej podswiadomosci astralnej znajduje sie w takim "niebie" albo jak ktos chce zostac na ziemi i czuwac nad kims tak sie staje :)

Jedyny w tym temacie, z ktorym sie zgadzam.
Moze posmiertne zycie sami sobie ksztaltujemy wiara? Chodzi mi, ze gdyby ktos wierzyl w czysciec to by tam trafil, a gdyby nie wierzyl i wierzyl w co innego np. nic to mial nic ;p. Czyli samowolka.

PiXik 03-12-2006 11:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vekegi (Post 1109096)
Komplex wieku posiadasz?

Coś musi być i w to wierze! Nie może przecież być wieczna pustka...

nie zazdroszcze po prostu niektórym:) w tym wieku taka wiedza
joł mothafuckaz

Eivrel 03-12-2006 15:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez PiXik (Post 1109087)
skąd
wszechwiedzący 14latek
fajnie się masz

Stąd.
Ustają wszystkie czynności życiowe bla bla bla i odpływamy.
Jak się ze mną nie zgadzasz to powiedz co ci nie pasuje a nie wiek mi wypominasz.
Wszechwiedzący dziadek.
Edit:
Cytuj:

nie zazdroszcze po prostu niektórym w tym wieku taka wiedza
joł mothafuckaz
Jaka wiedza? Moja poprzednia wypowiedź to było moje zdanie, moje takie myśli a nie wiedza w sensie wiadomości (taka co np. w encyklopedii znajdujemy).

Ps. “joł mothafuckaz”? Próbujesz mnie jakoś wyzwać? Czyli co ja mam ci teraz wjechać na techno czy co bo nie rozumiem? A może ty po prostu zawsze tak mówisz?

Zamor1 04-12-2006 22:54

Zgadzam sie z Eivrelem, odplywamy xd nic nie bedziemy przeciez pamietac, co mowilismy teraz, co moze byc po smierci, i tak sie nie przekonamy kto mial racje, albo bedzie pelna amnezja, albo cos tam ;d nie ma sensu cos takiego

Baron Kaldrick 04-12-2006 22:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok (Post 1109170)
A ja jako pastafarianista wierzę, że po smierci trafię do nieba z Piwnym Wulkanem... (Miller albo Dog in the Fog pls ;))

To z Piwnym, czy Oranżadkowym? ;p

Ashlon 04-12-2006 23:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Baron Kaldrick (Post 1112426)
To z Piwnym, czy Oranżadkowym? ;p

Po raz kolejny musze sie zgodzic - Dog in the fog to nie zasluguje na nazwe "piwo''! :P

PiXik 04-12-2006 23:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Eivrel (Post 1109912)
Stąd.
Ustają wszystkie czynności życiowe bla bla bla i odpływamy.
Jak się ze mną nie zgadzasz to powiedz co ci nie pasuje a nie wiek mi wypominasz.
Wszechwiedzący dziadek.
Edit:

Jaka wiedza? Moja poprzednia wypowiedź to było moje zdanie, moje takie myśli a nie wiedza w sensie wiadomości (taka co np. w encyklopedii znajdujemy).

Ps. “joł mothafuckaz”? Próbujesz mnie jakoś wyzwać? Czyli co ja mam ci teraz wjechać na techno czy co bo nie rozumiem? A może ty po prostu zawsze tak mówisz?

nie mam nic do Ciebie to było do "Vekegi":)
ps.Ty nie wierzysz w istnienie duszy:)jak tam wolisz,może kiedyś zmienisz zdanie;)

Eivrel 05-12-2006 19:40

Cytuj:

ps.Ty nie wierzysz w istnienie duszyjak tam wolisz,może kiedyś zmienisz zdanie
Jak to przeczytałem to sobie pomyślałem, że jesteś w wierzących, więc kliknąłem w profil i zgadłem xP
No więc tak, masz rację, jak na razie nie wierzę w istnienie tej duszy i jak na razie nie widzę powodów żeby zmieniać zdanie. No ale jednak w końcu mam dopiero te 14 lat i nie wykluczam że kiedyś coś się może dla mnie zmienić. Lecz po tym co słyszałem do tej pory na to się nie zanosi. Pozdro =)

Xetasi 07-12-2006 15:23

ja sam nie wiem co bedzie po smierci i tego nie wie nikt... wg mnie bedzie cos lepszego niz na ziemi...

Khunda 07-12-2006 16:02

Myśle że będzie to coś typu śpiączki. Ciemność, nic nie widzisz, nie wiesz że żyjesz. Byłem kiedyś w śpiączce przez 4 dni. Powiem tylko że było okropnie. Po przebudzeniu straciłem poczucie czasu i myślałem, że zaraz idę do szkoły. Ale naszczęście później było wszystko spoko. ;) Możliwe że jest to coś takiego jak omdlenie, leżysz na ziemii 5 sekund, wydaje CI się jakbyś spał kilka dni z rzędu...

Glamri 07-12-2006 16:20

Hmmm... Mam co prawa tylko częściowe pojęcie na ten temat ale zawsze jakieś doświadczenie. ; ) Z moich obserwacji jak i z mojego punktu widzenia (wierzenia(?) po śmierci nie ma nic. Serce przestaje bić, mózg pracować, zamykasz oczy i zżerają Cię robaki. Wg mnie najprawdopodobniej właśnie w ten sposób to wszystko wygląda...


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 00:45.

Powered by vBulletin 3