Cytuj:
wiec nie ******* mi glupot ze wszystkie postacie sa porownywalne sila idioto...
|
Gdyby ich siła nie była porównywalna to każdy tworzyłby tą samą profesję... poprostu palle są najlepsi do expienia na lvl 6-100 ; knighci zaś do bloczenia na każdym lvlu ; magowie do expienia na lvl 100+.
Siła SD i UE jest niezależna od eq, defa, arma, skilla w shieldingu, mlvlu przeciwnika itd... poprostu jego dmg zależy od szczęśćia, twojego lvlu oraz twojego mlvlu. Dlaczego ludzie myślą że jednak tak jest? Gdyż gdy mamy wysoki lvl i mlvl, obrażenia mają dość duży rozrzut (na lvl 50 i mlvl 60 mamy obrażenia z UE 448 do 896 a z SD 338 do 473). Testowałem nawet to... i przy zużytym bp sd na knighcie 80 lvl z eq mialem best hita 463, a na knighcie 40 lvl bez eq 461.)
Siła Exori jest zależna od eq. Dlaczego? Ponieważ to jest atak z broni... jest on zależny nie tylko od zbroji przeciwnika ale także od twojej broni i skilla (Ice Rapier Exori ROX)
Więc gdyby SD był atakiem z broni, zależałby on od broni paladyna, maga czy druida... Więc byłoby to dość dziwne gdyż kusza/różdżka nie ma ataku, przez co dmg z SD powinno być dużo mniejsze niż dmg SD maga/druida chodzącego z giant swordem czy lepszą bronią posiadającą 45 atk+.
Life Ring i Ring of Healing. Dlaczego to ringi dla magów i druidów? Nawet sama nazwa wskazuje że leczą one życie (to że leczą manę to sprawa poboczna). A że durnie są one używane przez osoby stojące obok depo i robiące runki/treniące mlvl to także inna sprawa. Te ringi świetnie się nadają dla wojownika do ubijania potworków na katedrze... ale nie powiesz mi że jakakolwiek postać używa tego ringa na PK lub duele (lepiej użyć manasy, a zamiast tego ringa wrzucić coś w stylu ringa zwiększającego skill lub przyspieszającego ewentualnie ringa uodparniającego na obrażenia.
Nie mówcie mi że paladyn nie potrzebuje kasy na sprzęt bo może sobie chodzić w plate secie i bohsach, podczas gdy druid/mag musi wydawać miliony na runy, a wojownik musi mieć kasę na sprzęt, ponieważ paladyn musi wydać dużo kasy na trenowanie... a łom/knife/hand axe kosztują duuuuuuużo mniej niż włócznie. W tym wypadku knight jest najlepszy gdyż sprzęt kupujemy raz a dobrze.
Light ring... a może jeszcze shadow ring? Który powodowałby ciemność na takim obszarze co light ring... powodowałby on trudniejsze trafienie w ciebie podczas dueli gdyż przeciwnik z ledwością może Cię ujrzeć xD. Ahhh ta wyobraźnia. Zawsze możesz rzucać pola ogniste, rzucać pochodniami albo mlw... ewentualnie czaszkową laską lub ognistymi mieczami i toporami które także świecą xD. Gram knightem, a właśnie ta profesja ma największe problemy ze światłem. Dlaczego? Paladynowi strzały i bełty same się naprowadzają (czyt. możesz kliknąć na battle i postać będzie atakować), podczas gdy knight atakując minotaura łucznika lub innego potwora tego typu musi podejść do niego, a ten na dodatek ucieka.
Fire Bow, Fire Crossbow... a od czego są strzały ognia (burst arrowy)? Chyba że chodzi Ci o to aby to łuk/kusza się paliły (nie zapominajmy że łuki i kusze są z drewna).
Na 53 poziomie wojownikiem wole iść na elvenbane/katedre niż na krasnale strażników... dlaczego? Loot podobny, uhów schodzi mniej, exp idzie podobnie (gdyż zanim zabiję 10 krasnali strażników to zabije z 30 minotaurów/30 dzikusów na katedrze)
To że chodzicie na 15 poziomie paladynem na smoki itp, a wasz poziom to max. 30 to nic dziwnego... raz w tygodniu lag na takim expowisku = śmierć = odpoczynek od gry na kilka dni oraz strata dużej ilości expa a czasami sprzętu.
Cytuj:
nie powiedzialbym ze knight na 15 lvl moze masowo zabijac guardy albo spokojnie solowac smoki... palek jak bedzie mial farta to na 15 lvl na dragu ani jednego uha nie straci.. a knightowi pojdzie w c*** uhow... palek na 15 lvl tez na farcie to na pare godzin expa na guardach straci moze bp uh a knight bp uh na guardach straci w 10 minut... o.0
|
Za to knight będzie tracił nikłe ilości hp na słabych potworach w dużej ilości, podczas gdy paladynem ryzykujesz stratą życia podczas laga nawet na potworach typu amazonka lub ork wojownik.
Distance Ring... nikt Cię nie zmuszał do trenowania distance... od początku gry paladynem zapewne wiedziałeś że nie ma pierścienia który zwiększa tego skilla, więc sam jesteś sobie winny. Trzeba było grać inną profesją skoro Cię to tak boli. Ja znowu chcę sd dla knighta... wszyscy mają sd a ja nie mogę bo gram knigtem... taka sama gadka... nie uważasz?
Ups... troszeczkę się rospisałem :P przepraszam że tak dużo i że większość to offtopic xD.