Po wojnie to zaczyna sie powoli robic tak czy tak, wystarczy dowiedziec sie o stanie wydarzenia i zalogowac sie w dowolnym czasie gry na nebule, a tam vip lista pelna czaszek ;p

@webi
przemysl to co napisales i napisz jeszcze raz
bo cos nie gramatycznie jest :D
tak czy tak to znaczy jak bo ja nie wiem ?
a tyle skulli az nie ma xD

po wojni zaczyna robic sie tak czy tak - mam na mysli ze polacy przegrywaja wojne nhiezaleznie od sytuacji ktora sie dzieje
dowiedz8iec sie o stanie na swiecie- oblooka ckto padl w ostatnich trech bitwach, edron venore darashia
vip lista pelna czaszek - mam na liscie lwia czesc phy zaznaczona czaszkami czyli po prostu znacyz to tyle ze swe sa online


ale nie ma sie co bac, pewna wazna persona wczoraj zasilila mnie abrdzoo dobrym niusem. Mysle ze niedlugo kazdy ebdzie wiedzial o czym mowa. Nie pytac o szcegoly

A pamiętacie ten moment, kiedy padł Wizz? Pamiętam, że po tym przez około 4 dni wszyscy myśleli, że po wojnie, oczywiście tak nie było, o czym można się teraz przekonać, ale to inna sprawa.

Chodzi o to, że przez te kilka dni Polacy sobie poszaleli. Przez CAŁĄ moją karierę na Nebuli nie zostałem tyle razy zaatakowany, ile wtedy. Normalnie z kopalni wychodzę bez strachu, z lootbagiem, nie chowam go, nikt się nie czepia. Wtedy miałem 2 incydenty.

Pierwszy to 53 knight, pod***ał mi lootbaga, wywalił mnie z expowiska, a koledze tłumaczył się, że był pierwszy, chociaż ja tam już godzinę byłem. Polak.
Gdy wychodziłem z kopalni, Bogdana, 40 lvl knight, zaatakował mnie za to, że WYCHODZIŁEM z kopalni. Oczywiście byłem hunted, lecz nie miała tyle szczęścia:D 5 min później padła.
Okazało się, że ponoć był to second char Suffer Freed'a, który wtedy miał bana do 15 stycznia, na szczęście nie jestem hunted. To nie był Polak.

Drugi incydent to wychodzenie z kopalni z lootbagiem. Jeszcze w kopalni Polak próbował mi go zakosić, potem na powierzchni drugi próbował, udało mu się zwinąć jedną rzecz, trudno. Pod dp trzecia osoba. Do tego kupa pk pod dp, więc nie było tak łatwo.

Po tych dwóch incydentach myślałem, że zrezygnuję z gry, ale jakoś mi się udało wytrzymać, i tak aktualnie nie gram, lagi :)

Co do Hands of Pain to dlamnie dziwna postac 2 razy opuszczal bad girls, za pierwszym razem to mowil ze sie wk....rwil na wszystkich a za drogim to juz sie niepytalem ;p

Nawet jak bysmy sie przylaczyli do wojny to by to bylo troche bezsensu bo wiekszosc czlonkow gildi niechce sie bic i by odrazu odeszla a po drogie to wojna juz jest przesadzona phy juz sie pogodzila z poraszaka wiekszosc tylko pekuje np. Avara , Babi Gant , Armann , ponoc Sqeensy juz gra na innym serwie, tylko wizz i jeszcze kilku cos tam kabinuja zdobyc level ale to bardzo mala garstka graczy...

Mi po ostatnim dedzie odechcialo sie grac w tibie, zaduze mam problemy z netem chce zrobic 2 questy i moze zaczne w cos innego grac....

a mi jest przykro, ze co niektorzy szukaja na sile problemow wsrod swoich, jak by mieli ich malo z wrogiem :(

jedyny problem jaki ja tu widze to taki ze pan hands of pain
zasluzyl na smierc poprosty nie jest z polakami ( jest wrogiem )
jeszcze skoro tak bardzo lubi szwedow powinien dostac hunta tak jak wizz
i pusc z nimi na nowy server a nie grac na nebuli i smiac sie z tego ze polacy gina w wojnie
jesli dla ciebie to nie jest problem to strasznie plytko myslisz :/

Hands Of Pain jest Polakiem??
wiec przeczytaj jeszcze raz to co napisalem i zapomnij o plytkosci mojej wypowiedzi.

...sytuacja - oczywiście z mojego punktu widzenia robi sie coraz mniej ciekawa (oczywiście dla Rebirth) ...

W fragach zdecydowanie przegrywają (wiem wiem nocne ataki i te inne)
Co chwile pada ktoś "ważny" - Mele (x2),Amfqu,Apocaliptus,Tert Clawint..i wiele innych nie wspomnianych wyżej..

Ktos tu pisał, że Sqeensy gra gdzie indziej..ta...w ciagu ostatniego tygodnia nacykał ponad 400 K expa podobnie zreszta jak Wizz Lowe (ten to ostatnio urządza prawdziwą rzeź na członkach rebirth..)

A może odnosze mylne wrażenie ...?
Z tego co wiem to pisałeś Elmer w miare co sie dzieje, więc jeśli możesz to przybliz troszke sytuacje...

pzdr

@up
No więc tak. Mamy mały kryzys. Wicka nie mogła walczyć do dzisiaj rana, bo każdy jej unjust byłby banem (teraz już może). Koqu miał uroczystość i przez 3 dni nie był trzeźwy i nie walczył. Xakan dazor (118 RP) za kilka dni zostanie odbanowany więc to jest duży plus. Co do tych deadów, to tracimy strasznie idiotycznie fragi (przypadkowe nabijanie pz locków itp).
Teraz z pełną siłą będziemy walczyć i myśle, że będzie dobrze.

ano jak tak to w porządku....
bo nie widzi mi sie by szwedzi rządzili jakkolwiek nic do nich nie mam =)

ano jak tak to w porządku....
bo nie widzi mi sie by szwedzi rządzili jakkolwiek nic do nich nie mam =)

niepodoba mi sie teraz zachowanie Pl
 

niepodoba mi sie zachowanie pl poniewż na servie bylo doabrze ale zobaczylem jakie pl to frajery mianowicie miaem na sell trochce lepszych itemkow to wyslij boexpie potem wysle ci kase itam dalej nielubie phy ale oni przynajmiej w wienkszosci tak sie nie zachwowywali -.- to ma byc zachenta?
wontpie -.- gram od dawna na nebuli i znam sytuacje jaka tam panuje ciesze sie za razem ze zdobyliscie serva a phy popadali !!! 1 dzienki mnie atylan !!:)
:D 8o
knight ... lev
m lev 4
skile 70 /68
-.- dalej nic nie mowie

@up
Aha..fajnie, że ciebie zrozumiałem.

sorry , ze tak to nazwe ale z tego twojego bełkotu nie wiele wiadomo....
rozumiem, tylko ze dałes sie nabrac jakims noobom wymuszaczam...
pozdro

no to ze jest polakiem to juz wiemy

ale ja nie pisalem ze nie jest polakiem
tylko nie jestes z polakami
jakos nie widac zeby im pomagal ale smiac sie umie :/
dlatgo padl i koniec
i dalej twierdze ze plytko myslisz
do tego nie dokladnie czytasz
sa tam literowki ale da sie zrozumiec co napisalem xD
pa

moze i niedopatrzenie moje
przepraszam
ale plytko nie mysle na pewno, nawet w tej kwestii

pozdrawiam

Co tu dużo mówić. Szwedzi wzięli się za odrabianie strat, biegali dziś po całej Tibi, zabijali wszystkich członków "sojuszu". Kiedy zabili już kilku, poszli ... expić. Tak jest Wizz lowe biega sobie z Gsami na POHu, a Rebirth jest bezsilne, ponieważ ich High Lv są offline . No cóż, czekamy na dalszy rozwój wydarzeń.

Powiem może inaczej. Dziś Rebirth przegrało open battle, ponieważ było nas za mało. Nie możemy teraz stoczyć 2 bitwy, ponieważ kilku członków musi kupić blessy. 2 sprawą są n00b chary phyrexian. Postacie o nickach takich jak Elder bobby czy saina próbują zrobić jak największe spustoszenie na Serverze zabijając zwykłych graczy. Całe szczęście, że 70% Rebirth teraz zaczyna ferie i opanujemy sytuacje.

Te ich noob chary są dobijające. W większości są to sorce lub paladyni, biegają w dużych grupach i zabijają takie 40-60 lv. Nawet jeśli odzyskają server, będzie on spustoszony ...