![]() |
Cytuj:
Kazda jednostka ma prawo by sie urodzic. Kazda jednostka ma prawo sie zabic, jesli zycie jej nie mile. I nie ma prawa o tym decydowac zaden inny czlowiek. |
Cytuj:
Ale IMO nie miał racji = ) Lepiej chyba nie pomagać cierpiącemu, niż pomagać mu faszystowskimi metodami. I nie ma znaczenia, czy to jedyna dostępna recepta. Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
I nie, nie twierdzę, że moja racja jest najmojsza. Po prostu szkoda mi dzieci, które byś zabił dla ich dobra, nie pytając ich o zdanie. Cytuj:
|
Widze ze ten temat przeradza sie powoli w filozoficzna dyskusje. Nie wiem czy nie zapominanmy przypadkiem ze aborcja to nie tylko sprawa dziecka/plodu. Aborcja to przede wszystkim sprawa kobiety ktora nosi plod w swoim ciele.
Dlaczego przeciwnicy aborcji odbieraja prawo decyzji o wlasnym ciele kobiecie ktora chce poddac sie aborcji? W jaki sposob zmuszanie kogos do czegos, w imie ochrony nierozwinietego organizmu (plod do 3 miesiaca ciazy) mozna nazwac poprawnym moralnie? |
Cytuj:
|
Dla mnie to mogła by u nas być monarchia. :P
|
Cytuj:
|
Kto tu mowi o wlasnosci? Ale plod jest uzalezniony od ciala kobiety, i to wkoncu kobieta decyduje o swoim ciele, a nie odwrotnie..zeby jakis zbior nieuksztaltowanych komorek decydowal co, jak i kiedy kobieta ma robic.
Zauwazcie ze najwiekszymi przeciwnikami aborcji to mezczyzni ;). Dlaczego mezczyzni maja decydowac o zyciu i zdrowi kobiet :)? "Ale to juz bylo, i nie wroci wiecej...." |
Cytuj:
|
Nie może decydować "o swoim ciele", bo (w ogromnej większości przypadków) zapłodnienie jest efektem działań m. in. tejże kobiety. Skazywanie drugiego człowieka na śmierć (bo płód też jest człowiekiem) przez własną głupotę nie jest dobre. Szczególnie, że można je urodzić i oddać do adopcji, co nie jest większym problemem niż aborcja i zdecydowanie mniej obciąża kobietę psychicznie.
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
2. Raczej o zaprzestaniu utrzymywania go przy życiu. Taki człowiek jest bezradny. Poza tym dla mnie to nie argument, zrozum. Człowiek nienarodzony to człowiek i też nie ma osoby, która mogłaby decydować o jego życiu. |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
@ripper
w wiekszosci przypadkow? co masz na mysli "efektem dzialan"? Widze ze wielu z was ma nikle pojecie o aborcji, przeciez to nie jest zabieg kosmetyczny na ktory sie idzie raz w miesiacu, to tez nie jest forma antykoncepcji. Ale czasami w zyciu tak bywa ze nie ze swojej winny zachodzi w ciaze, i w wiekszosci przypadkow wtedy to wlasnie wtedy aborcja jest stosowana, nie slyszalem o przypadku zeby np ciaza sie komus sie znudzila, albo osoba zaszla w ciaze w zlym terminie.... Bo co ma zrobic kobieta, matka 5ciorgo dzieci ktora ma meza alkholika i ten sobie uzywa kiedy chce? Rodzic kolejne dzieci? Co ma zrobic 15letnia dziewczyna ktora w zyciu nie slyszala o srodkach antykoncepcyjnych no i wpadka? Co jak ci guma peknie? Aborcja wedlug mnie jest prawidlowa do 3 miesiaca ciazy, gdyz do tego momentu plod nie ma rozwinietych narzadow, wiec nie mozna tego nazwac czlowiekiem. Pozatym, wedlug ciebie rozwiazaniem problemu sa domy dziecka? Tak, super rozwiazanie, jak sie czegos nie widzi i sie o tym nie slyszy to problemu niema, dzieciaki napewno maja super w tych domach dziecka to nie ma problemu ;). |
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Zresztą ty sam raczej nie byłeś we wszystkich domach dziecka, więc tak naprawdę wiesz niewiele więcej od nas... |
[quote=Slay;1829940]Urodzic. Dziadkowie wychowaja, a ona najwyzej poniesie konsekwencje szmacenia sie w mlodym wieku.
Witamy w ciemnogrodzie. N/C |
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Z mojej strony eot, dopoki ktos nie wyjdzie z racjonalnymi argumentami. |
Cytuj:
Skąd ty takie poronione wnioski wyciągasz? Cytuj:
Cytuj:
2. Może odejść. 3. Może sobie podwiązać jajniki. 4. Może go oskarżyć o gwałt, molestowanie itd. I każde z tych 4 rozwiązań jest lepsze niż zabijanie nienarodzonego dziecka. Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Zabawne, a ja sądziłem, że nie można zabić czegoś, czego nie ma.
Ale co tam - z logiki jestem kiepski. |
Cytuj:
(ok, mialem sie juz nie odzywac) |
Cytuj:
|
zabawnie sie patrzy jak sie krecicie w kolko, wogole bez zwiazku z tematem.
|
Cytuj:
|
Obydwaj chcecie sie ugryzc w ogon co w efekcie daje to ze sie kręcicie w kolko z tymi waszymi teoryikami
|
Cytuj:
|
@ripper
Oj chlopie widze ze z kijem lepiej do ciebie nie podchodzic :(. Ten tekst mnie rozwalil na lopatki: "Nie pierdolić się gdziekolwiek, kiedykolwiek i z kimkolwiek. Seks powinien być dla ludzi świadomych tego, co robią. Jeśli nie wie, co to prezerwatywa, to JEJ problem i JEJ wina, a nie jej dziecka i to ONA powinna ponieść konsekwencje, choćby w postaci urodzenia i wychowania potomka." Haha, a gdzie jej chlopak wtedy byl? Moze za mlody jestes i nie wiesz, ale do seksu potrzebne sa 2 osoby. "Jej winna" co to wogole za przeproszeniem k***a jest? Ona ponosi 50% odpowiedzialnosci za ciaze, tyle samo co posiadacz plemnikow. No ale jak, wkoncu to jest jej winna, to ona ma przez nastepne 9 miesiecy zjechac sobie zycie, bo chlopakowi co grozi? Gowno. Nogi za pas, alimenty kiedys zaplaci moze. Wkoncu kiedy chlopak pierdoli sie (uzyje twojego jezyka) sie gdziekolwiek i z kim kolwiek to nic strasznego, przeciez w ciaze nie zajdzie ;) a przy okazji niezly z niego playboy musi byc, a dziewczyna to pewnie szmata. I przestan mi pieprzyc o "winnie", ksiedzem chcesz zostac czy cos? Boli cie ze inni to robia a ty nie mozesz i ich kara musi czekac :)? Dziwi mnie tylko ze taki wielki obronca zycia jak ty gardzi zyciem innych ludzi :). Ba, urodzic dziecko i wyslac do domu dziecka, problem rozwiazany. Dla dziecka dla rodzicow. Nie wiem czy ty to kiedykowliwek zrozumiesz, ale w sytuacji kiedy kobieta domaga se aborcji, zmusza ja do tego prawdopodobnie jej sytuacja zyciowa bo wytlumacz mi dlaczego polki jezdza do krajow zachodznich by przeprowadzac aborcje tam za grube pieniadze? Przeciez nie dla sportu. Kobieta ta juz swoje przezyla, jest w pelni rozwinieta,i dlaczego ona nie ma prawa decydowac o swoim wlasnym ciele, nie ma prawa wyboru? Dajesz wieksze prawo jakiej cytoplazmie komorek ktora nie posiada nawet wyksztalconych organow? Gdzie tu logika? Tak tak, jej winna zaraz powiesz, latwo ci mowic kiedy sam nie bedziesz musial tego nosic w sobie przez 9 miesiecy. Martwisz ´sie tak o zycie ludzkie? Idz i je ratuj a nie siedzisz na blogu i siejesz fundamentalistyczne poglady. Aborcja bedzie predzej czy pozniej zalegalizowana w Polsce i miljony kobiet odetchna z ulga. Ty tego nie zrozumiesz, i wcale mnie to nie zdziwi. |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Poza tym nikt nie kaze jej wychowywac dziecka, wystarczy, ze go nie zabije. |
Sytuacja życiowa? Co to znaczy? A jaka sytuacja życiowa jest zła do urodzenia dziecka?
|
Cytuj:
Coz, napewno powinno sie wymagac wiekszej odpowiedzialnosci od ludzi w sprawach seksu. Ale nie mozna widziec dziecka z perspewktywy kary za nieodpowiedzialnosc, dziecko ma byc kara? Kara dla samego siebie :S? Ta dyskusja kreci sie w kolko jak juz ktos zauwazyl. Tak odrozne zdania na temat aborcji maja jeden glowny powod: kiedy plod staje sie czlowiekiem. Niektorzy twierdza ze przy zaplodnieniu, niektorzy mowia ze pozniej. I ten poglad bedzie roznil nas chyba zawsze, ale prosil bym o przemyslenie pewnej kwestii. Lekarz zawsze na pierwszym miejscu bedzie sie staral ratowac zycie matki w momencie kiedy zycie dziecka i matki jest zagrozone. Plod NIGDY nie bedzie mial takiej samej wartosci jak matka. A im mlodszy plod tym mniejsza wartosc, no bo raczej nigdy (z czysto praktycznych powodow ;)) nie poswieci sie zycia czlowieka dla ratowania np 2 misiecznej zupy komorek ktora nie posiada nawet wyksztalconych organow. OFFTOPIC Ciekawi mnie jakie podejscie maja nasi zawzieci przeciwnicy aborcji w temacie ( jeszcze nie tyle aktualnym ale zapewne dyskusja w Polsce niebawem sie rozpocznie) emrbrionalnyh komorek macierzystych. "Komórki macierzyste pięciodniowego płodu mogą rozwinąć się w dowolny typ komórek i teoretycznie zastąpić uszkodzone komórki, których organizm nie jest w stanie odtworzyć." Wiec nauka nam daje szanse na wylecznie wielu schorzen ktore do tej pory byly nieuleczalne, kosztem bagatela sklonowanych piecodniowych embrionow. Pytanie tylko, co "obroncy zycia" beda bronic w tym wypadku? @Vil Nic dodac, nic ujac... |
Cytuj:
Prawna dopuszczalnosc aborcji jest wlasnie dla tych, ktorzy niezaleznie o d poczucia twojego, twojej babci, Marka Jurka i Antoniego Macierewicza i tak zdecyduje sie na aborcje. |
Cytuj:
I pisalem juz jedno: jesli jest sytuacja, ze matka prawdopodobnie nie przezyje porodu, to ona i ojciec dziecka powinni miec mozliwosc wyboru: dziecko czy matka. |
Cytuj:
Ja bym prosil o zamkniecie tematu, bo przez ostatnie n stron jest walkowane to samo, tylko w innych slowach, w dodatku w glebokim offtopie. Co bodajze Vil juz zauwazyl. |
Slay, wyobraz sobie, ze chlopak ma tez kilka mozliwosci antykoncepcji. Ale jednak ludzie decyduja sie na stosunek plciowy i zachodza w ciaze. To, ze istnieja mozliwosci antykoncepcji nie powinno byc powodem zaniechania dyskusji o tym, co zrobic, gdy jednak kobieta w ta niechciana ciaze zajdzie. Ponadto zastanawiam sie, dlaczego czy to na forum, czy w rzadzie o sprawie typowo kobiecej chca decydowac mezczyzni, w wiekszosci wypadkow nawet nie dopuszczajac kobiety do jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji. Bo to facet wie, ze kobieta ma urodzic dziecko, kobieta niech sie zamknie! ;)
|
Cytuj:
Cytuj:
Proste - jesteś katolikiem uczysz się religii katolickiej, modlisz się do Trójjedynego Boga - jesteś ateistą/kimkolwiek, nie uczysz się religii. Proste no nie? |
Cytuj:
Cytuj:
Przykład może i wzięty z kosmosu, ale co to tak naprawdę ukazuje? Doskonale logiczną sprawę: dopóki coś idzie po myśli kościoła, to nie ma i po co się mieszać, ale gdyby sytuacja się odwróciła, to mogło by już nie być tak różowo. A odpowiadając na pytanie: "kiedy kościół decydował o nauce?": przez całe średniowiecze, a i później jego wpływy były bardzo mocne aż do XX wieku. |
| Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 23:52. |
Powered by vBulletin 3