Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Religia i koniec świata (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=170342)

Dark Sven 07-04-2008 22:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tompior (Post 1990511)
Co do konca swiata (zniszczenia ziemi) to kiedys nastapi. Albo jakis wielki meteoryt w nas walnie, albo slonce sie wypali (wtedy sie duuuuzo powiekszy - czerwony olbrzym). Chyba, ze w ciagu tych 4 miliardow lat (w przypadku slonca) czy ile to ich bylo, ludzie wymysla, jak sie przed tym ochronic :

Sami się powybijamy.

wojcio14 07-04-2008 22:55

@Up
No pewnie...

A ja myślę że ten temat jest już wytłumaczony i można go zamknąć.

Xydijo 07-04-2008 23:32

Cytuj:

1. Poziom morza podniesie się
2. Morze zapłonie
3. Ziemia się zrówna(brak pagórków, dolin itp.)
4. Zmarli wyjdą z grobów
5. Będzie panowała cisza (0 dialogów)
6. Gwiazdy spadną na ziemię i zabiją wszystkich.
I po sądzie:
7. Ziemia zapłonie.
Zaciekawiłeś mnie tym postem ponieważ to już się dzieje ...

1. Globalne ocieplenie.
2. Coraz to więcej tankowców z ropą rozbija się na morzu.
3. To można rozumieć też jako zalanie całej planety.
4. Na świecie jest tylko jeden przykład , Michael Jackson ( A tak na poważnie to poszukałbym pod piramidami i Sfinksem , czytałem gdzieś że istnieje tam cały kompleks jakiń i tuneli ... może nawet jakieś życie.
5. To można ocenić jako konflikt nuklearny , ponieważ gdy bomby zniszczą całą flore i faune ( w tym nas ) to na pewno nastanie cisza. ( Jeszcze nie nastąpiło lecz po tym co sie obecnie dzieje to wnioskuje że niedługo się stanie ... )
6. Nie wiem co tym myśleć.
7. Na Discovery oglądałem kiedyś że za miliony lat słońce tak zbliży się do kuli ziemskiej że wszystko spłonie , może o to chodzi.

Po tym co napisałem zgaduje że do końca świata jeszcze daleko ale do zagłady ludzkości , nie.

Vanhelsen 08-04-2008 00:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Serious Sam (Post 1990400)
[...]NIKT nie wie czy istnieje Bóg, albo czy to zwykły blef, więc rozmowa mija się z celem.

Tym właśnie jest pełna i prawdziwa wiara, wierzysz, choć nie jesteś w stanie tego udowodnić...

@wojcio14: jesteś monotonny z tym zamykaniem, to leży w decyzji moderatorów a jak widzisz, paru z nich chętnie się tutaj udziela. P.S. Poczytaj regulamin...
Cytuj:

1. Globalne ocieplenie.
2. Coraz to więcej tankowców z ropą rozbija się na morzu.
3. To można rozumieć też jako zalanie całej planety.
4. Na świecie jest tylko jeden przykład , Michael Jackson ( A tak na poważnie to poszukałbym pod piramidami i Sfinksem , czytałem gdzieś że istnieje tam cały kompleks jakiń i tuneli ... może nawet jakieś życie.
5. To można ocenić jako konflikt nuklearny , ponieważ gdy bomby zniszczą całą flore i faune ( w tym nas ) to na pewno nastanie cisza. ( Jeszcze nie nastąpiło lecz po tym co sie obecnie dzieje to wnioskuje że niedługo się stanie ... )
6. Nie wiem co tym myśleć.
7. Na Discovery oglądałem kiedyś że za miliony lat słońce tak zbliży się do kuli ziemskiej że wszystko spłonie , może o to chodzi.
1 Oui
2. Trochę się ich jeszcze porozbija by woda w morzach i oceanach się zapaliła... starczy w ogóle na to ropy?
3. Na to to już nam wody nie starczy, Jak dobrze ogarniam to w przypadku stopnienia się wszelkich lodowców Zakopane będzie pięknym kurortem nadmorskim...
4. Hum? Chyba muszę jeszcze raz poczytać Apokalipsę
5. Tia, gdy znajdzie się taki kozak by wszcząć wojnę na nuklearki to gratki dla niego... Teraz to atomówki robią za straszaki, bo kontr atak taką Bujką Bajką czy Brawurką jest pewny = dwie duże dziury w miejscu Hamburgerlandii i Byłych Związków Radzieckich.
6. O, bo to spadających gwiaz u nas nie ma? To jest najbardziej realny podpunkt ze wszystkich, pod warunkiem, że ktoś będzie cam celnie head-shoty tymi gwiazdami siekał
7. To już nam Kazik przepowiedział nawet, ale w mniejszej skali:
Polska płonie od morza do Tatr
A ja stoję na balkonie i patrzę jak Polska płonie
Wieje wiatr wieje ogniowy wiatr
Polska płonie od Bałtyku do Tatr

A ogólnie skoro w pkt 6 wszyscy odwalą kitę nie będzie jak sprawdzić, czy na serio płonie...

Slythia 08-04-2008 00:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok (Post 1990865)
3. Na to to już nam wody nie starczy, Jak dobrze ogarniam to w przypadku stopnienia się wszelkich lodowców Zakopane będzie pięknym kurortem nadmorskim...

W najgorszym wypadku grudziadz bedzie miastem nadmorskim ;).

Vil 08-04-2008 00:33

Krakow zada dostepu do morza i w koncu go dostanie ..

Voon 08-04-2008 08:07

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil (Post 1990884)
Krakow zada dostepu do morza i w koncu go dostanie ..

Oby nie za szybko, nie każdy chce oglądać reszte świata spod wody.



No dobra, dałeś date zakończenia świata z Majów i opis końca świata z katolików. Jaki z tego wniosek?

Lasooch 08-04-2008 10:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Xydijo (Post 1990827)
2. Coraz to więcej tankowców z ropą rozbija się na morzu.
5. To można ocenić jako konflikt nuklearny , ponieważ gdy bomby zniszczą całą flore i faune ( w tym nas ) to na pewno nastanie cisza. ( Jeszcze nie nastąpiło lecz po tym co sie obecnie dzieje to wnioskuje że niedługo się stanie ... )
7. Na Discovery oglądałem kiedyś że za miliony lat słońce tak zbliży się do kuli ziemskiej że wszystko spłonie , może o to chodzi.

2. Że co? Coraz to więcej? Jakoś nie słyszę, żeby szczególnie dużo przypadków było. A nawet jeśli, jak zauważył Wieszok, 'trochę' by się ich rozbić musiało.
5. Nie sądzę, by ktoś był tak głupi, by rozpocząć wojnę nuklearną. Zresztą nie wyginęłoby całe życie na planecie, a jedynie ogromna jego większość, toteż 'cisza' by nie nastała.
7. Nie zbliży tylko powiększy.

J.D 09-04-2008 20:00

Kolejna aluzja do Euro 2012... Bzdury ponad miarę.

@down

Ano,wrócił :D

Btw.Co do śmierci... to idzie sie dalej ;S

Necromantor 09-04-2008 20:07

Ooooo pan popKORN wrócił :0

a co do końca swiata to w pogodzie mówili że jutro może być...

kołbaś 09-04-2008 20:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 1991039)
5. Nie sądzę, by ktoś był tak głupi, by rozpocząć wojnę nuklearną. Zresztą nie wyginęłoby całe życie na planecie, a jedynie ogromna jego większość, toteż 'cisza' by nie nastała.

przykladem jest swiat SF Neuroshimy. Zostalo cale choelrstwo zrzucone na caly swiat ale garstki ludzi przetrwały.

>>>Mazix<<< 09-04-2008 20:13

Cytuj:

Wątpie, żeby po tym, jak "gwiazdy spadną na ziemię" miało jeszcze co płonąć... i wogóle opłaca się tym zmarłym z grobów wychodzić?
Sąd ostateczny bedzie za rowno dla zmarłych i żywych.
Apokalipsa Św. Jana sie kłania.

J.D 09-04-2008 20:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez >>>Mazix<<< (Post 1993680)
Sąd ostateczny bedzie za rowno dla zmarłych i żywych.
Apokalipsa Św. Jana sie kłania.

Nooo to juz lektura szkolna powinna być, żeby nie zdziwic sie jak nagle wszystko pierdolnie ;D

Bambuko 09-04-2008 22:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez kołbaś (Post 1993668)
przykladem jest swiat SF Neuroshimy. Zostalo cale choelrstwo zrzucone na caly swiat ale garstki ludzi przetrwały.

a w świecie Warhammera latają smoki ; )

Rafayen 10-04-2008 14:21

Ostatnio na religi.. po 20minutach zmagania się ze sprzętem Halina zapodała ..

Egzorcyzmy Anneliese Michel
http://www.youtube.com/watch?v=BlhFK2Gc1Nw

Niby jakies nagrane tasmy wszystko takie super jak wypedzali te demony ale i tak ciezko mi w takie cos uwiezyc..

I Jeszcze Halina i jej teorie.. napoczatku kazała wyjsc osoba ktore sie boja..<2 klasa liceum> ":P" oczywiscie wiekszosc dziewczyn wylazlo bo sie baly.. jak to Halinka powiedziala "Najgorsze odglosy jakie mozna uslyszec.. w zyciu" a najlepsze ona twierdzi ze sa to demony.. w 100% bo zaden czlowiek nieumialby takich slow,okrzykow wymowic.

Wogole to ona juz jest taka zajebista ze juz nie raz widziala opentane osoby.. i jeszcze mnie wyzwala jak powiedzialem ze nie wieze w takie cos :(

Bambuko 10-04-2008 14:50

Zastanawia mnie, jak można wyprosić część klasy z lekcji. Czy ci uczniowie byli otoczeni odpowiednią opieką? Co, jeśli (odpukać) coś im by się stało? Czy dyrekcja szkoły wie o takich praktykach? Śmiem wątpić w kompetencje takiego nauczyciela.

Tompior 10-04-2008 14:57

Katecheci czesto maja cos z glowa.

A co do egzorcyzmow itp. Nasz ksiadz mowi, zeby nie bawic sie w zadne wywolywanie duchow bo nie beda potem chcialy odejsc. Powiedzial takze, ze pod glosy osob, ktore chcemy uslyszec podszywaja sie demony zla :D

Voon 10-04-2008 15:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tompior (Post 1994579)
Katecheci czesto maja cos z glowa.

A co do egzorcyzmow itp. Nasz ksiadz mowi, zeby nie bawic sie w zadne wywolywanie duchow bo nie beda potem chcialy odejsc. Powiedzial takze, ze pod glosy osob, ktore chcemy uslyszec podszywaja sie demony zla :D

Przecież kościół potepia demony które są zue i których zresztą nie ma.

Cytuj:

Zastanawia mnie, jak można wyprosić część klasy z lekcji. Czy ci uczniowie byli otoczeni odpowiednią opieką? Co, jeśli (odpukać) coś im by się stało? Czy dyrekcja szkoły wie o takich praktykach? Śmiem wątpić w kompetencje takiego nauczyciela.
A mnie zawsze zastanawiało jak nauczyciel może kłócić sie o poziom wiedzy ucznia przed zapytaniem go. Teraz tego doświadczyłem.

Siergiey 10-04-2008 16:26

ogladalem te egzorcyzmy i sluchajac zapowiedzi dwoch ksiezy i prezenterki, rzeczywiscie szykowalem sie na mocne wrazenia. tym czasem okazalo sie to nudne jak falki z olejem. i nie wierze w to. nagranie pozostawia duzo watpiliwosci skad np judasz umie mowic po niemiecku?
ponadto 'Analize' mogabyc na cos chora, jakas ciezka schizofrenia?

kołbaś 10-04-2008 17:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bambuko (Post 1994054)
a w świecie Warhammera latają smoki ; )

gdzie moje Helfickie sa najlepsze =P

- Prodigy - 10-04-2008 17:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez J.D (Post 1993697)
Nooo to juz lektura szkolna powinna być, żeby nie zdziwic sie jak nagle wszystko pierdolnie ;D

Jak nagle wszystko pierd*lnie nie będzie czasu na zdziwienie ;^)

Rafayen 10-04-2008 17:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bambuko (Post 1994560)
Zastanawia mnie, jak można wyprosić część klasy z lekcji. Czy ci uczniowie byli otoczeni odpowiednią opieką? Co, jeśli (odpukać) coś im by się stało? Czy dyrekcja szkoły wie o takich praktykach? Śmiem wątpić w kompetencje takiego nauczyciela.

Nie wątp w Halinke bo Cie demony odwiedzą.

J.D 10-04-2008 20:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez - Prodigy - (Post 1994922)
Jak nagle wszystko pierd*lnie nie będzie czasu na zdziwienie ;^)

No będzie ta chwila ... :P jak zaczną trąbić.

A jak ma być ten koniec świata w 2012 to co wy tu robicie ? Czas zacząć Wielką Zabawę! xD

loonyxd 11-04-2008 13:21

Ciekawe jakie będzie zachowanie ludzi dzień przed końcem świata ( o ile będzie ;S )

Tompior 11-04-2008 13:33

Jezeli ludzie by wiedzieli, ze koniec swiata bedzie np. w nastepnym tygodniu prawo przestaloby istniec. Wszedzie dochodziloby do gwaltow, rabunkow, zabojstw i nikt by sie tym nie przejmowal.
Jeden wielki chaos ;P
Ale zapewne, do czasu, w ktorym slonce przyjmie postac czerwonego olbrzyma przeniesiemy sie na inna planete albo cos w tym rodzaju :)
@down: ja zalozylem, ze ludzie nie beda w tym momencie wierzyc. Po prostu beda robili co chca przez caly tydzien ;p

Bambuko 11-04-2008 13:47

Hmm, Tompior, jeśliby wiedzieli też, że przy końcu świata zostaną ukarani za grzechy, to już niekoniecznie ; ) Zresztą poczytaj, czemu świętujemy Nowy Rok.

Arfyd 11-04-2008 23:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bambuko (Post 1996142)
Hmm, Tompior, jeśliby wiedzieli też, że przy końcu świata zostaną ukarani za grzechy, to już niekoniecznie ; ) Zresztą poczytaj, czemu świętujemy Nowy Rok.

Dlatego, że kiedyś tam , dawno, dawno temu... miał być koniec świata, a go nie było i Rzymianie zaczęli świętować, i tak zrodził się Sylwester? Dobrze pamiętam? : P

@EDIT

Przełom roku 999 i 1000 to był? : P Nie wiem czy dobrze pamiętam to wszystko. :]

GargoinX 26-04-2008 21:59

Macie pozdrowienia od...
Cytuj:

em0 : A ja wam cos powiem. 28.04.2008 wszyscy pierdolniecie w kosmos.
... ;D

Kenixia 27-04-2008 10:44

Osiemnastki dożyję. ; )

Berbatov 27-04-2008 11:39

Ja jestem ateistą, i w mojej filozofii końca świata nie będzie, ludzie się pozabijają nawzajem, zanim ewentualny Bóg zainterweniuje. W niebo, piekło też nie wierzę( chociaż moja katechetka twierdzi że to właśnie z piekła pochodzę). Moja losy po śmierci będą jasne. Poproszę - przed śmiercią oczywiście - moich jeszcze żywych przyjaciół aby poddali mnie kremacji, a prochy wysypali w jakieś miejsce bliskie memu sercu. - Jeszcze nie wiem jakie to miejsce, ale na pewno będzie oryginalne.

Pozdrawiam! ;)

Voon 27-04-2008 11:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wojtiziom (Post 2026072)
Ja jestem ateistą, i w mojej filozofii końca świata nie będzie

Nie samym sercem sie kieruj, a nauką także. Niestety, słońce kiedyś przejdzie w stan 'czerwonego olbrzyma' i wybuchnie.

Guras 27-04-2008 12:54

Boje sie troszke, a zarazem chce w tym uczestniczyc. Niech dzieje sie co ma sie dziac

Erhion 27-04-2008 14:10

To już jutro.

Wszyscy s*******amy

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaNIIIIIIIIIIIIIIIIIEEEEEE EEEAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA


Ludzie przepowiadanie końca świata to jak mówienie, że Bóg jest i go nie ma. Równie bezsensowne, bo nie da się udowodnić jak i nie da się podważyć.

Vanhelsen 27-04-2008 15:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2026389)
Ludzie przepowiadanie końca świata to jak mówienie, że Bóg jest i go nie ma. Równie bezsensowne, bo nie da się udowodnić jak i nie da się podważyć.

Ale można wysunąć taki wniosek:
Są dwa wyjścia, jeżeli Bóg istnieje to koniec świata nastąpi, kiedyś tam na pewno ten sąd ostateczny nadejść musi. O ile oczywiście Bóg istnieje.
Jeżeli zaś Boga nie ma, to koniec świata nigdy nie nastąpi... Wybuch słońca? No spox, spali ziemię ale my w tym czasie jako istoty ludzkie możemy być już na innej planecie. Nawet gdy spłoniemy z naszą planetą to gdzieś tam wszechświat nadal będzie istniał, a więc nadal nie mamy końca świata. Jak dojdzie to zamarznięcia całego uniwersum, nadal będzie, ale dodatkowo będzie bardzo zimno, jak dojdzie do implozji, to coś po tym znów będzie... ponoć przed powstaniem uniwersum było nicoś to po jego "zapadnięciu się" to nicoś znów nastanie...
Łącząc to wszystko do jednej kupy, wychodzi na to, że koniec świata jest uwarunkowany istnieniem Boga, a idąc bilansem korzyści i strat nie tylko dla nas ale i dla wszystkich istot i nie tylko lepiej by było, gdyby Boga nie było (nmie ma Boga, nie ma końca świata, wszyscy uratowani, oglądamy zachód słońca i żyjemy długo i szczęśliwie! Jupi! :D)

Berbatov 27-04-2008 15:55

Wieszoka teoria podoba mi się. Jeszcze może być taki tok rozumowania: świat jest w każdym z nas, kiedy przestajemy istnieć(umieramy) to umiera również nasz świat. Pozostaje tylko świat innych, który jest obok naszego. :)

Voon 27-04-2008 16:05

Wieszok, według twojej teorii żeby istniało życie musi istnieć Bóg. Zeby wyciągnąć jakąkolwiek teorie podobną do tej trzeba postawić zasadnicze pytanie: czy Bóg istnieje. Z jednej strony tak, coś z niczego jest niemożliwe. Z drugiej strony mamy wielki wybuch, wirowanie pyłów i cząsteczek, jakoś to by przeszło. Z jednej strony codziennie dokonują się cudy, jest wiele udowodnionych cudów. Z drugiej strony nauka codziennie dokonuje jasnych i przejrzystych cudów a na mesjasza czekamy już 2000 lat. Długo by tak ciągnąć, ktoś chce pogadać 'dogłębniej' to niech na gg pisze.

No i jeszcze jedno - wybuch Słońca nas nie spali, wybuch nas wciągnie.

#Edit:
@Down:
To jest już robienie czegoś na siłe.

.Matrik. 27-04-2008 16:07

A może tak: Wszechświat jest na tyle pojemnym miejscem, że istnieje w nim każda możliwa wariacja na temat każdego możliwego świata, niezależnie, czy różni się jeden od drugiego jedynie ilością zębów mało znanej odmiany kota domowego, faktem, że mamy lub nie mamy wymarzoną dziewczynę, czy nawet istnieniem grawitacji - tak więc część z nich być może eksplodowała już kilkukrotnie, a inne nie zrobią tego nigdy (może będziemy to my?).

Wiem, że to jest ostro poje**na hipoteza, ale skoro już teoretyzujemy... ; )

J.D 27-04-2008 16:25

Do wszystkich wierzących:

Na ch... tu jakieś spekulacje uskuteczniacie? Pisma św. nie czytacie?

"Nie znacie dnia ani godziny"

kthxbye

Michoss 27-04-2008 16:26

Nasz wszechświat powstał, gdy "Bóg" stworzył myśl.
Gdy człowiek stworzy sztuczną inteligencję, nasz świat zginie, a wynalazca stanie się nowym bogiem.

Ktoś, kiedyś

Argenpowraca 03-05-2008 21:15

@up

Robocop, terminator, etc.?

@topic

Cytuj:

Łącząc to wszystko do jednej kupy, wychodzi na to, że koniec świata jest uwarunkowany istnieniem Boga, a idąc bilansem korzyści i strat nie tylko dla nas ale i dla wszystkich istot i nie tylko lepiej by było, gdyby Boga nie było (nmie ma Boga, nie ma końca świata, wszyscy uratowani, oglądamy zachód słońca i żyjemy długo i szczęśliwie! Jupi! )
Tylko, że ogólnie jako koniec świata rozumiemy koniec ludzkości, więc twoja teoria Bóg = zło odpada. Chyba że to był taki żarcik.

@.Matik.

To żadna teoria, a tylko spostrzeżenie. Przynajmniej trafne i, patrząc na ten temat, odkrywcze.

@Wojtiziom

Hmm, trochę śmieszne porównanie. Jestem świadom, że "wiem, że nic nie wiem", ale to trochę bez sensu, porównywać nas do mini-światów. Takie 'ko(s)miczne'.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 22:34.

Powered by vBulletin 3