![]() |
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
@out of topic Mystlich, faktycznie przesadzasz, czytając twoje posty miałem wrażenie, że czytam wypowiedź Rydzyka. Wierzę w życie wieczne, i Boga Jedynego, wiecznego, wszechmogącego. Przestrzegam Przykazań Bożych. Myślę, że każdy kto żyje godnie, sprawiedliwie, trafi do królestwa niebieskiego. Nie mogę znieść tego, jak widzę popisywanie się wiarą, jak to robi Mystlich. Wszystko co mówi jest prawdą chrześcijańską (lub część tego, część która nie służy kłótni z innymi), ale co to ma wspólnego z tym tematem? Co to ma wspólnego z Nibiru? @xoz Signed! ;D |
Cytuj:
@offtop Co do ateistów ogladalem ostatnio wspanialy skecz. Dane Cook - Atheist Polecam :) @xoz Respect :D |
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Przykro mi, że Mystlich omija niektóre posty (zwłaszcza moje) :< |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
@Lightr: Przeciętny użytkownik działu 'Inne' powaliłby Cię inteligencją. Odpuść sobie wyobrażenia, że skoro 'wierzysz' dostajesz potęgę w postaci sprawnego rozumu. To jest po części prawdą (Buddyzm), ale nie w formie, w której ty to przyjmujesz. |
@Mystlich
Mógłbyś się za przeproszeniem ZAMKNĄĆ? Prawdziwy chrześcijanin nie spamowałby w takim temacie. Robisz offtop i nie dziw się, że przez takich jak ty rodzą się ateiści. @topic Rozmawia jeszcze ktoś tu o tej "Nibru", która w 2012 walnie gdzieś między Odrą a Bugiem? ;] |
Dla mnie cały ten temat jest do śmieci. Nie dość, że zrobił się spam Mystlich i jego wiara to jeszcze na główny temat czyli Nibiru nikt prawie nie wypowiadał się NORMALNIE.
Ale zapytam o jedno MYSTLICHU: Czy jak za 10-20 lat ludzie stworzą człowieka z komórek (nie urodzi się on, a powstanie z komórek) to co wtedy zrobisz? W koncu staniemy się wtedy Bogami dającymi życie. A możesz mi wierzyć za te kilkanaście lat będzie to możliwe. |
Nieważne jakiej człowiek jest wiary, każdego powinno się traktować z szacunkiem mimo tego, że jest ateistą/buddystą/chrześcijaninem/muzułmaninem. Szczególnie zwracam się tu do użytkowników, którzy wypowiadając się na tym forum, ranią innych. Nie będę mówił konkretnie kto to taki bo nie taki mam cel, wymagam od was tak niewiele, mianowicie dojrzałości..
Wróćcie juz do tematu, z którym nazwa tematu jest związana ; P. |
@neo
Popieram w stu procentach i jeśli kogoś uraziłem to przepraszam. @Down A co to ma wspolnego?:O @2 down Artykul ciekawy, komentarz mniej. Co do wypalenia slonca, mysle ze ludzkosc jako rasa nie dozyje tych 5ciu mld lat, a jesli juz, to nie w tym ukladzie slonecznym. Zreszta, jestes emo? Bo po komentarzu mozna by tak wywnioskowac i nie wiem jak Ty, ale ja bym jeszcze chetnie pozyl. |
Hmm jako ze siedze na tym forum dosyc czesto i przeczytalem juz duzo tematow cos mi sie tu laczy.
"Boryska człowiek z marsa zapowiadał katastrofę 1 kontynentu w 2009 roku." "Planeda Nibiru ma być blisko ziemi 22 grudnia," ma być blisko! ale czy jest prawdopodobne aby jakiś jej odłamek spadł i walnął w 1 kontynent dopiero w 2009? według mnie tak. powoli wszystko zaczyna się układać w całość :) |
Jesli ktos to juz pisal, to przepraszam, ale nie mam czasu, by sprawdzac kazda strone po kolei.
Maly artykul, ktory znajduje sie na stronie 20 (Świat Nauki nr. 8 (204), sierpien 2008, ISSN 0867-6380, wyd. Prószyński Media) "Najdalsza ze znany planetoid - Sedna - porusza się po bardzo dziwnej orbicie, której kształt i rozmiary są dla astronomów bardzo zagadkowe. Aby je wytłumaczyć trzeba założyć, ze peryferie Układu Słonecznego zostały zaburzone przez przelatującą gwiazdę bądź znajdują się pod wpływem nieodkrytej jeszcze planety. Ta druga możliwość została ostatnio sprawdzona za pomocą komputerowych symulacji opisanych w Astronomical Journal. Okazuje się, ze "planeta X" byłaby w stanie nadać obserwowany kształt całemu pasowi Kuipera. Autorzy symulacji, Patryk Lykawka i Tadashu Mukai z Kobe University, oceniają jej masę i promień orbity odpowiednio na 0.3-0.7 masy Ziemi i około 100 j.a. (...) Komentatorzy pracy Lykawki i Mukai podkreślają, ze takie ciało niebieskie w niczym nie zagrażałoby Ziemi i w żadnym wypadku nie należy go utożsamiać z mityczna planeta Nibiru, która według bzdurnych informacji (...) zbliża się do nas, by w roku 2012 spowodować jakieś straszne katastrofy." Czemu ludzie wciaz szukaja, jakiejs apokalipsy? Jak nie upadek planety, meteorytu, czy Bóg wie czego, to jeszcze Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie. Jak w Ziemie cos uderzy z ogromna sila, to mowi sie trudno. Nasza cywilizacja upadnie, bedzie spokoj i wiekszosc osob bedzie szczesliwa, bo nie bedzie musiala sie meczyc tu na Ziemi. Naukowcy tez bija na alaram, ze Slonce sie "niedlugo" wypali, czyli za 4,5-5 MILIARDOW lat w najgorszym razie. Tez mozemy o tym porozmawiac, ale po co? Nas to bezposrednio nie dotyczy, przyszle pokolenia beda musialy sobie z tym poradzic (i na pewno sobie poradza). Wracajac do tematu: kolejna bzdura. A bym jeszcze zapomnial. Sprawa wiary jest dla kazdej osoby, sprawa osobista. |
Cytuj:
|
Ja tam wierzę, że coś jest po śmierci. Nie wiem, czy jakieś niebo, czy reinkarnacja czy co tam jeszcze, ale znam osobiście 2 osoby, które przeszły przez śmierć kliniczną i coś widziały. Chociaż obydwie mówiły o czymś innym ;'|
|
@wszyscy
Ci co chca podyskutować o wierze to zapraszam na bloga.Nie róbmy spamu. Co do Nibiru Czy słyszał już ktoś z was o projekcie Cheops? |
@2 up
Smierc kliniczna tez jest podwazalna, nie wiemy co moze w takiej kryzysowej sytuacji robic mozg. @3 up NRJ jest parodia religii :P Oparta na paradoksie, bo jak cos moze byc i niewidzialne i rozowe? |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Lucyna łobos przeżyła śmierć kliniczną a potem miała kontakt z Samuelem. Nie wiem czy wiecie ale nad nią czuwało grono psychiatrów i psychologów wszelkiej maści i nie umieli tego wyjaśnić ;p
Na dodatek informacje o faraonie zakopanym pod ziemią obok piramidy potwierdziły urządzenia, które badał okolice piramidy! |
Cytuj:
Ogólnie to nie traktuję tego stowarzyszenia poważnie, bo jeśli myślą, że spotkania, na których turlają sie po podłodze, bądż chodzą w samych majtkach po ścianach uratują nasz świat przed myślącą planetą, która leci do nas szybciej niż świało to inaczej ich traktować nie można ;<. |
@Neo
W takim razie napisz dlaczego urządzenia wykryły mumie faraona obok piramidy po tym jak Samuel powiedział jej o nim;) A nikt nie wiedział wcześniej o lokalizacji faraona;) |
Bo technologia idzie do przodu!
:* |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Ogólnie moglibyście już skończyć z tą Nibiru, bo skoro nie zagraża nam w 2012 (musiałaby przekroczyć c) to nie ma podstaw by w ogóle sądzić, że istnieje. Bo jeśli mamy wierzyć sumeryjskim mitom, to równie dobrze możemy założyć, że to Zeus nap*erdala piorunami z nieba, a Pazuzu sprowadza susze. |
Ciesze sie ze moj temat sie rozwija :)
Tak dalej... A wiec czas rozkrecic ten temat. Zaraz postaram sie dodac kilka info o czyms kryjacym sie za Plutonem ;) |
Cytuj:
|
Cytuj:
Tosz to za plutonem jest Mars ! @ down snikers sux ; < |
Za Marsem jest Snickers, potem Bounty <3
@down Masz coś do Neosia? ;< |
Cytuj:
Idz sie czlowieku na glowe lecz. |
Cos nowego.
W roku 1999, angielski astronom dr John Murray opublikował swoje obliczenia trajektorii komet na obrzeżach Układu Słonecznego i doszedł do wniosku, że na komety oddziałuje tam masywne ciało kosmiczne, kilka razy większe od Jowisza. Ta nieznana planeta jest oddalona od Słońca na 5 mld km i wykonuje pełen obieg dookoła niego raz na 6 mln lat, przy czym kierunek jej ruchu jest wstecznym w stosunku do reszty planet Układu Słonecznego. Traktuje o tym mój artykuł zamieszczony w „Kalejdoskop NLO” nr 1-3/2004 z dnia 12 stycznia 2004 roku. Dwa Transplutony!? Okazuje się, że jeszcze przed Murray’em, bo w roku 1986 profesor katedry astronomii Instytutu Pedagogicznego w Gorki pod Moskwą – dr W. Radzijewskij przeprowadził analogiczne obliczenia i doszedł co nieco innego, ale znacznie ciekawszego wniosku, a mianowicie – 60% danych wskazywało na to, że komety wchodziły w kontakt z polem grawitacyjnym jakiegoś ciała kosmicznego, obiegającego Słońce ruchem wstecznym w stosunku do reszty planet Układu. Pozostałe 40% danych mówiło o wpływie na komety drugiej nieznanej planety, która obiega Słońce ruchem prostym! Hipotetyczną planetę za orbitą Plutona zaproponowano nazwać Transplutonem. Dr Radzijewskij wykazał, że takich Transplutonów istnieje co najmniej d w a ! Cała nadzieja w LST Hubble! Na podstawie tych danych, dr Radzijewskij sporządził kometarny globus i atlas, na których pokazał prawdopodobne rozmieszczenie nie odkrytych jeszcze planet – Transplutona-1 i Transplutona-2. Masa pierwszego szacowana jest na 400 mas Ziemi – MZ, zaś drugiego – na 240 MZ. Dla porównania powiem tylko tyle, że masę Jowisza szacuje się na 318 MZ. Jasność Transplutonów jest niewielka. Dlatego też astronomowie mają nadzieję na odkrycie Transplutonów przy pomocy orbitalnego teleskopu LST Hubble, którego zaprogramowano m.in. na poszukiwanie planet pozaplutonowych... Niestety, podejście Transplutona-1 do peryhelium może przysporzyć w przyszłości Ziemi wiele kłopotów. W czasie miliardów lat istnienia Układu Słonecznego, Słońce zmusiło wszystkie planety do obiegania siebie w kierunku prostym, i to po niemal kolistych orbitach. I tylko na krańcach Układu Słonecznego, gdzie jego grawitacyjny wpływ jest niewielki, Pluton może mieć możliwość posiadania wyciągniętej orbity, dzięki czemu okresowo zbliża się on do Słońca bardziej, niż jego kosmiczny sąsiad – Neptun! Niebezpieczny powrót. Powrót Transplutona-1 całkowicie jednoznacznie świadczy o tym, że ta gigantyczna planeta n i e n a l e ż y do Systemu Słonecznego, a okazuje się być międzygwiezdnym wędrowcem. Można przedstawić sobie, że ta planeta całkiem niedawno przybyła w graniczne przestrzenie Układu i jeżeli ona porusza się z v > 16-20 km/s, to może kontynuować swoją nieskończoną podróż po Galaktyce. To byłby najlepszy scenariusz – oczywiście dla nas. Jeżeli ta planeta ma mniejszą prędkość i znajduje się już w polu grawitacyjnym Słońca, to może przybliżać się od czasu do czasu do ogniska swej bardzo wydłużonej orbity, wcinając się w rodzinę „słonecznych” planet. Możliwe, ze ona może podejść do Jowisza, i daj Panie Boże – jak się to mówi – żeby Ziemia nie stała na jej drodze... Niektórzy astronomowie zakładają, że taka planeta-wędrowiec pewnego razu weszła do Układu Słonecznego i rozwaliła na kawałki stojącą jej na drodze planetę Faeton (nazwa inna ale skądś to znam - Logos ), której orbita znajdowała się pomiędzy Jowiszem a Marsem! Jak rozwinie się sytuacja – pokażą dalsze obserwacje astronomiczne i poszukiwania Transplutona-1. Ostrzeżenia od Obcych?... A jednak sprawa istnienia Transplutonów ma jeszcze jeden aspekt, o którym pisałem już na łamach „Świata UFO” i „Nieznanego Świata”. Chodzi mi konkretnie o interpretację jednego z piktogramów zbożowych na polach Anglii – PZ Alesford 1995, który pokazuje dokładnie położenie Słońca i Plutona z Charonem, a także Pasa Kuipera, Obłoku Oorta i... aż czterech (!!!) planet pozaplutonowych – vide ilustracja. Kosmiczne „lody” Obłoku Oorta sięgają niemal odległości 2 lat biegu światła od Słońca – jak sądzą niektórzy astronomowie – a zatem planety te znajdują się w odległości co najmniej 1-1,5 ly. Wykrycie ich nie powinno być trudne, bowiem kosmicznych wędrowców – w rodzaju planety TMR-1C – wykrywamy na odległości prawie 500 ly. Problem leży w tym, że nie wiadomo – gdzie ich szukać. Sądzę, że pomocą w tych poszukiwaniach może być ten właśnie piktogram zbożowy z Anglii. Czytamy agrosymbol. PZ Alesford 1995 powstał dnia 15 lipca 1995 roku. Zakładając, że pokazuje on konfigurację planet na dzień 15 lipca 1995, godzinę 12:00 GMT, to Pluton znajdował się na RA = 15h55m19s,8 i DE = -6o21’38”,2 – czyli w konstelacji Węża Wodnego - Hya. Przyjmując za podstawę obliczeń położenie Plutona, można pomierzyć kąty pomiędzy Plutonem, Słońcem i obiektami pozaplutonowymi i tym samym ustalić z grubsza ich położenie. I tak przyjmując oznaczenia dla Słońca - A, Plutona - J, a Transplutoinów – TPL-1, TPL-2 i TPL-3 oraz hipotetycznej Nemezis – Nem – która wydaje się być nie tyle karłowatą gwiazdą, ile właśnie planetą-wędrowcem, - wynika z tego, że Transplutona-1 należałoby poszukać w Rybach, Transplutona-2 w Baranie, Transplutona-3 na pograniczu Koziorożca i Wodnika, zaś planety-wędrowca Nemezis w Byku. Oczywiście zakładając, że wszystkie te obiekty znajdują się w płaszczyźnie ekliptyki, co może dotyczyć Transplutonów, a l e n i e Nemezis, która jest obiektem pozaukładowym, i może znajdować się gdziekolwiek. Czy jest to Ostrzeżenie od Braci w Rozumie? Być może. W każdym razie szukać trzeba... Ludowa mądrość mówi: lepiej dźwigać, niż ścigać. A doświadczenie uczy, że lepiej być mądrym przed szkodą, bo po szkodzie w tym przypadku, może już nas nie być... http://img380.imageshack.us/img380/2...ord1995xq4.jpg http://img169.imageshack.us/img169/192/uk1995bfct8.jpg http://img293.imageshack.us/img293/6769/uk1995bglm4.jpg źródło: http://ufo.internauci.pl/?module=news&id=380 |
I tak wszyscy kiedyś umrzemy.
|
Ambaro, z całym szacunkiem, ale tamten post wcale nie był głupszy od twoich ;<. Co do tematu, nie musisz kopiować informacji z qqq.bardzostraszneizuerzeczyiwogolekoniecswiata.za friko.pl, bo i tak są żałosne, nie poparte niczym i anonimowe. ; (.
|
Tjaa. Ta planeta, zeby zmienic orbite Neptuna musiala by byc naprawde ogromna. Naukowcom tak trudno byloby znalezc w Ukladzie Slonecznym cos wiekszego od Jowisza? ;o No blagam was.
@Ambaro Twoje posty sa conajmniej glupawe. |
Jak wam sie nudzi to polecam poczytać książki:
Ericha von Danikena Zakazana Archeologie aut. Michael A. Cremo i Richard L. Thomson Ksiazki ciekawe i rzucajace swiatlo na ciekawe kwestie. Ogolnie Danikena sie ciekawie czyta, Archeologie juz nie ;) Co do boga, nie wierze i wierzyc nie bede. Mam swoja teorie na temat powstania ludzkosci - czyli taka ze zostalismy stworzeni (czy to poprzez manipulacje w dna, czy jako zupelnie nowy gatunek od praktycznie podstaw) przez istoty pozaziemskie. I nie mowcie ze nie istnieja, bo na tyle miliardow gwiazd, w jakims ukladzie musialo powstac zycie. Nie wierze ze tylko nasza ziemia jest jedyna i wyjatkowa etc. Cos jeszcze mialem napisac ale zapomnialem co lol xD A teraz mnie ukamieniujcie heh edit @Mystlih Tej powiedz mi kiedy w imie boga zaczniecie sie wysadzac w powietrze jak araby, bo ateisci grzesza, sa nie madrzy i w ogole trzeba ich wybic. Nie szufladkuj ludzi katolicy-madrzy/ateisci-glupi. To tak jak mowic ze dresy to tepaki a metale brudni (bez urazy 4all), a przeciez duzo takich ludzi jest ktorzy czy sa dresami sa madrzy i nie pojebani w kosmos, mozna pogadac na normalnym poziomie czy metale czysci, porzadni i tez mozna z nimi pogadac jak normalny czlowiek z czlowiekiem. Takie glupie pierniczenie jest totalnie bez sensu i swiadczy o zacofaniu osoby piszacej takie bzdety. Wierzysz w boga, wierz, twoja wolna wola/wolny kraj. Ale do cholery na sile nei narzucaj swojej wiary innym, tak sie nie da! |
Cytuj:
@UP Nikt cie tu niema zamiaru kamieniowac :) Btw. Ja tez nie wierze by to Bog stworzyl swiat... @sphinx123 Do Neo~ nic niemam, lecz denerwuje mnie to, ze taki czlowiek jak on (zapewne dorosly, i inteligetny) bez przerwy mnie poniza... @Neo~ Caly czas mnie obrazasz, lecz ja ciagle daze cie szacunkiem. Szkoda tylko ze ty mnie juz nie.. Pozdrawiam... @DOWN "Nie ! Tosz to za plutonem jest Mars !" Posty tego typu to zniewazanie mnie.. Np. ten tutaj osmiesza mnie. Sam zreszta chyba to wiesz... |
@ up
Jest różnica między zniewagą a ironią.. Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 21:40. |
Powered by vBulletin 3