Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Niechęć młodzieży do wuefu?! (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=211046)

Ashlon 12-04-2009 18:33

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ulrikk (Post 2520940)
Następnym razem się wozić nie będzie. Za krzywe patrzenie dostaniesz od wielu ludzi, wystarczy że się upiją, dresem być nie muszą. Rozumiem, że istnieje jakiś próg inteligencji, za którym dresu się nie założy?

Jesli napisales to powaznie, to naprawde ci wspolczuje ideologii. Czy "machanie" rekami podczas chodzenia (przeciez nikt nie porusza sie tak samo) badz zwykle spojrzenie na kogolwiek moze byc powodem do bojki? Ja, bedac pod wplywem alkoholu, nigdy nie robilem nikomu problemu, bo sie na mnie popatrzyl. No i nie warto mylic sportowca w dresie z osiedlowym przyglupem.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Anonimowy
Tak, bo na pewno chucherko, które nawet nie ćwiczy w szkole zrobi tym kastetem więcej niż kijem wyższemu, szerszemu, silniejszemu i ogólnie dość wysportowanemu przeciwnikowi, dodając do tego nastawienie psychiczne obojga... On go ani razu nie walnie przecież :/

To jest chyba oczywiste, ze nawet niewprawiony uzytkownik kastetu moze przeciwnikowi zlamac np luk brwiowy, i po walce :)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shan
Kurde, w necie ciężko wyczuć, czy ktoś kpi czy jednak dobrze radzi. : D

To byla dobra rada :D Tylko uwazaj na przywodcow stada ^^


A wracajac do tematu WFu w szkole - dobrym wg mnie rozwiazaniem byloby wprowadzenie podobnego rozwiazania, jakie jest na studia - tj. mozliwosc zapisania sie na kilkanascie roznych dziedzin, od silowni czy basenu, na sportach walki konczac :)

AnonimowyPowrot 12-04-2009 19:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2521009)
To jest chyba oczywiste, ze nawet niewprawiony uzytkownik kastetu moze przeciwnikowi zlamac np luk brwiowy, i po walce :)

Tak, tylko że on prawdopodobnie w ogóle nie trafi, a do tego sam oberwie, bo broń ta nie zapewnia żadnej ochrony/nie trzyma dystansu od przeciwnika, a w sytuacjach o jakich rozmawiamy spadnie i będzie całkiem bezbronny. Pozytywnie :)

Jeśli chodzi o wybór, to coś takiego ma być wprowadzone od przyszłego roku szkolnego w gimnazjach.

Lasooch 12-04-2009 19:38

@zoliax: ależ owszem.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez DreamLord (Post 2520582)
Lol to właśnie tylko debil oddał by komuś fona albo hajs ; d
Jak jest mało to próbować skołować szybko jakąś metalową rurkę lać ich do nieprzytomności i uciekać ;p
Ofc trzeba mieć farta żeby dresy to były tylko takie co straszą wyglądem bo inaczej może być źle :P
Albo jak ktoś jest szybki to spieprzać gdzie się da :P

Kołowanie 'narzędzi' jest o tyle niebezpieczne, że jak Cię już unieruchomią ryzykujesz utratę 'większej części' zdrowia (bo myślisz, że wtedy nie złapią Twojego sprzętu?). W przypadku metalowej rurki żegnaj się np. z cojones.

Rethfing on Aldora 12-04-2009 20:25

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2520931)
Tego, czego by chcial. Albo niczego. I nie powinno to nikogo obchodzic, a panstwa tym bardziej.

A państwo z każdym obywatelem idiotą i analfabetą na pewno nie upadnie. Na pewno.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2521055)
W przypadku metalowej rurki żegnaj się np. z cojones.

czyt. kohones

Rethfing on Aldora 12-04-2009 20:25

oo dubel pardon wszyscy

Morfius 12-04-2009 20:29

Ja osobiscie kocham W-fy, lubie sobie popykac w nozke czy w kosza, ostatnio interesuje mnie tez reczna. Popieram dobra kondycje fizyczna i rozwoj w roznych dziedzinach sportu.

spider-bialystok 12-04-2009 21:25

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rethfing on Aldora (Post 2521086)
A państwo z każdym obywatelem idiotą i analfabetą na pewno nie upadnie. Na pewno.

Wiec twierdzisz, ze gdyby nie panstwowy nakaz szkolny, to ludzie byli by idiotami?
To jakim cudem do tej pory nie siedzimy w jaskiniach? Do niedawna panstwa nie wymuszaly na nikim chodzenia do szkoly, a ludzkosc sie rozwijala.
Swoja droga to upadek panstw by mnie nie zmartwil, wrecz przeciwnie.

Argen 12-04-2009 22:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2521148)
Wiec twierdzisz, ze gdyby nie panstwowy nakaz szkolny, to ludzie byli by idiotami?
To jakim cudem do tej pory nie siedzimy w jaskiniach? Do niedawna panstwa nie wymuszaly na nikim chodzenia do szkoly, a ludzkosc sie rozwijala.
Swoja droga to upadek panstw by mnie nie zmartwil, wrecz przeciwnie.

Ale z jaskiń wyszliśmy kiedy szkół nie było. A skoro się pojawiły i utrzymały to znaczy, że jednak są potrzebne. Rozwój ludzkości nie ma nic wspólnego z tym o czym pisze Rethfing. Bo można bez szkoły się rozwijać, ale państwo bez wykwalifikowanych ludzi nie przetrwa w dzisiejszym świecie.

Dark Sven 12-04-2009 23:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2520931)
Tego, czego by chcial. Albo niczego. I nie powinno to nikogo obchodzic, a panstwa tym bardziej.

Tak, brak przymuszenia, brak wykszatełcenia, brak pracy. Potem 15 dzieciarów, brak środków do życia i wielka pretensja do całego świata. Mióóóóód...

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2521148)
Wiec twierdzisz, ze gdyby nie panstwowy nakaz szkolny, to ludzie byli by idiotami?
To jakim cudem do tej pory nie siedzimy w jaskiniach? Do niedawna panstwa nie wymuszaly na nikim chodzenia do szkoly, a ludzkosc sie rozwijala.
Swoja droga to upadek panstw by mnie nie zmartwil, wrecz przeciwnie.

Ci co się rozwijali, to się rozwijali. Reszta zapieprzała w polu czy później w fabryce i wiedzieli tyle, ile im ktoś w starej gazecie przeczytał...

Ulrikk 12-04-2009 23:12

Cytuj:

Jesli napisales to powaznie, to naprawde ci wspolczuje ideologii. Czy "machanie" rekami podczas chodzenia (przeciez nikt nie porusza sie tak samo) badz zwykle spojrzenie na kogolwiek moze byc powodem do bojki?
To mi współczuj, ja współczuje jak ktoś może dostać bumcykcyk od parę lat młodszego dziecka, w zamian potrafiąc tablice Mendelejewa na pamięć. "bujanie się' to nie machanie rękami, tylko BUJANIE SIĘ od krawężnika do krawężnika i jednoczesne myślenie sobie 'ale ja to jestem zajefajny'. No i ja uważam, że takiemu klientowi trzeba to zdanie zmienić(chociaż sam tego nie robię, rękę podnoszę tylko w obronie kobiet, nienawidzę chamstwa)

Cytuj:

a, bedac pod wplywem alkoholu, nigdy nie robilem nikomu problemu, bo sie na mnie popatrzyl
I tak byś nie mógł, ale cóż alkohol na każdego działa inaczej, jeden stanie się agresywny, inny będzie robić 'przypał', a inny się zawiesi.

@Lasooch
Tylko że takie bujanie się odbierane jest przez dresów tak, jak zostawienie otwartego samochodu z kluczykami w środku dla złodzieja. Tak, wg moich zasad możesz wrzucić mnie do komory gazowej.

Dobra podsumowując- lepiej być byczkiem i znać jakieś triki, przynajmniej podstawy, niż mieć 300 lewel na tipii. Wasze życie, może jak przestaniecie się dresów bać to przestaną sie dla was wydawac tacy źli ^^ miłego wbijania miliardowych skilow itp itd

Lasooch 12-04-2009 23:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ulrikk (Post 2521297)
To mi współczuj, ja współczuje jak ktoś może dostać wpierdol od parę lat młodszego dziecka, w zamian potrafiąc tablice Mendelejewa na pamięć. "bujanie się' to nie machanie rękami, tylko BUJANIE SIĘ od krawężnika do krawężnika i jednoczesne myślenie sobie 'ale ja to jestem zajebisty'. No i ja uważam, że takiemu klientowi trzeba to zdanie zmienić.

A ja uważam, że taki klient ma zajebiste prawo do bujania się od krawężnika do krawężnika, dopóki nie pakuje się nikomu pod nogi. Według Twoich zasad mam prawo wrzucić Cię do komory gazowej, bo nie podoba mi się to, że chcesz takiego gościa ustawiać.

Zedytowałeś, kiedy pisałem ; ) Ale zostawiam jak jest.

Ashlon 13-04-2009 00:29

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ulrikk (Post 2521297)
To mi współczuj, ja współczuje jak ktoś może dostać bumcykcyk od parę lat młodszego dziecka, w zamian potrafiąc tablice Mendelejewa na pamięć.

Ja raczej wspolczulbym osobie, ktora potrafi jedynie rozwiazywac konflikty silowo. Chociaz moze to moja wina, od jutra zaczne sluchac hiphopolo i moj swiat od razu sie przewartosciowuje :P

Cytuj:

"bujanie się' to nie machanie rękami, tylko BUJANIE SIĘ od krawężnika do krawężnika i jednoczesne myślenie sobie 'ale ja to jestem zajefajny'.
Ale nie rozumiem - jakiekolwiek "bujanie sie" powoduje uszczerbek na twoim zdrowiu, a zbyt wysokie mniemanie o sobie pozbawi cie, nie wiem, dobrego samopoczucia? Jesli ktos zajmuje zbyt duzy kawalek chodnika, zwroc mu uprzejmie uwage, a nie od razu z morda/piesciami.

Cytuj:

No i ja uważam, że takiemu klientowi trzeba to zdanie zmienić(chociaż sam tego nie robię, rękę podnoszę tylko w obronie kobiet, nienawidzę chamstwa)
A co ci do tego, jak ktos sie porusza? Czy to, ze nosisz biale buty/zbyt duze spodnie/masz tluste wlosy uprawnia mnie do tego, zeby dac ci w ryj?

Cytuj:

I tak byś nie mógł, ale cóż alkohol na każdego działa inaczej, jeden stanie się agresywny, inny będzie robić 'przypał', a inny się zawiesi.
Szczerze mowiac, malo mnie to interesuje, jak na kogo dziala alkohol - skoro u kogos powoduje napady agresji/furii, ktore zagrazaja osobom postronnym- niech nie pije alkoholu.


Cytuj:

Tylko że takie bujanie się odbierane jest przez dresów tak, jak zostawienie otwartego samochodu z kluczykami w środku dla złodzieja.
Jesli dalej bedziemy mieli takie przekonania, to u nas zawsze bedzie tak, jak na wschodnich rubiezach Federacji Rosyjskiej...

Cytuj:

Dobra podsumowując- lepiej być byczkiem i znać jakieś triki, przynajmniej podstawy, niż mieć 300 lewel na tipii. Wasze życie, może jak przestaniecie się dresów bać to przestaną sie dla was wydawac tacy źli ^^ miłego wbijania miliardowych skilow itp itd
Az zal to komentowac.

spider-bialystok 13-04-2009 00:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Argen (Post 2521196)
Ale z jaskiń wyszliśmy kiedy szkół nie było. A skoro się pojawiły i utrzymały to znaczy, że jednak są potrzebne. Rozwój ludzkości nie ma nic wspólnego z tym o czym pisze Rethfing. Bo można bez szkoły się rozwijać, ale państwo bez wykwalifikowanych ludzi nie przetrwa w dzisiejszym świecie.

I tym mozna usprawiedliwic zmuszanie ludzi przez panstwo do nauki?
Co mnie obchodzi czy panstwo sie utrzyma? Utrzymac to mam sie ja i moja rodzina, a panstwo mam gleboko gdzies.
Ludzie nie zdobywaja kwalifikacji ku chwale panstwa ale po to, by wiecej zarabiac.
BTW. ZUS tez sie pojawil i jakos sie trzyma. Co nie zmienia tego, ze jest zlodziejska i niepotrzebna instytucja.

Ulrikk 13-04-2009 00:51

Prawda boli :(

Snopeczek 13-04-2009 01:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2521398)
Ja raczej wspolczulbym osobie, ktora potrafi jedynie rozwiazywac konflikty silowo. Chociaz moze to moja wina, od jutra zaczne sluchac hiphopolo i moj swiat od razu sie przewartosciowuje :P

gratuluję tak pustego punktu widzenia.

@Ulrikk
chyba jesteś jedyną osobą z którą zgadzam się praktycznie w 100%, gdyż myślimy podobnie.

Exodus 13-04-2009 01:27

@Glownie do Spidera
Co do rozwijania, dawniej ludzie sie rozwijali dzieki wybitnym jednostkom, ktore dazyly to poznawania swiata itd. Teraz same jednostki, bez wykwalifikowanych kadr inzynierow itd nie moglyby tego zrobic, o komputerze etc to bys nigdy nie uslyszal. Mowie tu raczej o czasach sredniowiecza lub niewiele przed chrystusem. Bez panstwowosci ludzie nie byliby w stanie sie zgrac, zreszta bezpanstwowosc jest niemozlia, system plemienny jest juz zalazkiem panstwa, wiec jak sobie to wyobrazasz? Ludzie by zyli w rodzinach/grupach 10 osobowych wogole od siebie niezaleznych i uwazajacych sie za suwerenne.

@do tego bujania
Dla takiego 'kozaka', jak ktos sie buja, to tak jakby szedl przez ulice i pokazywal gest kozakiewicza, albo inny gest mowiacy "ja tu jestem panem i mam na ciebie wy*****ne. Chyba nie jest tak ciezko to pojac?

Argen 13-04-2009 01:42

@Exodus

Poprostu wyjąłeś mi to z ust.

@Spider

Ja wiem, że jesteś zapalonym anarchistą itd. ale zrozum, że gdyby nie struktury państwowe (i demokracja, ale to nie ten temat) to nie miał byś takiego 'lekkiego' życia jak teraz. Serio, zastanów się nad tym.
Już nie będe do tego wracał, bo to nie miejsce.

Pix888 13-04-2009 01:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2520516)


Analogicznie, potrafię zrozumieć, że ktoś nie chce się uczyć matmy - jego sprawa (różnica jest taka, że on będzie głupi, a ja będę jedynie ignorantem literackim). Nic mi to nie przeszkadza.
.

Co!? Od kiedy to , wiedza z matematyki decyduje o tym, czy ktoś jest głupi albo mądry?Coś ci się chyba pomyliło. A jeśli tak rzeczywiście uważasz to żal mi ciebie.
Apropos dresów, najczęściej spotykam "miejscowych" a raczej nie zdarza się, żeby swoich bili. W miejscach bardziej oddalonych poruszam się zwykle w "drużynie" i raczej jeśli ktoś szuka problemu to rozwiązuje się go mimo wszystko pokojowo[chociaż czasami się nie da, ale takiej sytuacji nie miałem].
Jak tak czytam forum, to się nie dziwię, że dresy często proszą o komórki, skoro większośc oddaje je bez walki;).
@@Wf:Jeden z najbardziej potrzebnych przedmiotów jeśli chodzi o program.
Nigdy orłem z wfu nie byłem, a mimo to przedmiot ten uwielbiałem.

Ulrikk 13-04-2009 01:51

Cytuj:

Dla takiego 'kozaka', jak ktos sie buja, to tak jakby szedl przez ulice i pokazywal gest kozakiewicza, albo inny gest mowiacy "ja tu jestem panem i mam na ciebie wy*****ne. Chyba nie jest tak ciezko to pojac?
Właśnie o to mi chodziło ;]

Cytuj:

Chociaz moze to moja wina, od jutra zaczne sluchac hiphopolo i moj swiat od razu sie przewartosciowuje
Czyżby kolejna osoba uważająca, że rapuje się o dziwkach, jaraniu, i JP 100%, a znająca rap tylko z vivy?

gumcajs 13-04-2009 01:57

ale pier**lenie z tymi komorkami..., chodze w dresie, mam kumpli ktorzy chodza w dresach i ani ja ani zaden moj kumpel nigdy by nie powiedzial "e frajerze dawaj fona" a generalnie jak widze nerda to mnie nachodzi ochota mu wyp***dolic bo mi sie przypominaja wypowiedzi 85% ludzi stad.
A tak wogole... to sie zastanowcie czy lepiej byc frajerem i dostawac po mordzie od byle kogo czy nosic dres i nie dostawac...

Exodus 13-04-2009 02:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez gumcajs (Post 2521469)
ale pier**lenie z tymi komorkami..., chodze w dresie, mam kumpli ktorzy chodza w dresach i ani ja ani zaden moj kumpel nigdy by nie powiedzial "e frajerze dawaj fona" a generalnie jak widze nerda to mnie nachodzi ochota mu wyp***dolic bo mi sie przypominaja wypowiedzi 85% ludzi stad.
A tak wogole... to sie zastanowcie czy lepiej byc frajerem i dostawac po mordzie od byle kogo czy nosic dres i nie dostawac...

akurat sam dres jako ciuch cie nie ochroni przed byciem frajerem, nie popadajmy w skrajnosci

Zegenis 13-04-2009 02:14

Zdaje sie panowie kapke odbiegacie od tematu.

Lasooch 13-04-2009 02:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Pix888 (Post 2521457)
Co!? Od kiedy to , wiedza z matematyki decyduje o tym, czy ktoś jest głupi albo mądry?Coś ci się chyba pomyliło. A jeśli tak rzeczywiście uważasz to żal mi ciebie.

Czekałem na to. Otóż dla Twojej informacji - matma to nie 2+2, a logiczne myślenie. Oczywiście nie mówię, że musisz znać całki i różniczki, żeby nie być głupim.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez gumcajs (Post 2521469)
A tak wogole... to sie zastanowcie czy lepiej byc frajerem i dostawac po mordzie od byle kogo czy nosic dres i nie dostawac...

Może tak: czy lepiej być normalnym człowiekiem i czasem dostać w ryj od prymitywa (cóż, taki urok ewolucji, że niektórych omija), czy być prymitywem i nie dostawać? ; )

Dla jasności - noszenie dresu to jeszcze nie prymitywizm, sam mam przyjemność znać gościa, co dres nosi niemal codzień, a uważam go za bardzo inteligentną osobę, ale myślę, że sens wypowiedzi jest w miarę jasny.

gumcajs 13-04-2009 02:17

2@up
sa 2 typy ludzi, pierwszy to taki ktory jak sie go zapytasz czy chce wpier**l to mu gowno uszami wyjdzie ze strachu, a 2 to taki ktory sie postawi i bedzie walczyl, pewnie zrozumiales oco mi chodzilo w poprzednim poscie ale jestes za bardzo przemadrzaly zeby sie powstrzymac i nie doj**ac czyms glupim.

Ch*j w dupe dla ścierwa ;/

1up
ja pie**ole czy to ze nosze dres oznacza ze jestem prymitywny, glupi, dajcie sobie spokoj ludzie juz.

to moj ostatni post tutaj, bo szkoda czasu na was ;//

Zegenis 13-04-2009 02:21

@UP: Nie moge sie powstrzymac.... To ze nosisz dres NIE swiadczy o tym ze jestes prymitywem, ale twoje wypowiedzi tutaj jak najbardziej.

Exodus 13-04-2009 02:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2521483)
Czekałem na to. Otóż dla Twojej informacji - matma to nie 2+2, a logiczne myślenie. Oczywiście nie mówię, że musisz znać całki i różniczki, żeby nie być głupim.

Tez na to czekalem, chociaz w sumie to mi niezbyt idzie, ale matma bez analizy to nie matma, a logicznego myslenia mozna sie nauczyc w inny sposob, oczywiscie podstawy matmy sa jak najbardziej wskazane, ale poziom gimnazjum czy szkoly sredniej raczej nie jest dosc zawyzony i zeby tam miec 4 albo 5 wystarczy sie czasem pouczyc. A powyzej tego poziomu to juz rozniczki, calki i jescze troche.

@temat
WF tez uczy logicznego myslenia, wkoncu musisz wiedziec do kogo podac, przeanalizowac jego gre i jego dzisiejsza dyspozycje, do tego trzeba nie lada glowy.

Faytah 13-04-2009 02:25

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez gumcajs (Post 2521469)
ale pier**lenie z tymi komorkami..., chodze w dresie, mam kumpli ktorzy chodza w dresach i ani ja ani zaden moj kumpel nigdy by nie powiedzial "e frajerze dawaj fona" a generalnie jak widze nerda to mnie nachodzi ochota mu wyp***dolic bo mi sie przypominaja wypowiedzi 85% ludzi stad.
A tak wogole... to sie zastanowcie czy lepiej byc frajerem i dostawac po mordzie od byle kogo czy nosic dres i nie dostawac...

nie pisz tak boje sie ze mi wyleci 16 latek i zrobi gangbang na twarzy z reszta piaskownicy :<

Ulrikk 13-04-2009 02:25

^
tacy właśnie mają szanse na wpierdol od dresów..

Cytuj:

twoje wypowiedzi tutaj jak najbardziej.
Nom, bo tylko prymitywy przeklinają _/ zajebiści jesteście

@Down
ja jakoś się naliczylem 6 wulgarnych słów ale spoko. A on jest zły, bo mnie też irytują wypowiedzi co niektórych nerdów. Hejka, jp 100%

Lasooch 13-04-2009 02:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez gumcajs (Post 2521484)
2@up
sa 2 typy ludzi, pierwszy to taki ktory jak sie go zapytasz czy chce wpier**l to mu gowno uszami wyjdzie ze strachu, a 2 to taki ktory sie postawi i bedzie walczyl, pewnie zrozumiales oco mi chodzilo w poprzednim poscie ale jestes za bardzo przemadrzaly zeby sie powstrzymac i nie doj**ac czyms glupim.

Ch*j w dupe dla ścierwa ;/

1up
ja pie**ole czy to ze nosze dres oznacza ze jestem prymitywny, glupi, dajcie sobie spokoj ludzie juz.

to moj ostatni post tutaj, bo szkoda czasu na was ;//

Nie oznacza. Ale najczęściej idzie w parze. I widać to po Twoim, kotek, tonie wypowiedzi.

@Ulrikk: tylko prymitywni ludzie przeklinają co trzecie słowo. Owszem, mi też się zdarza, gdy jestem zły albo chce coś zaakcentować, ale nie k*rwa, na takiej, k*rwa, zasadzie, rozumiesz, i ch*j. JP 100%, pozdro!

@Exodus: WF nie uczy logicznego myślenia, treningi - owszem. Na WF niestety - na ogół - nie ma jakiejś organizacji w grze zespołowej, tylko ślepe nap*erdalanie, żebym to JA strzelił, a nie ON ; ) Oczywiście, że można rozwinąć logiczne myślenie inaczej niż przez matmę, ale ja wytknąłem różnicę między j. polskim a matmą, nie między szachami a matmą.

edit: @gumcajs: są dwa typy ludzi: ci, którzy będą pytali, czy chcesz wp*erdol, i ci, którzy nie widzą takiej potrzeby, bo osiągneli nieco wyższy poziom rozwoju.

Zegenis 13-04-2009 02:30

@Ulrikk: Nie, przeklinaja zle wychowani ale teksty o wychodzeniu gowna uszami puszczaja prymitywy.

Edit: Mylisz 'nerda' z kims kto ma jakakolwiek kulture osobista.

Faytah 13-04-2009 02:34

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ulrikk (Post 2521492)
^
tacy właśnie mają szanse na wpierdol od dresów..


Nom, bo tylko prymitywy przeklinają _/ zajebiści jesteście

Nie bede robil z siebie nie wiadomo kogo,ale nie,nie mam szansy dostac od dresa.

Quezacoatl 13-04-2009 02:50

Cytuj:

A tak wogole... to sie zastanowcie czy lepiej byc frajerem i dostawac po mordzie od byle kogo czy nosic dres i nie dostawac...
Odpowiedz jest prosta, wyniesc sie z tak poje* kraju jezeli tylko jedna subkultura rzadzi i moze legalnie dac kazdemu innemu w morde. To nie jest normalne. Lubisz nosic dres? To nos. Czy jak siedzisz z kumplami na klatce i chlejecie piwo to podchodzi wam taki nerd i najezdza ze jestescie brudy i bezmozgi samemu sie wozac? Nie. Wiec z jakiej racji wy idziecie do niego z zamiaram obicia mu mordy? Bo ja tego nie kapuje. Takie podejscie obic kogos bo m inny styl/uczy sie czego innego itp jest najbardziej debilnym podejsciem jakie mozna miec.

Cytuj:

Zdaje sie panowie kapke odbiegacie od tematu.
Kogo to boli, wazne ze flame jest. Az cieplo.

Cytuj:

ale poziom gimnazjum czy szkoly sredniej raczej nie jest dosc zawyzony i zeby tam miec 4 albo 5 wystarczy sie czasem pouczyc. A powyzej tego poziomu to juz rozniczki, calki i jescze troche.
No ale powyzej tego poziomu tj np studia to juz na wlasny wybor ta matme bierzesz. Wiec imho nie jest tak ze ktos moze nie chciec sie w ogole matmy uczyc.

Cytuj:

I tym mozna usprawiedliwic zmuszanie ludzi przez panstwo do nauki?
Co mnie obchodzi czy panstwo sie utrzyma? Utrzymac to mam sie ja i moja rodzina, a panstwo mam gleboko gdzies.
Ludzie nie zdobywaja kwalifikacji ku chwale panstwa ale po to, by wiecej zarabiac.
BTW. ZUS tez sie pojawil i jakos sie trzyma. Co nie zmienia tego, ze jest zlodziejska i niepotrzebna instytucja.
To tak jak a tymi jaskiniami. Wtedy trzeba bylo przypakowac bo zeby przezyc musiales umiec ubic mamuta. No to byl to konieczny skill. Zas taki co to umial ogien rozpalic to byl juz mozg. Teraz sie troche pozmienialo i nie wiem czy zauwalyliscie, ale na mamuty juz nie polujemy. Teraz zeby przezyc musisz umiec wypelnic PIT, zadowolic pracodawce, i nie dac sie oszukac w sklepie. Dlaczego nas "zmuszaja" zeby sie uczyc matmy? Ano dlatego, ze tobie to potrzebne bedzie. Mozna wszystko olac i nic nie umiec, bo nie potrzebne. Telewizor sie zepsuje, wzywasz kogos do naprawy, i kasuje cie za to ze musial wtyczke do gniazdka wlozyc. Ale ty nie wiedziales, no bo skad? Uczymy sie rzeczy w szkole dlatego ze kiedys taki co umie dodawac to byl mozg, a taki co nie umial byl zwykly. Teraz wszyscy zmadrzeli i jak umiesz dodawac to jestes zwykly, a jak nie to jestes niedorozwoj. I analogicznie sprawa wyglada z innymi przedmiotami. Jedyne do czego trzebaby miec waty to polski, gdzie uczy sie szczatkowo interpretacji tekstu a glownie wpasowywania sie w klucz. No ale co poradzic.

Zalozmy, ze panstwo cie do niczego nie zmusza, wiec po szkole pdst olales sprawe i do gimnazjum juz nie poszedles, tylko uczyles sie sam/prywatnie tego co cie ciekawi. No i co dalej? W dzisiejszym swiecie po pdst to mozesz prezydentem zostac, ale pozycja zajeta przez jedna pyre, wiedz idziesz ulice zamiatac. Moglbym powiedziec "ukladac cegly" lub "kopac rowy", ale wierze ze zaden normalnie myslacy pracodawca by cie nie zatrudnil po samej pdst, chyba ze bys sie wyroznial w swojej dziedzinie.

Ulrikk 13-04-2009 03:04

Cytuj:

Czy jak siedzisz z kumplami na klatce i chlejecie piwo to podchodzi wam taki nerd i najezdza ze jestescie brudy i bezmozgi samemu sie wozac? Nie. Wiec z jakiej racji wy idziecie do niego z zamiaram obicia mu mordy? Bo ja tego nie kapuje
Czyli wychodzi na to ze 'nie dostawac po ryju' = bić innych?

Snopeczek 13-04-2009 03:10

macie przepierdolone jak wyjmę z szafy moje dresy..

9-NINE 13-04-2009 04:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2521483)
Czekałem na to. Otóż dla Twojej informacji - matma to nie 2+2, a logiczne myślenie. Oczywiście nie mówię, że musisz znać całki i różniczki, żeby nie być głupim.

Nie czekałem na to (ale skoro już jest). Otóż dla twojej informacji - matma to 2+2(=4), a rozumienie że 2+2(=4), to logiczne myślenie. Oczywiście nie mówisz (a raczej nie piszesz), że trzeba znać całki i różniczki, żeby nie być głupim. Ale...
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2520516)
Analogicznie, potrafię zrozumieć, że ktoś nie chce się uczyć matmy - jego sprawa (różnica jest taka, że on będzie głupi, a ja będę jedynie ignorantem literackim).

...piszesz (mówisz) że nie uczenie się matmy/nie rozwijanie logicznego myślenia za pośrednictwem matmy w okresie (jak można się domyślać) edukacji przedgimnazjalnej i gimnazjalnej prowadzi do głupoty. Chociaż, (jak na mój gust) nieuczenie się maty może prowadzić do głupoty - lecz nie musi bo są też inne sposoby rozwijania (a raczej uaktywniania) logicznego myślenia, co...
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2521493)
Oczywiście, że można rozwinąć logiczne myślenie inaczej niż przez matmę

...zresztą oczywiście wiesz. No, ale nie bądźmy gołosłowni, przydałby się przykład. Znam "dość dobrze" pewnego kolesia który - jak sam przyznaje - jest totalnym, zupełnym, uber-idiotą matematycznym. Problemy z matą miał już w pierwszej klasie podstawówki(jak rasowy idiota) i trwają one do dzisiaj. I, (będziesz musiał mi uwierzyć na "słowo") myśli on całkiem logicznie. Co dziwne, jego zdolność do logicznego myślenia przejawiała się nawet na początku podstawówki kiedy to zaczął pokazywać swój antytalent matematyczny (swoją drogą, do podstawówki poszedł rok wcześniej - bynajmniej za inteligencję).Na przykład - kiedy na macie nauczycielka podała zadanie tekstowe z cyklu "komu uda się rozwiązać ten dostanie szóstkę" to rozwiązał je tylko ten idiota. Natomiast jego podejście do j. polskiego z biegiem lat upodobniło się do Twojego - czyli(o zgrozo!) coś was łączy.


Najważniejsze w logicznym myśleniu jest jego odziedziczenie, potem to już kwestia uaktywnienia tej zdolności - tym czy innym sposobem.



Cytuj:

Zalozmy, ze panstwo cie do niczego nie zmusza, wiec po szkole pdst olales sprawe i do gimnazjum juz nie poszedles, tylko uczyles sie sam/prywatnie tego co cie ciekawi. No i co dalej? W dzisiejszym swiecie po pdst to mozesz prezydentem zostac, ale pozycja zajeta przez jedna pyre, wiedz idziesz ulice zamiatac. Moglbym powiedziec "ukladac cegly" lub "kopac rowy", ale wierze ze zaden normalnie myslacy pracodawca by cie nie zatrudnil po samej pdst, chyba ze bys sie wyroznial w swojej dziedzinie.
Rotfl & lol, a to ci dopiero.

Życie to Polska autostrada, a nie Niemiecka. Możesz zjechać z "właściwej" trasy a mimo to dojechać do celu.

Ashlon 13-04-2009 10:25

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2521505)
To tak jak a tymi jaskiniami. Wtedy trzeba bylo przypakowac bo zeby przezyc musiales umiec ubic mamuta. No to byl to konieczny skill. Zas taki co to umial ogien rozpalic to byl juz mozg. Teraz sie troche pozmienialo i nie wiem czy zauwalyliscie, ale na mamuty juz nie polujemy. Teraz zeby przezyc musisz umiec wypelnic PIT, zadowolic pracodawce, i nie dac sie oszukac w sklepie. Dlaczego nas "zmuszaja" zeby sie uczyc matmy? Ano dlatego, ze tobie to potrzebne bedzie. Mozna wszystko olac i nic nie umiec, bo nie potrzebne. Telewizor sie zepsuje, wzywasz kogos do naprawy, i kasuje cie za to ze musial wtyczke do gniazdka wlozyc. Ale ty nie wiedziales, no bo skad? Uczymy sie rzeczy w szkole dlatego ze kiedys taki co umie dodawac to byl mozg, a taki co nie umial byl zwykly. Teraz wszyscy zmadrzeli i jak umiesz dodawac to jestes zwykly, a jak nie to jestes niedorozwoj. I analogicznie sprawa wyglada z innymi przedmiotami. Jedyne do czego trzebaby miec waty to polski, gdzie uczy sie szczatkowo interpretacji tekstu a glownie wpasowywania sie w klucz. No ale co poradzic.

Zalozmy, ze panstwo cie do niczego nie zmusza, wiec po szkole pdst olales sprawe i do gimnazjum juz nie poszedles, tylko uczyles sie sam/prywatnie tego co cie ciekawi. No i co dalej? W dzisiejszym swiecie po pdst to mozesz prezydentem zostac, ale pozycja zajeta przez jedna pyre, wiedz idziesz ulice zamiatac. Moglbym powiedziec "ukladac cegly" lub "kopac rowy", ale wierze ze zaden normalnie myslacy pracodawca by cie nie zatrudnil po samej pdst, chyba ze bys sie wyroznial w swojej dziedzinie.

Tyle, ze Spider walczy, zeby byla w ogole mozliwosc wyboru - chcesz sie uczyc, to sie uczysz, nie chcesz - idziesz kopac rowy. Niestety, u nas by sie to nie sprawdzilo z tego prostego powodu, ze znaczna czesc narodu to cwaniaczki, ktore by sie nie uczyly, a potem poszliby strajkowac, bo "nie maja co jesc i to wina panstwa".

..::QRAS::.. 13-04-2009 10:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2521555)
Tyle, ze Spider walczy, zeby byla w ogole mozliwosc wyboru - chcesz sie uczyc, to sie uczysz, nie chcesz - idziesz kopac rowy. Niestety, u nas by sie to nie sprawdzilo z tego prostego powodu, ze znaczna czesc narodu to cwaniaczki, ktore by sie nie uczyly, a potem poszliby strajkowac, bo "nie maja co jesc i to wina panstwa".

A jak sie ma troche oleju w glowie i spryt bedzie dominowal to i po podstawowce znajdzie cos "dobrego" ; ]

spider-bialystok 13-04-2009 11:15

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2521505)
Zalozmy, ze panstwo cie do niczego nie zmusza, wiec po szkole pdst olales sprawe i do gimnazjum juz nie poszedles, tylko uczyles sie sam/prywatnie tego co cie ciekawi. No i co dalej? W dzisiejszym swiecie po pdst to mozesz prezydentem zostac, ale pozycja zajeta przez jedna pyre, wiedz idziesz ulice zamiatac. Moglbym powiedziec "ukladac cegly" lub "kopac rowy", ale wierze ze zaden normalnie myslacy pracodawca by cie nie zatrudnil po samej pdst, chyba ze bys sie wyroznial w swojej dziedzinie.

Czytanie ze zrozumieniem sie klania.
Jestem przeciwko zmuszaniu ludzi przez panstwo do nauki, a nie przeciwko edukacji. Widzisz, po gimnazjum nauka nie jest juz obowiazkowa, a mimo to ludzie dalej ksztalca sie w lo, technikach, zawodowkach, robia rozne kursy. A przeciez przymusu do tego juz nie ma!

Vil 13-04-2009 12:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez 9-NINE (Post 2521529)
Nie czekałem na to (ale skoro już jest). Otóż dla twojej informacji - matma to 2+2(=4), a rozumienie że 2+2(=4), to logiczne myślenie.

Bardzo zly przyklad. Lepszy bylby naprzyklad ze zwiazkiem ruchu kolowego z sinusoida.

Cytuj:

Chociaż, (jak na mój gust) nieuczenie się maty może prowadzić do głupoty - lecz nie musi bo są też inne sposoby rozwijania (a raczej uaktywniania) logicznego myślenia
zawsze znajda sie wyjatki, tradycyjnie potwierdzaja regule.

Arka_Sath_Wielki 13-04-2009 12:44

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Exodus (Post 2521490)
WF tez uczy logicznego myslenia, wkoncu musisz wiedziec do kogo podac, przeanalizowac jego gre i jego dzisiejsza dyspozycje, do tego trzeba nie lada glowy.

No i właśnie o to chodzi. Moim ulubionym sportem jest siatkówka. Oprócz tego, że musisz być precyzyjny, musisz wykonywać wszystko szybko. Ale na w-f nie pogramy :). Krew mnie zalewa jak piłka leci pół metra obok gościa, a on się nawet nie ruszy bo "Nie leciała na niego, tylko obok" ...


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 09:36.

Powered by vBulletin 3