Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Inne (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=19)
-   -   Najglupsze rodzaje smierci. (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=2179)

Alcor Sake 02-03-2005 13:17

ziom dednol przed deera bo ziom go sobie z sumoonowal i i go za***ał deerem ale nie pamietam nazwy była jakas dlugo ;)

elezde 12-02-2006 11:52

wczoraj przytrafiła mi się bardzo głupia śmierć, która jednak nauczyła mnie sporo. Przyszedłem przed 2 do domu, myśle zarwe troche nocki i poskilluje i nabije mlvl, poszedłem na roty pod fenor hills, stanąłem i leje dwa daggerem, gdy podchodził trzeci to wrzucałem serpent sworda i go likwidowałem bo stałem na względnie otwartej przestrzeni i mogły mnie otoczyć, oparłem sie wygodnie na krześle i oglądam postęp [powolny aczkolwiek postęp]. Nagle budze się w łóżku i zastanawiam się o co chodzi. Przecież skillowałem a nie przypominam sobie żebym się kładł, komp wyłączony hmmm. Po pół godziny rozmyślań włączam klienta i pobudka w świątyni. Wnioski jakie wyciągłem:

1. Brać ze sobą parcele żeby sie inmi obstawić i nie pozwolić się otoczyć.
2. Nie grać w Tibie po alkoholu !!!!!!!!!!!

Mar Cin 12-02-2006 12:13

Najgłupsza śmierć? Przygodę z beholderem opisałem w innym temacie, tu opiszę co stało się dnia następnego:
Poszedłem w to samo miejsce co wtedy. Łaziłem sobie po okolicy zabijając slimy. Raz poszedłem kawałek do góry i zauważyłem jakąś dziwną roślinę. Był to Blood Herb - czytając tą nazwę przypomniałem sobie wpisy na forum o huntowaniu gs'ów w tych okolicach, więc zawróciłem :D. Poszedłem trochę na lewo, jak zobaczyłem 2 szkielety stąjące sobie podejżanie grzecznie koło krzaka, przypomniało mi się że beholdery przywołują szkielety więc znowu zawróciłem :D. Poszedłem na taką górkę, i zobaczyłem 2 slimy. Niestety każdy zrobił sobie 2 kumpli, i 6 slimów mnie otoczyło. Gdy miałem już red hp jednego zabiłem i pojawiły się 3 poison fieldy, ale niestety ten drugi z kumplami mnie dobił ;(

geni_666 12-02-2006 12:48

To ja moim pierwszym charem na mainie z 16 lvlem knight(o skillach nie mowie bo niechce byscie oskarzali mnie o obrzygany monitor xD) zmiatam sobie szczesliwy z amazon camp questa i super loocikiem z questa oczywiscie z max 60 hp ide i ide nagle pah... wpapralem sie w ognisko(zresztą do dzisiaj mam dendencje do wpadania w ogien x).no i nawet nie zdarzylem sprzedac perelek i stracilem spike sworda ktory kosztowal z 1,5k... mialem taka depreche, ze zrobilem se maga i szybciutko zarobilem na fs.
druga smieszna smierc jest taka, ze gdy sobie spokojnie trenilem na trollach zaczol biegac kolo mnie cave boot user(nic nowego), mowie mo stop plx, don't kill my train trolls, a on nic no to ja tradycyjnie ctrl +r.. i po 2 minutach koles dostal banna za macro. Ja szczęsliwy, ze moge spokojnie trenic a tu po 20 minutach rl brat zbanowanego macro usera przybiegl do mnie i zaczol cos sapać... naturalnie white skull i zaczol mnie lac. wtedy mialem 10 lvl on 18 ... skille mial chyba po 30/30 bo trafial mnie 10 razy 1 blood hit. no to zaczelem go lac tez go nie trafialem bo mial lepszy shield. no to mysle "exit". wzielem... patrze na tibia.com po 10 minutach ciagle jestem online. no to wchodze 30 hp i daje noge. Przebieglem kolo swamp trolla i poison. po poisonie 15 hp ale co tam biegne dalej .... 3 roty nie mam nic do stracenia jakos sie przecisnelem zostalo mi 5 hp i rat mowie "lol". no i zgon bo dostalem za 5 od rata....

teletoobis 12-02-2006 16:20

Moja najgłupsza śmierć? Zdecydowanie drag. Chodziłem sobie z kumplem zwiedzaqjąc tibijski świat. Ja: 26 knight 68/68 i On: 17 druid 34mlvl. Oczywiście mieliśmy ze sobą sporo uhów i hmm'ów a także pare sd. Byliśmy akurat w thais więc poszliśmy na roty...Szliśmy dalej i doszliśmy do draga. Wchodze, blokuje, uham się, kumpel wali z hmm'ow. Jakoś wolno nam to szło. Został mi ostatni uh. Drag miał krytycznego reda ja reda. Już miałem się uhnąć...a tu ZONK nie trafiłem :D trafiłem za to w draga :D. Draguś dobił mnie kumpla zjechał do reda i wracając kumpel wpadł na fd. Musze sobie celownik kupić :D

geni_666 12-02-2006 16:28

@up
Wiele takich wpadek jak Ty miales :). Codziennie ginie kilka(set) ludzi przez zle wycelowanie uha xD. Zresztą mi też takie wpady na mintwalin(zle napisane chyba) moim magiem sie trafialy. Raz bylem z kumplem i musialem sie lognąć na 2 minuty. On pomyslal, ze lognelem sie na dluzszy czas i uciekl on mial 33 lvl sorc ja 25 sorc :). on zginoł na bramie i stracil crown shielda(25k oraz fs(20k) co za niefart=/ ja tez zginelem na bramie i stracilem 4 bp hmm i 2 bp uh)
Pozdro

Leera 12-02-2006 16:33

Dead
 
Hmmm... ide do Mino Pyramid, stoję grzecznie pod schodami (żeby w razie czego sie ewakuować bo minosków dużo), idą dwa guardy, jednego zabijam i nagle... Ruszyłem się w prawo :confused: Skutek natychmiastowy: otoczony i zabity. Ostatnie słowa przed śmiercią to "o k***a nie mam many".:evul:

Bart Knight 12-02-2006 16:34

A ja w ancient temple moja pierwsza postacia(knight) ze skillami 20/20 na 8 lvlu :)
Poszedlem za high levelami do dziurki...patrze a tu Drag !!!
stracilem zycie do czerwonego hp a pozniej ucieklem.Jakis kolo mnie uhnal i spox.i wtedy wpadlem na glupi pomysl.Powiedzialem high levelelom ze wejde do dziury i bede uciekal przed dragiem a oni beda go nawalac.dragon zjechal mnie do red hp znowu i chcialem uicec ale ktos przyblokowal schody i You Are Dead :D

geni_666 12-02-2006 16:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Leera
Ostatnie słowa przed śmiercią to "o k***a nie mam many".:evul:

Ale powiedzialas to do siebie czy na defelaut ?:p

MATI9630 12-02-2006 16:58

Tia..mój kumpel(Lopi) chciałze swoim kumplem(Gothem)iść na DSy. Zapytał się mnie, czy idę z nimi. Ja powiedziałem, że z DSów jest słaby loot i nie ma czego ich nawalać(ja - volcan. rod;on - wand of plag).. ew. z HMMów, ale nie bedzie się opłacać. Więc zaproponowalem pójście na draga.. no i poszlismy.. 1 drag zabity.. drugi też.. trzeci jakiś agresywny.. nawalamy, nawalamy.. cóż.. musimy sie wracać na dól i się leczyć.. problem w tym, że skubaniec robil to samo.. ja na magic shieldzie(80 many tylko;s i 100 HP) wchodzę na górę, a ten ** smok wali mi super comb-.-. You are dead. W temple sie okazało, że Lopi też dedł.
13:39 Mithsir: kurna
13:39 Mithsir: knight armor
13:39 Mithsir: w dupe
13:39 Mati the Guard: mi "TYLKO" bp
13:39 Mithsir: aj pierdziele
13:40 Mithsir: kurde
Noo.. ale Goth przeżył, więc odzyskaliśmy rzeczy;p... ale lvl siadł.. i magic też;s

Lord Tyrrael 12-02-2006 17:44

Ja dodam cos od siebie. Jak wam sie nudzi to NIGDY NIE ZWIEDZAJCIE, I NIE WCHODZCIE W DZIURY, TELEPORTY ITP. BEZ WIEDZY LUB QMPLA NA NIEZLYM LVLU. Oto bardzo przykry przyklad ;) . Kiedys nudzilo mi sie, wiec postanowilem pozwiedzac Ab ( niby nic takiego ale...). Ide sobie na dol jak na trolle ale jeszcze nizej schodkami. Widze, ze tu jeszcze nie bylem. Zobaczylem duza salke, potem poszedlem na dol mapki, takim korytazem i patrze otwarte drzwi i teleport. Mam jedzenie w bp, line itp. mysle sobie wejde i sprawdze -.-' . I sprawdzilem Hellgate. Oto co mnie spotkalo:
Jan 31 2006, 19:25:30 CET Killed at Level 13 by a demon skeleton

Slyth 12-02-2006 17:56

najtem na 26 lvl z bp uh pobieglem na minosy na trawce pod kopalniami i rzeczka
zabijam zabijam wyskakuje mino archer sobie mysle 1 to zabije biegne za nim on juz yellow tu nagle 4 mino archery ja nie zdazylem sei nawet uhnac z wrazenia hhaha ! :D

Rekin Master 12-02-2006 18:02

nie wiem czy to smieszne, czy tragiczne ale kur*a wkur*iające!!
pierwsze dni pacc...mysle-idizmey z kumplami na jakis quest.jestesmy na darashi wiec steath ring quest
ok-schodzimy w schody-pare minosow wszelkiej masci
stracilem 1 uh i na nastepnych schodach mial blokowac drogi bloker
on zlazi a ja za nim, oatrze- o kur... w chu* minosow!!!sam se nie da rady
ide blokowac na przody a tu bummm...on sie cofnol, zszedl jeden pallek i sie cofnol bo w 1 sekundzie red hp...druid,knight i drogi pallek wogole nie schodzili
uiham sie jak najszybciej mozna, guardy mnie trapuja(byo z 6guardow,z 5 magow i z 5 acherow) to ja exori..biegne do schodow, uham sie jak najszybciej coraz mnie hp(nienadazalem z uhaniem sie)juz wyjscie biegne biegne a tu bummm... you are dead ^^

Leera 12-02-2006 18:36

Dead
 
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez geni_666
Ale powiedzialas to do siebie czy na defelaut ?:p

Powiedziałem to do siebie w myślach :)

pijopiwnik 12-02-2006 19:12

jaki noob odświeżył temat prawie z przed roku? huh?

Master of Bymber 12-02-2006 21:10

Najbardziej dobijająca i zniechęcająca śmierć...
 
Pewnej soboty siostra se gdzieś poszła i miałem całego kompa dla siebie. Poszedłem na tomby. Było super, bez luda i nawet lr z ghoula mi wypadł. Potem zaczęli przyłazić ludzie i se na larvy poszedłem. Wszystko szło świetnie, ale... miałem kick i się loguje w templu (nie zdążyłem nawet słynnego białego napisu zobaczyć:D ) Itemki odzyskałem, ale jest kolejne ale...otóż w chwili deda miałem 1% do 30 lvla...;( ;( ;(

Orshabaall 12-02-2006 22:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wampirek
Tia...nie wiem czy pomyslu juz kiedys niebylo ale zalozmy ze nie bylo. A wiec sprawa prosta: Najglupsza smierc jaka przydarzyla sie waszym postaciom lub widzieliscie takie osoby. Ja mam kilka...
16:16 You see a dead human (Vol:10).It weighs 800.0 oz.You recognize Pelep. He was killed by a swamp troll.

16:12 You see a dead human (Vol:10).You recognize Shiroga. He was killed by a swamp troll.

04.01.2004 20:19:15 CET Killed at Level 14 by a dragon
(To ja :D )

05.01.2004 20:56:22 CET Killed at Level 11 by a demon skeleton (Capanga master)

16.12.2003 21:17:22 CET Killed at Level 9 by a goblin 27.12.2003 18:50:01 CET Killed at Level 10 by an orc berserker (Cobrita)

05.01.2004 17:04:11 CET Killed at Level 2 by a cave rat
05.01.2004 16:32:16 CET Killed at Level 2 by a rat
(Galaghter)

26.11.2003 17:51:28 CET Killed at Level 12 by a rotworm (Hades Reborn)

Moze niektorym takie smierxci nie wydadza sie dziwne lub smieszne... Ale jak mozna trafic na smoka majac 14 lvl?...oboz amazonek :D

omfg ja bym z latwoscia od razu po wyjsciu z rooka trafil na smoka pod thais na 8 lvlu -.-

elezde 12-02-2006 23:57

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez pijopiwnik
jaki noob odświeżył temat prawie z przed roku? huh?

po to go odświeżył bo miał coś do napisania i nie chce żeby przyszedł taki noob jak Ty i założył go na nowo

Spongyfhy 13-02-2006 16:22

Moja pierwsza w historii Tibii śmierć była bardzo idiotyczna, no ale cóż poradzić - noobem wtedy byłem :D Chodziłem sobie po podziemiach Rookgaardu (miałem wtedy z drugi, najwyżej trzeci level), wszedłem do większej groty, a że było tam pare stolików, krzesełek, skrzynek i tym podobnych rzeczy, postanowiłem pozwiedzać. Otworzyłem jedną ze skrzynek i zobaczyłem dzbanek. Nie zwlekając, włożyłem go do plecaka, a że miałem już z połowę życia, a słyszałem od kumpli, że istnieją pewne mikstury, które przywracają życie, opróżniłem zawartość dzbana :D Jak nie trudno się domyślić w środku była trucizna i zanim zdołałem jakoś zaradzić jej destrukcujnemu działaniu, padłem martwy ;( Także moją pierwszą śmierć w Tibii możnaby śmiało nazwać samobójstwem ;)

Master of Bymber 13-02-2006 16:24

Chciałem wam poikazać co się dzieje jak się powie do np. szeryfa słowa "f**k you":]
http://i51.photobucket.com/albums/f3...ryfzcarlin.jpg
p. s. Zjechała mnie do 85hp

Radosny~ 13-02-2006 22:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Orshabaall
omfg ja bym z latwoscia od razu po wyjsciu z rooka trafil na smoka pod thais na 8 lvlu -.-

ten typek napisal to 2 lata temu;] a dwa lata temu to ty w portki sikałeś i nie wiedziałes co to Tibia

szymon287 13-02-2006 22:55

bylo dosc dawno, bloczylem bashee (pod thais) mam prawie zolte i paraliz i zamiast sie uhnac zrobilem exura aby isc pod banshee, a tym czasie combo i blon na ziemi xDDDD

Oskaliber 13-02-2006 23:56

Najglupszego deada mialem calkiem niedawno. Wracam z kumplem z cyców kolo thais. I stwierdzilismy ze se zajdziemy na fdka. Weszlismy fd padl. Patrzymy zejscie poziom nizej, no to sobie zlookamy. Wchodze 2 fdki, stwierdzilismy ze nie damy rady, wiec wracamy. Ja stalem pomiedzy dziura, a ff. Wiec kazalem ludzikowi przejsc po skosie, a on nie wiedziec czemu wlazl prosto w dzire do 2 fdkow. Ja nie zdarzylem zjechac na dol backpacka ni, po line, ni po uha, zarzucily mi kombosa i you are dead ;/

Angel of Apostle 14-02-2006 10:19

heheeh a ja dedlem prez prypadek :( Moja kumpela zaczela grac w tibie no i zaczalem ja po mainie oprowadzac, po pelnym przeszkoleniu i tajnych zankach meidzy soba ruszylismy zeby sobie troszke poexpila dziewczynka :) po zabiciu valkirii, w. warriora, kilku miskow etc czas zebym ja sobie na shamany posmigal ;) No i napisalem jej zostan tutaj tam jest niebezpeicznie ... naopisale ok .. no i polazlem. tluke sobie shamana (a sa dwa) idzie mi niezle a tu nagle ona pojawia sie za mna cholera X( i sie ruszyc niemoge. zrobielm sie czerwony juz krzycze zeby sie ruszyla a ta nic tylko stoi no zalamka jak i deda zlapalem (neizdazylem sie uhnac) stracilem plate legsy bp uhow ale biegiem wrocilem i legsy odzyskalem niestey jakis noob juz bp zaj***al (choc legsy byly). Z tego moral niebrac na hunty niedoswiadczonych niech najpierw na wilkach, rabbitach i innej masci potworkach sie ucza :)

Neqs 14-02-2006 12:15

No to ja też opiszę jakieś absurdalnie głupie śmierci ;D

Pierwsza mojego kuzyna (w rl):
Poszedł sobie na gobliny na Femor Hills, wchodzi na ten poziom co są cyce, patrzy, a wyżej są jakieś ciała... No to se myśli, że spojrzy, czy niczego w nich nie ma... Jak pomyślał tak zrobił... Wchodzi... 1 strzał... on myśli że to jakiś PK bo to było na Shanerze.. no to on zawraca... niestety, nie zdążył zejść.

Druga... moja :D
Idę na Harmonii po save serva do Trilange Tower na skeletony. No ale było zamknięte. Akurat musiałam iść na śniadanie... Przychodzę... patrzę, a tu mnie z Tibii wylogowało... myślę sobie "no nic" i wchodzę... loguje mnie w świątyni, nie mam bp... (był tam spellbook, kilka longswordów i innych pierdół). Potem wchodzę na tibia.com i jest "killed by a skeleton" prawdopodobnie jakiś gostek poszedł otworzyć drzwi, Skeletony sobie wyszły i bum :(

Koleżanki:
Poszła na gobliny na Femor Hills, poszła na takie wzgórze... Tam jest taka wieża Tower of Whitewatch, było tam pełno ciał Orców... (warriorów, spearmanów i zwykłych). Wchodzi na I piętro... znowu ciała orców... na II było kilka warriorów i warlord... myślała, że zdąży uciec... niestety, nie wyszło jej... Tak się wkurzyła (bo było jej to kolejna śmierć), że już na tym servie nie gra ;D

Radosny~ 14-02-2006 20:59

Cos o dzniach
 
29knight, w ankh postanowil wybrac sie na djinna...4 uhy, na rozgrzewke djina sobie zalatwie;]. Wchodze, na dziendobry zostalem upity, nie dalem rady wyjsc z tamtąd, uhnalem sie raz, drugi, trzeci, czwarty, dalej pijany dedlem;] umarlem z wlasnej glupoty, od tej pory zawsze nosze d ringi i stealth ringi;]

ps. z 4 uhami bym go rozwalil...ale wtedy bylem newb w stosunku do potworow paccowych;p

Thorin-Debowa Tarcza 14-02-2006 21:07

Starsi wrocili ze sklepu to zostawilem palika na srodku hg afk i poszedlem po pepsi, idąc po szklanke zerknolem do pokoju i zobaczylem ghoula przy mnie (mialem równiutenko 1 hp), uhnol bym sie gdybym sie o dywan z rozpedu nie potknol. ;)

PS: poszlo 12k ;]

Yoh Asakura 14-02-2006 23:22

Ja pamiętam jak grając kiedyś na Forterze (PvP) znalazłem sobie protectora na 67 lvl'u (EK).Po tym jak zaczął mnie ochraniać,podszedł do mnie koleś (43 RP,ja wtedy byłem 21 Pall).Zaczął mnie lać,to ja wołam mojego protectora.Przyszedł,ja stoje atakuje tego PK i się UH'am.Podchodzi mój pro,wali z meele potem explo.RP był juz na redzie więc mój "goryl" pociągnął z exori.Pech chciał,że stałem w linii rażenia czaru berserker i...możecie się domyśleć co się stało.A najgorsze było to,że pomylił mnie potem (jak już zginąłem) z tym PK i oddał mu mój BP,dał mu 5 UH'ów.RP to wykożystał,pociągnął mu z bolca,dodał do tego SD a,że mój pro był wtedy prawie na redzie...to cóż,padł.
Jeszcze pamiętam,że jak wracałem z necro (miałem wtedy 54 RP) zaatakowały mnie stalkery.To ja uciekam bo już mi się walczyć nie chciało.Pech chciał,że mnie otyczyły.No to ja myśle - już po mnie,nie mam GFB a UH'y mi się zaraz skończą.No to ja się UH'am...Uh'am...aż w końcu zostało mi 9 UH'ów.No to ja zobaczyłem,że mi jeden explo został.No to użyłem i się wyswopodziłem.Ide dalej,znowu stalkery.Uciekam,złapał mnie lag...nie zdążyłem się UH'nąć i padłem.Spytacie co w tym śmiesznego ?No cóż,okazało się,że cały czas miałem jeszcze 3bp GFB...

Pior'firebladde 15-02-2006 09:28

hahahayp no omało nie spadłem z krzesła czytając to pierwsze, heh najpierw cie zabił a potem dał się sam zabić <lol>
Ja niemam nic śmiesznego do opowiedzenia, moje dedy albo z głupoty, na przykład wczoraj, byłem na trolach chciałem wbić tem 17IvI uh makerem, i przyplątał się 9IvI pall, poszedł na duł (chyba nie wiedział że tam są mino magi/archery, polazł tam kilka strzałow <ded>, ja uciekam goni mnie archer ja jak idjota podbiegam i wale rużdżką (jak to bym grał knightem;) ), no i obudziłem się jak miałem red HP i niezdążyłem uciec <nic śmiesznego>, tylko miałem przy sobie 10 uh

Pandorian technomancer 15-02-2006 12:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Sephiroth
lvl około 36 "hmm skoro tu są schody to moge wskakiwać, rzucać SD w BK i wracać, za każdym razem jak zejdę na dól to się uleczę więc nie ma sensu tracić manę mana shieldem" ... (sorc lvl 36 max hp 325, teraz już wiem że kombo BK może ponad 400 dobić)


noooooob plx XD BK na 36 lvl LOOOOOOOOOOOOOOOOL

Jedyny resp Black Knighta to jego willa i bramka lvl 50.

suchyxxx 15-02-2006 12:07

Najlepsza śmierć to 2 śmierci paladink'i na danubii jak zamiast exura vita 2 razy dedneła bo użyła utani hur;p Paladinka to jest facet który ma 140 któryś? level-rojal pall.Zginoł 2 razy w ciągu 1 tygodnia jak ją gonili jacys high levele bo wojna na dance jest.Używała utani hur zamiast exura vita i to w tych 2 walkach;p

Zeezowaty czzlek 15-02-2006 21:07

Ja padlem 2 razy od ghula. Raz bylem na tombach i leje ghula. Patrze, nic sie nierusza, o qwa kick, loguje sie po 15 minutach (tyle trwał kick) i lece po trupa. Wchodze i momentalnie nastepny kick i znowu ded. wyciągnąłem z tego wnioski i juz 3 raz nie polecialem.

Dij'Ihsus 17-02-2006 11:36

a moje najglupsza smierc:
jak bylem nab to patrze se na trade koels mowi p opolsku pomoge w crown armor i warlord sword quest. Ja podneicony pytam od ktroego lvlq on nie ma bramki to chcesz isc? ja mowie bez zastanowienia tak, mowil zebym przyszedl
do thais bo tam mnie teeprotuje.....dobra juz ejstem w thais idziemy do swiatyni krola, on mowi ze mam powi9edziec "ass question" i wtedy mnie teleprotuje do questa i wyjde w venore dobra mowie hi->ass question, patrze a tu zonk 1 hp chce sie uleczyc a on z lmm'a mnie dobil chyba :P

Robben 17-02-2006 15:01

Hehe
 
20:13 You see a dead human (Vol:10).You recognize Maniek Kombajn. He was killed by a poison spider.

satanicus1991 03-10-2006 18:31

:faceoff:Ja pare razy zginąłem w głupi sposób, albo w głupiej sytuacji:
1. Jak byłem na rooku, jakiś mówi do mnie "Right-click me andselect use with. Then click yourelf" ja sie pytam, po co. Odpowiedział że dostane żarcie. Więc ja głupi tak zrobiłem. Zatruło mnie silną trucizną* i zginąłem tracąc wszystkie przedmioty 8o *- silna jak na trzeci level
2. Wlaśnie wyszedłem z rooka i z kolegą popierdzielam na roty w pobliżu thais. Zapóściliśmy się kawałek wgłąb jaskini i oczywiście natknęliśmy się na zlurowanego fire devila ;( . Tak, dobrze sie domyślacie ja zginąłem, a mój kumpel nie:evul:
3.Uciekłem przed PK do jaskini pełnej cyklopów. Jak z niej wyszedłem to mnie owy PK dobił (teraz go zbanowali:p )
4.Chciałem pomóc jakiemuś ziomkowi rozwalić dwa mino-magi. No to on udaje że biegnie na nie, ja głupi sie zagapiłem, wbiegłem pomiędzy dwa, zacząłem atakować. Ledwo żywy uciekłem. Ale po chwili wrociłem żeby zobaczyć czy już martwe. NIE BYŁY. i znowu padłem :P
5. I ostatnie. jestem sobie w tej takiej jaskini w pobliżu thais, głęboooko na respawnie cyklopów. Expie sobie spokojnie, nagle jakiś koleś do mnie podchodzi i mówi: "Metallica", na co odpowiadam, że wole System (YEAH!:evul: ). On mi walnął smila i zaczął mnie blokować. To ja szpanoje- zatrzymałem się, przede mną dwa cycki mnie tłuką i nie trafiają(a magiem jestem, jak to pisze 22lv XD) ten walnął smutasa. Ja wciągam się ropem na góre i ten koleś tam stoi. Ominąłem go i nagle- czacha biała i zaczyna mnie gonić. Zużył na mnie 5 SDków :D ale ostatecznie zginąłem. Po relogu koleś napisał mi że zabił mnie bo miał zły dzień (yeah, fajny argument), i że jest mu głupio, bo słucham dobrej muzyki :/ to tyle

Lasooch 03-10-2006 18:45

Satanicus1991:
a) kolejny archeolog,
b) kolejny mhrroootschny (sądząc ofc po nicku) 666 sejtan słuchacz Systemu.

Powielasz, chłopie, schematy.

Calen Futh 03-10-2006 19:19

Hah :d Mądrze. Odswierzyć temat sprzed 8 miechów.

@Down:
Hrhrh :D Ostatnio był taki zawodnik co temat chyba sprzed 2 lat o powrocie Matkusa do Tibii odświerzył ;d rotfl'n'lol

Zykerian 03-10-2006 19:44

@up

Ty sie martwisz?... Niektorzy odswiezaja sprzed 2 lat : D

Sir-Mihi 03-10-2006 19:46

[quote=Gremlin;21414]Dawno nie zginelem (odpukac), ale jak przypomna mi sie niektore z newbieskich czasow to dalej sie smieje.

1. Postanowilem pozwiedzac tereny za Mt. Stretum, laze sobie palkiem na 13 nic tam niema w sumie, jakiegos wilka pogonilem, jakiegos cyklopa z luku.
Nagle widze jakis koles ubrany na brazowo zielono stoi na brzegu... po pierwszym strzale dotarlo domnie co to za koles, niestety po 2 nastepnych (ok 0.5 sek pozniej) bylem juz martwy.

2. Wybralem sie na minosy kolo Outlaw Camp z kolega (ja lvl 15 paladyn on ok 18). Calkiej fajnie sie expilo (jeden uciekal na odleglosc ekranu, drugi gonil i strzelal), niezly loot ja ka namte czasy. Kolega musial zrestartowac komputer no to ja pomyslalem ze se wybije minosy w tym czasie. Z guardem nie bylo problemow, lucznika tez sie jakos udalo, ale jak doszlo do maga to zostalem na czerwonym. Oczywiscie kolega wtedy wrocil i ja zamiast exura vita to gadam do kolegi jak to mi sie udalo.... blysk energi (mino mag strzelil wczesniej we mnie e fieldem) i zgon.

3. Moj pierwszy zgon na main wogole zasluguje na osobna kategorie.
Poszedlem do troll caves kolo thais, super expie do czasu az mnie przez przypadek skorpion nie trafil i zaczelo ubywac, nic to F2 "exena pox" (poprawnie jest exana pox) i super... ale cos nie tak bo dalej mam poison, no dalej nic, mam ze soba 2 IH i prawie pelno many to mysle dolece do swiatyni w Thais po drodze urzylem 2 razy wity i IH oba, akurat jak dochodzilem do swiatyni to juz poison zabieral tylko po 1 hp, a ja mialem ok 5 podchodze do NPC, hi, heal i zgon
... okazalo sie ze mowilem w trade cha

chodzi o pkt 2. napisales : ze zamiast exure vite to costam costam miales 15 lvl jak mogles exure vite??????!!!!!!!!!edit@sry ze nie bylo w cytuj bo przypadkowo skasowalem :Ppost 10

Cashtan 03-10-2006 19:57

@up
Zauwaz ze to bylo 2 lata temu, czasy gdy sie z d hammerem chodzilo na roty magiem do 30 lvla, UH 120 many, HMM 70, a strzaly sie robilo od 11 lvl, potrzebna bylo tylko mana

Ide sie wyzalic, Ile bym dal za tibie 7.4-7.5


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 17:22.

Powered by vBulletin 3