![]() |
Środek psychoaktywny. Tylko tyle i aż tyle. Na pewno mega precyzyjne to nie jest (zaraz ktoś wyskoczy z pytaniem, czy czekolada to narkotyk), ale jak najbardziej logiczne.
Nie żadne debilne "alkohol to nie narkotyk" tylko przygotuj się, że z takim dałnem jakiego ty masz to ciężko ci w życiu będzie, tym bardziej jeśli wpadniesz w alkoholizm, Endrju. |
Cytuj:
Nie potępiam i nie promuje żadnej używki. Niech każdy bawi się tym, czym lubi, i swoje mądrości zostawi dla siebie. |
@Litawor
tak, to on ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem. a co do jego wypocin nie wypowiem sie... to woła o pomste do nieba. aha... a co do tego co Ashlon napisal to Gelt odpowiedzial... to czy ktos bedzie uwazany za debila zalezy od tego jakich argumentow uzywa... a w jego przypadku... ehh.. |
Na moje oko około 95%~ osób z tego tematu które uważają że narkotyki są złe,zapewne nigdy nic nie spróbowało a mają takie zdanie bo tak mówią u nich na podwórku/osiedlu,spróbujcie a się przekonacie,a zanim spróbujesz popytaj kolegów o normalnego dilera idź z kimś kto go lepiej zna czy coś bo jeżeli ci wpierdzielą majeranek z jakimś wybielaczem to rano się obudzisz i pomyślisz że czas iść do okulisty bo od wybielaczu ci na oczy pada (SAM WIEM BO ZROBILI TAK DLA TYPKA) potem za około pół miesiąca przybiegł w okularach i powiedział że dobry towar i chce kupić jeszcze.
|
@up: Wybacz, ale twój post to czyste narzucanie własnego zdania. Spróbujcie to się przekonacie. A co jeśli nie spróbuję / nie przekonam się? Nadal będę "dzieckiem"?
Dobrze wiecie, że nawet dobre i trafne argumenty przeciw narkotykom by do was nie przemówiły, i vice versa. Więc może czas najwyższy skończyć dyskusję "czy narkotyki są złe" i wrócić do tematu najlepszych używek / doznań. Po prostu... każda dyskusja kończy się głupimi argumentami / wyzywaniem / cokolwiek. Biorą - niech biorą. Póki nie zakłócają codziennego ładu, nie namawiają do brania, nie próbują przekonać że branie to samo dobro, to niech biorą. Być może pożałują tego w przyszłości. Więc... koniec..? Proszę..? |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Rozmowa w tym temacie była na przyzwoitym poziomie, dopóki nie pojawił się Andrew...
|
Cytuj:
to zalezy czego konkretnie dotyczylyby te argumenty. Na pewno wzialbym pod uwage te argumenty, przeanalizowal i jesli skutki bylyby na prawde powazne to byc moze bym przestal po jakims czasie (co zapoczatkowalyby te argumenty) aczkolwiek mysle ze nie bo moje doswiadczenia bardziej mnie przekonuja niz czyjes slowa. @litawor dokladnie. |
Cytuj:
|
@up
EJ ALE WIESZ JAKA FAJNA P*ZDA? |
Cytuj:
Rozumiałbym takie obawy przy ćpaniu heroiny, czy innej metaamfetaminy, ale jest pełno bezpiecznych psychodelików, przy których zdrowy psychicznie człowiek może poczuć bardzo ciekawe doznania. Tak jak nikt nie chce zostać prawiczkiem do końca życia, tak ja nie mam zamiaru pozbawiać się przeżycia jednego z najbardziej osobliwych doświadczeń, jakie może przeprowadzić człowiek. |
Akurat że ktoś nie chce próbować, to rozumiem, ale uzasadnienie, że narkotyki są nas "niegodne" jest trochę dziwne.
|
Cytuj:
|
ile można wałkować jeden temat?? : >
|
95% osob ktore udzielaja sie w tym temacie nie bralo nigdy narkotykow ;P
|
Cytuj:
|
Litawor, chcesz "uświadamiać" innych? Każdy wiedzie swoje życie i każdy podejmuje swoje decyzje. Jedni są bardziej otwarci na próbowanie nowych doznań, drudzy nie. Ja na przykład uważam się za hedonistę, wierzę, że jest tylko jedno życie - to które właśnie przeżywamy - dlatego narkotyki to coś dla mnie. Rób jak uważasz, uważaj jak robisz.
|
Nie obchodzi mnie, co ludzie biorą lub nie. Obchodzi mnie, co myślą.
|
| Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 11:44. |
Powered by vBulletin 3