Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Dyskusje polityczne wszelakie (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=231682)

janek@ 05-06-2011 18:49

Dostepne owszem, ale chodzi tu jednak o dostepność i braku odpowiedzialności karnej przez ich legalizację.

No przecież nie powiecie, że po niej nikt by ich nie kupował i w ogóle byłby wypas? ;D

Nie, dostępne byłyby dla wszystkich i w każdych ilościach, więc jeżeli państwo będzie opiekuńcze tak jak jest teraz, a rodzice będą mieli wylane na swoje dzieci "bo przecież to zbędny balast, szkoda na nie czasu" to tak jak wspomniałem, pół młodzieży będzie łaziło z spranymi beretami. Problem w tym że ludziom się nie chce uświadamiać co biorą do buzi, co robią, nie myślą o tym co może się stać etc etc. Gdybyśmy mieli tej wolności nieco więcej, a był świat okrutniejszy dla durniów to narkotyki byłyby popularne jak spreye do pielegnacji drewna. ;)

Argen 05-06-2011 19:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2810280)
Jak naprawic sluzbe zdrowia przez zmniejszenie kosztow?

Badanie krwi w kazdym powaznym przypadku, na obecnosc narkotykow. W przypadku wykrycia wykopac takiego ze zlamana noga czy po zawale na ulice i niech sie sam leczy. :p

Pogratulować pomysłu : )

Litawor 05-06-2011 19:10

Nigdzie nie ma empirycznych danych, co by się stało, gdyby zalegalizować wszystkie narkotyki. Ale Holandia pokazuje, że dostępność legalnej marihuany nie wpływa znacząco na jej popyt (spożycie marihuany jest tam nieco poniżej europejskiej średniej). Po legalizacji na pewno nastąpiłby chwilowy wzrost użycia, ale potem sytuacja wróciłaby do normy. Ale nawet gdyby miało przybyć użytkowników, to zyski z legalizacji (nie mam na myśli wyłącznie wpływów z podatków) i tak przewyższałyby koszty. Wpływ marihuany na zdrowie publiczne jest minimalny, jego znaczenie nie wybija się ponad masę innych czynników, których wcale nie chce się z tego powodu regulować prawnie czy odmawiać komuś z ich powodu dostępu do opieki medycznej. A legalne narkotyki szkodziłyby znacznie mniej.

Z innych tametów, tutaj coś o karze śmierci w USA:
http://wyborcza.pl/1,75248,9721953,A...e_smierci.html

Ashlon 05-06-2011 23:46

Ciekawe, czy Chinczycy maja podobny problem :)

No, ale skoro ''zatrudnia sie'' 1100 potencjalnych kandydatow do lawy przysieglych, no to czemu sie dziwic... Kara smierci za droga? Niech bedzie - zamienic kare smierci na kare dozywotniego wiezienia + obowiazkowa prace w kamieniolomie. Wtedy to juz w ogole straty finansowe beda nawet mniejsze, niz w przypadku zwyklego wiezienia :)

Duch Niespokojny 06-06-2011 16:42

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2810350)
Z innych tametów, tutaj coś o karze śmierci w USA:
http://wyborcza.pl/1,75248,9721953,A...e_smierci.html

Jak można do kosztów kary śmierci wliczać wynagrodzenia dla ławników a nawet dla adwokatów (!) i inne koszty procesowe? Jak zniosą karę śmierci, to obrońcy będą brać mniej, a przysięgli nie będą potrzebni?
I dalej, autor argumentuje, że skazany pewnie starałby się wyczerpać całą drogę sądową. A gdyby dostał dożywocie, tak by nie było? Grzecznie przesiedziałby resztę życia w więzieniu?
Mocno podważa to wiarygodność artykułu.

Ok, w przypadku bohatera artykułu kolejny proces nie ma większego sensu, bo i tak dostał on już dożywocie, ale ile jest takich spraw? Przecież jak ktoś siedzi już w więzieniu, to zwykle nie ma szansy na popełnianie dalszych przestępstw. Musiałby być sądzony za coś, co wyszło na światło dzienne już po jego skazaniu, a na to szanse są raczej małe.

Litawor 06-06-2011 19:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny (Post 2810394)
Jak można do kosztów kary śmierci wliczać wynagrodzenia dla ławników a nawet dla adwokatów (!) i inne koszty procesowe? Jak zniosą karę śmierci, to obrońcy będą brać mniej, a przysięgli nie będą potrzebni?
I dalej, autor argumentuje, że skazany pewnie starałby się wyczerpać całą drogę sądową. A gdyby dostał dożywocie, tak by nie było? Grzecznie przesiedziałby resztę życia w więzieniu?
Mocno podważa to wiarygodność artykułu.

http://www.deathpenaltyinfo.org/costs-death-penalty - także nie są to wymysły autora artykułu.
Nie neguje tego nawet konserwatywny Fox News: http://www.foxnews.com/us/2010/03/27...state-budgets/

P.S.
http://www.rp.pl/artykul/2,672012_Pr...ej_liscie.html - to dopiero będzie wolnościowa koalicja.

Ashlon 11-06-2011 17:42

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kluzi...wiadomosc.html

Klasyczny przyklad, co robic, aby utrzymac sie przy dobrze platnym korycie - brak honoru i przywiazania do wartosci, o ktorych sie krzyczy.

Quezacoatl 11-06-2011 18:19

http://www.youtube.com/watch?v=Tb1XTIcqaa4

Tak bylo, jest, i bedzie.

Duch Niespokojny 12-06-2011 01:34

Założę partię pod hasłem "byle PiS nie rządził". Sukces murowany ;)

janek@ 13-06-2011 11:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2810685)
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kluzi...wiadomosc.html

Klasyczny przyklad, co robic, aby utrzymac sie przy dobrze platnym korycie - brak honoru i przywiazania do wartosci, o ktorych sie krzyczy.

Uciekamy na bermudy, niech sami sobie zarabiają ****towie. ;)

@up
Jak teraz patrze na sytuację zprzed kilku lat to walę głową w ściane. Ludzie kupili wersje złego pisu, który chciał przetrzebić przez cba szeregi opozycji. Jakby byli uczciwi to by się tak nie srali, a już kompletnie mnie zniesmaczyło odwołanie szefa cba Kamińskiego podczas afery hazardowej. Gierki polityczne, POPiSy i walka o koryto, niech ich wszystkich piorun trzaśnie, bo to już jest bardziej prawdopodobne niż jakby się wzięli za budowanie prawa i kraju.

spider-bialystok 14-06-2011 10:42

http://wsieci.rp.pl/opinie/rekiny-i-...-krytyke-rzadu
10 miesięcy więzienia za antyrządowy napis na murze. Nie, nie w Korei Północnej. W Polsce.

Litawor 19-06-2011 18:14

Dobry tekst Sierakowskiego o wpółczesnej polityce:
http://wyborcza.pl/1,76842,9806285,L...do_partii.html

Wiem, że dla większości stałych bywalców to oczywiste, ale dla wiadomości czytelników mało obeznanych z najnowszą historią: tytuł nawiązuje do "Listu..." Kuronia i Modzelewskiego skierowanego do partii komunistycznej z 1964 roku.

P.S.
Jeszcze raz o karze śmierci w USA, tym razem w "Rzeczpospolitej":
http://www.rp.pl/artykul/677335_Kara...alifornii.html

Litawor 23-06-2011 16:17

Kolejna odsłona ograniczania prywatności w imię walki z terroryzmem (póki co to tylko pomysł):
http://wyborcza.pl/1,75248,9834975,D...internetu.html

A tu komplementarny artykuł na podobny temat, choć szerzej i o Polsce:
http://www.polityka.pl/kraj/analizy/...-nas-inni.read

janek@ 26-06-2011 15:15

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2811591)
Kolejna odsłona ograniczania prywatności w imię walki z terroryzmem (póki co to tylko pomysł):
http://wyborcza.pl/1,75248,9834975,D...internetu.html

Albo mają za policjantów i technologów informacyjnych kompletnych debili albo ich politycy powinni zmienić dilera. Trzeba być kompletnym nieogarem, żeby nie móc namierzyć gościa anonima z internetu, bycie anonimowym jest niemożliwe. No chyba że chcą ułatwić pracę swoim nierobom z informatycznej części służb. Nie przejdzie, nawet Dunczycy myślę nie są tacy posłuszni swoimu rządowi.

Ashlon 05-07-2011 01:46

http://www.facebook.com/event.php?eid=123117731109622

Akcja spoleczna przeciwko kolejnemu swietnemu pomyslowi naszych Jasnie Oswieconych Radnych. Najlepiej wszystkiego zakazac i "nie bedzie niczego".

Lasooch 05-07-2011 02:08

@Ashlon: no właśnie zastanawiam się, czy to na poważnie, czy ktoś sobie po prostu jaja robi. Zakaz sprzedaży alkoholu po 21 brzmi jak godzina policyjna.

ponczus 05-07-2011 17:36

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2812522)
@Ashlon: no właśnie zastanawiam się, czy to na poważnie, czy ktoś sobie po prostu jaja robi. Zakaz sprzedaży alkoholu po 21 brzmi jak godzina policyjna.

To niestety na poważnie. Pomysł po prostu genialny.

Ashlon 08-07-2011 23:44

http://www.rp.pl/artykul/685109.html

Sajuz nieruszymyj riespublik swabodnych...

Lasooch 09-07-2011 01:53

Prohibicja aka godzina policyjna we Wrocławiu wprowadzona.

"Obserwując statystyki tego, ile osób umiera bo ktoś prowadził po alkoholu dziwię się, że budzi to takie kontrowersje." - no tak, bo jest przecież bardzo oczywista korelacja pomiędzy godziną (21-6) i miejscem (centrum), w których zakupiono alkohol, a ilością świeżych grobów. Pomijając już fakt, że pewniejszym sposobem zmniejszenia ilości pijanych kierowców jest delegalizacja samochodów.

Cytuj:

Projekt uchwały nie dopuszcza także usytuowania miejsc stałej sprzedaży i podawania napojów alkoholowych w najbliższej okolicy:
1)placówek szkolnych, wychowawczych i opiekuńczych, młodzieżowych domów kultury i świetlic środowiskowych dla dzieci i młodzieży;
2)wyodrębnionych i zagospodarowanych placów zabaw dla dzieci;
3)placówek pomocy i opieki społecznej dla dorosłych;
4)placówek lecznictwa zamkniętego;
5)placówek leczenia uzależnień;
6)obiektów kultu religijnego;
7)przystanków początkowych i końcowych (tzw. pętli) tramwajowych i autobusowych komunikacji miejskiej.
Nie wiem, jaka jest prawna definicja "najbliższej okolicy", ale de facto można to rozciągnąć na całe miasto. Przecież w Polsce nie da się przejść kilometra, żeby nie natknąć się na kościół.

Hakuoh 14-07-2011 12:48

Widzę pomysł wzięty z Wielkiej Brytanii. I typowe polskie oburzenie... :D


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 00:56.

Powered by vBulletin 3