Ty się weź proszę, uderz w łeb .......

Te słowa w ustach kibica jUVE brzmią śmiesznie ;)

Cos zle napisalem ,ze tak cie to poruszylo?

jestem kibicem Barcy, ale mówienie o Realu, jako o klubie bez tradycji, jest trochę żałosne...

co do dzisiejszego meczu - Stuttgart gówno grał, a Barca się dobrze bawiła:)

http://www.youtube.com/watch?v=nnL1MzmT5UM
R. Carlos w formie :D

#up
Oglądałem live w tv to meczysko ; o
Corinthians wygrało wtedy; a zgadnijta kto tam jeszcze się buja oprócz Carlosa? : > - Ronaldo, grubasek jeden i to chyba on asystował ; d.

Juve epic fail :D

Gol Dempseya cudowny, takiego lobu nie powstydziłby się nawet Bergkamp B)

No niestety tam graja pieniadze a nie duch walki.

Zapewniam cię, wszędzie grają pieniądze, w większości top klubów tylko pieniądze. Tak jak choćby obecnie w Juve. Mam wątpliwości czy te panienki grają na serio?

dlaczego tak uważasz?

Juventus jaki own3d. : d

Arsenal - Barcelona. Liczyłem na taki finał, no ale trudno będzie świetny dwumecz :D

Po tym dwumeczu ktoś z dwójki ja - Yoh dostanie co najmniej warna. To będzie wojna, dwa zespoły grające ładny, ofensywny futbol. Kto się bardziej otworzy ten przegra. Będzie ciekawie :D

Barcelona w LM 5 spotkań z angielskimi drużynami - żadnego zwycięstwa (4 remisy i porażka).

Wszystko rozstrzygnie się na Emirates. Arsenal wygra ze 3:1, a na Camp Nou będzie pewnie 0:0.

3... 2... 1...


lol

Spodziewalem sie wiekszej burzy tutaj :P smieszy mnie drabinka dla Manchesteru,jezeli Rooney nagle nie zacznie grac piachu (co przy jego ambicji jest prawie niemozliwe) to napewno beda w finale... co do mojego klubu to trafilismy najlepiej ale nie skreslabym CSKA przed koncowym gwizdkiem drugiego spotkania.

Mam podobne przeczucia co Yoh, i generalnie wole żeby Arsenal przeszedł do 1/2 :> gazety zejdą wtedy z Realu a czepią się Barcelony, przez co walka w lidze będzie jeszcze bardziej zacięta, a przyszłe Gran Derby na Bernabeu lepsze niż finał LM :>

Na CN na pewno 0-0 nie będzie i to Ci mogę w 100% zagwarantować. Nie wydaje mi się też żeby Arsenal przy bardzo ofensywnej grze - strzelając u siebie 3 bramki stracił tylko jedną przy szybkości zawodników Barcy.

To moze byc mecz jakich klka w historii pilki noznej. Juz w tamtym sezonie czekalem na Barce a teraz Arsenal jest zdecydowanie mocniejszy niz rok temu. No i oczywiscie Fabregac i Henry wielkie powroty. Lepszego losowania dla kibica byc nie moglo oczywiscie dla kibica ktory patrzy sie na to z boku bo wiadomo ze ten mecz moze potoczyc sie na kazdy mozliwy sposob, najgorzej dla Arsenalu bedzie jak przestrasza sie Barcelony i przegraja ten mecz w szatni zas najwiekszym bledem Barcy moze byc zlekcewazenie rywala.

Arsenal to pipki, dobre wyniki osiągają tylko ze słabszymi drużynami, dostaną od Barcelony bardziej niż Bayern w tamtym roku.