plan na jutro:

13.45 - 15.30: ManUtd - Chelsea
15.30 - 17.15: Schalke - Bayern
19.00 - 20.45: Lech - Legia

a ja akurat sie dowiedzialem ze nie bede musial jutro za*******ac do worq na 21.00, zatem spokojnie mozna siasc przy piwku i delektowac sie trzema meczami praktycznie o mistrzostwo :) Wstane sobie grzecznie po nocce akurat na sam poczatek... couldn't be more happy :)

Polecam zwrócić uwagę na dzisiejsze mecze Piacenza - Crotone i Vicenza - Modena. Kursy na remis odpowiednio 2.20 i 2.10
Co by nikt nie pomyślał, że korupcji nie ma.

Jest jUVE, jest korupcja.

No to zajączek rozdał dziś 2 prezenty (spalony Drogby+ręka Machedy).
Szybki, dobry mecz jak na Premiership przystało, 1 połowa zdecydowanie dla Chelsea, świetny atak pozycyjny i efektowna bramka Joe Cole'a. W drugiej zaś przewaga United, która jednak nie przyniosła skutku.

No ogólnie rzecz biorąc sympatykom United życze zdrowych, wesołych i pogodnych świąt. : ))

Bramka Joe chyba boli bardziej niż ta Drogby...

to ja chyba jakis inny mecz musialem ogladac, bo dla mnie bylo dosyc nudno. Zadnych ciekawych rajdow czy efektownych strzalow, 2 bramki, ktorych byc nie powinno... dopiero po wejsciu Naniego jak dla mnie zaczelo to jakos wygladac. Znacznie ciekawszy imo byl Schalke - Bayern, tam od samego poczatku bylo widac ze oba zespoly nastawily sie nie tylko na gre efektywna, ale i efektowna. Dla Ribery'ego jest to z pewnoscia ostatni sezon w Monachium, nie zmieni tego nawet wygranie mistrzostwa, pucharu, LM i szostki w totka. Zawsze zostaje jego tylko odrobine wybrakowana wersja, czyli Olic. Na van Buytena i Demichelisa nawet nie bede narzekac, bo nie widze sensu powtarzac co tydzien dokladnie tego samego. Oni sa tak slabi, ze az przykrosc czlowieka bierze. Za godzine najwazniejszy jak dla mnie mecz dzisiejszego dnia, przy kolejnej stracie punktow przez Wisle - a na to sie zanosi - walka o mistrza bedzie zacieta.

Super Nicklas Bendtner! <3

3 punkciki do Krakowa ; > Haha.

Arsenal na Camp Nou jedzie bez Fabregasa, Van Persiego, Gallasa, Arshavina, Songa, Djourou, Gibbsa, na dodatek występy Campbella i Rosicky'ego stoją pod znakiem zapytania. Po co Arsenal jedzie z takim osłabieniem na Camp Nou? Po zwycięstwo. Against all the odds!

Gdyby nie kontuzje to moglbym chociaz miec cien nadziei na to by zobaczyc smutna facjate zbyt aroganckiego brata po kazdym meczu barcy... no nic pozostaje liczyc na to by Inter nie wtopil.

Grunt, że kibice i piłkarze Arsenalu wierzą ;)

Barca ma zbyt dobry wynik, by go oddać moim zdaniem. Gdyby nie osłabienia Arsenalu to liczył bym na ich awans, ale w tym momencie jakoś nawet się nie łudzę. Chociaż kto wie.

yhmmm dziś w Chorzowie Pogoń dostanie konkret wpierdol od Ruchu. Pogoń bez formy, wątpie w przebudzenie. :P

ja czekam az Pogon do Pruszkowa przyjedzie :d kibicowsko to bedzie wspaniale

Problem w tym, że Barca się nie broni, tylko znowu będzie atakowała, a to - przy szybkości Theo i rezerwowym środku obrony, może zgubić Dumę Katalonii :/

Ty to ten w żółtym? :D

Arsenal potrzebuje wygranej więc na bank się otworzy i będzie po frytkach. Almunia nie będzie miał dziś tyle szczęścia.

przejmujesz się tym Theo, jakby to co najmniej Cristiano był. jest jeszcze młody i gra trochę w kratkę - z Barcą zaliczył świetny występ, ale parę dni wcześniej przeciwko Birmingham nic nie grał

No, kibiców to wy za ładnych nie macie :/ Polecam katalonki :
http://aba.blox.pl/resource/barcelona.jpg

Paskud, mogę jej do pępka nasrać.