Po ok. 20 odcinku raczej:

3<

@Bleach250

Dlatego fillerów się nie ogląda : P. W bleachu fillery robią specjaliści na prawdę, chyba nigdzie indziej nie ma tak dennych zapychaczy.

Ostatnio nadrobiłem troszeczkę zaległości w Bleachu, to znaczy odcinki 167-207, ale straciłem ochotę na oglądanie Bleacha po tym. Miałem zamiar wrócić po kilku dniach przerwy, jednak brat poprosił mnie żebym ściągnął Naruto bo chce sobie pooglądać. Szczęśliwie skończyliśmy w tym samym momencie oglądać, więc przy okazji sobie nadrabiam zaległości w Shippuudenie.

Różnica kolosalna, dosłownie przepaść zrobiła się miedzy tymi tytułami po przejściu w HD. Bleach wygląda niewiele lepiej, gdy kreska w Naruciaku stała się naprawdę ładna. Tła troszeczkę niedopracowane, ale naprawdę widać ogromną poprawę. A co najważniejsze obraz jest ostry jak brzytwa, czego w wypadku wybielacza powiedzieć nie można. A próbowałem releasów kilku grup i niestety każde prezentuje podobny poziom.

Mam nadzieje że w ocenie Bleacha się mylę i ktoś kto ogląda na bieżąco uświadomi mi to oraz powie mi od której grupy dostane epy w najlepszej jakości. W każdym razie przez jakiś czas miejsce Bleacha zajmie Naruciak.


Nipah~!
Corgar Frizz

Bleach już się stał dawno denny. Już dawno znikło to, co ceniłem w nim na początku- dynamiczna akcja i nowatorskie podejście. O ile drugie zaciera się z czasem, to dynamika (zwłaszcza w walkach) jest na praktycznie zerowym poziomie. Wszystko wlecze się z prędkością pijanego ślimaka, w dodatku jakość i wykonanie jest słabe, o fabule nie wspominając.

zgadzam się w 100% na dodatek w prawie każdej walce obie strony żyją.
Oni się biją gumowymi pałami czy katanami?


Ktoś wie kiedy się skończą te fillery? Nie obejrzałem ani jednego i czekam na kontynuacje normalnej serii -.-

Słyszałem pogłoski, jakoby miały się skończyć wraz z 250 odcinkiem. Oczywiście się nie skończyły. Ale, sądząc po tym co się w nich dzieje, chyba niedługo.

Zanpakutō Ibun Hen ma podobno 52 odcinki, więc do końca nam daleko jeszcze.

Naruto


@topic
Nareszcie zaczynam ogladac druga serie Darkera. Zobaczymy czy utrzyma poziom pierwszej odslony. ^^

wg. mnie nawet przekroczył ten poziom ;] pierwsza seria robiła się monotonna w niektórych momentach, a w drugiej cały czas dzieje się coś co wybija z rutyny :))))


obejrzałem SWORD OF THE STRANGER - om nom nom bardzo fajne pelnometrazowe anime :)

Spoil z pytaniem.

indeed to ta anime :D

btw. zaryzykowałem i zaczalem ogladać fairy tail :( ble, kolejna anime typu wszystko-ladnie-fajnie-i-uroczo-nikt-nie-ginie-mimo-super-ultra-hiper-mocy.

strasznie mi one piece przypomina, az do bólu. nie mowie ze jest zla, po prostu nie mam ochoty tego ogladac XD sama twarz Lucy cholernie przypomina twarz tej rudej z one piece

@up

Fairy tail jest typowym tasiemcem, ale bardzo przyjemnym :)

FT to anime/manga dla troche mlodszej widowni, jak Naturciak etc, tam ludzie z reguly nie gina zbyt wiele. Wiem ze przynajmniej jeden zginie, ale potem go wskrzesza, ale to jeszcze daleko, bo anime sie nie spieszy zeby gonic mange.

@Bleach manga mega ultra super spoiler. Musisz to zobaczyc! (podsumowanie ostatnich 3 chapow)


A w wybielaczu glownie jedna rzecz mnie wkurza, nie tylko brak tworczosci, ale glownie to ze tworcy ciagle staraja sie wprowadzic takie niby napiecie przez to ze Ichigo jest ciagle pobity zanim uda mu sie wygrac. Serio, wkurza mnie to. I nie tylko mnie:

http://www.onemanga.com/Bleach/380/05/

Tak, to śmieszyło za pierwszym-drugim razem. Teraz to tylko powtarzanie schematów.

@TTGL

Motyw połączenia mnie powalił. :P Postacie także zrobiły kaput. ;)

@manga Toradora

Zastanawiam się kiedy 24 chapter się pokaże. Bo to czekanie mnie denerwuje. :(

ogladam Gantz i przyznaje, podoba mi się :)

Gantz też mi się całkiem podobał, ciekawy pomysł.

Lecz niestety jest ten sam problem jak np. w SE, anime skończyli, manga dalej wychodzi. @.@

a jakie to ma znaczenie? możesz obejrzeć anime i czytać mange dalej bądź w ogóle jej nie czytać (jak ja :)) to samo było z berserkiem przecież

Ja za to skończyłem oglądać Blood+, biedactwo leżało napoczęte na dysku pół roku. Początek mnie nie zachwycił, więc porzuciłem serie... Pechowym zbiegiem okoliczności okazało się że zrobiłem to jeden odcinek przed tym jak seria pokazuje swoje prawdziwe oblicze i rozwija skrzydła. Ładna kreska, cholernie dobra i dopasowana do momentu muzyka, a co najważniejsze bohaterowie z którymi naprawdę można się zżyć przez 50 odcinków. Oglądało się bardzo dobrze, ostatnie 30 epów pochłonąłem w 3 dni.


Nipah~!
Corgar Frizz