Oryginalnie napisane przez Catrishia

Orshabaal padł, ale lootem się nie chwalą.

Skąd ta pewność, że to Keekz? Z forum tibia.com można wydedukować, że Kardear myśli, że to Balwyn.

Btw. Wczoraj jakiś 28 sorc chciał mnie wyrzucić z hydr, wyśmiałem go to przyleciał Malakas, Febb, Febbul, Thum Thum i mnie walili... fajnie zaczyna być :P Pierwszy raz spotkało moją postać coś takiego dotąd byłem powrzechnie respektowany... no ale coż czasy się zmieniają... ;)

Oryginalnie napisane przez ProCZOP

Przykro mi ale Orshabaal nie padł.
Wynika to z tego (i jest to w 100% pewne), że taki czyn zawsze zostawia ślady na stronie tibia.com w statystykach. Niestety takiego śladu tam nie ma. Padły tylko 42 osoby.

Killed Players: 42
Killed by Players: 0
(to samo w "Last Day" and "Last Day")

A więc finito. Jak nie macie dowodów na ubicie tego stwora to sie nie ośmieszajcie pisząc dalej i próbując wszystkich nabrać na swoją niczym nie popartą hipotezę.

Oryginalnie napisane przez thewojtek

W nocy na Galanie byl Orsh~, bloknol Go Oen, padlo kilku Hlv

Konda
May 22 2006, 02:29:11 CET Killed at Level 171 by Orshabaal
Balwyn
May 22 2006, 03:14:29 CET Killed at Level 91 by Orshabaal
Stone reaver
May 22 2006, 02:41:49 CET Killed at Level 97 by Orshabaal

EDIT:
.... zalosnym bylo to ze mowila to mi i Qreew'owi , dwóm osobom ktore najbardziej interesuje to co ona za soba zostawia na galanie.. .- > =/ heh
a mnie tam najwiecej obchodzilo komu to mowie , [/b]mowilam bo tak mi sie podobalo i juz-.-, a jak widzisz od Qreewa sie jzu odczepilam a od ciebie nie =S.

A co do sprawy z tym ze sam sobie poradzic nie moglem.. to ze czepilas sie lv 55 knighta, grajac na 74 knightem , to jest czysty power abuse dlaczego ? ->Taa jestem PA Najwiekszy PA na Galanie, wszyscy sie mnie boją, a Konda jak mnie widzi ucieka do depo i prosi na prv o litośc Buuu ale ja tak nie mogę omg ty mnei nei lubisz , jak mi przykro nikt mnie nie lubi bo jestem największa Pa -.- . Ide się powiesić albo ide spadnąć z drzewa....albo nie ide zjeść troche mustardy to troche pomaga na stres!!!!! XD No ale co! Jestem Pa, no ale dlaczego czepiacie się mnie o to a Sinid lubi ogórki i nikt sie o to jego nie czepia Zobaczycie naśle na was moja rl matke przybeignie i was ubije z mace <joke> XD
hyhyhy
Own3d

Oryginalnie napisane przez Bilbag

a ja mysle ze to wystarczy
http://s2.photobucket.com/albums/y37...=orsha0011.jpg
http://s2.photobucket.com/albums/y37...=orsha0010.jpg
http://s2.photobucket.com/albums/y37...=orsha0009.jpg
http://s2.photobucket.com/albums/y37...=orsha0008.jpg
http://s2.photobucket.com/albums/y37...=orsha0007.jpg


P.S. W jakim momencie padł konda?
bo na jednym z ss'ów widać jak orsh ma red hp a konda jeszcze się trzyma :P

Oryginalnie napisane przez pawlon

orshabaal padl na 100%.
z tego co wiem padlo wiecej wyzszych lev, konda padl jak probowal lurowac, wiec te ssy sa juz po jego dedzie. ston~ tez, balywn chyba tez ale nie wiem, padl tez corrupted samurai.
co do statystyk prawdopodbniow wyswietli go jutro jako zabity. czemu mialby uciec skoro byl na red hp, i byl team bloker i reszta by go scigac?

Oryginalnie napisane przez kamsz

giz, gdybysmy nie podostawali delejtow etc. (mowie tu o BARDZO dawnym corentiros) to polowa z was - na bank - by gryzla glebe za to co tu wypisuje, za cala glupote ;s

@szkodi
gj

@lady69
czas napisac do bravo girl ;s

@rest
cokolwiek, zanim napiszecie reply, nie obchodza mnie wasze lvle/skille bo wladzy na galanie juz nie mam :> ale jak czytam posty w tym temacie to mi sie zal was robi, jakie wy biedne ludzie jestescie ;] oczywiscie mowie o niektorych :> niektorzy sobie dobrze radza :> w moich oczach ofkoz :)

kr,
k.

Oryginalnie napisane przez ProCZOP

Przykro mi ale Orshabaal nie padł.
Wynika to z tego (i jest to w 100% pewne), że taki czyn zawsze zostawia ślady na stronie tibia.com w statystykach. Niestety takiego śladu tam nie ma. Padły tylko 42 osoby.

Killed Players: 42
Killed by Players: 0
(to samo w "Last Day" and "Last Day")

A więc finito. Jak nie macie dowodów na ubicie tego stwora to sie nie ośmieszajcie pisząc dalej i próbując wszystkich nabrać na swoją niczym nie popartą hipotezę.