Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Narkotyki... Chcesz zapalic, wrzucic groszka? WEJDZ! (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=198124)

Rav 02-09-2009 22:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez nemelza3 (Post 2637405)
0 poparcia dla narkotyków, huligani i ultrasi to spożywają i potem na meczach są bójki. -.- 0 poparcia!

wiadooomka, narkotyki wywoluja agresje szczegolnie mj po ktorej napier****sz wszystkim wszystkich. cos jak wscieklizna

Emcess 03-09-2009 18:42

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shardzik (Post 2637420)
Wole alkohol, naprawdę...

alkohol to tez narkotyk. tylko ze legalny : )

http://hyperreal.info/index.php?q=ga...g2_itemId=1496
tak btw, nie wiem czy to tylko wymysl jakichs cpunkow, ale mysle ze czesc prawdy w tym jest : )

@down, czekaj zaraz wrzuce na imgshacka i dam tu.
http://img3.imageshack.us/img3/8931/tabelka.gif

Litawor 03-09-2009 18:53

Nie widzę tej tabelki, która chyba powinna być pod linkiem :/ Co na niej jest?

Rupert 04-09-2009 23:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Emcess (Post 2640998)
alkohol to tez narkotyk. tylko ze legalny : )

http://hyperreal.info/index.php?q=ga...g2_itemId=1496
tak btw, nie wiem czy to tylko wymysl jakichs cpunkow, ale mysle ze czesc prawdy w tym jest : )

@down, czekaj zaraz wrzuce na imgshacka i dam tu.
http://img3.imageshack.us/img3/8931/tabelka.gif

heroina w srodku? nikotyna 1? nikotyna przed fetą dożylnie, koksem? no mi coś tu nie gra..

Litawor 05-09-2009 00:04

Wszystkie tego rodzaju porównania należy traktować z przymróżeniem oka, są tylko orientacyjne. Owszem, nikotyna jest jedną z najsilniej uzależniających subtancji i ja tylko o heroinie powiedziałbym, że jest bardziej uzależniająca. Natomiast co do niektórych innych danych z tabeli miałbym wątpliwości. Ale jako że nie podano metod, jakich używano przy tworzeniu tego porównania, nie warto się na nie powoływać. Dla mnie większą wartość ma to, opublikowane przez "The Lancet": http://en.wikipedia.org/wiki/File:Ra...ependence).svg To porównanie oparte jest na ankiecie przeprowadzonej wśród psychiatrów, czyli też nie jest obiektywne. Za to niewątpliwie jest dokładniejsze.

Ze'To 05-09-2009 00:52

http://old.demotywatory.pl/uploads/1...ygoxxx_500.jpg

według mnie obrazek daje do myślenia... powinien uświadomić, że nie jesteśmy nietykalni... wszystko z głową.

Litawor 05-09-2009 01:09

Nie dostrzegam wielkich zmian, poza nasilonym grymasem na twarzy i udziwnioną fryzurą :)

DD-ExpLo. 05-09-2009 01:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rupert (Post 2641772)
heroina w srodku? nikotyna 1? nikotyna przed fetą dożylnie, koksem? no mi coś tu nie gra..

Ta tabelka sie zgadza w 100%, nikotyna to jest najbardziej uzależniający legalny narkotyk. Uzaleznia cie w wolniejszy ale wiekszym stopniu niz Amfa.
Przestalem palic i po pol roku obudzilem sie rano z checia zapalenia. I to swiadczy o mocnym uzaleznieniu.

Tzuful 05-09-2009 13:34

Zapalić czasem sobie zapale i nie widzę w tym nic złego. Nigdy nie próbowałem nic innego, chociaż nie raz miałem okazje. Niektórzy mówią, że zaczyna się od ganji a potem się sięga po coraz to silniejsze środki odurzające. Gówno prawda. Alkohol jest o wiele gorszy od tego. Ostatnio powiedziałem sobie ze nie będę pił 100 dni, bo już alkohol zaczynał źle na mnie wpływać (agresja itp). A po jaraniu człowiek jest spokojniejszy, wyluzowany, ma fajne pomysły. Nie chce mi się bardziej rozpisywać, ale alkohol to jest gówno a zajarać czasem na poprawe humoru można :)

Litawor 05-09-2009 14:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tzuful (Post 2642015)
Nie chce mi się bardziej rozpisywać

Efekt palenia :) Za to po amfetaminie w jednej wiadomości byś się nie zmieścił.

Master Szocik 05-09-2009 15:20

http://www.youtube.com/watch?v=vstz9I6KZ00

Moim zdaniem cała prawda zawarta w tej nucie :)

Snopeczek 05-09-2009 15:22

Powiedzcie mi, co możecie mi powiedzieć o halucynkach? Od długiego czasu mam chęć ich spróbować, ale podobno jak zje się grzybków za dużo, to efekty mogą być tragiczne.. Jadł ktoś z was kiedyś? Jak wrażenia?

Kulikos 05-09-2009 16:12

Wg mnie warto spróbować, nie wiem czy w swojej okolicy masz jakieś pastwiska ale teraz jest dobra pora, żeby się na jakieś wybrać i pobawić w grzybiarza ;p efekty dosyć ciekawe ale wiadomo, że każdy odbiera psychodeliki inaczej i wszystko zależy od indywidualnego podejścia.

Emcess 05-09-2009 17:12

http://talk.hyperreal.info/thread/14483

przeczytaj sobie ten temat, powinno Ci pomoc : p
cpuuun!! XD

Litawor 05-09-2009 17:19

Przeczytaj jak najwięcej opisów doświadczeń innych, dzięki temu będziesz wiedział, czego się spodziewać: http://neurogroove.info/tagi/natura/grzyby-psilocibe

W opisach pojawia się pojęcie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Set_and_setting (mówię to, żebyś od razu się we wszystkim orientował). Set i setting są bardzo ważne :)

Andrew 05-09-2009 20:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Corrnn (Post 2635514)
Andrew, pojedz do dopalaczy/smartszopa czy jakiegos innego funshopu w twojej okolicy i zakup jakas mieszanke ziolowa (chyba ze masz dostep do MJ). I zjaraj sie. Gwarantuje Ci ze twoje poglady nt. narkotykow obroca sie o 180 stopni.
2 lata temu bylem w chuj przeciwny narkotykom, zagorzaly przeciwnik.
Rok temu mimo strachu zapalilem ta zla i demoniczna marihuane.
Efekty? Rzucilem fajki, staram sie pic jak najmniej alkoholu, stalem sie bardziej otwarty (bylem lekko niesmialy, ten problem zniknal.), jestem optymista, przestalem grac w tibie. Ogolnie zrobilo to ze mnie lepszego czlowieka. Nie zaluje zadnej substancji jaka w siebie wladowalem (a troche tego bylo, nieraz naprawde przeginalem). Tych wkret, tych brech z kumplami nie zapomne do konca zycia, magiczne chwile. Na trzezwo tego nie da sie doswiadczyc, to tak jakby porownac impreze z alkoholem do imprezy bez alkoholu.
Wg. mnie psychodeliki nie powinny byc uznawane za narkotyk, to sa iscie magiczne substancje. Gdyby chociaz przez 10 minut wszyscy ludzie na ziemi poczuli by dzialanie MDMA to nie bylo by zadnych wojen na swiecie. Salvinorin A, DMT, LSD-25... tych substancji powinien sprobowac kazdy, swiatopoglad nt. boga, istnienia, sensu zycia diametralnie sie po nich zmienia. Na lepsze.
Moglbym napisac tyle pozytywow nt. substancji psychoaktywnych, tyle faktow nt. nieszkodliwosci, tyle absurdow polskiego prawa antynarkotykowego ze przeciwnikom wyszly by galy z orbit. (wiecie, ze mieszkajac w duzym miescie w odleglosci 2km od miejsca waszego miejsca zamieszkania najprawdopodobniej mozecie znalezc ponad 50 LEGALNYCH narkotykow (nie mowie o dopalaczach)? nie? no to teraz wiecie ;] i to nie jakichs byle jakich).
Niewiem co pan Andrew sobie mysli teraz czytajac tego posta (i nie chce wiedziec xd) ale, taka jest prawda. Podejrzewam ze o narkotykach w tej chwili gowno wiesz (nie obraz sie ale tak jest). Zgleb troche temat. Wejdz na neurogroove.info i zjedz na sam dol na czerwone pole. Szok, co nie? ;] Wiekszosc tego ( a to jeszcze nie wszystko) jest legalna i latwa do nabycia w naszym popierdolonym kraju zwanym polska. Specjalnie z malej litery.
Napisal bym cos jeszcze ale tramal juz sie wkreca (250mg, bedzie milo <3). Pozatym i tak juz sie nie udzielam na tym forum ;p

ps. Palcie szalwie, najlepiej extrakt, zajebisty naturalny antydepresant.
ps2. Jesli wujek Xeremon jeszcze sie tu udziela, jak go ladnie poprosicie to wam pewnie opowie historie pt. "900mg DXM" hehe pozdro xere xdd ;*
ps3. tak se siedze i mysle ze to co napisalem jest takie madre ze az glupie. Chooj, miej wyjebane a bedzie ci dane. Wyslij odpowiedz.

Ponad 2 lata temu byłem bardzo za narkotykami. Podobało mi się ćpanie i wszystko było zajebiście, ale postanowiłem, że już niczego nie zażyję i o dziwo było jeszcze lepiej jak się nic nie bierze, zaczynasz żałować chwil straconych na ćpanie, kasy przeznaczonej na dragi, przeżycia zostają, ale bez nich wcale lepiej by nie było - czasem może nawet być gorzej (każdy heroinista, nawet wyleczony powie Ci, że najlepszym doznaniem jest zażycie heroiny).
Podobnie jest jak się przestanie pić alkohol, nie masz pewnych doznań, ale sam czujesz się lepiej, wraca szacunek do siebie (przy dragach nawet nie wiesz kiedy go tracisz), a imprezowanie bez używek wcale nie musi być gorsze. Jeżeli utożsamiasz imprezę, ze zniszczeniem się to lepiej się poważnie nad sobą zastanów, bo może to oznaczać początek problemu.

A wojny są bardziej przez dragi (Afganistan), wszyscy tego nie spróbują tego, bo Ci co produkują to i mają z tego kasę są za mądrzy, żeby tego używać.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tzuful (Post 2642015)
Zapalić czasem sobie zapale i nie widzę w tym nic złego. Nigdy nie próbowałem nic innego, chociaż nie raz miałem okazje. Niektórzy mówią, że zaczyna się od ganji a potem się sięga po coraz to silniejsze środki odurzające. Gówno prawda. Alkohol jest o wiele gorszy od tego. Ostatnio powiedziałem sobie ze nie będę pił 100 dni, bo już alkohol zaczynał źle na mnie wpływać (agresja itp). A po jaraniu człowiek jest spokojniejszy, wyluzowany, ma fajne pomysły. Nie chce mi się bardziej rozpisywać, ale alkohol to jest gówno a zajarać czasem na poprawe humoru można :)

No nie wiem czy dragi są takie bezpieczne, mój znajomy najarał z kolegami i pojechali na balety, nie dojechali, bo nie przeszkadzał mu samochód jadący z przeciwka podczas wyprzedzania, pasażerom się nic nie stało, a on prawie stracił życie.
Podobnie podczas wsiadania do samochodu po MJ nie zawsze się zapina pasy, włącza światła, zapomina o kierunkowskazach - a to powinna być podstawa.

Wielkimanitu 05-09-2009 21:12

Andrzejek to istny Albertus tego tematu. Tylko, że zamiast nawijać o policji, bełkocze coś o narkotykach.

__HAPPY_SVEN__ 05-09-2009 21:25

@Andrew
Masz raka. To nie pytanie, to stwierdzenie faktu.

//
Ten temat nie ma przyszłości, bo :
a) Ci co są za narkotykami będą je wychwalać, i nawet nie spróbują przyjąć to wiadomości argumentów strony przeciwnej.
b) Ci co są przeciw narkotykom będą pisać o ich negatywnych skutkach itp. oraz usilnie będą zniechęcać i odradzać narkotyki tym co biorą. A przez neta to jest n i e m o ż l i w e.


Tak w tym temacie było, jest i będzie. A ludzie leżący na onkologii jak andrew, co i tak już nic do stracenie nie mają dodatkowo będą się produkować po obydwu stronach. W zależności, litawor mówi, że dragi są spoko, Andrew to potwierza. Cyryl Bobarczyk mówi inaczej, andrew to popiera.

Za 'andrew' możecie przyjąć cokolwiek, nawet happy sven.



to nie wiem co to jest

Andrew 05-09-2009 21:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wielkimanitu (Post 2642310)
Andrzejek to istny Albertus tego tematu. Tylko, że zamiast nawijać o policji, bełkocze coś o narkotykach.

Wcześniej był ten temat od tematu o policji - złe porównanie, poza tym nie jestem do niego tak podobny jak by się mogło ślepemu wydawać.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez __HAPPY_SVEN__ (Post 2642318)
@Andrew
Tak w tym temacie było, jest i będzie. A ludzie leżący na onkologii jak andrew, co i tak już nic do stracenie nie mają dodatkowo będą się produkować po obydwu stronach. W zależności, litawor mówi, że dragi są spoko, Andrew to potwierza. Cyryl Bobarczyk mówi inaczej, andrew to popiera.

Z tym się nie zgodzę, bo akurat narkotyków nie popierałem w żadnym momencie dyskusji.

I nie zrozumiałem, dlaczego uważasz, że mam raka, nie jest ta aluzja dla mnie zbyt jasna, więc wolę nic o niej nie pisać, bo jeszcze coś dziwnego mogłoby z tego wyjść.

Litawor 05-09-2009 21:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Andrew (Post 2642296)
A wojny są bardziej przez dragi (Afganistan), wszyscy tego nie spróbują tego, bo Ci co produkują to i mają z tego kasę są za mądrzy, żeby tego używać.

W Afganistanie procent ludzi zażywających opiaty jest jednym z najwyższych na świecie. Tylko że nie stanowi to tam problemu, bo opiaty są częścią tamtejszej kultury. Tak jak u nas alkohol.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 21:09.

Powered by vBulletin 3