Oryginalnie napisane przez Gratex (Post 1424243)

Zgadzam sie z Vagraav'em by nie pisac zbednych postow. Wedlug mnie ta wasza tak zwana "wojna" jest uciazliwa nie tylko dla gildii walczacych. Ale wytlumaczcie mi czemu musi byc uciazliwa dla postronnych ludzi ? Rozumiem, jak ktos robi PoI lub inny quest z CO albo z EM no to moze jest to zrozumienia. No ale gdy czlowiek sobie spokojnie expi to ma praktycznie przyslowiowy noz na gardle. Boi sie o wlasne "zycie". Nie moglibyscie walczyc fair tak jak np. Aurea, Furora(chodz nie znam duzo szczegolow) ale nigdy sie nie spotkalem by wojna oddzialowywala na postronnych ludzi. Ostatnio wielu moich przyjaciol mialo nie mile spotakania z CO lub EM. Wedlug mnie najwiekszy podjudzaczem tego wszystkiego jest "Glos Chosen Ones"(kazdy wie o kogo chodzi) Moze jest lojalna ale to ona dyktuje Nemtorowi co ma zrobic. Chcialbym by trafilo to do Was, bo niektorzy ludzie w tym ja(mialem zdarzenie zwiazane z Chosen ones) boja sie grac. Zaraz bedzie pewnie: " NO I JAK ZAWSZE ALL PRZEZ CO ". EM nie jest bez winy tez, no ale oni przynajmniej sa inni. Wczoraj ogladalem filmik z zabicia Root~, szczerze mowiac nie myslalem ze kiedy kolwiek Nemtor bedzie PA a tu jednak.

Jezeli moglby to ktos dac do przeczytania "wladzom: obu gildii
Btw. Prosze o nie zwracanie uwagi na bledy, I omincie glupie posty typu : JESTES POJ~~~ itp. Ja mam swoje zdanie, oczywiscie chcialbym uslyszec co myslicie na temat mojego posta, ale prosze o zachowanie powagi.

Pozdrowienia Dla Wszystkich.

Peace Forever! :)

Oryginalnie napisane przez Majkell (Post 1424280)

Człowieku, ja sie chyba jeszcze nie spotkałem z wojną, w której nie ma zabijania ludzi, którzy nie są w gildiach walczących. Pozatym twoje posty, są marne i bez sensu

Oryginalnie napisane przez Gratex (Post 1424243)

Zgadzam sie z Vagraav'em by nie pisac zbednych postow. Wedlug mnie ta wasza tak zwana "wojna" jest uciazliwa nie tylko dla gildii walczacych. Ale wytlumaczcie mi czemu musi byc uciazliwa dla postronnych ludzi ? Rozumiem, jak ktos robi PoI lub inny quest z CO albo z EM no to moze jest to zrozumienia. No ale gdy czlowiek sobie spokojnie expi to ma praktycznie przyslowiowy noz na gardle. Boi sie o wlasne "zycie". Nie moglibyscie walczyc fair tak jak np. Aurea, Furora(chodz nie znam duzo szczegolow) ale nigdy sie nie spotkalem by wojna oddzialowywala na postronnych ludzi. Ostatnio wielu moich przyjaciol mialo nie mile spotakania z CO lub EM. Wedlug mnie najwiekszy podjudzaczem tego wszystkiego jest "Glos Chosen Ones"(kazdy wie o kogo chodzi) Moze jest lojalna ale to ona dyktuje Nemtorowi co ma zrobic. Chcialbym by trafilo to do Was, bo niektorzy ludzie w tym ja(mialem zdarzenie zwiazane z Chosen ones) boja sie grac. Zaraz bedzie pewnie: " NO I JAK ZAWSZE ALL PRZEZ CO ". EM nie jest bez winy tez, no ale oni przynajmniej sa inni. Wczoraj ogladalem filmik z zabicia Root~, szczerze mowiac nie myslalem ze kiedy kolwiek Nemtor bedzie PA a tu jednak.

Jezeli moglby to ktos dac do przeczytania "wladzom: obu gildii
Btw. Prosze o nie zwracanie uwagi na bledy, I omincie glupie posty typu : JESTES POJ~~~ itp. Ja mam swoje zdanie, oczywiscie chcialbym uslyszec co myslicie na temat mojego posta, ale prosze o zachowanie powagi.

Pozdrowienia Dla Wszystkich.

Peace Forever! :)

Oryginalnie napisane przez Gratex (Post 1424243)

Zgadzam sie z Vagraav'em by nie pisac zbednych postow. Wedlug mnie ta wasza tak zwana "wojna" jest uciazliwa nie tylko dla gildii walczacych. Ale wytlumaczcie mi czemu musi byc uciazliwa dla postronnych ludzi ? Rozumiem, jak ktos robi PoI lub inny quest z CO albo z EM no to moze jest to zrozumienia. No ale gdy czlowiek sobie spokojnie expi to ma praktycznie przyslowiowy noz na gardle. Boi sie o wlasne "zycie". Nie moglibyscie walczyc fair tak jak np. Aurea, Furora(chodz nie znam duzo szczegolow) ale nigdy sie nie spotkalem by wojna oddzialowywala na postronnych ludzi. Ostatnio wielu moich przyjaciol mialo nie mile spotakania z CO lub EM. Wedlug mnie najwiekszy podjudzaczem tego wszystkiego jest "Glos Chosen Ones"(kazdy wie o kogo chodzi) Moze jest lojalna ale to ona dyktuje Nemtorowi co ma zrobic. Chcialbym by trafilo to do Was, bo niektorzy ludzie w tym ja(mialem zdarzenie zwiazane z Chosen ones) boja sie grac. Zaraz bedzie pewnie: " NO I JAK ZAWSZE ALL PRZEZ CO ". EM nie jest bez winy tez, no ale oni przynajmniej sa inni. Wczoraj ogladalem filmik z zabicia Root~, szczerze mowiac nie myslalem ze kiedy kolwiek Nemtor bedzie PA a tu jednak.

Jezeli moglby to ktos dac do przeczytania "wladzom: obu gildii
Btw. Prosze o nie zwracanie uwagi na bledy, I omincie glupie posty typu : JESTES POJ~~~ itp. Ja mam swoje zdanie, oczywiscie chcialbym uslyszec co myslicie na temat mojego posta, ale prosze o zachowanie powagi.

Pozdrowienia Dla Wszystkich.

Peace Forever! :)

Oryginalnie napisane przez Gratex (Post 1424706)

Nie chodzilo mi o to by zrobic z CO durni itp itd. Ale wedlug mnie i jest to moje osobiste zdanie wieksza czesc za sytuacje na Aldorze ponosi CO. Wielu moich przyjaciol zostalo zaatakowanych przez CO, bez powodu.

Gracze z CO albo Ci ktorzy popieraja CO beda mowic innaczej wyzywac itp. Ale prawda w oczy kole.

ZA WOJNE NA ALDORZE PONOSI WINE CO JAK I EM! LECZ WEDLUG MNIE ZA CALA SYTUACJE NA ALDORZE WIEKSZA WINE MA CO.

Kazdy moze miec swoje zdanie -.-, a moze sie myle? nie moge miec swojego zdania ?

Oryginalnie napisane przez Gratex (Post 1425438)

Ale wedlug mnie Jowinna na przynajmnie 60% wplywu na to co robic Chosen Ones.(I NIE WYPOWIADAJMY SIE JUZ NA TEM TEMAT!)

Oryginalnie napisane przez Majkell (Post 1425709)

Jowinna jest mądra, i fajnie się z nią gada :) Jak napisałem wyżej odwala bardzo trudną robote, i ma na pewno lepszą reputacje niż połowa EM.

Oryginalnie napisane przez Majkell (Post 1425709)

Jowinna jest mądra, i fajnie się z nią gada :) Jak napisałem wyżej odwala bardzo trudną robote, i ma na pewno lepszą reputacje niż połowa EM.

Oryginalnie napisane przez Gratex (Post 1425438)

Ok, spoko nie zaczynajmy klutnii, Root~ moze i slusznie padl, mialo CO powody. Ale chodzi mi o calokszatl CO nie tylko w stosunku do Root~ ale do wszystkich ludzi. Moj kolega 2 razy musial placic CO (w czasie wojny raz i przed raz) za to ze nie chcial wyjsc z D lair ale byl 1st. W EM tez zdarzaja sie PA jak chociazby ostatni przypadek Wizaka. Ale wedlug mnie w CO czesciej sie to zdarza. Albo kolega kolegi jest kolega kolegi w CO, i tak 20 lvl mowi ci leave. A pozniej pisze do Ciebie jakis kolo z CO: Leave!. Chociaz byles 1st w cave'ie. To jest troche nie fair. Albo po co atakujesz noobcharem kogos a pozniej go zabijasz na innym. n/c
Moze w EM tez sie to zdarza ale ja osobicie ani nie doswiadczylem tego ani nie slyszalem. Slyszalem tylko O Durden Tum(?) ze zostal wywalony z EM za PA czy za cos ale nie chce nic mowic bo nie jestem pewny

Ale wedlug mnie Jowinna na przynajmnie 60% wplywu na to co robic Chosen Ones.(I NIE WYPOWIADAJMY SIE JUZ NA TEM TEMAT!)

Jezeli nie mozecie zawrzec pokoju to chociaz nie nekajcie postronnych ludzi ktorzy kochaja swoj "Swiat"

Peace!(Sorry za bledy :D)

Oryginalnie napisane przez Majkell (Post 1425709)

Jowinna jest mądra, i fajnie się z nią gada :) Jak napisałem wyżej odwala bardzo trudną robote, i ma na pewno lepszą reputacje niż połowa EM.

Oryginalnie napisane przez Majkell (Post 1425709)

Jowinna jest mądra, i fajnie się z nią gada :) Jak napisałem wyżej odwala bardzo trudną robote, i ma na pewno lepszą reputacje niż połowa EM.

Oryginalnie napisane przez Majkell (Post 1427754)

Temat o Jowinnie sie znalazł? To, że powiedziałem, że jest mądra, miałem na myśli, że nie zachowuje sie np. jak wiżak, elo,spier**** itp. Mam nadzieję, że zrozumiałeś... Pozatym, wiesz ile osób zostało zbanowanych przez jowi? Raczej tego sobie nie wyobrażasz :) Dlaczego jej nie chcesz na servie?Bo złapała ci sorka na botku? No to żalowo.

Toxulo ciebie obrażać nie będę, ale po tym jak płakałeś na forum ze CO cie hunci, wydaje mi się, że jesteś bachorem, który nie wyrósł.

Oryginalnie napisane przez Hupe (Post 1428401)

haha rotfl. I nawet jakby zlapala to co by zrobila? Myslisz ze ona lapala botterow z CO/EM? Oczywiscie ze nie, oni by nie zaplacili, wiec po co?
Myslisz ze ona nie wie ze CO i EM cheatuje? I co niby moze zrobic z tym? Przed wojna nic bo bysmy ja wysmiali a teraz tez nic bo nam nie zalezy. A swoich przeciez nie bedzie banowac.

Pozatym niech sobie reportuje i banuje cheaterów jak chce, wtedy nie mialbym nic przeciwko bo zeby dac sie zbanowac to trzeba byc idiota...lub poczatkujacym. Ale niech nie lapie przypadkowych ludzi i nie wyludza pieniedzy pod tym pretekstem. Paradoksalnie, to EM organizowalo pk teamy zeby zabijac ludzi (w.g powodu wojny napisanego przez Jowinne) ale przynajmniej nie mowilismy ze zabijamy "bo oni cheatuja".