Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Subkultury. (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=143564)

Exodus 04-02-2009 00:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Arnisan (Post 2450311)
@Ze'To
Tenacious D chyba kazdy zna ;D zajebisci sa ;D sam raczej slucham Black Metalu i ubieram sie jak ludzie sluchajacy BM ale nie gardze inna muzyka ;p no przynajmniej sie staram :) nawet dobre techno nie jest zle ;p

A jak sie ubieraja ludzie sluchajacy black metalu? Tez mi sie czasem zdarza. Zawsze zastanawialo mnie, po co se ubierac pod muzyke. xd

Lasooch 04-02-2009 00:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Exodus (Post 2450331)
A jak sie ubieraja ludzie sluchajacy black metalu? Tez mi sie czasem zdarza. Zawsze zastanawialo mnie, po co se ubierac pod muzyke. xd

Typowy blackowiec ma 2,5 metra wzrostu, waży 40 kg, jest blady, włosy do kolan i jedyną częścią garderoby powyżej pasa są karwasze ; )

A co do ubierania się pod muzyke - BECAUSE I CAN, DAMMIT.

Arnisan 04-02-2009 01:03

@Łasy
owned xD
@Exodus
nie ubieram sie pod muzyke, tak wyszlo ;p od zawsze chodzilem na czarno, nawet przed sluchaniem czegokolwiek ;) no a teraz sie bardziej ukierunkowalem, ale bardziej z tego powodu ze dobrze sie czuje niz pod muzyke ;)

Serious Sam 04-02-2009 01:52

@łasuh
40kg? Odfrunie, jak głośniej mu muzykę puścisz =P

@topic
No lubię rock, metal i jego odmiany, ale nie odróżniam się zbytnio od reszty społeczeństwa, no może mam dłuższe włosy, którym nie zamierzam ścinać ; ]

Xr3 04-02-2009 01:55

Spośród egzystujących subkultur, przyrównał bym siebie raczej do metala, o lekko punk rockowym zabarwieniu. Słucham Metalu (również Black), Bluesa, Rocka, a czasami nawet Reggae. Z uwagi na muzykę, której słucham, muszę być zły, mroczny i plugawy. Staram się dostosowywać ubiór w taki sposób, aby nikomu nie przeszła przez głowę myśl, jakobym słuchał techno. Było by to dla mnie upokorzenie. Przeważa kolor czarny. Czarna bluza, koszula, czarne dżinsy (Gdy stwierdzam, że są brudne i zaczynają śmierdzieć, to czarne/moro bojówki). Nie noszę glanów, ponieważ do tego wszystkiego, jestem fanatykiem Skateboardingu, więc inne buty niż "te do deski", raczej nie wchodzą w rachubę. Wyjątkiem są kapcie (oczywiście czarne), które noszę po domu. Włosów nie obcinam i póki co, nie wyobrażam siebie z jeżem. Każdy rośnie w innym kierunku, co tworzy nieraz abstrakcyjne i nieregularne kształty. Coś w stylu Einsteina. Dlaczego tyle o wyglądzie? Dlatego, że w większości przypadków, odzwierciedla on subkulturę, do której przynależy dana osoba. Na pewno z zewnątrz nie jestem typowym metalem (bardziej "rockowcem"), lecz w sferze mentalnej i psychicznej, jak najbardziej można mnie nim nazwać.

Moja opinia na temat innych subkultur.

* Skejci - Jeśli chodzi o Skaterów, to pamiętaj, że to nie synonimy. Generalnie, to mi nie przeszkadzają (nie mówię o Skaterach). Pojmuję ich jako zwykłych ludzi słuchających rapu. Niekiedy przesadzają z odległością dzielącą ich krok w spodniach, od podłoża.

* Rastamani - W porządku.

* Hipisi - Jak wyżej.

* Skinheadzi - Moim zdaniem, istnieją nikłe szanse na dostrzeżenie z spośród jej reprezentantów, osobników inteligentnych. Mam u nich znajomego, lecz przyznam, że jak na swoich kolegów po fachu, reprezentuje sobą bardzo wysoki poziom intelektualny.

* Techno - Nie lubię ich.

* Hip-Hopowcy - Lepsze to, niż panowie wyżej. Znam owych osobników dosyć sporą ilość i muszę powiedzieć, że egzystuje tam sporo inteligentnych osób. Raczej ich trawię, pod warunkiem, że nie kreują się na pseudo-gangsterów.

Snopeczek 04-02-2009 02:31

Tenacious D znam nawet ja, generalnie obracając się w rapowych klimatach. Zresztą, rzadko, ale zdarza mi się słuchać SOADu, Disturbed czy innych. Słuchać powinno się w końcu muzyki, a nie rodzaju. I o to w tym chodzi.

Subkultura? Nie uważacie tego, za zbytnie szufladkowanie się? Takiej grupie ludzi nadaje się określone cechy. Czy każdy, kto do takiej grupy przynależy, musi cechować się tym samym?

Noszę luźne ciuchy, wielu ludzi po prostu patrząc na to uważa mnie za hiphopowca/skejta i dla większości z nich taki wizerunek = Pozer. Pustak itp.

Ubieracie się na czarno = Metale. Sataniści. Brudasy.

szufladkując się dajecie innym prawo do właśnie takiego oceniania was.

Hakuoh 04-02-2009 10:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ze'To (Post 2450238)
@Hakuoh
dzięki dzięki a jeśli już przy tym jesteśmy to słuchałeś kiedyś Tenacious D albo oglądałeś ich film "Pick of Destiny" ? jeśli nie to naprawdę polecam, chociażby na youtube w 10 partach bo dla ludzi kochających rock naprawdę zajebisty film

Moja muzyka opiera się na granicy 60-89, niestety TD nie przypada mi do gustu.
Wole się pławić przy Nazareth, Steppenwolf i ELO, bo historia z tych lat jest najciekawsza.

Xydijo 04-02-2009 10:40

Bo wszyscy dresiarze to jedna rodzina! :D . Lubie nosic czarne dresy i szybkie auta.. coz wiecej potrzeba do wyjasnienia definicji dresiarz. Btw , Trance i Techno rox !

Lasooch 04-02-2009 10:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Xr3 (Post 2450385)
Spośród egzystujących subkultur, przyrównał bym siebie raczej do metala, o lekko punk rockowym zabarwieniu.

Ha, ja też.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Xr3 (Post 2450385)
* Rastamani - W porządku.

* Hipisi - Jak wyżej.

Hipisi do piachu!

Dr.Unknown 04-02-2009 12:25

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Xr3 (Post 2450385)
* Techno - Nie lubię ich.

Zależy tylko, czy myślimy pod podobnym kątem - ja nie zaniżam wartości techno jako muzyki, ale jest to raczej gatunek do tańca/jazdy samochodem nocą, a nie słuchania. I takich właśnie ludzi nie rozumiem - siedzą przed komputerem w słuchawkach lub bujają po mieście z odtwarzaczem, a na liście same bity - musi to znaczyć, że albo są za głupi, żeby zrozumieć sens słuchania muzyki, albo nikt im nie pokazał, że istnieją prawdziwe zespoły.

semilunaris 04-02-2009 12:33

Mam długie włosy, nie jestem imo, czy tam innym tró kulturo-ekshibicjonistą. Mam swoje spojrzenie na świat.

Nie należę do żadnej subkultury, żadna nie jest 'gud inaf'. Słucham muzyki klasycznej, black/doom/death metalu, d'n'b' i dosyć często j-rock. Lubię filmy niekomercyjne, książki popularno-naukowe, sc/fi, dramaty, i co by nie było W. Whartona w całości. Lubię zwierzęta, ale vege nie jestem, nie byłem, nie będę.

Dobra, wybrałem sobie subkulturę - 'puryści'.
`Nieważne, czego słuchasz i jak wyglądasz, ale jak powiesz "szłem, wzięłem, mówiełem" to jesteś zero. Kultura osobista i inteligencja również ma znaczenie, pokoleniu iks de oraz 'huehuehue' mówimy nie.` Może być?

#Inne subkultury:
Nie mogę powiedzieć, czy jakieś subkultury lubię, czy nie - wtedy miałoby miejsce tzw. generalizowanie. Aczkolwiek skinheadów wyznających zasadę 'white power' nie czaję, nie trawię.

Ze'To 04-02-2009 12:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Hakuoh (Post 2450492)
Moja muzyka opiera się na granicy 60-89, niestety TD nie przypada mi do gustu.
Wole się pławić przy Nazareth, Steppenwolf i ELO, bo historia z tych lat jest najciekawsza.

Oczywiście, że tamte lata były najlepszymi (nie tylko pod względem muzycznym) ale myślałem po prostu, że czasami warto się pośmiac ;)

ps
ulubiona piosenka ac/dc ? ;p

MoonDurus 04-02-2009 13:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dr.Unknown (Post 2450584)
Zależy tylko, czy myślimy pod podobnym kątem - ja nie zaniżam wartości techno jako muzyki, ale jest to raczej gatunek do tańca/jazdy samochodem nocą, a nie słuchania. I takich właśnie ludzi nie rozumiem - siedzą przed komputerem w słuchawkach lub bujają po mieście z odtwarzaczem, a na liście same bity - musi to znaczyć, że albo są za głupi, żeby zrozumieć sens słuchania muzyki, albo nikt im nie pokazał, że istnieją prawdziwe zespoły.

tez tego nie rozumiem ;D dla mnie w muzyce liczą sie przede wszystkim słowa , jak są fajne to nawet melodia może być głupia , no i sposób śpiewania .+


no ale może niektozy lubią iść przez miasto i w słuchawkach im dudni ciągle to samo "umcia umcia umcia umcia" a na sam koniec piosenki ktoś powie "pękła gumcia" i następna 20 minutowa umcia umcia

Lasooch 04-02-2009 13:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez MoonDurus (Post 2450617)
no ale może niektozy lubią iść przez miasto i w słuchawkach im dudni ciągle to samo "umcia umcia umcia umcia" a na sam koniec piosenki ktoś powie "pękła gumcia" i następna 20 minutowa umcia umcia

Inna sprawa, że to nikomu nie przeszkadza. A jak paru takich łysych

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez MoonDurus (Post 2449881)
Wieczorami chodziliśmy po ulicach i krzyczeliśmy rożne rzeczy takie jak Wielka Polska dla Polaków itp itd.

, to jak najbardziej przeszkadzać może. I to niezależnie od poglądów.

MoonDurus 04-02-2009 13:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2450623)
Inna sprawa, że to nikomu nie przeszkadza. A jak paru takich łysych



, to jak najbardziej przeszkadzać może. I to niezależnie od poglądów.

nie mówiłem nic ze mi to przeszkadza

a krzyczeliśmy dużo rzeczy nawet wcześniej , śpiewaliśmy piosenki ze stadionu albo jakieś ordynarne typu "jebał cię pies" albo "stoję na ulicy z nią" wiec to w naszym przypadku i tak zagra ludziom na nerwach i tak. bo ja lubię se pośpiewać ;D na każdym meczu jestem i na kilku prowadziłem doping :D

a nawet jak te śpiewy komuś przeszkadzają to trudno , można im zaśpiewać tylko "przyjmij to takie są zasady , nic nam nie zrobicie bo nie dacie nam rady!"

zresztą mi to np nie przeszkadza jak idę spać a za oknem jakaś ekipa 15 osób krzyczy coś fajnego , czasem sam stanę na balkonie i śpiewam z nimi albo słucham se jak oni śpiewają.

Snopeczek 04-02-2009 14:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dr.Unknown (Post 2450584)
Zależy tylko, czy myślimy pod podobnym kątem - ja nie zaniżam wartości techno jako muzyki, ale jest to raczej gatunek do tańca/jazdy samochodem nocą, a nie słuchania. I takich właśnie ludzi nie rozumiem - siedzą przed komputerem w słuchawkach lub bujają po mieście z odtwarzaczem, a na liście same bity - musi to znaczyć, że albo są za głupi, żeby zrozumieć sens słuchania muzyki, albo nikt im nie pokazał, że istnieją prawdziwe zespoły.

To, co nazywasz prawdziwym, dla nich może być zwyczajnie rzępoleniem na gitarce.
Bez sensu. Po co śpiewać, skoro chodzi jedynie o dobry bit i mocne uderzenie stopy plus odpowiednio wgrany hihat i bas.
Bez sensu. Muzyka powinna mieć przekaz. Muzyka to instrumenty, a nie jakieś programy komputerowe i beatmakery.

Pogląd każdego człowieka na tą sprawę jest zupełnie inny przecież. 'Techno' nie słucham, bo tak określasz chyba generalnie całą muzykę elektroniczną. Ale są poszczególne tracki, nie koniecznie typowej 'techniawki', które mi bardzo odpowiadają, odprężają, pobudzają.

Ulrikk 04-02-2009 15:32

@Lasoooch
Mi bardziej przeszkadza jak banda długowłosych tru metali, którzy trzymają w ręce 'wino', którym bym nie napoił nawet największego wroga, biega po mieście w biały dzień, śpiewając honor, czy coś takiego..

Dark Sven 04-02-2009 15:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ulrikk (Post 2450819)
@Lasoooch
Mi bardziej przeszkadza jak banda długowłosych tru metali, którzy trzymają w ręce 'wino', którym bym nie napoił nawet największego wroga, biega po mieście w biały dzień, śpiewając honor, czy coś takiego..

Tso? .......

spider-bialystok 04-02-2009 15:49

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez MoonDurus (Post 2450636)
nie mówiłem nic ze mi to przeszkadza

a krzyczeliśmy dużo rzeczy nawet wcześniej , śpiewaliśmy piosenki ze stadionu albo jakieś ordynarne typu "jebał cię pies" albo "stoję na ulicy z nią" wiec to w naszym przypadku i tak zagra ludziom na nerwach i tak. bo ja lubię se pośpiewać ;D na każdym meczu jestem i na kilku prowadziłem doping :D

a nawet jak te śpiewy komuś przeszkadzają to trudno , można im zaśpiewać tylko "przyjmij to takie są zasady , nic nam nie zrobicie bo nie dacie nam rady!"

zresztą mi to np nie przeszkadza jak idę spać a za oknem jakaś ekipa 15 osób krzyczy coś fajnego , czasem sam stanę na balkonie i śpiewam z nimi albo słucham se jak oni śpiewają.

W wieku 16 lat to sie raczej imprezuje i podrywa dziewczyny, ale co kto lubi... ; )

Erhion 04-02-2009 15:57

Xr3

Nie widze różnicy między skejtami a ludzi z subkultury hip hopowej.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 01:39.

Powered by vBulletin 3