![]() |
Nieprawdą jest w mojej opinii, że kiedyś w tibię nie grały dzieciaki! Jak nie grały! Grały tylko to był dzieci, które miały szacunek dla samych siebie.
Pamiętam tibię 7.5 czy 7.6 jak organizowaliśmy z kumplami wyprawy na cyklopy naszymi 15 lvlami i i tak najczęściej padaliśmy. Odnoszę wrażenie, że kiedyś Tibia sprawiała przyjemność, a teraz to nie jest już to samo... |
tylko ze do tego wniosku dojdzie kazdy, stary, normalny gracz...
ja daje zywotnosc Tibii jakies 5 lat starzy gracze odejda przez kolejne "spierdolie" a nowi beda wybierac produkt konkurencyjny (WoW, OTSy) @down nie do końca prawda, kiedyś był jeszcze klimat RPG, podziw dla ludzi za dokonane czyny itp.. A teraz 200 lvl w dp to codzienny widok |
Cytuj:
Teraz tobie tibia po prostu sie znudzila, i temu nie daje ci przyjemnosci. Znasz wszystkie zakamarki, wszystkie mozliwosci, klepales prawie kazdego potwora. nie ma dla ciebie juz sekretow. Ale jak ktos przychodzi nowy, to ta tibia jest dla niego tak samo tajemnicza jak dla ciebie 5 (x) lat temu . |
No więc tylko narzekacie i narzekacie...
Gdyby przez 5 lat byloby 8,4 to kto by gral? Nikt Dupa by byla ,tyle mozna powiedzieć... Ofc kilka rzeczy cipsoft spierdzielił ale gdyby nie zmienił nic gra padła by już dawno :S A co do tych wszystkich rarow to prawda,tego nie warto nosic nawet bo jest slabsze albo nie wiele lepsze od itemow ktore mozna kupic po 1 min pisania na trade. Zeby magic longsword byl tkai mega dobry jak wsyzscy mysla to musialby miec z 70 ataku chociaz Wg.mnie najwiekszym błędem cipsoftu jest umozliwianie graczon skillowania (,ofc.gdyby tego nie bylo musieli by powiekszyc atk broni czy coś)Co to ma być że gościu pare godzin stoi i sieka nozem/sierpem/łomem jakiś zielony budyń 0.0 |
Ja zaś pamiętam czasy kiedy to Bubble miała niewiele ponad 100 i była elo elo :D.A potem czasy isari i Del'Toro, jednej z najlepszych guild w tibii(no może najbardziej znanych).
Jednak wtedy było mało serverów, dużo typa i do tego farmy druidów. Z paccem, czy bez i tak było trudno grać. Albo zajęte albo nie było czym się leczyć, do tego dużo konfliktów. Jak nie patrzeć, w cale nie było tak różowo jak niektórzy przez cały czas wmawiają nowym graczom. Mało tego, nie znałem w tamtych czasach osoby, która by czytała książeczki w tibii. Zawsze ktoś prowadził lub szukało sie rozwiązania w necie i tyle. A no i tibia.pl wtedy śmierdziała, a gery była the best, lohl. |
Cytuj:
|
bardzo dobry temat, ale co z tego jak my zwykłe szaraki:baby: nic z tym nie zrobimy, chodzi tutaj o niezłą kase, policzmy sobie 100 000 pacców(teraz juz i więcej) każdy średnio 150zł, bo kupują ludzie po 90dni, po 180 i po 360, a więc wychodzi 15000000, ładna sumka?:D o to im chodzi, dla nich to jest tylko kasa. Im więcej potworów mozna zabić normalnie i zloocić z nich coś dobrego, tym wiecej ludzi chce to mieć, kupują pacce, expią i robią ekipy.
|
@do thoro:
To my zniszczyliśmy grę a nie CipSoft... Kto pk'uje? Kto poniza innych? Kto kradnie? Kto czyni 7 tibijskich grzechów głównych? Otóż to POLSCY, SZWEDCY i BRAZYLIJSCY gracze najwięcej. (Ci pierwsi to naprawdę już przesadzają. :( , wstyd się przyznać.;( ;( ;( ) |
dla mnie to idzie na dobre , nie moga byc ciagle 4 zbroje z czego 2 praktycznie do do zdobycia... wedlug mnie wszystkie itemy powinny byc dostepne z potworow i questow ale tu mozna pogadac o ich czestotliwosci wypadania. powinno byc ze teoretycznie leca a praktycznie bardzo niezwykle rzadko... np. golden bootsy (chyba z hellgroaka) powinny leciec raz na 2000/3000 hellgorakow wtedy ekipy siedzialy by tygodniami zeby miec takie cudo.
co do cen itemow to fakt , ceny sa za male stanowczo. mysle ze zrobienie czegos w stylu rashida tylko ze kilka npc a questy trudniejsze troszke gdzie mozna by sprzedawac wiele nowych itemow np cos takiego : 1. quest od 100 levela , npc kupuje itemy z poi monsters ( te axe rozne itp.) 2. quest od 200 le vela , npc kupuje same najlepsze rzeczy typu MPA , Magic Swordy , Demon Army , Golden Legi ( i to za normalne ceny zeby cena tych itemow trzymala jakis poziom) @ do tych co pisza ze stara tibia byla lepsza, co za problem? nie uzywajcie hot key , rozdzek (dragon hammer i skull staff i jazda:D ) nie zbierajcie nowych itemow , nie robci e addonow robcie hmm i expijcie z nich na dragach itp. ogolnie to na roty obok venore mozecie chodzic a na to ze nie ma lurowania to moze lepiej idzcie sami na poh i dajcie sie zabic dla gsa. ... |
Mi sie taka Tibia taka jaka jest podoba. Tylko niektóre zmiany mi się nie podobają. Kiedyś cały dzien potrafiło się bić z 19 na 20lvl (druid i skull staff <3), a teraz 20 lvl można wbic sorcem w jeden dzien :/
Dla mnie klimat gry tworzą moi znajomi dzięki którym gram. Gdyby nie oni już dawno byl przestał. |
Cytuj:
garstka ludzi ktorzy nie maja absolutnie nic lepszego do roboty siedzialaby od czasu do czasu na bossie, liczac na drop bezuzytecznych butkow. |
Cytuj:
|
ja grałem od tibi 7.6. Najlepsze były przygody z moim sąsiadem :D. Ja i on nie wiedział że istnieje coś takiego jak plate armor, legs itd. więc chodziliśmy na guhole aby zdobyć scale armory :P. Gdy już wiedzieliśmy co to jest ten p-set to zbieraliśmy długo kaskę ale wkońcu kupiliśmy. Najlepsze było to że 20 lvl robiłem w 3 miesiące XD (za to żarcie z wolfów wystarczyło do 33 lvl).
Za dużo itemków jest teraz w tibi. |
Cytuj:
Jak tu dla ciebie jest za duzo itemow to nie wiem co powiedziec o wowie. |
Ale tutaj o WOW nie gadamy, to tak samo jak ja bym powiedział. Wole call of duty 4 bo tam jest więcej granatów, albo wole tibie od fify bo tutaj są smoki B)
|
Ahh te czasu kiedy to MPA było chyba jednym z najcenniejszych itemów które chciał posiadać gracz.. a teraz większośc graczy z nim lata.. ;/
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 23:10. |
Powered by vBulletin 3