Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Lektury szkolne (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=224508)

Wiślaczek 26-11-2009 01:20

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2693849)
ja znalazłem tam elementy historyczne , Nie tylko Rosyjskie ale i Polskie.

No to musiałeś ich długo szukać :D
Cytuj:

Gospodarz = Niemcy
świnie = Koalicja Antyhitlerowska
Zwierzęta = Polacy
I co jest w tym patriotycznego? ;)
@ktos tam inny
Cytuj:

tak mieliśmy farta , że Hitler zaczął wojnę z Rosją , bo sami nie byliśmy nic w stanie zrobić
Nic? A o państwie podziemnym waćpan słyszał? A nawet o nie udanym zamachu na AH? ;)

Litawor 26-11-2009 01:23

A to by się Orwell zdziwił, jakby tę interpretację usłyszał.

@Wiślaczek
Z państwem podziemnym bardzo pięknie, ale jego członkowie bez pomocy z zewnątrz mogli co najwyżej bohatersko zginąć. To przecież polska specjalność.
Atak na ZSRR rzeczywiście zadecydował o przegranej Niemiec.

Wiślaczek 26-11-2009 01:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2694155)
A to by się Orwell zdziwił, jakby tę interpretację usłyszał.

@Wiślaczek
Z państwem podziemnym bardzo pięknie, ale jego członkowie bez pomocy z zewnątrz mogli co najwyżej bohatersko zginąć. To przecież nasza specjalność. Atak na ZSRR rzeczywiście zadecydował o przegranej Niemiec.

Mi bardziej chodzi o inne aspekty, nie koniecznie o samą walkę zbrojną.
A co do stwierdzenia, że atak na ZSRR zadecydował o przegranej Niemiec, to raczej trudno się zgodzić z tak kontrowersyjną opinią. Raczej należy powiedzieć ze błedy Niemców popełnione przed i w trakcie planu "Barbarossa" dały szanse aliantom. Ale to juz raczej offtop, wiec sie nie rozpisuje dalej :)

Yoh Asakura 26-11-2009 08:29

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2694028)
@down: No nie wiem, czy patriota powinien klnąć :3 . Bądź co bądź, wulgaryzmy to wada, zła strona języka, a patriota powinien język szanować.

Nie rób z patrioty średniowiecznego ascety, który właściwie nie może robić nic, oprócz leżenia i czekania na śmierć. Patriota to normalny człowiek, z takim wyjątkiem, że jemu jednak zależy na kraju, w którym mieszka.

Lasooch 26-11-2009 10:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2693994)
Lasooch, dlaczego, wg. ciebie, naród to pojęcie abstrakcyjne?

To zależy od tego, kim według samego siebie jesteś. Ja - człowiekiem. Polakiem dopiero potem, i to akurat mam gdzieś - kwestia przypadku, że urodziłem się tu a nie w Japonii.


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2693994)
Czemu?

To wyjaśnia reszta posta.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2693994)
Teren, na którym żyjesz, to abstrakcja?

Nie, ale to, że leży akurat w tym miejscu w siatce bzdurnych i abstrakcyjnych granic, to po prostu przypadek. Gdybyśmy nie przyjęli chrztu w X wieku, pewnie by nas podbili Niemcy, Czesi czy Rosjanie - a teren byłby dokładnie ten sam, inny byłby jedynie 'właściciel'.


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2693994)
Kocham Polskę i naprawdę nie mam pojęcia, jakim cudem to ma negatywnie na mnie działać. To kiedy kocham jakąś kobietę, to też jest źle?

Ja kocham świat jako całość. Jest to nieco szersza kategoria, co sprawia, że nie zacznę, jak Albertus, krzyczeć na kogoś, że jest rzeczą, bo ma inny kolor skóry albo niepolski paszport.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2693994)
Czyli kiedy jakiś kraj rozpoczyna wojnę, to inne powinny się po prostu poddać, żeby tej wojny nie wzmagać?

Zależy jaki jest to rodzaj wojny i jaki ma to wpływ na ludzi żyjących na danym terenie.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2693994)
Też nie jestem zwolennikiem tego powstania, ale okupanci przynajmniej jeszcze mocniej zrozumieli, że nie łatwo wyplenić polskosć z Polski, że Polacy się nie poddadzą i będą walczyć, choćby mieli absolutnie zerowe szanse. To także zastrzyk pewności siebie dla innych, bo pokazali tym, że można się postawić, że z okupantem można walczyć (z różnym efektem), mało tego, że trzeba walczyć. W tamtych czasach mentalność ludzi była zupełnia inna, tobie jest łatwo ich oceniać, bo siedzisz z dupą na krześle i nie zagraża ci kompletnie nic, a oni w jednej chwili stracili wszystko, na czym im zależało i nagle ktoś każe im mówić po niemiecku i generalnie wyplenia z nich wszystko, w co wpajali w nich rodzice i nie tylko. Nie wiem jak ty, ale ja bym się zdenerwował.
Nie chcę mi się dalej pisać o tym powstaniu, ale strasznie płytko na wszystko patrzysz, Łasy.

Wciąż nie jest to warte życia setek ludzi, którzy się w powstanie nie pakowali. A co do wypleniania wpajanych wartości - samo ich wpajanie jest równie złe.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2693994)
To wtedy nie byłbyś tym, kim jesteś teraz. Ja jednak wolę być sobą niż jakimś Niemcem von Zdupershmitzem.

Gdybyś jednak urodził się tym Niemcem von Zdupershmitzem, wolałbyś być nim, niż jakimś Polakiem Kowalskim. To czyni naród abstrakcyjnym - z czego mam być dumny? Z przypadku? Trochę tak, jakbyś był dumny z czwórki w totka.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2693994)
Odnośnie tych wszystkich arabów i muzułmanów, to jestem za tym, żeby wytępić to dziadostwo. Strasznie prymitywni ludzie, na których na dodatek bardzo mocno wpłynęła indoktrynacja najgłupszej religii pod słońcem. Nic nie robią, tylko szkodzą, świat bez nich byłby znacznie lepszy. Do wszystkich mają pretensję, ciągle czują się o byle co urażeni - czemu mamy to tolerować? Albo odgrodzić ich wielkim murem i niech sobie gniją u siebie, albo ich po prostu powybijać.

Odnośnie tych wszystkich Polaków, to jestem za tym, żeby wytępić to dziadostwo. Strasznie prymitywni ludzie, na których na dodatek bardzo mocno wpłynęła indoktrynacja jednej z najgłupszych religii pod słońcem (albo po prostu - religii, bo wszystkie są głupie). Nic nie robią, tylko wyjeżdżają, kradną pracę i samochody, świat bez nich byłby znacznie lepszy. Do wszystkich mają pretensje, ciągle czują się o byle co urażeni - czemu mamy to tolerować? Albo odgrodzić ich wielkim murem i niech sobie gniją u siebie, albo ich po prostu powybijać.

Widzisz analogię? Mam Araba w klasie i jest naprawdę zajebistym człowiekiem, w przeciwieństwie do wielu Polaków. Pochodzenie nie ma znaczenia. Głupi ludzie są wszędzie, a Islam jest tak samo głupi jak chrześcijaństwo. U nich przejawia się to samobójczymi zamachami (często będącymi aktem desperacji... pomyśl, jesteś sobie Palestyńczykiem, nagle ktoś zrzuca Ci Izrael na łeb. Wpadasz pod okupacje. Czemu Polski patriotyzm pochwalasz, a Arabski deprecjonujesz?), u nas protestami przeciwko in vitro.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Beh0lder (Post 2694018)
A co za różnica , i tak jużnie będziesz żyć.Przeważnie giniecie za ojczyzne oznacza przed wczesną smierc.Więc czy nie lepiej pożyc jeszcze troche?

Mam na myśli sytuację, w której wiem, że i tak zaraz zginę - wtedy pewnie chwyciłbym za broń i spróbował zdziałać cokolwiek. Chociaż obrona rodziny byłaby dużo większą motywacją niż obrona kraju.

Albertus 26-11-2009 10:59

Lasy ; ludzie tobie podobni co myśleli tam samo zostali komunistami po wojnie zamiast zorganizować państwo i starać się walczyć z ZSSR. Pierwsze lata po wojnie jeszcze można było coś zdziałać.
ludzie tobie podobni sprzedali Polske w Potopie Szwedzkim , zostawili Polske w czasie gdy ja rozbierali... wiec myślenie ludzi tobie podobnych przysporzyć nam więcej cierpienia (jednostkom i rodzinom) niż ci się wydaje.

Gdyby Polska zawsze była niezależnym silnym państwem to nie trafialibyśmy pod okupacje w której zawsze Polak był kimś gorszym od najeźdźcy.


Urodziłeś się Polakiem , bądź z tego dumny bo twój ojciec , dziadek czy pradziadek walczyli o to byś teraz mógł siedzieć na komputerze i rypać w tibie zamiast spędzać czas w fabryce pracując dla Niemca czy Rosjanina.

I jeżeli ci zależy na rodzinie która pewnie będziesz kiedyś miał , staraj się walczyć o ta Polske! żeby i twoje dzieci miały tak dobrze jak ty...

Litawor 26-11-2009 11:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2694212)
Lasy ; ludzie tobie podobni co myśleli tam samo zostali komunistami po wojnie zamiast zorganizować państwo i starać się walczyć z ZSSR.

Ależ komuniści organizowali po wojnie państwo. Tylko że do odbudowy, a nie do beznadziejnej walki.

Lasooch 26-11-2009 11:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2694212)
Lasy ; ludzie tobie podobni co myśleli tam samo zostali komunistami po wojnie zamiast zorganizować państwo i starać się walczyć z ZSSR. Pierwsze lata po wojnie jeszcze można było coś zdziałać.
ludzie tobie podobni sprzedali Polske w Potopie Szwedzkim , zostawili Polske w czasie gdy ja rozbierali... wiec myślenie ludzi tobie podobnych przysporzyć nam więcej cierpienia (jednostkom i rodzinom) niż ci się wydaje.

Myślę, że zbrojne powstanie przeciwko ZSRR mogłoby skończyć się jedynie anihilacją tysięcy ludzi i wywozem kolejnych tysięcy na Syberię. Wolałbym żyć za komuny niż zginąć razem z wieloma innymi ludźmi po to, by inni... wciąż żyli pod komunistyczną władzą.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2694212)
Gdyby Polska zawsze była niezależnym silnym państwem to nie trafialibyśmy pod okupacje w której zawsze Polak był kimś gorszym od najeźdźcy.

To chyba dość oczywiste. Żadne wystarczająco silne i wystarczająco niezależne państwo nie trafi pod okupację. Sęk w tym, że patriotyzm nie ma tu nic do rzeczy.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2694212)
Urodziłeś się Polakiem , bądź z tego dumny bo twój ojciec , dziadek czy pradziadek walczyli o to byś teraz mógł siedzieć na komputerze i rypać w tibie zamiast spędzać czas w fabryce pracując dla Niemca czy Rosjanina.

Z ojcem trochę nie trafiłeś, bo tak się składa, że on o nic w mojej sprawie nie walczył. Ot, zamoczył ch*ja i pod przymusem sądu płaci alimenty. W ciągu ostatnich 10 miesięcy widziałem go raz, przez pół godziny. Nie będę szanować człowieka, który figuruje w metryce jako mój ojciec.

Co do reszty - mam gdzieś, czy pracuję dla Niemca, Rosjanina czy Polaka. Teraz mamy "wolność" wywalczoną przez "ojca, dziadka czy pradziadka", a i tak sk*rwysyńskie państwo polskie kradnie mi 2/3 czasu, bo muszę siedzieć w fabryce (przenośnia) i pracować dla złodziejskiego rządu.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2694212)
I jeżeli ci zależy na rodzinie która pewnie będziesz kiedyś miał , staraj się walczyć o ta Polske! żeby i twoje dzieci miały tak dobrze jak ty...

Jeśli nawet rzeczywiście założę rodzinę, to w tej chwili nie jestem nawet w stanie powiedzieć 'raczej' w sprawie tego, czy będę mieszkać w Polsce, czy nie. A skoro istnieje spora szansa na emigrację, to dla mojej hipotetycznej rodziny żadnego znaczenia nie ma to, w jakim stanie będzie Polska.

Swoją drogą - abstrahując od tego, co ja myślę o patriotyzmie, uważam, że wybór czy być patriotą czy nie powinien być kwestią indywidualną, podobnie jak religia. Tego typu rzeczy nie powinno się wpajać w szkołach. Bo to indoktrynacja, która zresztą często odnosi dokładnie odwrotny skutek.

Albertus 26-11-2009 13:24

to z ojcem czy dziadkiem chodziło tak ogólnie o przodków.


Ale rozumiesz ze za okupacji pracowałbyś ile wlezie za naprawdę marne grosze ?

Religia owszem , nie powinna być nakazywana. Ale Patriotyzmu powinno się uczyć dzieci od najmłodszych lat , tylko powinno być to tak sprytnie zrobione żeby ich nie zniechęcać.


Nawet nie miałbym nic do takiej organizacji zrzeszającej młodzież , powiedzmy spotkania raz w miesiącu czy raz na 2 tygodnie. I tak uczono by chętnych* patriotyzmu i spraw temu podobnych. powiedzmy 3 grupy.
7-10 lat - raz w miesiącu
10-15 lat - raz na 3 tygodnie
15-18 lat - raz na 2 tygodnie

* - każdego kto chce otrzymać w wieku 18 lat dowód osobisty.

i to było by 1 dzień zamiast lekcji w szkole.

GargoinX 26-11-2009 13:28

Co masz na myśli mówiąc "sprytnie"?

Albertus 26-11-2009 13:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez GargoinX (Post 2694256)
Co masz na myśli mówiąc "sprytnie"?

sprytnie czyli przedstawiać to w taki sposób żeby 9/10 kochało swój kraj i było gotowe za niego zginać w razie potrzeby.

Lasooch 26-11-2009 14:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2694255)
Ale rozumiesz ze za okupacji pracowałbyś ile wlezie za naprawdę marne grosze ?

Zgadnij, co teraz robi połowa Polski.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2694255)
Nawet nie miałbym nic do takiej organizacji zrzeszającej młodzież , powiedzmy spotkania raz w miesiącu czy raz na 2 tygodnie. I tak uczono by chętnych* patriotyzmu i spraw temu podobnych. powiedzmy 3 grupy.
7-10 lat - raz w miesiącu
10-15 lat - raz na 3 tygodnie
15-18 lat - raz na 2 tygodnie

* - każdego kto chce otrzymać w wieku 18 lat dowód osobisty.

Nie mam nic przeciwko. Bez dowodu osobistego mógłbym np. pić alkohol w miejscu publicznym, a policja nie miałaby możliwości identyfikacji mojej osoby (oczywiście mogliby wziąć mnie na komisariat, zrobić zdjęcie i po nim wyszukać w bazie danych, ale to też tylko jeśli mieliby jakieś aktualne moje - poza tym byłoby to czasochłonne i by nie brali). Nie zależy mi na dowodzie - a twój pomysł jest świetnym pomysłem ograniczenia władzy państwa.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2694261)
sprytnie czyli przedstawiać to w taki sposób żeby 9/10 kochało swój kraj i było gotowe za niego zginać w razie potrzeby.

Aż tylu głupich nie ma.

Yoh Asakura 26-11-2009 14:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2694204)
To zależy od tego, kim według samego siebie jesteś. Ja - człowiekiem. Polakiem dopiero potem, i to akurat mam gdzieś - kwestia przypadku, że urodziłem się tu a nie w Japonii.

Kwestią przypadku byłoby też to, że na ulicy znalazłbyś 200 zł, co nie zmienia faktu, że jak ktoś podejdzie i ci je wyrwie z ręki, to będziesz się starał to odzyskać, prawda?

Cytuj:

Nie, ale to, że leży akurat w tym miejscu w siatce bzdurnych i abstrakcyjnych granic, to po prostu przypadek. Gdybyśmy nie przyjęli chrztu w X wieku, pewnie by nas podbili Niemcy, Czesi czy Rosjanie - a teren byłby dokładnie ten sam, inny byłby jedynie 'właściciel'.
No i co z tego? Gdyby, gdyby, gdyby - ale nas nie podbili, i m.in. dlatego przyjęliśmy chrzest. Żeby zachować naszą tożsamość. Bzdurne i abstrakcyjne granice? No nie wiem. Nie uważam, żeby granica między np. Meksykiem a Stanami była abstrakcyjna :P


Cytuj:

Ja kocham świat jako całość. Jest to nieco szersza kategoria, co sprawia, że nie zacznę, jak Albertus, krzyczeć na kogoś, że jest rzeczą, bo ma inny kolor skóry albo niepolski paszport.
Ale patriota (normalny, nie jakiś rasista) też nie krzyczy z tego powodu.


Cytuj:

Zależy jaki jest to rodzaj wojny i jaki ma to wpływ na ludzi żyjących na danym terenie.
Wojna to wojna, ludzie tak czy siak będą się zabijać. A zaborca raczej nie ma w zwyczaju dobrze traktować ludność podbitą, przynajmniej nie agresor.



Cytuj:

Wciąż nie jest to warte życia setek ludzi, którzy się w powstanie nie pakowali.
Tutaj popieram, nie można robić czegoś, co sprawi, że życie stracą bogu ducha winni ludzie, ale war, war never changes. Ofiary są konieczne.

Cytuj:

A co do wypleniania wpajanych wartości - samo ich wpajanie jest równie złe.
Czemu? Jeżeli rodzic będzie mi wpajał miłość i szacunek do mojego kraju, języka, mojej kultury, tradycji itp - co w tym jest złego? Złe jest to, że jak ktoś z butami wpieprzy się na moje podwórko, to ja go potem będę bronił, bo mi na nim zależy?


Cytuj:

Gdybyś jednak urodził się tym Niemcem von Zdupershmitzem, wolałbyś być nim, niż jakimś Polakiem Kowalskim. To czyni naród abstrakcyjnym - z czego mam być dumny? Z przypadku? Trochę tak, jakbyś był dumny z czwórki w totka.
Nie miałem tutaj na myśli tego, jakiej narodowości byś był, tylko to, że byłbyś zupełnie innym człowiekiem - z innych charakterem itp. A mi się nie widzi bycie kimś innym.
I wiesz, gdybym np. urodził się Brazylijczykiem - byłbym dumny z tego, że nim jestem, bo np. moja reprezentacja w sporcie odnosi ogromne sukcesy itp. itd. Można być dumnym ze względu na to, co twoi rodacy osiągnęli w przeszłości i oto chodzi.


Cytuj:

Odnośnie tych wszystkich Polaków, to jestem za tym, żeby wytępić to dziadostwo. Strasznie prymitywni ludzie, na których na dodatek bardzo mocno wpłynęła indoktrynacja jednej z najgłupszych religii pod słońcem (albo po prostu - religii, bo wszystkie są głupie). Nic nie robią, tylko wyjeżdżają, kradną pracę i samochody, świat bez nich byłby znacznie lepszy. Do wszystkich mają pretensje, ciągle czują się o byle co urażeni - czemu mamy to tolerować? Albo odgrodzić ich wielkim murem i niech sobie gniją u siebie, albo ich po prostu powybijać.
Nigdy nie słyszałem o Polaku, który zdetonowałby się w publicznym miejscu. I oto mi chodzi. O ich religijny fantazym, przez który powinni zostać pozabijani.

I nie każda religia jest głupi - nie obrażaj pastafarianizmu!

Cytuj:

Widzisz analogię? Mam Araba w klasie i jest naprawdę zajebistym człowiekiem, w przeciwieństwie do wielu Polaków.
Wyjątek potwierdzający regułę. Nie patrzymy na wyjątki, tylko na ogół. A ogół Arabów jest po prostu głupi i gotowy do zabicia cię za to, że nie wyznajesz Allaha.

Cytuj:

Pochodzenie nie ma znaczenia. Głupi ludzie są wszędzie, a Islam jest tak samo głupi jak chrześcijaństwo. U nich przejawia się to samobójczymi zamachami (często będącymi aktem desperacji... pomyśl, jesteś sobie Palestyńczykiem, nagle ktoś zrzuca Ci Izrael na łeb. Wpadasz pod okupacje. Czemu Polski patriotyzm pochwalasz, a Arabski deprecjonujesz?), u nas protestami przeciwko in vitro.
Ja potępiam idiotyczne samobójcze zamachy i akty terrorystyczne, które są najczęściej dziełem wyznawców Allaha.

Slythia 26-11-2009 14:12

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2694255)
Nawet nie miałbym nic do takiej organizacji zrzeszającej młodzież , powiedzmy spotkania raz w miesiącu czy raz na 2 tygodnie. I tak uczono by chętnych* patriotyzmu i spraw temu podobnych. powiedzmy 3 grupy.
7-10 lat - raz w miesiącu
10-15 lat - raz na 3 tygodnie
15-18 lat - raz na 2 tygodnie

* - każdego kto chce otrzymać w wieku 18 lat dowód osobisty.

i to było by 1 dzień zamiast lekcji w szkole.

Jaki sens ma zmuszanie młodych ludzi do czegokolwiek, zwłaszcza do patriotyzmu? Szczerze mówiąc kombinowałabym, jak tylko tego uniknąć, a zajęcia w moim przypadku przyniosły by odwrotny, od zamierzonego, skutek. Nie zmusisz mnie do pokochania ojczyzny, która ma mnie gdzieś.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2694267)
Wyjątek potwierdzający regułę. Nie patrzymy na wyjątki, tylko na ogół. A ogół Arabów jest po prostu głupi i gotowy do zabicia cię za to, że nie wyznajesz Allaha.

Jasne. A każdy katolik marzy tylko o tym, by spalić na stosie innowierców, bluźnierców i czarownice.

Beh0lder 26-11-2009 14:19

Cytuj:

I jeżeli ci zależy na rodzinie która pewnie będziesz kiedyś miał , staraj się walczyć o ta Polske! żeby i twoje dzieci miały tak dobrze jak ty...
Po co wolę powalczyć o wyjazd do ameryki i obywatelstwo.Albo gdziekolwiek indziej.Nawet nie wiesz ilu ludzi tak mysli...

Cytuj:

Religia owszem , nie powinna być nakazywana. Ale Patriotyzmu powinno się uczyć dzieci od najmłodszych lat , tylko powinno być to tak sprytnie zrobione żeby ich nie zniechęcać
Mnie się nie widzi aby ktoś mi na sile wpajal jakies zasady (i tak czesto robie na przekor wiec efekt w przypadku moim bylby odwrotny).

Lasooch 26-11-2009 14:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2694267)
Kwestią przypadku byłoby też to, że na ulicy znalazłbyś 200 zł, co nie zmienia faktu, że jak ktoś podejdzie i ci je wyrwie z ręki, to będziesz się starał to odzyskać, prawda?

Trochę zły przykład. Różnica jest taka, że w "moim" przypadku trafiłbyś do Polski, Niemiec czy Ch*jostanu, a w "Twoim" przypadku - znalazłbyś 200 zł o różnych numerach seryjnych.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2694267)
No i co z tego? Gdyby, gdyby, gdyby - ale nas nie podbili, i m.in. dlatego przyjęliśmy chrzest. Żeby zachować naszą tożsamość.

I to jest jedna z opcji, które były. Nie miałeś na to żadnego wpływu więc nie ma z czego być dumnym. I jest to z perspektywy teraźniejszości obojętne, co by było. Tak samo jeśli teraz nas ktoś podbije, za 1000 lat wszyscy zamieszkujący te ziemie ludzie będą mieli w d*pie, czy kiedyś tu była Polska.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2694267)
Bzdurne i abstrakcyjne granice? No nie wiem. Nie uważam, żeby granica między np. Meksykiem a Stanami była abstrakcyjna :P

Co nie zmienia faktu, że jest bzdurna.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2694267)
Ale patriota (normalny, nie jakiś rasista) też nie krzyczy z tego powodu.

Typowy patriota nienawidzi Niemców i Rosjan, ma awersję do komunizmu (choć w założeniach jest dobry, więc jako ustrój nie jest zły - złe jest tylko to, co z niego wynika) lub też go bardzo dobrze wspomina (a konkretniej dobrze wspomina spaczoną jego wersję), uważa, że w instytucjach państwowych powinny wisieć krzyże (bo tradycja). Same dobre rzeczy, nie?

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2694267)
Wojna to wojna, ludzie tak czy siak będą się zabijać. A zaborca raczej nie ma w zwyczaju dobrze traktować ludność podbitą, przynajmniej nie agresor.

Nie zawsze. Przykładem nie rzucę, ale bywali zaborcy nie wymordowujący ludności podbitej. Ot, kwestia tego czy płacisz podatki złodziejom z Polski czy złodziejom z Ugandy. Jak mówiłem (a raczej zasugerowałem), jeśli zaborca wyrzyna cywili, oczywiście wtedy warto się bronić (lecz nadal jest to dla mnie obrona ludzi, nie narodu).

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2694267)
Czemu? Jeżeli rodzic będzie mi wpajał miłość i szacunek do mojego kraju, języka, mojej kultury, tradycji itp - co w tym jest złego? Złe jest to, że jak ktoś z butami wpieprzy się na moje podwórko, to ja go potem będę bronił, bo mi na nim zależy?

We wpajaniu miłości i szacunku do czegokolwiek złe jest to, że jest to wpajanie. Ogranicza wolność Twoich poglądów. Jak masz 3 latka i wpajają Ci cokolwiek, jest mała szansa, że potem porzucisz ten pogląd, bo uznasz, że nie jest odpowiedni. Siła tradycji i przekonań. Typowy polski ateista i tak wpierdziela karpia w święta.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2694267)
Nie miałem tutaj na myśli tego, jakiej narodowości byś był, tylko to, że byłbyś zupełnie innym człowiekiem - z innych charakterem itp. A mi się nie widzi bycie kimś innym.

Mi też. Ale to już nie ma związku z narodowością. Chociaż trochę inny chciałbym być.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2694267)
I wiesz, gdybym np. urodził się Brazylijczykiem - byłbym dumny z tego, że nim jestem, bo np. moja reprezentacja w sporcie odnosi ogromne sukcesy itp. itd. Można być dumnym ze względu na to, co twoi rodacy osiągnęli w przeszłości i oto chodzi.

Moim zdaniem dumnym można być tylko z tego, co sam osiągasz, lub co jest wynikiem Twoich działań. W tym poglądzie co prawda większość ludzi się ze mną nie zgadza, ale jednocześnie nie odczuwają wstydu, bo jesteśmy jednym z najbardziej pijackich narodów. A to chyba hipokryzja.

Ja nie odczuwam dumy, bo mam wujka, który dorobił się setek tysięcy, ani wstydu z powodu posiadania wujka-pijaka, który uciął sobie po pijaku siekierą oba kciuki (rąbiąc drewno) i przesiedział trzy miesiące za jazdę po pijak na rowerze. Ani jedno, ani drugie nie jest moją zasługą/winą.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2694267)
Nigdy nie słyszałem o Polaku, który zdetonowałby się w publicznym miejscu. I oto mi chodzi. O ich religijny fantazym, przez który powinni zostać pozabijani.

Też o takim Polaku nie słyszałem. Słyszałem jednak o wielu Polakach, którzy w imię religijnego fanatyzmu robią inne głupie i destrukcyjne rzeczy. Nie Arabowie są źli, tylko islamiści (choć także zdecydowanie nie wszyscy). Islamistów można znaleźć także wśród innych ras.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2694267)
Wyjątek potwierdzający regułę. Nie patrzymy na wyjątki, tylko na ogół. A ogół Arabów jest po prostu głupi i gotowy do zabicia cię za to, że nie wyznajesz Allaha.

To, że w historii wysadziło się może kilkuset Arabów, nie znaczy, że miliard Arabów jest tak głupi.

CytrynowySorbet 26-11-2009 14:38

Patriotyzm prowadzi do rasizmu i szowinizmu. Albertus jest tego najlepszym przykładem. "Nasz kraj jest wspaniały, inne są złe, zwłaszcza inne rasy". A ty myślisz, że Polacy w innych krajach co robią? Są grzeczni? Uświadom sobie w końcu, że to co ty myślisz o żydach i arabach, to samo myśli się o Polakach w wielu miejscach na ziemi. I co, dasz się z chęcią spalić na stosie, bo jacyś debile robią to co robią?

Masz pretensje, że jakieś kraje atakowały Polskę? Ale jakoś nie masz pretensji, że Polska atakowała inne kraje. Słodko.

Thero 26-11-2009 15:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2694308)
Wiesz, jeśli Arsenal zdobędzie mistrzostwo kraju, to będę z tego osiągnięcia dumny. Niezależnie od tego, czy miałem na to wpływ czy nie i na takiej zasadzie to działa ;)

Sporo ludzi leczy tak kompleksy. Dlaczego zgraja ludzi dostaje orgazmu, jak reprezentacja odniesie sukces? Przecież nic dla niej nie zrobili, to nie jest ich osiągnięcie...

Cytuj:

podstawowe wartości rodzice muszą przekazywać dziecku, inaczej kim będzie taki ktoś, gdy już dorośnie?
Jeżeli zamiast wpajać mu swoje wartości nauczy je myśleć, to na pewno wartościowym człowiekiem. Człowiek jest dobry z natury i nie potrzebuje polegać na skrzywionych przez życie poglądach rodzica.

Cytuj:

A co jest złego w piciu?
Ależ nic. Nie strzelaj sobie w stopę. :))

Cytuj:

Dla mnie właściwie Arab to synonim wyznawcy Allaha, dlatego tak generalizuję i podciągam pod tę nazwę wszystkich islamistów.
Dlatego należy wybić Arabów?

Cytuj:

Są normalni, są i głupi, ja jednak wolę iść na łatwizne i zamiast odcedzać mądrych od głupich, wolę wybić wszystkich
Wybij siebie. Gatunek ludzki to horror.

Cytuj:

To nie jest patriotyzm, tylko idiotyzm.
Patriotyzm to stawianie narodu nad sobą, co jest oznaką debilizmu (w tych czasach). Większość patriotów to faszyści. Wszyscy faszyści to patrioci. Wszystko się zgadza? Nieważne, nie dojdziemy tego.

Cytuj:

Częściej słyszę o szkodzących Arabach niż Polakach.
Byś mieszkał w Niemczech to byś słyszał o szkodzących Turkach, a nie szwabach.

Mazur199 26-11-2009 15:55

Wy tu gadu gadu a albertus bana dostał : D

Yoh Asakura 26-11-2009 16:02

@Thero:
patriota «człowiek kochający swoją ojczyznę, gotów do poświęceń dla niej»
www.sjp.pwn.pl

Cytuj:

Sporo ludzi leczy tak kompleksy. Dlaczego zgraja ludzi dostaje orgazmu, jak reprezentacja odniesie sukces? Przecież nic dla niej nie zrobili, to nie jest ich osiągnięcie...
Nie wiem. Nie mam pojęcia. I też krytycznie na to patrzyłem. Do momentu, w którym sam nie zacząłem kibicować.

Cytuj:

Jeżeli zamiast wpajać mu swoje wartości nauczy je myśleć, to na pewno wartościowym człowiekiem. Człowiek jest dobry z natury i nie potrzebuje polegać na skrzywionych przez życie poglądach rodzica.
Co to znaczy nauczy myśleć?


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 09:44.

Powered by vBulletin 3