Państwo ma możliwość stwarzania dogodnych warunków do powstawania nowych miejsc pracy, np. poprzez ogólnopojęte działania na systemie podatkowym i prawnym (regulacje dotyczące powstawania i funkcjonowania firm).

IMHO ten wpływ można nawet nazwać decydującym, bo, przynajmniej w teorii (sprawdzającej się w normalnych krajach, nie wiem jak u nas), w dogodnych warunkach przedsiębiorca będzie chętnie tworzył nowe miejsca pracy, bo nowi pracownicy będą bezpośrednio przyczyniać się do rozwoju firmy, a więc i generacji większych zysków.

Dodatkowo dochodzi sprawa wpływu państwa na wdrażanie i opracowywanie nowych technologii (a także unowocześniania istniejących), które to procesy są w Polsce w stopniu legendarnym niedofinansowane. Przemysł wysokich technologii w Polsce może istnieć - szczególnie, że jest dostęp do wysoko wykwalifikowanej siły roboczej, która z braku perspektyw napędza ten sam przemysł za granicą.

Może przy dominacji azjatyckiej mało realne jest wprowadzenie nagle na rynek elektroniki projektowanej i produkowanej w Polsce, ale jest wiele innych produktów jesteśmy w stanie, jako 40 milionowy kraj, produkować na własny użytek a może nawet na eksport. I to w branżach popularnych, bo w pewnych niszach o których się mało mówi bywamy potentatami na skalę europejską.

Ja zawsze wysyłam sms na cele chara~~~~ \o/

No racja każdy na świecie przestanie pomagać = Murzyni się w*****ą i bd to pamiętać i wstąpią do al-kaidy. Zrobią obozy w PL i wysadzą pałac kultury =/
(ewentualnie w niemczech i wyjebią im tą brame)

Albo wspomożemy nakarmimy. Misjonarze ich nauczą czytać,liczyć zostaną lekarzami,prawnikami albo menelami (ewentualnie wstąpią do al-kaidy)

A za******asz?Tak ? - twoj wybor , nie ? To po ***ja piszesz?


Vodka!!

Nie mam zadnych uprzedzen do koloru skóry,ksztaltu oczu itp itd ale wierzę w prawdę, honor i serbskie Kosowo.

Na glupote swiata odpowiadam Non Conformo.

@Leeawe: naiwny jesteś strasznie.

Pomoc dla Afryki zatrzymuje się na lokalnych, często bandyckich, władzach. Przeciętny głodujący Murzyn tej pomocy nie widzi, za to ci mniej głodujący kupują sobie więcej broni.

@down: owszem, ale ludzie rzadko interesują się, w jaki sposób pomagają. Wysłany na jakiś nr sms uspokaja ich sumienie.

To zależy jaka. Często jest ona organizowana przez organizacje humanitarne, które na miejscu zajmują się jej wydawaniem. Wtedy trafia, do kogo trzeba.

Skończ waść, wstydu oszczędź. Jak ktoś już napisał, oni tam się już przyzwyczaili, że są tacy biedni i w ogóle, a dobry nowoczesny świat im pomaga, więc po co się męczyć, prawda? Tam nic się nie zmieni, nic nie jest w stanie im pomóc, ani paczka kondomów na tydzień, ani 10kg mięsa na rodzinę, ani twoje sesemeski.

Aha i twoją logiką, jak komuś nie pomagam, to automatycznie trzeba się na mnie mścić? Nie mam takiego obowiązku, chcę to pomagam, nie chcę to nie, więc nie wiem co tu pamiętać. I żebyś się nie zdziwił, że sporo czarnych w Afryce ma gorsze zdanie o białych, niż ogromni biali rasiści o czarnych (pewnie coś jak Albertus. Swoją drogą, w tej kwestii się z nim zgadzam, jeśli takie coś ma siedzieć na dupie, nic nie robić i czekać na paczuszki, a jak nie przyjdą to kręcić nosem i mieć focha / mścić się, to ja już wole żeby zdechło z głodu).

Może i tak, ale mnie zawsze dziwiło, czemu ludzie czują się źle, jeśli nie pomagają. Ja nie pomagam i nie mam wyrzutów sumienia.

True. Dlatego jest teraz organizowana inna pomoc, np. umażanie części długów jakichś afrykańskich krajów.

Bo mi tak wolno głuptasku ;* Nie przeszkadza mi jak ktoś tam sobie pomaga przez esemeski, ale żaden pajac mnie nie zmusi do tego samego :)

Kończ waść, wstydu oszczędź.

Jak murzyni myślą, że obowiązkiem zachodu jest pomaganie im, to tym bardziej nie zasługują na pomoc. A wątpię by jakaś Etiopia czy Sri Lanka podbiła Polskę, a zamachu nie mamy co się obawiać bo ich głównym celem są "bardziej znane" państwa takie jak Włochy, USA i UK. A mentalności im szybko nie zmienisz, są pojedyncze przypadki ale to wciąż za mało. Ich przeznaczeniem jest mordowanie się i pracowanie w kopalniach, tyle.

Tak się zastanawiam, skąd taka opinia, że ludzie w Afryce całe dnie leżą tymi wypukłymi brzuszkami do góry i patrząc w niebo czekają kolejnego samolotu z żywnością?

Spójrz na to z innej strony: od kiedy się pomaga krajom Afryki? Jestem pewien że od 2000r przynajmniej. I przez te 10 lat nie zmieniło się NIC. Niezbyt miła perspektywa na przyszłość? Do śmierci będziemy im pomagać i nic z tego nie wyjdzie.

Z czego te pieniądze zwykle są marnowane i tracimy na tym my, a oni prawie nic nie zyskują, jakoś czarni nigdy nie umieli zarządzać krajem, zobaczymy popisy Obamy.

Kończ waść, wstydu oszczęź.

Btw, naprawde te ~10 osób nademną nie zauważyło, że post Leeawe był prowokacją? Ludzie, ogarnąć mi się.

@Voon

Dokładnie, dobrze powiedziane.

@pomoc afryce

Nie chcecie - nie pomagajcie ale zabraniać to jest :baby:

Bynajmniej nie wyglądał na prowokację, a jeśli tak, to na pewnie nie pierwszy post.

Swoją drogą, masz jakiś dowód na to, że tak nie jest? (to do kawałku o kopalni)
Bo to co się tam dzieje w większości wskazuje że tak jest.

Co masz na myśli pisząć "przeznaczenie" złodzieju radiów samochodowch/imigrancie do Irlandi. Ogólnie, uoglólnianie śmierdzi : )

@Argen:
Mimo wszystko nie śmierdzi. Jeśli takie są stereotypy, to znaczy że coś JEST na rzeczy. A to, że Polacy sami zapracowali na takie jakie wymieniłeś to nie moja wina i w sumie sam podpisuję się pod nimi. (Prócz kawałka o złodziejach, z tym się nie spotkałem)

Co Ci się nie podoba w rządach Obamy? Zresztą nie wiem skąd ten mit, że krajem rządzi jedna osoba. Prezydent, nawet w USA, podejmuje decyzje za pomocą wielu ludzi, w tym fachowców i znawców.

Przecież wiadomo co się stanie w najgorszym razie , Obama ogólnie jest spoko , Bush był debilem ale "jego" rząd potrafił ogarnąć wszystko w miarę (nie licząc swojego własnego kraju ekhm).