Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Wybory Prezydenckie (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=228862)

Litawor 30-04-2010 20:38

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus (Post 2755348)
Prezydent jak też każdy Polak ma prawo napisać ustawę i przedstawić ją sejmowi pod rozwagę.

Prezydent może, "każdy Polak" - nie.

Cytuj:

A partia JKM postuluje o wprowadzenie monarchii (bodajże) wolnorynkowej, a jest to wewnętrznie sprzeczne.
A dlaczego? Rynek to rynek, nie musi mieć nic wspólnego z formą rządów.

Cytuj:

Ale w sumie prezydent w polsce to jest figurant. Może bodajże raz zawetować ustawę i raz wysłać ją do TK.
I to weto jest właśnie niezwykle ważne.

Yoh Asakura 30-04-2010 20:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2755357)
Prezydent może, "każdy Polak" - nie.

Oczywiście, że każdy z nas może zgłosić projekt ustawy. Jak wszystko ładnie zostanie opracowane, zostania zebrana ilość głosów, to ustawa musi być rozpatrzona.

Litawor 30-04-2010 20:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2755361)
Oczywiście, że każdy z nas może zgłosić projekt ustawy. Jak wszystko ładnie zostanie opracowane, zostania zebrana ilość głosów, to ustawa musi być rozpatrzona.

Projekt ustawy może zgłosić 100 tys. obywateli. Czyli pojedynczy obywatel nie może, choćby nie wiem jak pięknie ją napisał.

Yoh Asakura 30-04-2010 21:04

Czyli każdy Polak tak czy siak może go zgłosić. W tym zdaniu nie ma fałszu.

Litawor 01-05-2010 09:34

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2755364)
Czyli każdy Polak tak czy siak może go zgłosić. W tym zdaniu nie ma fałszu.

No nie może bez 99 999 innych. Zapis w Konstytucji mówi o *grupie* 100 tys. obywateli, nie o "obywatelu".

Ashlon 01-05-2010 09:57

Dokladnie, nie "kazdy" moze zglosic, tylko moze to zrobic grupa 100 000 obywateli - czyli trzeba znalezc calkiem duzo ludzi, ktorzy nas popra, natomiast prezydent moze wystosowac projekt ustawy jaki mu sie zywnie podoba.


Do wszystkich, ktorzy mowia, ze prezydent jest figurantem - zalecam przeczytanie konstytucji, rozdzial 5. W obecnych rozwiazaniach konstytucyjnych prezydent nie jest w zadnej mierze figurantem. Tak mozna okreslic np. prezydenta Niemiec czy krolowa Anglii, ktorzy nie maja jakiejs realnej wladzy, natomiast u nas prezydent moze, miedzy innymi:

*moze samodzielnie zglaszac projekty aktow prawnych
*posiada prawo weta (bardzo wazne!!)
*moze samodzielnie wyslac ustawe do TK
*reprezentuje panstwo na arenie miedzynarodowej i bierze czynny udzial w polityce zagranicznej Polski
*jest najwyzszym Zwierzchnikiem Sil Zbrojnych RP
*posiada wiele uprawnien nominacyjnych - samodzielnych lub wspolnych - np. Szefa Sztabu Generalnego, Szefow Sztabow Sil Zbrojnych, czlonkow RPP, prezesa SN, TK, NBP, KRRiTV itd
*moze stosowac prawo laski!
*moze nadac ordery i odznaczenia
*moze wprowadzic stany wyjatkowe i podczas ich trwania zyskuje specjalne uprawnienia
*moze wystapic o przeprowadzenie referendum

Posiada takze kilkanascie innych prerogatyw, juz mniej waznych.
Czy to sa uprawnienia "figuranta"? Jak dla mnie zdecydowanie za duzo ich, aby mogl zyskac takie okreslenie.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus
Ad rem:
Brudna kampania prezydencka się zaczęła!! A tak miało być pięknie, wspaniale, solidarnie kurwa mać. Najpierw pisowczycy uderzyli z programem Solidarni 2010 oraz ulotkami przypominającymi. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać, łże elity uzyskały głos w postaci Kuby "Mucha wanna lick" Wojewódzkiego oraz Michała "brak ksywki" Figurskiego. BTW. Wojewódzki przez megafon brzmi fajnie.

Tez mialem nadzieje na cos lepszego... Solidarni 2010 to faktycznie byl film-porazka, od ktorego wialo pro-PiSowskim wiatrem, ale w sumie ta partia musi sie sprezac - musi lepiej wykorzystac czas antenowy, bo TVP jednak nie moze byc tak bardzo partyjna jak np TVN. A wystep Wojewodzkiego i Figurskiego to dla mnie zenada roku, nie wiem, jak to moze ludzi bawic...

Vil 01-05-2010 10:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2755444)
*moze samodzielnie zglaszac projekty aktow prawnych
*posiada prawo weta (bardzo wazne!!)
*moze samodzielnie wyslac ustawe do TK

W każdym z tych przypadków dalszy los procesu legislacyjnego zależy od sejmu i (chyba) senatu, które mogą wyskoki prezydenta przytemperować.

Cytuj:

*reprezentuje panstwo na arenie miedzynarodowej i bierze czynny udzial w polityce zagranicznej Polski
*jest najwyzszym Zwierzchnikiem Sil Zbrojnych RP
*posiada wiele uprawnien nominacyjnych - samodzielnych lub wspolnych - np. Szefa Sztabu Generalnego, Szefow Sztabow Sil Zbrojnych, czlonkow RPP, prezesa SN, TK, NBP, KRRiTV itd
*moze stosowac prawo laski!
*moze nadac ordery i odznaczenia
*moze wprowadzic stany wyjatkowe i podczas ich trwania zyskuje specjalne uprawnienia
ergo ma znaczenie reprezentacyjne i dostaje do ręki parę zabawek, żeby mu się pomiędzy wetowaniem ustaw nie nudziło.

Cytuj:

Czy to sa uprawnienia "figuranta"? Jak dla mnie zdecydowanie za duzo ich, aby mogl zyskac takie okreslenie.
Nie liczy się ilość, tylko realny wpływ na działanie kraju jaki może nimi wywrzeć.

Yoh Asakura 01-05-2010 10:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2755439)
No nie może bez 99 999 innych. Zapis w Konstytucji mówi o *grupie* 100 tys. obywateli, nie o "obywatelu".

No ale na grupę składa się każdy obywatel, oto chodzi :P

Litawor 01-05-2010 11:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil (Post 2755447)
W każdym z tych przypadków dalszy los procesu legislacyjnego zależy od sejmu i (chyba) senatu, które mogą wyskoki prezydenta przytemperować.

Tak, ale zauważ, że np. w tej kadencji Sejmu tylko weto prezydenta mogło dać parlamentarnej opozycji wpływ na los projektu ustawy. Także to, czy prezydent ją zawetował, czy nie, miało ogromny wpływ na jej los (taka ustawa mogła albo przepaść, albo PO musiała uwzględnić zastrzeżenia innych partii, żeby uzyskać ich głosy).

Swoją drogą, sonda jest mocno nieaktualna.

Articuno 01-05-2010 11:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus (Post 2755348)
Najpierw pisowczycy uderzyli z programem Solidarni 2010 oraz ulotkami przypominającymi. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać, łże elity uzyskały głos w postaci Kuby "Mucha wanna lick" Wojewódzkiego oraz Michała "brak ksywki" Figurskiego. BTW. Wojewódzki przez megafon brzmi fajnie.

Powiedz jeszcze, że "aktorzy" byli podstawieni... choć fakt faktem pachniało(śmierdziało) to filmem iście PiSowskim w PiSowskie telewizji, ale ludzie mówili prawdę, od siebie. I mimo wszystko wolę taką kampanię(o ile można to tak nazwać) niż to co się stało w Esce ROCK. Bo postawa wOJEWÓDZKIEGO i fIGURSKIEGO to potężne skur#^$%^$&. Najwyższy czas wyrzucić tych pajaców z mediów(szczytem wszystkiego w tym "utworze" było śpiewanie hymnu przez fIGURSKIEGO, co za ku***!!!!!!)
Coca-cola wycofała się już z owego radia(albo ich programu, nie wiem).

ponczus 01-05-2010 14:09

@Litawor

Rzeczywiście 100k ludzi musi się podpisać, ALE autorem możesz być tylko ty, nikt więcej. Potrzebujesz jedynie 100k podpisów, a właściciele tych podpisów niekoniecznie muszą wiedzieć co podpisują. Na przykład możesz dać ustawę o darmowym internecie do podpisu. Ktoś to będzie czytał? A gdzie tam! Aktualnie tłumy ludzi podpisują się pod "swoimi" kandydatami nie wiedząc nawet co ich kandydaci chcą zrobić z prezydenturą. Więc każdy może złożyć ustawę po uzyskaniu tych podpisów, a to nic innego jak sprzedawanie ludziom idei. A dużo ludzi kupi to, vide: Stan Tymiński czy też Kurski ze swoim ciemny naród do kupi.

Co do JKM to był żart z tą monarchią. A sama idea którą propaguje JKM jest błędna ponieważ ma błędne założenia. Pierwszym podstawowym założeniem JKM jest to żeby nie odsunąć od koryta, ale koryto zlikwidować. Czyli zlikwidować państwo jako takie (albo ograniczyć je w olbrzymim stopniu) oraz usunąć państwo z gospodarki jako byt. Otrzymalibyśmy w efekcie coś w rodzaju Afryki plemiennej, gdzie wszyscy ze wszystkimi na wszystkich. Tylko że zamiast kałachów i band plemiennych mielibyśmy olbrzymie koncerny międzynarodowe. Zostawiając państwo w roli policjanta generuje się koryto i koło zostaje domknięte. W dodatku JKM nie bierze pod uwagę tego że ludzie zwyczajnie jako masa są debilami i to do kwadratu. Bo jak inaczej można nazwać wybór Leppera na wicepremiera? Albo Stana Tymińskiego na prezydenta?

Weto prezydenckie różni się ilością głosów potrzebnych do odrzucenia. Czy ja wiem. Fakt czasem może pomóc, ale realnie żeby o to jedno się zabijać to trochę nie bardzo.

@Articuno

Po pierwsze ustawienie Pospieszalskiego jako reportera. Mocno wątpilwe. Tam najlepiej pasowałaby Szymala. O ile mam sentyment do Pospieszalskiego (w soboty prowadził dawno temu taki zajebisty program, który bił na głowę wszelkie teleturnieje, telewizje śniadaniowe i tak dalej), o tyle jego programu: warto rozmawiać nie trawię. Bodajże od momentu gdy promował "watykańską ruletkę" jako sposób na zapobieganie ciąży.

Po drugie, przepytywanie aktorów i proszenie ich o powiedzenie od siebie BEZ planszy AKTOR, a z planszą MIESZKANIEC też nie za bardzo.

A co do Wojewódzkiego i Figurskiego (tak piszemy ich nazwiska, pisanie odwrotne jest zabawne i pretensjonalne) w mojej ocenie dostosowali się poziomem, tylko zamienili słowa: zdrada, sprzedawczyki i temu podobny pseudo "patriotyczny" bełkot na łże elitańską przyśpiewkę.

Beh0lder 01-05-2010 22:03

Cytuj:

Cytuj:

*moze samodzielnie wyslac ustawe do TK
W każdym z tych przypadków dalszy los procesu legislacyjnego zależy od sejmu i (chyba) senatu, które mogą wyskoki prezydenta przytemperować.
Akurat tego to nie mogą :).

Yoh Asakura 06-05-2010 11:51

http://www.wykop.pl/ramka/359518/jak...na-prezydenta/

U mnie się z Napieralskim sprawdziło.

rentonB 17-05-2010 10:48

Po tym okresie kampani czacha mi opadla z powodu PO i PiSu takiego aktorstwa jeszcze nie widzialem, najgorsze ze nie przekonasz swojego otoczenia ze sa alternatywy :/, najgorsze to ze wolal bym wrocic do Polski ale wiem ze jesli wladza zostanie u PO, PiSu czy Lewicy to nie ma do czego...

Articuno 17-05-2010 18:53

A ludzie(no w sondażach) wybierają póki co człowieka, który chamsko zażartował sobie z Krakowian i Poznaniaków. Ale fakt beton będzie cały czas ten sam, inna sprawa, że ktoś spoza "otoczenia" nie jest zbyt mile widziany ani na Wiejskiej ani też w Belwederze.
W ogóle warto by edytować ankietę.

Thavenix 17-05-2010 21:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2755444)

A wystep Wojewodzkiego i Figurskiego to dla mnie zenada roku, nie wiem, jak to moze ludzi bawic...

żenada roku to, to jak próbuje się wypromowac JArosław K. i zgarnąć głosy wyborców biorąc ich na litość-.-'

Sam osobiście zagłosuję na JKM, podzielam wiekszość jego poglądów i mimo, iż jestem młody mam dość tego wielkiego betonu. Nie bede uwazal, mojego glosu za zmarnowany. Z pozostałych kandydatów najwieksza wartosc wg mnie ma Olechowski który w ostatniej debacie zniszczył Marka Jurka :P

Ogólnie jestem za debatą w której wezma udzial wszyscy kandydaci.

Beh0lder 17-05-2010 23:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Thavenix (Post 2759337)
Ogólnie jestem za debatą w której wezma udzial wszyscy kandydaci.

Yaro nie weźmie :( , Yaro sie boi ;(.
W sumie też jestem za tym ;D.Ciekawe co by z tego wynikło ? :)

Hovvner 17-05-2010 23:07

Napieralski albo Olechowski, bo PO pocisnęło mojego kochanego Radzia ;/

JKM -> straszny homofob + populistyczny plan wyborczy = le fu ;/

ruszek 17-05-2010 23:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Hovvner (Post 2759360)
Napieralski albo Olechowski, bo PO pocisnęło mojego kochanego Radzia ;/

JKM -> straszny homofob + populistyczny plan wyborczy = le fu ;/


Homofob ? Nie wiem jak ty, ale ja się zgadzam z jego poglądem iż pedalstwo nie jest powodem do chwalenia się i wychodzenia na ulice. Jak to z resztą powiedział, pedał to osoba biorąca w takich demonstracjach udział, całując się obmacując (swoją drogą, ciekawe co mówią przechodzące matki swoim dzieciom 8o), podczas gdy gej/homoseksualista to osoba która nie wychodzi z tym na ulice, i nie obmacuje się publicznie.

Tym 1-szym mówie nie, spalić/do gazu, tym 2-gim tak, ich szanuje.

Vil 18-05-2010 00:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ruszek (Post 2759364)
pedał to osoba biorąca w takich demonstracjach udział, całując się obmacując

To nie pedał tylko medialna kurew w stylu Biedronia.

Okazuje się, że mało kto łapie to, że parady nie służą społeczności homoseksualnej, tylko grupie frajerów próbujących wypromować się na kontrowersji. Tak więc homoseksualizm nie może/ nie powinien być oceniany przez pryzmat parad, tylko zdrowego rozsądku.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 17:31.

Powered by vBulletin 3