Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Gdzie sie podziały dziewice? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=183855)

Slythia 12-07-2008 16:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rethfing on Aldora (Post 2175516)
Aha, więc mam normalnie być z dziewczyną, która była już na własne życzenie zpywnowana wieelee razy? Myślisz, że taka dziewczyna się zmieni? Dalej ją będą pociągać przelotne miłostki itd. Takie niełatwo zmienić. Jak można wiązać się z dziewczyną, której jedynym sensownym zajęciem jest prowokacja innych mężczyzn, itp. Wbrew pozorom opinia otoczenia baardzo się przydaje. Warto zostać najpierw uprzedzonym do jakiejś osoby, niż samemu poznawać, bo często taka osoba będzie inna niż w rzeczywistości.

Jasne. Wszystko jest białe i czarne, a ludzie się nie zmieniają...
Bardzo często takie dziewczyny się zakochują i pozostają wierne. To, że spała z wieloma facetami wcale nie oznacza, że zamierza zdradzać na każdym kroku... Przynajmniej ja nie widzę takiego powiązania.

@up
Edytuj...

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Snopeczek (Post 2175453)
albo dowiadujesz się, że na imprezie całowała się z innym ziomkiem, do łóżka nie poszła chyba tylko dlatego, że miała akurat okres. Typowe.

A skąd wiesz? Zapewne są to tylko Twoje przypuszczenia... Gdyby naprawdę chciała się przespać z tym facetem to okres nie byłby problemem (skoro doszła na tą imprezę).


@down
Nie zawsze.

Shanhaevel 12-07-2008 16:51

@up
Jedno słowo: nimfomania.

@Gimlos
Mam wrażenie, że filozoficznie jesteś satanistą, tak? Just asking.

@down
They were behind the sofa all the time!

Podobno Muzułmanie mają 72 dziewice po śmierci (podobno żeńskie)... Hm.

Snick 12-07-2008 16:54

Napierdzieliliście 13 stron i jeszcze nie wiecie gdzie sie podziały te dziewice... :baby:
Ja wam powiem. Pójdziecie prosto aż do zakrętu gdzie stoi "Kulawy Miecio".
Kiedy go miniecie skręcicie w prawo, miniecie monopolowy. Koło monopolowego jest kiosk za którym skręcicie lewo.
Idziecie tam prosto tak z 300m aż dotrzecie do budynku na którym widnieje napis "Burdel pani Jadzi" tam jest wasza odpowiedź.

Dziękuje, dowidzenia.

domin3x 12-07-2008 16:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rethfing on Aldora (Post 2175516)
Aha, więc mam normalnie być z dziewczyną, która była już na własne życzenie zpywnowana wieelee razy? Myślisz, że taka dziewczyna się zmieni? Dalej ją będą pociągać przelotne miłostki itd. Takie niełatwo zmienić. Jak można wiązać się z dziewczyną, której jedynym sensownym zajęciem jest prowokacja innych mężczyzn, itp. Wbrew pozorom opinia otoczenia baardzo się przydaje. Warto zostać najpierw uprzedzonym do jakiejś osoby, niż samemu poznawać, bo często taka osoba będzie inna niż w rzeczywistości.

Jessuuu jak Ci to przeszkadza, to z nią nie bądź...

Thufir 12-07-2008 19:47

Cytuj:

Jak czytam ten temat, a zwłaszcza Twoje wypowiedzi, to to nasuwa się samo. Domyslam się co odpiszesz. Niestety ; <
Dlaczego to się nasuwa?
Btw. odpisałem to co miałem? xd
Cytuj:

Jezeli juz dochodzimy do moralnosci - z jej lamaniem mamy moim zdaniem do czynienia dopiero wtedy, kiedy swoimi dzialaniami szkodzimy innym osobom. Przy seksie za obopolna zgoda i checia takiej szkody nie widze, nie wiem wiec czemu w swoich "argumentach" uzywacie tego wytartego slowa.
To chyba zależy jakiej/czyjej moralności. Różne mogą się nawzajem wykluczać.

Gimlos 12-07-2008 21:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shanhaevel (Post 2175527)
@Gimlos
Mam wrażenie, że filozoficznie jesteś satanistą, tak? Just asking.

Z racji, ze filozofii satanizmu nie znam i nie wiem, czy pytanie bylo zartobliwe, odpowiadam w "powaznym" tonie : d Jestem wyznawca wolnosci ludzkiej jednostki i przeciwnikiem jej zniewolenia. Niezaleznie kto ja zniewala - reszta spoleczenstwa, Kosciol czy wyznawcy satanizmu. Oczywiscie, do pewnych granic - wiekszosc ludzi nie jest gotowa na to, zeby byc rzeczywiscie wolna.
@Thurfir
Racja, dlatego pisalem o moralnosci z mojego punktu widzenia ;)

Gelt 12-07-2008 22:12

Nie pogrążaj się.

Dj Fara0n 12-07-2008 22:16

Zasadnicze pytanie: Czy chcialbys/nie przeszkadzałoby Ci miec corke, ktora stracila dziewictwo w wieku ~13 lat? Najlepiej uzasadnij.

Mojżesz 12-07-2008 22:20

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gimlos (Post 2175450)
Seks jest zdrowy, wiec uprawiajac go jak najbardziej to cialo szanują. Nie uprawiając - szanują co najwyzej "moralnosc", narzucona im przez spoleczenstwo.

Jezeli juz dochodzimy do moralnosci - z jej lamaniem mamy moim zdaniem do czynienia dopiero wtedy, kiedy swoimi dzialaniami szkodzimy innym osobom. Przy seksie za obopolna zgoda i checia takiej szkody nie widze, nie wiem wiec czemu w swoich "argumentach" uzywacie tego wytartego slowa.

Może i nie jest nic złego w tym, że dziewczyna idzie do łóżka z wieloma facetami, ale jeżeli robi to będąc z kimś w związku, to sorry, ale wtedy jednak szkodzi tej osobie, z którą jest. Wtedy mamy do czynienia z łamaniem moralności. Czyż nie mam racji? (idąc Twoim tokiem rozumowania oczywiście)

Igim 12-07-2008 23:51

Weźcie nie róbcie takich tematów bo 99% <żart> tego forum nie ma ukończonych 10 lat ^^!
Dziecko się podnieci i będzie latało po podwórku i się wszystkich dziewczynek pytało czy jest dziewicą...

Gimlos 13-07-2008 00:09

Cytuj:

Może i nie jest nic złego w tym, że dziewczyna idzie do łóżka z wieloma facetami, ale jeżeli robi to będąc z kimś w związku, to sorry, ale wtedy jednak szkodzi tej osobie, z którą jest. Wtedy mamy do czynienia z łamaniem moralności. Czyż nie mam racji? (idąc Twoim tokiem rozumowania oczywiście)
Jak najbardziej masz racje, dlatego pisalem wczesniej, ze przy takim zachowaniu, masz 'podstawy' ja rzucic. Tak samo jak uwazam, ze seks polaczony z miloscia do mezczyzny/kobiety, jest zupelnie innym przezyciem, niz seks dla samej przyjemnosci. Nie zmienia to jednak faktu, ze jedno i drugie radosc czlowiekowi sprawia : d
A jezeli chodzi o zdrade - to dobra recepte na jej zapobiezenie podal kolega, ktory napisal posta nade mna. Sorry, jezeli kogos tym zbulwersuje - taka jest niestety prawda : d

Cytuj:

Nie pogrążaj się.
Wykaż mi, gdzie do tego momentu się "pogrążałem". Bo ja momentów, w których nie potrafiłeś sklecić sensownej odpowiedzi na argumenty odpowiadających ci userow, mogę wskazać wiele. Pomijajac juz fakt, ze usilnie zwracales sie tutaj do nas w osobie zenskiej, co do mojej definicji "pogrążenia" czy "kompromitacji" jak najbardziej by pasowalo.

Cytuj:

Czy chcialbys/nie przeszkadzałoby Ci miec corke, ktora stracila dziewictwo w wieku ~13 lat? Najlepiej uzasadnij.
Mysle, ze wychowujac ja, do takiej sytuacji bym nie dopuscil. Ale jezeli tak by sie stalo - jak najbardziej by mi to przeszkadzalo, w tym wieku naprawde wlasnego zdania zwykle sie jeszcze nie ma. Tak jak wczesniej pisalem, nie wszyscy ludzie sa do pelnej wolnosci gotowi i watpie, zeby byla do tego gotowa osoba 13-letnia. Warto tez zauwazyc roznice miedzy seksem dziewczyny chociazby 16-letniej, a tej w wieku lat 13. Ta druga, w swietle prawa, seksu uprawiac nie moze, a o wiekszosci jej zyciowych wyborow wciaz ma prawo decydowac rodzic. Swoja droga - bardzo celne pytanie ;)

Nie odbierajcie mnie tez jako osoby, ktora neguje wszelkie tradycje i zasady etyki/moralnosci. Wiele z nich uwazam za jak najbardziej sluszne, oparte na prawdziwej madrosci pokolen. Do tego, nie jestem czlowiekiem w pelni uduchowionym - na moje postepowanie dzialaja czasami w duzej mierze instynkty, takze ten, ktory niektorzy z was uwazaja ze "temat tabu" - instynkt plciowy, seksualny. Dziala tez czesto na mnie strach - chociazby przed samotnoscia. Nie jestem wiec czlowiekiem, ktory ma spoleczenstwo zupelnie w dupie - naleze raczej do tych, ktorzy jego wplyw w swoim postepowaniu widza, i czasami, kiedy zauwazaja w jak bzdurny sposob na nich on dziala, probuja z nim walczyc : d

Gelt 13-07-2008 00:31

Więc wskaż. Btw,nie odpisywałam na wszystki argumenty, ponieważ nie mam czasu czytać wszystkich postów. Zwłaszcza, że dużą część z nich to głupoty.

Skoro już tak nie odpowiadam. Oto odpowiedź na Twoje pytanie dotyczące tego, ile razy sąd daje prawa do opieki nad dziećmi ojcom:
Nie daje wiele razy, a i tak część ojców i tak się o to specjalnie nie stara.

Nie wiem czemu, ale odczytujesz moje posty jako feministyczne. Jak najbardziej nie są. Nie grałabym faceta na tym forum, ani nie przyjaźinła z facetami, jeśli uważałabym wszystkich za szowinistyczne świnie: )

PS.

PW

Gimlos 13-07-2008 00:51

Cytuj:

Więc wskaż.
Ol rajt, lecimy.

1.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gelt (Post 2176240)
Skoro już tak nie odpowiadam. Oto odpowiedź na Twoje pytanie dotyczące tego, ile razy sąd daje prawa do opieki nad dziećmi ojcom:
Nie daje wiele razy, a i tak część ojców i tak się o to specjalnie nie stara.

Brawo, wlasnie zauwazyles, ze post w ktorym oskarzales mezczyzn o granie "silnych chlopakow", nie mial najmniejszego sensu.

2.
Odpowiedz mi na ta wypowiedz.
Cytuj:

Jezeli zarowno jej jak i tym chlopakom sprawialo to przyjemnosc, to w czym problem?
Bo
Cytuj:

Ja napisałam, ze dziewczyny powinny szanować się, bo taki już stereotyp
nie jest dla mnie nawet cwierc-argumentem.

3. Co "zlego" jest w podnieceniu mezczyzny, patrzacego na kobiete w bieliznie : d?

4. Wytlumacz mi , na jakiej podstawie wnioskujesz
Cytuj:

A tego niestety nie wiecie; < To nie jest tak jak w pornosach kochani; )
Bo nigdzie nie widzialem, zeby ktos zupelnie dzialanie psychiki w stosunkach seksualnych tutaj negowal.

5. No i na koniec - jaki zwiazek przyczynowo-skutkowy maja 2 zacytowane ponizej zdania.
Cytuj:

Poza tym, piszecie, że co z tego jak dziewczyna traci dziewictwo w bardzo młodym wieku, albo ku*wi się. No więc chyba większość z Was tu to prawiczki: )
Twoich wypowiedzi sprzed 7 strony nie chce mi sie szukac : d

Hew fan, ja ide spac : d

Gelt 13-07-2008 01:07

Cytuj:

Brawo, wlasnie zauwazyles, ze post w ktorym oskarzales mezczyzn o granie "silnych chlopakow", nie mial najmniejszego sensu.
O rly.?

Cytuj:

Bo nie jest dla mnie nawet cwierc-argumentem.
Tak uważa społeczeństwo i tak według społeczeństwa powinno być. Tyle. Dlaczego.? Spytaj się tych, co tak uważają.

Cytuj:

Co "zlego" jest w podnieceniu mezczyzny, patrzacego na kobiete w bieliznie : d?
Złego.? Ależ oczywiście, że nic.
W ogóle nie pisałam, że cokolwiek jest złe. Pisałam, że o kretyniźmie. Czego.? Odp. masz w cytacie.

Cytuj:

Wytlumacz mi , na jakiej podstawie wnioskujesz
Bo nigdzie nie widzialem, zeby ktos zupelnie dzialanie psychiki w stosunkach seksualnych tutaj negowal.
Nie bezpośrednio. I wiesz o tym dobrze.

Cytuj:

No i na koniec - jaki zwiazek przyczynowo-skutkowy maja 2 zacytowane ponizej zdania.
Był nawiązaniem do poprzednich wypowiedzi. Nie chce mi się szukać i wyszczególniać których.

Cytuj:

Hew fan, ja ide spac : d
Kolorowych koszmarków; *

Gimlos 13-07-2008 10:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gelt (Post 2176271)
Tak uważa społeczeństwo i tak według społeczeństwa powinno być. Tyle. Dlaczego.? Spytaj się tych, co tak uważają.

Tak uważa społeczeństwo - i według jego zasad w tym przypadku ani ja, ani ty, ani nikt inny nie musi postępować. Nie jest to więc dla mnie żaden argument : d
Cytuj:

Nie bezpośrednio. I wiesz o tym dobrze.
Brawo, po raz kolejny przyznałeś, że twoja poprzednia wypowiedź nie była poparta żadnymi sensownymi podstawami.
Cytuj:

Był nawiązaniem do poprzednich wypowiedzi. Nie chce mi się szukać i wyszczególniać których.
Nie dziwie sie, bo trudno by bylo je znaleźć : d
Cytuj:

Pisałam, że o kretyniźmie. Czego.? Odp. masz w cytacie.
Niestety takiej odpowiedzi tam nie widzę, widzę tam tylko niezdarny bełkot o macho. Mężczyzna, który był z kobietą już wiele razy i tak zwykle podnieca się na jej widok w bieliźnie. Nie wiem, dlaczego według ciebie "mdlenie z podniecenia" w takiej sytuacji jest "pośmiewiskiem".

Anica 14-07-2008 19:53

...
 
warto by popatrzeć z dwóch stron - dziewczyny która pcha się do łóżka i równie nieodpowiedzialnego faceta czy chłopca który się na to godzi ...

sphinx123 14-07-2008 20:05

Ameryki nie odkryłeś, chłopie

Killuminati 14-07-2008 20:14

Wałkowaliśmy to 10 stron, a tu taki kwiatek ^^

Gimlos 14-07-2008 21:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Anica (Post 2179212)
warto by popatrzeć z dwóch stron - dziewczyny która pcha się do łóżka i równie nieodpowiedzialnego faceta czy chłopca który się na to godzi ...

Skoro oboje do tego łóżką chcą trafić i mają więcej niż te ustanowione prawem 15 lat, to nie musimy tego w ogóle rozpatrywać.
Swoją drogą, "odpowiedzialność" - bardzo przereklamowane słowo.

Shooter55 15-07-2008 14:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gimlos
Czemu bycie latwym ( czyli po prostu chec do uprawiania seksu ) jest "staczaniem sie na zla droge"? Chcialbym zeby ktos mi w tym temacie to w koncu wytlumaczyl : d

No tak,ty nie widzisz nic złego w puszczaniu sie na prawo i lewo.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gimlos
Mysle, ze wychowujac ja, do takiej sytuacji bym nie dopuscil. Ale jezeli tak by sie stalo - jak najbardziej by mi to przeszkadzalo, w tym wieku naprawde wlasnego zdania zwykle sie jeszcze nie ma. Tak jak wczesniej pisalem, nie wszyscy ludzie sa do pelnej wolnosci gotowi i watpie, zeby byla do tego gotowa osoba 13-letnia. Warto tez zauwazyc roznice miedzy seksem dziewczyny chociazby 16-letniej, a tej w wieku lat 13. Ta druga, w swietle prawa, seksu uprawiac nie moze, a o wiekszosci jej zyciowych wyborow wciaz ma prawo decydowac rodzic. Swoja droga - bardzo celne pytanie

Hmm...mam rozumieć,że niemiałbyś nic przeciwko gdyby w wieku 16 lat twoja córka się ruchała codziennie z innym facetem?

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gimlos
Nie odbierajcie mnie tez jako osoby, ktora neguje wszelkie tradycje i zasady etyki/moralnosci. Wiele z nich uwazam za jak najbardziej sluszne, oparte na prawdziwej madrosci pokolen. Do tego, nie jestem czlowiekiem w pelni uduchowionym - na moje postepowanie dzialaja czasami w duzej mierze instynkty, takze ten, ktory niektorzy z was uwazaja ze "temat tabu" - instynkt plciowy, seksualny. Dziala tez czesto na mnie strach - chociazby przed samotnoscia. Nie jestem wiec czlowiekiem, ktory ma spoleczenstwo zupelnie w dupie - naleze raczej do tych, ktorzy jego wplyw w swoim postepowaniu widza, i czasami, kiedy zauwazaja w jak bzdurny sposob na nich on dziala, probuja z nim walczyc : d

Trudno inaczej wnioskować z twoich wszystkich postów.

eisscheriann 15-07-2008 14:30

inaczej, jak 16 latka uprawia seks bo jej sprawia to przyjemność i jest trzeźwa, inaczej jak do seksu dochodzi np. alkohol

Shooter55 15-07-2008 14:33

Jakby to była twoja córka niemiałbyś nic przeciwko?myśle,że zmienisz zdanie.

domin3x 15-07-2008 14:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shooter55 (Post 2180752)
Jakby to była twoja córka niemiałbyś nic przeciwko?myśle,że zmienisz zdanie.

Czy my rozmawiamy o naszych najbliższych?

eisscheriann 15-07-2008 14:41

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shooter55 (Post 2180752)
Jakby to była twoja córka niemiałbyś nic przeciwko?myśle,że zmienisz zdanie.

nie mam córki, więc ci nie powiem. poza tym, czemu od razu zakładasz że to ma być moja córka? wszystkie 16-latki mam traktować jak własne córki? O.o

Gimlos 15-07-2008 14:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shooter55 (Post 2180735)
No tak,ty nie widzisz nic złego w puszczaniu sie na prawo i lewo.

Wytlumacz mi, co ty w tym zlego widzisz.



Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shooter55 (Post 2180735)
Hmm...mam rozumieć,że niemiałbyś nic przeciwko gdyby w wieku 16 lat twoja córka się ruchała codziennie z innym facetem?

Zgubiles temat rozmowy. Ja bym jej tego nie zabraniał. To, czy moja opinia na ten temat byłaby pozytywna - to już inna sprawa, która zależałaby zapewne od wielu innych czynników. Anyway - uwazalbym, ze ma do tego prawo.
Zreszta, tak juz wspomniano nade mna - przyklady w rodzaju swojej rodziny sa calkowicie chybione. "Obrońcom moralnosci", takim jak wy, przeszkadza juz jezeli robi to kolezanka czy znajoma znajomego. Trzymajmy sie wiec waszego, waskiego punktu widzenia.

Yoh Asakura 15-07-2008 14:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shooter55 (Post 2180735)
Hmm...mam rozumieć,że niemiałbyś nic przeciwko gdyby w wieku 16 lat twoja córka się ruchała codziennie z innym facetem?

A dlaczego od razu córka miałaby popaść w skrajność i codziennie uprawiać seks z innym facetem ?
Cytuj:

Anyway - uwazalbym, ze ma do tego prawo.
No offense, ale pewnie zmienisz zdanie, gdy twoja córka przyjdzie do ciebie i powie, że już 5 razy uprawiała seks. ;)

Shooter55 15-07-2008 14:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez domin3x (Post 2180767)
Czy my rozmawiamy o naszych najbliższych?

Chciałbym sie dowiedzieć jaka by była jego reakcja jakby to był ktoś z jego rodziny,czy by zareagował tak samo.Widzisz ty też odrazu 'czy my rozmawiamy o naszych najbliższych?' czyli robi ci to różnice.
@3xup - to samo

Shooter55 15-07-2008 14:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gimlos
Zgubiles temat rozmowy. Ja bym jej tego nie zabraniał. To, czy moja opinia na ten temat byłaby pozytywna - to już inna sprawa, która zależałaby zapewne od wielu innych czynników. Anyway - uwazalbym, ze ma do tego prawo.

No tak,ale jakby ci to przeszkadzało to byś nie pozwalał jej na to.Więc niemasz nic przeciwko.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2180782)
A dlaczego od razu córka miałaby popaść w skrajność i codziennie uprawiać seks z innym facetem ?

Tylko przykład.

Gimlos 15-07-2008 14:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2180782)

No offense, ale pewnie zmienisz zdanie, gdy twoja córka przyjdzie do ciebie i powie, że już 5 razy uprawiała seks. ;)

Niby dlaczego? W przeciwienstwie do niektorych wypowiadajacych sie w tym temacie, nie uwazam seksu za nic zlego. Co innego, jezeli przez ten seks popadalaby w jakies problemy.

Cytuj:

No tak,ale jakby ci to przeszkadzało to byś nie pozwalał jej na to.Więc niemasz nic przeciwko.
Wąskość twojego umysłowego horyzontu jest przerazajaca.

Yoh Asakura 15-07-2008 14:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shooter55 (Post 2180793)
Tylko przykład.

Podając za przykład skrajność, z góry wiadomo, że raczej nikomu się to nie spodoba, więc po co w ogóle takie przykłady serwować ?
Cytuj:

Niby dlaczego? W przeciwienstwie do niektorych wypowiadajacych sie w tym temacie, nie uwazam seksu za nic zlego. Co innego, jezeli przez ten seks popadalaby w jakies problemy.
Nie wiem, dlaczego, ale tak już chyba jest. Gdy człowiek staje się ojcem, zaczyna myśleć zupełnie inaczej.

Shooter55 15-07-2008 15:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gimlos
Wąskość twojego umysłowego horyzontu jest przerazajaca.

No tak,brak argumentów do poparcia swojego zdania?to dlatego obrażasz?Myślisz,że to dobrze o tobie świadczy?Radziłbym zastanowić się nad sobą.Przerażające jest to,że nie potrafisz rozmawiać z kimś kto ma odmienne zdanie niż ty.

Gimlos 15-07-2008 15:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shooter55 (Post 2180815)
No tak,brak argumentów do poparcia swojego zdania?to dlatego obrażasz?Myślisz,że to dobrze o tobie świadczy?Radziłbym zastanowić się nad sobą.Przerażające jest to,że nie potrafisz rozmawiać z kimś kto ma odmienne zdanie niż ty.

Stwierdzam fakty, niestety. Dyskusja z osobą, która utożsamia brak zakazu z pozytywna opinia rodzica na temat konretnego zachowania jego dziecka, wydaje mi sie nieco bezcelowa.

Shooter55 15-07-2008 15:08

Rozumiem to w jakichś mniejszych sprawach,można nierozumieć dziecka jednocześnie nie zakazując tego ale w takiej sprawie?Nie uważasz że powinieneś byłby wtedy jakoś zareagować?

Slythia 15-07-2008 15:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shooter55 (Post 2180826)
Rozumiem to w jakichś mniejszych sprawach,można nierozumieć dziecka jednocześnie nie zakazując tego ale w takiej sprawie?Nie uważasz że powinieneś byłby wtedy jakoś zareagować?

I co, zakazałbyś 16-latce? Jak? Jeśli nie sprawiałaby problemów, dobrze się uczyła, byłaby inteligentna i zabezpieczała się... To dlaczego nie? Ma własne życie, ona decyduje, z kim się chce spotykać... Jeśli byłaby to moja córka i wiedziałabym, że jest to jej własna decyzja i chce to robić - to nie zakazałabym jej.

Poza tym, nawet jeśli chciałabym zareagować - to jak? Zakazać? I wierzyć, że posłucha? Trzymać w domu pod kluczem, zabraniać się spotykać ze znajomymi? Ma to sens?

Shooter55 15-07-2008 15:39

Może zwyczajnie porozmawiać?Najlepiej nic nie robić,tak jest najwygodniej prawda?Aha,i Slythia naprawde popatrz na to z perspektywy matki,jeżeli nie rozumiesz to nie jestem w stanie ci pomóc.

Gimlos 15-07-2008 15:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shooter55 (Post 2180879)
Aha,i Slythia naprawde popatrz na to z perspektywy matki,jeżeli nie rozumiesz to nie jestem w stanie ci pomóc.

Proponuje zebys ty, z tego co sie orientuje - facet, wyjasnil mlodej kobiecie, Slythii, jak wyglada to z perspektywy matki. Spróbuj nam pomóc, nie poddawaj sie!

Voon 15-07-2008 15:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shooter55 (Post 2180879)
Może zwyczajnie porozmawiać?

Owszem, porozmawiać, powiedzieć żeby się zabezpieczyła, pokazać swoją przyjacielskość. Pozakując swoją wyższość i zakazując czy wmawianie jej że wiesz lepiej uzyskasz efekt zupełnie odwrotny.

Shooter55 15-07-2008 15:59

Gimlos to miało być smieszne?jakoś ci nie wyszło te dogryzanie,chociaż ty pewnie sie podnieciłeś.Nie wiem,widocznie jesteśmy wogle z innych światów,nie zamierzam ci dogryzać i cię obrażać ponieważ masz inne zdanie niż ja,nie to wyniosłem z domu.

Slythia 15-07-2008 16:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shooter55 (Post 2180879)
Może zwyczajnie porozmawiać?Najlepiej nic nie robić,tak jest najwygodniej prawda?Aha,i Slythia naprawde popatrz na to z perspektywy matki,jeżeli nie rozumiesz to nie jestem w stanie ci pomóc.

Ja tu jestem kobietą...

Może mi się coś w zachowaniu córki nie podobać, lecz zakazami nic nie wskórasz. Będzie wręcz przeciwny skutek - dziewczyna zacznie robić to na złość... Jakbyś nie zauważył 16 lat to wiek buntu - dlatego też można rozmawiać, ale nie zakazywać. Lecz jeśli naprawdę wie, co robi (nawet, jeśli jest na to za młoda, lub jest za szybko) to nie przekonasz jej. Sama niedawno byłam w takiej sytuacji (szybko podjęte dorosłe decyzje) i niczego nie żałuję. Mama powiedziała mi, co o tym myśli i świadomie wybrałam...

Poza tym, miałam 16 lat i wiem, jak wtedy się zachowywałam, wiem, jak reagowałam na jakiekolwiek zasady.

@up
Gimlos Ci wcale nie dogryzł, tylko zauważył pewien paradoks... Nie ucz mnie bycia kobietą, dobrze?

Gimlos 15-07-2008 16:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shooter55 (Post 2180924)
Gimlos to miało być smieszne?jakoś ci nie wyszło te dogryzanie,chociaż ty pewnie sie podnieciłeś.Nie wiem,widocznie jesteśmy wogle z innych światów,nie zamierzam ci dogryzać i cię obrażać ponieważ masz inne zdanie niż ja,nie to wyniosłem z domu.

Miało być równie absurdalne jak treśc twoich ostatnich postów w tym temacie.
Co do innych światów - racja. Tyle, że ja żyje w świecie swoich, pokręconych zasad. Ty żyjesz w świecie zasad "normalnych", ale czyichś.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 01:18.

Powered by vBulletin 3