Killed Garlerdon at Level 172 ok

Re:
 

Garlderon: Mar 12 2007, 20:33:27 CET Killed at Level 172 by Elfhame and by Steiner the slayer
Tylko mi chodziło o innego pana "G". Który ma teraz czystą "death list".

Czytaj uwaznie.


HAHAHAHAHA

LoL? Myslisz że pójde? :D Uhahah

A nawet gdyby to co?

Zreszta jaką on prawde pisze... lol

Jak dla mnie to najlepszym graczem i z dobrym pvp na Kyrze byl pierwszy owner Tetro Aureliusa, poprostu legenda.

Niebęde i to z pełną premedytacją! xD!

Wykorzystałem fakt że Name zaczynał się od "G".

Pan Amas Impio aka Garlerdon zasłużył sobie na nagrode NOOBla.

xD!

Czyli mój rl przed tymczasową przeprowadzką do Krakowa xD (Uwaga możecie sie pośmiać że się chwale! Albo dodać jakieś dodatkowe obelgi!) xD

Srry za double post, czasem już tak bywa.

Ostatnio edytowany przez Nide Wune - Dzisiaj o 20:10.?? Gz dla admina jest 19:10 lol

ja chcialem tylko powiedziec ze ten temat bedzie 2x wiekszy jak my zaczniemy komentowac wszystkie fragi tak jak wy sie napalacie od 3 stron

Cóż ja nigdy nie uwazalem sie za masta pvp i nigdy tak o sobie nie powiedzialem. Mowiac o moich deadach na wojnie to lacznie byly 3 tak? W dwoch pierwszych przypadkach padlem przez zjebanego neta, a przy trzecim to byla moja pomylka, nie zrozumialem to oco chodzilo Abowi + to ze moj kompek sie przegrzal ;), ale to i tak raczej bym padl. Na battle na ank (FG vs MM) jakos nie padlem a mialem duzo sdkow na klacie, bylo to pod wieczor i nie mialem laga. Na battle tym pod mostem dwarfow co wygralismy tez nie mialem zmulonego neta bo to bylo tez z wieczora. Net najbardziej muli mi w godzinac popludniowych, wczesno wieczornych co spowodowane jest tym, ze:
Cóż, moj kochany dostawca internetu nie bedzie sie fatygowal i nie bedzie budowal wiekszej ilosci przekaznikow w mojej okolicy bo mu poprostu sie nie chce, albo szkoda im kasy, wogule caly RudNet(to moj dostawca internetu) to banda idiotow, net mi muli bo jest przeciazona siec, za duzo osob podpietych do zbyt malej ilosci nadajnikow, a gdy w godzinach szczytowych duzo osob wchodzi na neta to poprostu jest zmula i nic nieda sie zrobic, co wiecej moj kochany admin pozwala sobie ot tak od czasu do czasu zrestartowac server albo cos w tym typie...

Zauwazylem rowniez pewien paradoks, mianowicie gdy wczoraj padl Van Dalan, a nastepnie WiW + przyjaciele wyszli po czym szybko zewakuowali sie z pola bitwy to bylo o tym kilka postow a dzisiaj pare stron nowych postow w tym wiekszosc tego typu: "GEDD PADL, O CHRYSTE PANIE!!!!!!!!!!!!!1111111111111@@@@@@ HAHA LOL OMFG JA NIE MOGE ALE Z NIEGO CIOTA OJJJJJJJAAAAA ZARAZ SIE SPUSZCZE NA KLAWIATUREEEEEEEEE" no sorry ale to jest co najmniej smieszne ;)

@edit, to co napisalem, zaczolem pisac przed pojawieniem sie posta elfa

A ja chciałbym powiedzieć że połowa z tych komentarzy jest zbędna. Np:
Prosimy o pomnik i jakieś skromne święto państwowe. Btw. Może i miał dobre pvp, ale odrazu "legenda"?

@0lik:
Nie musisz sie tłumaczyć. Ja tylko wiem, że jeśli mam lagi to nie ide expić, w twoim przypadku nie wychodziłbym na battle.

Hehe. Też tak myśle, miałem nawet o tym napisać Hehe.

Legenda no niewiem, ale na każdym serwerze było słychać o Tetro.

Uhahah! żeby potem na tym forum pisało: "Gandamir nie wyszedł, jaka ciota, bał sie" ?????

Hahaha

Znowu double ale heh "Tatra Mocna" srry

Tylko w tym sek, ze czasami net odcina od tak o ;)
Raz poszedlem na lagu duzym i wiedzialem o tym moze i to byl moj blad, ale mialem ochote poprostu pomoc moim ziomkom skopac im dupe i to byla ta 1 akcja FG (nie liczac tej z Herim), tam jak padli Garl i Syranus, i jeszcze tam inni.
A czasami to poprostu chce byc lojalny do ziomkow tak czy siak i wychodzi sie na lagu ;) nawet jesli sie wie, ze mozna padnac ;)

*było napisane - przepraszam ale jestem troche wrażliwy na niepoprawność.

A jeśli chodzi o Gandamira to po h** ma sie tłumaczyć noobom że nie wyszedł? Jego sprawa.

Nie wiem jak ty, ale ja tak czy siak nie lubie jak mnie ktos oczernia, wymysla co chwile nowe historie i zmienia fakty (patrz Paior), zeby ukazac mnie w najgorszym swietle nie rozumiem tego, naprawde czy to takie fajne, podniecajace i ekscytujace jechac i wymyslac co chwile nowe wrzuty na sile na kogos kto ma inne zdanie na temat gry internetowej zwanej Tibia...
no ale coz widze, ze dla wielu osob na tym forum to priorytet no wiec 'nie pogada'

Wiem, wiem mam słownik w Firefoxie, ale zawsze piszę w pośpiechu, kiedy tutaj odpisuje gadam na IRCu, GG, odpisuję na posty pewnego innego forum itd. a pozatym jak już pisałem "Tatra Mocna" (tej nazwy nigdy niepomyle xD)

Tak wiec srry.

A na temat Gandamira... Ta oczywiście miło jest wchodzić na forum na którym bywasz i czytać "A <nick> to noob widziałeś" albo inne teksty.

mnie to nierusza ale ja to ja xD

Weźcie już zejdzcie z tematu Gandamir bo to chyba ostatnia osoba która coś zajebi@#$e zjeb@#a...

Pomyliłeś nie Tatra Mocna tylko Tatra Mocne. Ale to chyba przez jej działanie.

@0lik:
Spróbuj nie przejmować się gadaniem noobów. Graj dalej, GL & HF.

Nazwa własna "Tatra Mocne" jej odmiana "Tatra Mocna" albo poprostu piwko xD

Gandamir sprawa na pw albo pm jak kto woli.

Ja niemam zwyczaju zbytnio sie przejmowac, bo wychodze z zalozenia, ze to tylko gra ;)
Nie wiezysz patrz moje deady
99,5 lev -> mega fatum w wylaczaniu neta :D x2, smierc by MM i ich spam ue x2 w tym raz bez bless, wojna 2x dead, po wojnie fatum kontynuacja 2x dead na tym samym respie z powodu net crash :D-> 92 lev i tak odrobilem i wjebalem 100 :)

pozdro

A ja zauwazylem inna ciekawa rzecz. Na forum.tibia.com Xolorian byl przedstawiany jako masta pvp, po prostu wódz, idol, furher etc. Van Dalan to zwykly pionek, gracz ktorego mozliwosci ograniczaja sie do zabica 40 msa, no chyba ze w kilku knightow zlapie kogos w trapa. Rozumiesz juz roznice w postaci waznosci fraga?
I forum tibii.pl jest okupowane i tworzone niezliczone ilosci postow, gdyz na forum tibia.com rozpanoszyl sie Joim Hagane, ktorego ulubionym zajeciem jest wymylanie bzdurnych opisow dla osob zraportowanych - (np. ja napisalem do nigo STFU - a on w opisie podal ze napisalem shut the fuck up and real threats. A przeciez stfu oznacza - siedz tylem flanelo umoczona), a jak on mi napisal shut up albo chlood - cos w tylu fuck off to oczywiscie przeszlo bez echa. Tak wiem cry me a river ;< NVM

Heh, a ja mam inne spostrzezenie na ten temat wielu 'polaczków', mianowicie wiekszosc z nich nie umie czegokolwiek powiedziec badz napisac po ang oprocz buy/sell/trade/yes/no/bye/offer? przykre, ale taka prawda, moze to byc rowniez odpowiedz na pytanie dlaczego polaczki na kyrze trzymaja sie razem i stronia od innych narodowosci ;)

Problemow z angielskim nie mam ale w*****a mnie robienie 2 lvlowych charow bo ten ciec ciagle mi je banuje ;<

Wszyscy narzekaja na moj angielski a ja gadam na loozie ze swe lol

Van Dalan nie mial szans jak kazdy knight w tej wojnie X( Zostal zablokowany jak sprzedawal kusze, taki mass log - to z filmiku(Tibia.de).

czyli knajci nie mają po co grać;/

To nie chodzi o to czy mial, czy nie szanse, ale o to, ze poprostu mowiac krotko pomyslem glupim, idiotycznym i bez sensownym (bez urazy) bylo wybieranie sie na Fibule w celu sprzedania kusz podczas wojny...zeby tam jeszcze jakies pzty byly to rozumiem, ale tak w ciemno i jeszcze o godzinie popludniowej, gdy wiadomo najwiecej ludzi online D:

A ty umiesz? :D Przeciez ty nawet po polsku nie potrafisz pisac to co dopiero z mowieniem po angielsku :D

Olik masz racje, ale wiesz jak sie ma tyle capa to kusi i nie chce sie za bardzo bawić z noob charem. Malutki blad.

Mozna bylo zaniesc, wylogowac, sprzedac innym charem. Ale to juz gadanie po fakcie.

hehe ladnie cie przekabacili ze mowisz "polaczki" nie wydaje ci sie ze ty tez jestes tym "polaczkiem"? chcec nie chcac zawsze sie do za toba bedzie ciaglo... haha z tym angielskim przesadzasz myslisz ze inne narodowosci mowia po angielsku a polacy nie? zalezy od czlowieka nie od narodu... Jeden chce sie uczyc drugi nie

To zauważyłeś, ale nie zauważyłeś że Szwedzi też trzymają się razem (oprócz kilku polaków, holendrów i hiszpanów). Powiedz mi, że z każdym szwedem dogadujesz sie po angielsku tak jak z polakiem po polsku to cie wyśmieje. Dogadujesz sie tylko z nielicznymi którzy umieją Angielski. Oto przykład:
On źle mówi po angielsku czy ty źle słuchasz? (na Vent).

Zle slucham, powiedzial zeby zejsc na dol, ale to jeszcze nie wtedy :d.
Apropo mojego angielskiego to wiesz, pozostawia jeszcze wiele do zyczenie, ale umiem na tyle ze potrafie dogadac sie na tibia, msn czy vent ;) Proste ze jezykiem ojczystym jest mi lepiej wladac, bo posluguje sie nim od dziecka i wiecej slow znam w polskim

Nie, ja nie jestem "polaczkiem"(lub staram sie nim nie byc [coz nie mi siebie oceniac]), a jezeli ktos mnie za takiego uwaza, to przykro mi z tego powodu. Mowiac "polaczek" nie mam zamiaru obrazac Polakow czy cos w tym typie, bo sa nim jestem i jestem z tego dumny. Okresleniem 'polaczek" skierowane jest do specyficznej grupy cwaniakow, szpanerow i pesudo pvp masterow i innych. Przykladem "polaczka" moze byc Hanas The Vampire, czy Ravin Te'Be.

Co do systemu polskiej edukacji, to uwazam, ze w wiekszosci przecietnych szkół angielskiego poprostu nieda sie nauczyc bez dodatkowych lekcji, korepetycji.
Co wiecej wiele osob grajacych w Tibie opuszcza lekcje, porzuca szkole, edukacje. Coż to przykre, ale dla wielu osob prawdziwy noob to czesto glupi Polak, ktorych chodzi po depo i mowi znane kazdemu formulki "Hi, PL?, plz free item". Oprocz nas i czesto rownie glupich, przygnebiajacych Brazylijczykow rzadko spotyka Szwedow wolajacych SWE?, Niemcow wolajacych GER?, czy Holendrow wolajacych HOL?/DUTCH?

Aha, jeszcze przypomniala mi sie historia o pewnym panu (nie PL), ktory chcial pomoc WiW na battle, ale po pewnym czasie stwierdzil, ze nie bedzie tego robic bo to "nooby i nie znaja angielskiego"

tylko dlatego ich nie widzisz bo jest ich o wiele mniej niz polakow, gdy jest 3 szwedow w dp widze tylko i wylacznie jezyk szwedzki na kanale "default". Zaloze sie ze gdyby niemcow, szwedow, hiszpanow czy obojetnie kogo bylo tyle na jednym servie co polakow, to tez by mowili tylko w swoim jezyku i wtedy by sie trafialo hi spain? ger? Teraz gdy szwedow przybylo troche na kyre juz spotykam sie z powiedzeniami hi swe? Jest to normalne. W polsce w tibie graja 3 grupy wiekowe: dorosli <+25> nastolatkowie <+15> i dzieci...
dorosli gdy maja kolo 30lat nie umieja angielskiego bo sie go nigdy nie uczyli, bo w czasach ich mlodowsci mieli obowiazek uczenia sie jazyka rosyjskiego. dzieci nie potrafia mowic po ang bo za krotko sie go ucza. Nie ktorzy nastolatkowie (w miare normalni ktorzy nie przekladaja tibii nad swoje zycie) umieja sie porozumiewac w jezyku angielskim, dlatego mowi sie ze polacy nie umieja ang. Z reszta ze szwedami byloby tak samo gdyby ich gralo tyle co nas. Lognij sie na jakis swerv opanowany przez swe i sie przekonaj czy chociazby 60-70% umie angielski, bo ja jestem przekonany ze nie :D

Duzo szwedow mowi po angielsku ale robia bledy, szczerze to jak gram w Tibie to zalezy mi tylko zeby jak najmniej osob mi pisalo :)

o to ty ten noobek co twuj kuzynek biega na pk i fika do wszystkim apozniej ci sie zali!

Ja p******* az zal patrzec na to forum Edionek ty tu nie powinienes siedziec tylko do nauki...


Edionek: o to ty ten noobek co twuj kuzynek biega na pk i fika do wszystkim apozniej ci sie zali!


Twój przez Ó ...


A ja ci keonek powiem, że sie z toba nei zgadzam znam wielu szwedów i bardzo dobrze posluguja sie jezykiem angielskim a polowa Polakow, ktorych znam zawsze pisze, ze nie umie mowic po angielsku...

Wysyłasz Ediona do nauki, a sam nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
Na Kyrze grają tylko ci Szwedzi, którzy w stopniu podstawowym znają język Angielski, lub wogóle. Idź na server opanowany przez Swe/Br a przekonasz się że wcale nie jest tak pięknie jak powiadasz.

Odbylo sie battle 2(5):2 (dla NF , jesli liczyc 60 lvle~ z lalala)

Wiw chyba dobrze zrobilo uciekajac i dajac loga , gdyz mieli mniejsze sd combo(ok. 1,5k dmg mniej) , choc mogli sie pokusic o walke :p

mniej jeszcze mieli do tego Kataruso padl a No Chance i NF bylo ok 40, btw 1 raz WIW ucieklo i nie padl praktycznie nikt od nich jezeli nie liczyc Vistiana ktory padl bo chcieli fragnac Abo. Tak to z tym ryzykiem jest.

Zali? on placze! Wiesz ile serca wklada w ta gre ? ;)
Moj kuzyn gra w tibie juz 3 tydzien i ma 11 lat. Na poczatku myslal ze ludzie to tez potwory :) W poniedzialek kupuje mu pacc to moze nie beda go tak lac -.-

Princes i tak bedzie mial wala , predzej czy pozniej B)