Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Furora (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=191)
-   -   Hyde Park (Furora) <- regulamin w temacie zaostrzony (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=144019)

Vol'can 17-05-2009 00:10

jak padly boty to mowi sie trudno

AwangardowyKaloryfer 17-05-2009 07:25

mimo wszystko szkoda mi lvl'i;>

Zoodix 17-05-2009 18:23

affff boty smierdza ;s

Yakky 17-05-2009 20:48

Widzę, że znowu tona spamu i wyzwisk. Więc trzeba coś z tym zrobić (bo mi w końcu odbanowali konto).
Nie ma już wojny, ale kilka łachowych (przerobionych) fotem moge dać :D

TRUE LOVE

ZASTANAWIAŁEŚ SIĘ DLACZEGO W KLASIE TWOJEJ MAMY NIE BYŁO CHŁOPCÓW?

LAGI - czyli to co niszczy naszą ekonomię w tibii.

Vol'can 18-05-2009 00:19

cos sie dzieje na furorze 8o
!!!8o8o8o;

Boozara juz nie ma!
May 17 2009, 21:51:19 CEST Killed at Level 206 by Kerston
and by Smash'Qu
Smasza tez nie ma
May 17 2009, 21:54:13 CEST Killed at Level 65 by Senzel
texon tez
May 17 2009, 21:54:04 CEST Killed at Level 37 by Senzel
and by Zwidek
i nawet zloten padl!
May 17 2009, 21:52:17 CEST Killed at Level 6 by Smash'Qu
and by fire

Tomkooo 18-05-2009 00:27

Nie ma się co jarać o.0

Yakky 18-05-2009 02:38

Yakky został odblokowany i wychaczył fajny dowćip/opowiadankę, to się z wami podzieli:

Ukryty tekst:
Mały Rysio napisał list:

Panie Jezu,
byłem grzecznym chłopcem, czy mógłbym dostać rowerek?
Twój oddany Rysio

Jednak Rysio wiedział, że Jezus wie wszystko, czyli również to, jakim chłopcem Rysio był na prawdę. Chłopiec podarł więc list i napisał nowy:

Panie Jezu,
byłem w miarę grzecznym chłopcem, czy mógłbym dostać rowerek?
Na zawsze ufający Tobie Rysio

Pomyślał, chwilę Rysio i doszedł do wniosku, że i to "niedomówienie" nie pozostanie przez Jezusa niezauważone. Podarł list i napisał tak:

Panie Jezu,
myślałem o tym, by być grzecznym chłopcem, czy mógłbym dostać rowerek?
Wielbiący Ciebie Rysio

Popatrzał Rysio na list, zajrzał w głąb swego serca i wiedział, że był tak złym i niedobrym chłopcem, że nie ma szans na to, by Jezus go wysłuchał. Wziął więc podarł list i wybiegł na ulice ze łzami w oczach. Chodził bez celu po ulicach, rozmyślając nad swoją krnąbrnością, wszystkimi złośliwościami jakich się dopuścił, gdy nagle znalazł sie pod kościołem. Wszedł do środka, przeszedł środkiem pod ołtarz i uklęknął. Łzy jak grochy spływały mu po policzkach. Po chwili wstał i udał się w kierunku wyjścia. Zanim jednak wyszedł złapał stojącą na postumencie małą figurkę i pobiegł szybko do domu. W domu schował figurkę pod łóżko, złapał długopis i kartkę i napisał:

Panie Jezu.
Mam twoją matkę. Jesli chcesz ją jeszcze kiedyś zobaczyć, to jutro pod domem widzę nowy rowerek.
Twój oddany ty już wiesz kto.


BTW.
LAL 4:3 HR
na Zachodzie.

Vol'can 18-05-2009 07:28

yakky dobry ten kawal B)B)B)

Yakky 18-05-2009 13:41

KoleYna cz3sc kaFauw
 
Fajnie, że wam się podoba.

Aktualnie nie ma mnie w domu, ale mam dostep do pcta to zapodak jeszcze jakiś 'joke'.

Ukryty tekst:
Bolek i Lolek leżą w namiocie. Bolek pyta:
- Ej Lolek, walisz konia?
- No.
- To wal swojego.


Ukryty tekst:
Niedźwiedź szaleje w lesie... strasznie podniecony, wszystko co się rusza ma zamiar grzmocić. Wiewiórka schodzi sobie z drzewa, ten dopada do niej, łapie ją za szyję i dawaj, ale to mu nie wystarcza... zza krzaków wychyla się lisica, dopada do niej i zaczyna gwałcić. W pewnym momencie lisica krzyczy :
-o kurwa niedźwiedź, jaki z ciebie wspaniały kochanek, jakiego masz ogromnego i owłosionego kutasa!
niedźwiedź robi głupią minę i myśli:
- O kurwa! Nie zdjąłem wiewiórki!


Ukryty tekst:

Przychodzi Jasiu do domu, wchodzi do pokoju patrzy, a tam ojciec rucha matke, speszony zamknął drzwi i poszedł do swojego pokoju. Następnego dnia ojciec wchodzi do pokoju jasia, patrzy a Jasiu rucha babke, krzyczy do niego :
-co ty kurwa robisz ?!
a Jasiu na to:
-ty pierdolisz moją matkę, to ja pierdolę twoją.


Ukryty tekst:
Facet lekko na bani wraca do domu. Żona od razu, srata- tata, pijak, tylko wódka ci w głowie itp...
Facet sięga do kieszeni, wyciąga kartkę i mówi:
- OK, przyniosłem test, zaraz zobaczymy jaka ty obeznana i kulturalna jesteś!
Żona:
- Zobaczymy, czytaj.
- Taaak, pytanie pierwsze. Podaj jakieś dwie waluty.
- Łatwizna! No chociażby dolar i euro.
- Dobra, podaj dwa typy środków antykoncepcyjnych.
- Jejku, mogę ci co najmniej 10 podać!
- Wierzę. Pytanie trzecie. Podaj mi nazwy dwóch rzek w Islandii...
Żona:
- .........?.........
- Milczysz? Ha! Wiedziałem! Oprócz szmalu i seksu, żadnych, kurwa, zainteresowań!...


Narazie to tyle, bo robota mi się zaczyna to mykam.
Bede na chacie coś dam :)

Miłego czytania :)

Wojtek19 18-05-2009 16:29

Hahahah :D
Yakky zajebist* :D

Voyphox 18-05-2009 18:34

W sumie fajne, ale znam wiekszosc :)

dopalacz.Vis 18-05-2009 20:58

o bolku i lolku masakryczny ;D Wiecej takich ;D

AwangardowyKaloryfer 18-05-2009 22:40

Kawały są jebne xD
A to ciekawe ,że na furce znów się coś dzieje :)

Yakky 18-05-2009 23:18

Chcesz odszukać kumpla po numerze?
Bardzo ciekawy i miły w obsłudzę program.
Wybieramy kraj POLAND i wpisujemy numer.
http://www.phonetrace.org

I kilka żarcików:

Ukryty tekst:
Dzwoni gość do pracy:
- Szefie nie mogę dziś przyjść do roboty... jestem tak skacowany, że i tak nie będę mógł pracować, więc chyba wezmę zwolnienie lekarskie.
Szef na to:
- No co ty, na kaca jest super sposób. Ja zawsze jak mam kaca to proszę moją żonę żeby zrobiła mi laskę i potem czuję się doskonale. Powinieneś to wypróbować.
- Hmm… OK spróbuję.
Po godzinie pracownik przychodzi na swoje stanowisko w pełni sił.
Szef podchodzi i zagaduje:
- I co, jak działa mój sposób ?
- Doskonale, a w ogóle to fajną ma szef chałupę.


Ukryty tekst:
Przychodzi 4 letni Jasiu do taty i pyta:
- jak ja się znalazłem na świecie?
Tata tak myśli co mu powiedzieć.
- Jasiu, bocian cię przyniósł.
Jasiu:
- tato, czemu ty jesteś taki głupi?
Tata:
- Jasiu, dlaczego tak brzydko mówisz?
Jasiu:
- bo my mamy taką fajną mamę a ty pierdolisz bociany?


Ukryty tekst:
Mąż do żony:
-Kochanie powiedz mi coś takiego co mnie jednocześnie podbuduje i w*****.
Żona: - masz większego fiuta niż twój brat.


Ukryty tekst:
pewnego niedzielnego poranka mąż bierze żonę i psa na ryby.
Ta jednak ewidentnie nie znosi wypraw na ryby i robi co może by się tylko wymigać..
Wkurzony mąż mówi jej:
"Słuchaj, cały tydzień haruję jak wół i dziś się dobrze zabawię!
Więc daję ci wybór:
1. jedziesz ze mną i psem na ryby
2. albo mi obcią*niesz
3. albo seksik analny na drogę"

Żona ewidentnie nie zadowolona żadną opcją dalej kręci, ale mąż mówi twardo:

"Mam to gdzieś. Jedno z tych trojga dziś zrobisz. Idę teraz załadować sprzęt wędkarski do wozu, a jak wrócę chcę usłyszeć konkretną odpowiedź!"

Jak powiedział tak też i zrobił i po powrocie zażądał odpowiedzi. Padło na robienie loda.

Baba ciągnie mu, ciągnie..ale nagle przerywa i z obrzydzeniem krzyczy:
"Nie mogę On smakuje jak gówno"

"Taaak....pies też nie chciał jechać na ryby...."


@AwangardowyKaloryfer
Co się znowu dzieje :o ?
(cos poza dedem Boozara?)

Dzidzia2 18-05-2009 23:28

Ukryty tekst:
Kod:

Kazik od zawsze robił to co lubił : całował żonę, wślizgiwał się do
wyrka i od razu zasypiał. Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego
faceta ubranego w biały szlafrok.
- "Co ty do kurwy nędzy robisz w moim łóżku?...I kim do cholery jesteś?"
zapytał Kazik.
- "To nie jest twoja sypialnia. Jestem Św. Piotr i jesteśw niebie" dodał.
- "Że co ??!!Twierdzisz, że jestem martwy?? Nie chcę umierać, jestem na
to jeszcze za młody! Chcę natychmiast wrócić na Ziemię!"
- "To nie takie proste" odpowiedział Święty. "Możesz wrócić jako kura
albo jako pies. Wybór należy do ciebie"
Kazio pomysłał przez chwile i doszedł do wniosku, że bycie psem jest
stanowczo za bardzo męczące a życie kury wydaje się być miłe i
relaksujące. Bieganie po zagrodzie z kogutem nie może być złe.
- "Chcę powrócić jako kura" odpowiedział.
W kilka sekund pózniej znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie
upierzonej kury. Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje.
Wtedy podszedł do niego kogut.
- "Hey! To pewnie ty jesteś tą nową kurą, o której mówił mi Św. Piotr"
powiedział kogut "Jak ci się podoba bycie kura?"
- "No jest ok ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje"
- "Ooo, no tak. To znaczy, że musisz znieść jajko" powiedział kogut
- "Jak mam to zrobić?"
- "Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz"
Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle "chluś" i
jajko było już na ziemi.
- "Łoł to było zajebiste" powiedział Kazik. Zagdakał jeszcze raz, zaparł
się i wypadło z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakał
usłyszał krzyk swojej żony :
-"Kazik co ty kurwa robisz! Obudź się! Zasrałeś całe łóżko!!!!"


Yakky 19-05-2009 01:11

Dobre Dziadzia2 :D

Też coś dam bo mnie znowu bezsenność męczy :/

Ukryty tekst:
Amerykański statek kosmiczny doleciał na Marsa. Kosmonauci już zbierają się
do wyjścia, aż tu nagle podleciało 2 Marsjan i... .bbzzzzz......zaspawali im
drzwi wyjściowe.
Amerykanie próbują wyjść... 10 minut, 30 minut... Po godzinie się udało.
Wyszli, a tam już zebrała się większa grupka Marsjan. No więc witają się i
pytają:
- Czemu zaspawaliście nam drzwi wyjściowe?
Na co Marsjanie:
- Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem. Niedawno tu
Polacy byli... Koledzy zaspawali im drzwi, a oni po 5 minutach już
byli na zewnątrz. I jeszcze prezenty przywieźli!
Amerykanie:
- Prezenty? Polacy? Jakie prezenty?
Marsjanin:
- A nie wiem... Jakiś wpierdol, ale wszyscy dostaliśmy.


Ukryty tekst:
Zatonął statek, uratowało się jak zwykle tylko 3 ludzi: Amerykanin, Francuz i Polak. Płyną sobie na tratwie ratunkowej, ale po paru dniach skończył im się prowiant i woda pitna. Na szczęście, gdy byli już do kresu sił, złowili złotą rybkę (a jakże!). Rybka, jak to one mają w zwyczaju (ale tylko te złote), obiecała spełnić 3 życzenia - po jednym na każdego z rozbitków. Na pierwszy ogień poszedł Amerykanin:
- Ja chcę się znaleźć w domu, w ramionach mojej żony, przy dzieciach, psie i Cadillacu...
Rybka machnęła płetwą i *pstryk*... Amerykanin zniknął. Teraz Francuz:
- No, moi też chce się stąd wydostać, ale woli być na francais Riviera, wśród femmes belles, wiesz rybka, plaża, topless, te sprawy.
Rybka oczywista spełnia jego życzenie - *pstryk* ! Nie ma Francuza na tratwie.
Ostatni wyraża swoje życzenie Polak:
- Tego... yyyyy.... ja chcem 4 półlitrówki i... tamtych dwóch z powrotem!!!


A i jeszcze niezła wersja ''kółka i krzyżyk''. Może nie jak ''Strip Poker'', ale też fajne :
http://web.clicknet.ro/eddy23/x-si-zero.swf

AwangardowyKaloryfer 19-05-2009 08:20

@Yakky
Co do rozkręcania się furory ,to miałem na myśli Bózara i nubki ,którzy całkiem nieźle ogarniają i zaczynają pkowac.
Przelec się kiedyś na nogach np. z thais'u do carlin.

Kawały pwnują ,gratz :)

Becia 19-05-2009 11:12

May 19 2009, 03:31:15 CEST Killed at Level 123 by Xespoz



taja cadar


:DDDD

Wielki Youen pogromca mąki bal sie pz odpalic AHAHAHAHAAHAHAHA

montura 19-05-2009 20:34

Ooooohahahahuahuahauhauahuahuha
Yakky ten pierwszy dowcip miażdży!!! Huahuahuahuah

AwangardowyKaloryfer 19-05-2009 22:28

Jak dla mnie wszystkie 3 ownują;D
a teraz jeden ode mnie xD

Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji,podpiera się dlonią o ścianę i mówi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę...
- Tutaj? Jesteś nienormalny.
Noooo, Tak szybciutko, nic się nie stanie...
Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna...
Ale to tylko laska, nic więcej... Kobieto..
Nie, a jak ktoś będzie wychodził...
No dawaj, nie bądź taka...
Powiedziałam Ci, że nie i koniec!
No weź, tu się schylisz i nikt Cię nie zobaczy, głupia.
Nie!
W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny. W koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
- Tata mówi, że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, i jak Ty Mu nie zrobisz to ja mu mam zrobić, a jak nie, to tata mówi, że zejdzie i on mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego k.rewskiego domofonu bo jest 3 w nocy Do cholery!


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 12:28.

Powered by vBulletin 3