Eerion już w Polsce. Czekam na fotorelację z naszego kraju!

Oke, nie bylo mnie tu troche wiec pochwale sie od czasu do czasu.

Wpadlem na 2 anime ktore mnie zainteresowaly, wiec ze sie nudzilem zaczalem ogladac. "He is My Master" bylo ciekawe, ale poza spora dawka fanservice nie bylo tak wciagajace. Bylem natomiast dosyc zadowolony z Hayate No Gotoku. Z tym ze po obejrzeniu 2 sezonow nie czuje sie nasycony. Z tego co sie dowiedzialem manga zaszla dalej, ale anime jak narazie stanelo tam gdzie jest. Szkoda, bo mialem nadzieje dowiedziec sie czegos wiecej o malej A-tan. Z tym ze teraz mam troche ochote poczytac mange, z niedoboru. Ale tego robic nie chce, bo anime juz obejzalem i jak przeczytam mange to mi anime zbrzydnie bo bedzie w porownaniu gorsze.

Już u nas.
A mapę papierową, taką rozkładaną... nie wiem czy mają :D
Jak chcesz sobie fajnie poplanować, to polecam np. przewodnik wiedzy i życia. Sam z niego korzystałem, są tam także informacje na temat metra (np. rozkład tokijskiego). I tam możesz bez problemu sobie to rozplanować.

Wyjechałem z cywilizację w dzicz. Koniec relacji :D

Bądźcie tak mili i subskrybujcie:

http://www.youtube.com/user/WatchAMV?feature=mhum

xD

@top
Zabiorę się chyba za High School of Dead(?). Warto?

@Up

Cycki + zombie = EPIC!

Zombich to tam po macoszemu potraktowano.

@High school of the dead
Anime jest porażką na miarę Kanokona i innych obleśnych ecchi z przerostem formy nad treścią.

Zaś manga jest wspaniała ^^
Biedny Kohta , żadna go nie kocha : / prócz psa lolitki~

http://www.andegrand.pl/article/1296..._w_tvp_kultura

BOŻE!! CO TU SIĘ DZIEJE! :D
Eerion wrócił z Japonii i przywiózł ze sobą animce!

A czego ty oczekiwałeś? Że grype przywiozę?

Wulkaniczną pylicę i niepewny krok od trzęsień ziemi :P

Zacząłem ogladać HSOTD. Zapowiada się bardzo ciekawie. :D

@HOTD: Obejrzałem w półtora dnia - przyjemne anime, ale przesadzone te cycki. Rozumiem, że to ecchi ale omg!

manga jest 10000x lepsza.

Jeśli taki/podobny post już jest to SORRY, ja nie znalazłem - proszę o niebanowanie...

@Topic Obejrzałem sobie przynajmniej parę animacji w życiu: Dragon Ball, Naruto, Bleach, Hellsing, Full Metal Alchemist, Cowboy Bebop i jescze coś by się znalazło pewnie :)

I tak się zastanawiam, czy ludzie którzy wstawiają taki seriale jak Dragon Ball czy Naruto jako "bajki dla dzieci" w ogóle to oglądają???
skąd w Polsce panuje takie przekonanie że każda kreskówka nadaje się dla dzieciaków??? Swego czasu na Jetix leciał Naruto (na szczęście już odpuścili - nie wiem czemu, może kasy brakło, a może ktoś wreszcie się skapnął że to się nie nadaje dla dzieci) - musiałem potem uspakajać moją młodszą siostrę bo jak obejrzała odcinek, bodajże któryś z Orochimaru, potem nie mogła spać. Oglądałem dalsze odcinki nieprzetłumaczone i dalej jest jeszcze "gorzej".pod względem obrzydliwości...

Ja mam 24 lata - mnie to nie ruszy - ale czy na pewno dzieciaki powinny takie coś oglądać?

Mając 5-6 lat nie ruszało mnie GTA 2. Trochę później było to samo z GTA 3. Wszystko zależy od człowieka (dzieciaka). Mnie tam bardziej takie brutalne rzeczy śmieszą, a jakąś dziewczynę mogą doprowadzić do, idk, zemdlenia albo cu. Proste :D

A winrar is me!

@Yuri
Każdy wie, że Ty do normalnych ludzi nie należysz. A jeśli GTA miało jakikolwiek wpływ na to jaki jesteś teraz, to zdecydowanie dzieci nie powinny tego ruszać :p

Co do Naruto, Smoczych Kuli i tym podobnym anime.
Ludzie mówią że to serie dla dzieci... bo to są serie dla dzieci. Zwłaszcza w Jetixowym, ocenzurowanym wydaniu.
Orochimaru należy do dość obrzydliwych postaci, także nie dziwię się reakcji twojej siostry. Zwłaszcza jeśli ma kilka lat.

A czy powinny oglądać? Ja mając 8-9 lat rzucałem się trawą i kamieniami (udawałem że były granatami), coś się stanie jeśli granaty zamienimy na rasengany, a karabiny na kunaie?

Skąd przekonanie że wszystkie animacje są dla dzieci? Zwykły brak rozeznania w temacie, często połączony z ogromną ignorancją. Wielu nie potrafi przyswoić prostych argumentów, że animacja to tylko jeden z wielu sposobów na przedstawienie pomysłu autora.

Nippah~!
Corgar Frizz

Wersja na jetix została bardzo brutalnie ocenzurowana a co krwistsze sceny zostały wycięte. Polecam obejrzenie serii od początku, zobaczysz i zrozumiesz.
Dlatego dobrze, że już tego nie puszczają.
A co do naszej mentalności - w kraju, w którym każdy uważa się za lepszego od otoczenia oraz gardzi (lub naśmiewa się. A najczęściej to i to) tym, czego nie zna/nie rozumie nie oczekuj normalnego podejścia do sprawy. Niestety

A Naruto jest polecany dla starszej dzieciarni, a nie kilkulatków. Dlatego też leciał, nawet na jetixie, gdzieś koło 21...

Ee tam, mnie się podobało (oprócz krowich cyców nauczycielki :( ). Jak to w oppai in love...oppai ippai - ore genki :D

Powiedział człowiek, który się rzucał kamieniami i gwałcił z chłopcami :D

Imho nie ma tu nic dziwnego. Jakoś ja z kolegami lejąc się badylami i klockami nigdy sobie niczego złego nie zrobiliśmy (w dzieciństwie, oczywiście).

Nom. Poza tym niektórzy nie są na tyle bystrzy, żeby dostrzec różnice między takim Tom&Jerry, a Bleachem. Nom.

Nyaa~n

To anime w polskiej wersji nie miało szans, w późniejszych odcinkach musieliby wycinać 60% i to ważnych scen :D Jeszcze jakie bolesne dla uszu to było.
Hyper chyba nie cenzuruje tak mocno anime (o ile w ogóle).

Wolverin - po Iron Man spodziewałem się od tego czegoś więcej, nie zaskakuje jakoś, kreska w miarę ładna.