![]() |
No tak, jak było 1,7(?)gb to ściągało mi się ponad 12h, 512 r0x.
|
Wy się Cataclysmem martwicie, a przed tym jeszcze przynajmniej 2 content patche do ściągnięcia ;)
|
Cytuj:
|
@up
No wlasnie, ani slychu ani widu... |
Cataclysm wyjdzie w 2012, gdy będzie koniec świata!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
<irony mode on>To w WoW-ie będzie koniec świata? Boże mój 80 Paladin! Och nie. Idę Expić.<irony mode off>
|
Cytuj:
Odbiłeś się od traszu i płaczesz? ;-> Kalecgos to był brain check. Brutallus to był gear check. A to, że M'uru był przej*any to inna piłka. Ba, nawet dziś pugi 80ek wipują na Felmyście. Walki były wyzwaniem, a każdy kill przynosił niesamowitą ilość radości. Dziś, po położeniu kolejnego bosa na hardzie czy w hard modzie, nawet nikt się nie uśmiecha, ok, next one please. |
Cytuj:
|
Cytuj:
Ale SWP w wersji Wotlk? Już to widzę... Lich King na czele Vrykuli w Howling Fjord: Icecrown Citadel was merely a set back! |
IceCrown Citadel będzie tak samo skonstruowane jak ToC. Czyli masz zwykły poziom trudności, hard mode i insane. Zresztą można bardzo ładnie zauważyć jak zmienia się filozofia Blizza w WotLK. Z walk polegających na jednej czynności (Naxx, heroiki, początek Ulduar) przez walki polegające na kontroli pola (od Freyi do Yogga, Trial of champion), aż do ToC gdzie dps jest na którymś miejscu a najważniejszy jest mózg. Takie też będzie IC, czyli dla casuali ( :D ) normal 10/25, dla raiding guil HM 10/25, dla hardkorowych gildii insane achivementy.
Blizz nie wróci do czasów gdy stare naxx skończyło jakieś 0.00001% grających ludzi. BTW. tygodniowe wipowanie na mimironie WCALE nie jest przyjemne. |
Cytuj:
A teraz? pfff |
Cytuj:
|
Cytuj:
Aha, i mam nadzieję, że nie będzie wersji LK HM - sama podstawowa walka ma być hard modem... |
Cytuj:
|
Cytuj:
@Cytrynowy Sorbet Przejżałem do 17.09 blue trackera i nie ma słowa o tym co piszesz. Natomiast w poście o dyskusjach panelowych było dużo na temat systemu teleportów z ulduar oraz hard modów i wspaniałego przyjęcia jakie gracze zgotowali tym pomysłom. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
A co do skilli - Archimonde wymagał mózgu i panowania nad sytuacją. DPS na nim wymagany był bodajże 600. |
Cytuj:
|
Cytuj:
Kluczem do sukcesu była przeżywalność _całego_ rajdu. Nikt nie mógł zginąć nie uciekając przed ogniem, tudzież źle kitując ten ogień odcinał pole manewru innym. Nikt nie mógł zginać po air buscie, po prostu musiałeś umieć wylądować. No i decurse. Nikogo nie interesowało ile mag zrobił dpsu, ważne było by skutecznie decursował. Każdy zgon powodował soul charga, co zazwyczaj prowadziło do zgonu następnej osoby i w ten sposób rajd składał się jak kostki domina. A jak nie miał nikogo w melee rangu to szedł finger of death w rajd za 30k. Biegamy. |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 18:19. |
Powered by vBulletin 3