Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   RPG (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=26)
-   -   World of Warcraft - Official Blizzard Servers (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=183914)

Soggus 27-02-2011 14:32

wow jest słaby

Knight Patryk 27-02-2011 16:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ruszek (Post 2802578)
Pograłbym sobie znowu w WoWa : / Warto wydać te 200 zł ? Zmiany fajnie w praniu wyszły ?

osobiscie kupilem prepaida,pogralem 2 dni i mi sie znudzilo.Ale moze u ciebie bedzie inna sytuacja:)

_WrD_ 27-02-2011 16:54

Ja też kupiłem prepaida, założyłem druida, wbiłem 70 level i przestałem grać, ponad połowa prepaida zmarnowana :)

cheeroke 27-02-2011 17:12

Bez max lvla to ta gra raczej was do siebie nie zacheci.

ruszek 27-02-2011 18:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez cheeroke (Post 2802651)
Bez max lvla to ta gra raczej was do siebie nie zacheci.



Ja grałem wcześniej, mam 80 warlocka :P Dlatego się pytam, czy raidy są przynajmniej tak dobre jak w WOTLK, instancję ciekawe, i ogólnie, czy zmiany fajnie wyszły : D

eerion 27-02-2011 18:38

Rajdy w WotLKu były wyjątkowo nudne (poza pojedynczymi).
Cataclism w końcu sprawił, że chce się rajdować. Są wyzwania, jest trudniej ale też ciekawiej.
edit:
Do tego ma w tym dodatku wyjść najbardziej zarąbisty lorowo rajd, detronizujący Battle for Mount Hyjal.
PAtch 4.2 - War of the Ancients.
Jeśli ktoś z was nie obeznany w grze - będzie to kolejny skok w przeszłość. War of the Ancients to pierwsza wojna z demonami - w której naprzeciwko płonącemu legionowi stanęły złączone armie nocnych elfów, taurenów, furbolgów, półbogów i smoków. To także moment zdrady Deathwinga. Ogólnie rzecz biorąc wszystko co się ostatnio działo w warcrafcie (w1-w3+) to co najwyżej partyzantka w porównaniu do tego, co działo się wtedy.

ruszek 27-02-2011 20:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez eerion (Post 2802664)
Rajdy w WotLKu były wyjątkowo nudne (poza pojedynczymi).
Cataclism w końcu sprawił, że chce się rajdować. Są wyzwania, jest trudniej ale też ciekawiej.
edit:
Do tego ma w tym dodatku wyjść najbardziej zarąbisty lorowo rajd, detronizujący Battle for Mount Hyjal.
PAtch 4.2 - War of the Ancients.
Jeśli ktoś z was nie obeznany w grze - będzie to kolejny skok w przeszłość. War of the Ancients to pierwsza wojna z demonami - w której naprzeciwko płonącemu legionowi stanęły złączone armie nocnych elfów, taurenów, furbolgów, półbogów i smoków. To także moment zdrady Deathwinga. Ogólnie rzecz biorąc wszystko co się ostatnio działo w warcrafcie (w1-w3+) to co najwyżej partyzantka w porównaniu do tego, co działo się wtedy.


Chyba jednak kupie cata :evul: Znacie jakąś fajną stronkę gdzie mogę zamówić tanio Cataclysm w Boxie ?

Vil 27-02-2011 20:22

nic, trzeba wyłożyć kasę ...

bugajek4 28-02-2011 00:07

nie wchodziłem na to forum chyba od 2-3 lat :P w końcu jakiś ciekawy temacik!
widzę, że sporo osób z mojego rodzinnego BLa :) witam i pozdrawiam, mag z Its Always Tanks Fault :P
u nas gildia całkowicie casual, jak myślicie 9/12 to dobry wynik jak na spokojne raidowanie pon-śr po 3h? :) na razi zostali do ubicia alkaida, , nef i cho'gall .pierwszych dwóch jeszcze nie próbowaliśmy ale na cho'gallu ostatnio zaliczyliśmy 2 dni wipe i nie padł ;( pewnie na 25man by poszło łatwiej bo nie jest aż tak strasznie wymagający ale cóż... nie zebrała się 25-tka :) najlepsza próba - zjechany do 3% X( :D
pozdrawiam was.

Rybzor 28-02-2011 00:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez bugajek4 (Post 2802696)
nie wchodziłem na to forum chyba od 2-3 lat :P w końcu jakiś ciekawy temacik!
widzę, że sporo osób z mojego rodzinnego BLa :) witam i pozdrawiam, mag z Its Always Tanks Fault :P
u nas gildia całkowicie casual, jak myślicie 9/12 to dobry wynik jak na spokojne raidowanie pon-śr po 3h? :) na razi zostali do ubicia alkaida, , nef i cho'gall .pierwszych dwóch jeszcze nie próbowaliśmy ale na cho'gallu ostatnio zaliczyliśmy 2 dni wipe i nie padł ;( pewnie na 25man by poszło łatwiej bo nie jest aż tak strasznie wymagający ale cóż... nie zebrała się 25-tka :) najlepsza próba - zjechany do 3% X( :D
pozdrawiam was.

Zjechanie chogala do 3% to żaden wyczyn. My przed pierwszym jego ubiciem mieliśmy 5 razy z rzędu próbę z 1-2%. 300k hp, 200k, 70k hp, raz nawet było 30k hp. Kluczem do sukcesu w tym jest wejście w ostatnią fazę z nie więcej niż 10% corruption u wszystkich. Jeżeli padacie pod koniec, to znaczy że tak nie jest : p.

cheeroke 28-02-2011 11:25

Wczoraj wipe 19% na Sinestrze;( Pada dzisiaj i koniec progressu:P

CytrynowySorbet 28-02-2011 13:23

Ja powiem tak - jeśli nie macie zamiaru grać end game (i mówię tu o prawdziwym end game, a nie robieniu dungeonów), to Cata naprawdę szybko wam się znudzi. Wiem to na przykładzie kumpla, który uparcie nie chce raidować i chce grać zupełnie casualowo. Wyszło z tego to, że po wbiciu 85 robi nową postać, bo ta mu się znudziła. Ilość nowych klas do wyboru w końcu mu się skończy i nie wiem co wtedy zrobi.

Same raidy w Cata są świetne. Osobiście bardziej podoba mi się Blackwing Descent, z dwóch względów. Pierwsze - klimat instancji (wygląd i muzyka są świetne i bardzo dopracowane. Z balkonu Omnotron Defense System widać wnętrze Blackrock Mountain, a pierwsze zejście windą i widok zwisających martwych smoków robił wrażenie). Drugie - sama koncepcja instancji i encounterów. Nie są to może jakieś niebywale nowe pomysły, ale jest tu wszystkiego po trochu zrobione w bardzo ciekawy sposób. A heroic mode'y tylko dodają smaczku (w końcu główny boss instancji interweniuje i próbuje nam utrudnić zadanie, a nie siedzi z założonymi rękoma). Bastion trochę mniej fajny, ale to wszystko nadrabia Cho'Gall i jego wstawki (a zwłaszcza te Galla :D).
Za to kompletnie nie podoba mi się Tron Czterech Wiatrów. Pewnie twórcy pomyśleli sobie, że jeśli będzie się działo wiele rzeczy naraz, to będzie fajnie, ale trochę przedobrzyli. Poza tym wygląd i muzyka... Będąc tam zastanawiam się, czemu ja w ogóle walczę z tymi... istotami. No i sam koncept pokonania Elemental Lorda + chujowe looty = podziękuję.

Poza tym podoba mi się jedna rzecz - każdy encounter staje się prosty, jeśli wypracuje się odpowiednią taktykę. Randomowości trochę jest (Omnotron, Cho'Gall...), ale można przymknąć oko.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez cheeroke (Post 2802720)
Wczoraj wipe 19% na Sinestrze;( Pada dzisiaj i koniec progressu:P

A Al'akir?
U nas hopefully pada dziś Cho'Gall, a potem czas na Nefa :s

cheeroke 28-02-2011 13:58

Al'akir zabity na 10.Ja nie bylem ani na killu na 10 i prawdopodobnie nie bede progressowal 25 z czego akurat sie bardzo ciesze.Sposob zabijania go na 25 az sam sie prosi o to zeby go na tej 25 nie robic:D Zreszta mnie osobiscie interesuje tylko ranking ogolny i pozycja po zabiciu sinestry mnie jak najbardziej usatysfakcjonuje.No i chcialbym juz sie zając przygotowaniem do matury.
Co do Al akira i tronu to looty tam sa wlasnie zajebiste tylko szansa na to ze wypadnie item z akurat takim rozkladem statow jaki ty potrzebujesz jest dosyc mala xD A same raidy w cata sa dosyc fajne tylko ze nerwi ta ilosc bugow szczegolnie majac na uwadze to ile trwala beta.Najlepszy przyklad to atramedes xD na palcach jednej dloni moge policzyc gildie ktore nie zrobily tego bossa na exploicie :P

CytrynowySorbet 28-02-2011 19:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez cheeroke (Post 2802728)
Co do Al akira i tronu to looty tam sa wlasnie zajebiste tylko szansa na to ze wypadnie item z akurat takim rozkladem statow jaki ty potrzebujesz jest dosyc mala xD

O to właśnie chodzi. To już wolę mieć 40% szansy na taki sobie item, niż 5% na super zajebisty, który do tego needuje np. 5 osób. Mam nadzieję, że to ostatni taki loottable, bo random stats to fail na end game.

Cytuj:

A same raidy w cata sa dosyc fajne tylko ze nerwi ta ilosc bugow szczegolnie majac na uwadze to ile trwala beta.Najlepszy przyklad to atramedes xD na palcach jednej dloni moge policzyc gildie ktore nie zrobily tego bossa na exploicie :P
Albo Cho'Gall i ta podłoga na środku...

eerion 28-02-2011 19:07

Cytuj:

Będąc tam zastanawiam się, czemu ja w ogóle walczę z tymi...
Ponieważ stoją po stronie Deathwinga? :D
Elemental Lords byli kiedyś podwładnymi Old Godów.
Cytuj:

No i sam koncept pokonania Elemental Lorda + chujowe looty = podziękuję.
Powiedy to ludziom, którzy cisnęli Molten Core pół roku ;)

A tak na serio - fakt, że Throne nie jest jakiś mega dopracowany, ale chodzi pewnie tu o fakt, że jest to motyw kończący wojnę w Uldum. A, że nie ma sensu robienia kompletnego kompleksowego rajdu doprowadziło do powstania czegoś takiego. Rajd jest swoją drogą prawie identyczny jak Gruul's Lair z TBC. Ja tam osobiście nie narzekam.

ruszek 28-02-2011 21:13

No to cata zamówiony ;) Były chwilę wahania, ale wydaje mi się że warto. Jak moje konto ma status frozen to wystarczy kupić pre-paida?

CytrynowySorbet 28-02-2011 21:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez eerion (Post 2802756)
Ponieważ stoją po stronie Deathwinga? :D
Elemental Lords byli kiedyś podwładnymi Old Godów.

Wiem, wiem, ale tego kompletnie tam nie czuć. To bardziej przypomina plac zabaw dla małych elementalków :(

Cytuj:

Powiedy to ludziom, którzy cisnęli Molten Core pół roku ;)
Molten Core to nie elemental plane. Co do tronu nie jestem pewien czy jest on częścią Skywall, więc się nie wypowiem.
EDIT: No cóż, wowpedia mówi, że tron i pinnacle to Skywall. Więc pokonać Elemental lorda w jego plane'ie (a więc go zabić), to nie to samo co zbanishować w innym miejscu. No, ale... Ragnaros będzie następny...

@ruszek: Tak, wystarczy prepaid.

Svargrond 03-03-2011 13:42

Nuda na max lvl
 
Z mojego punktu widzenia wow na max lvl to straszna nuda dla osoby która lubi grać pvp i chce coś znaczyć na serwie.


Jedyny plus to raidy.

Po prostu nie ma tam konfliktów miedzy gildiami czego osobiscie mi brakuje. Po mijam fakt że nie można zabić gracza tej samej frakcji na expie.

ruszek 03-03-2011 13:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Svargrond (Post 2803019)
Z mojego punktu widzenia wow na max lvl to straszna nuda dla osoby która lubi grać pvp i chce coś znaczyć na serwie.


Jedyny plus to raidy.

Po prostu nie ma tam konfliktów miedzy gildiami czego osobiscie mi brakuje. Po mijam fakt że nie można zabić gracza tej samej frakcji na expie.



To jest właśnie fajne. Jesteście w tej samej frakcji - więc nie możecie się zabijać. Proste i logiczne.


Jutro będę miał prawdopodobnie prepaida, build na 85 już mam, gdzie expić też wiem, teraz tylko build 80-85 :/ Tradycyjnie gram warlockiem,i chyba wezmę demonology. Poradziłbym se sam, gdyby nie to że pozmieniali strasznie te talenty, i za cholerę nie wiem w co dawać.

Svargrond 03-03-2011 14:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ruszek (Post 2803022)
To jest właśnie fajne. Jesteście w tej samej frakcji - więc nie możecie się zabijać. Proste i logiczne.


Jutro będę miał prawdopodobnie prepaida, build na 85 już mam, gdzie expić też wiem, teraz tylko build 80-85 :/ Tradycyjnie gram warlockiem,i chyba wezmę demonology. Poradziłbym se sam, gdyby nie to że pozmieniali strasznie te talenty, i za cholerę nie wiem w co dawać.

Tak proste i logiczne. Ale jeśli ktoś przeszkadza Tobie w robieniu qesta to nie masz ochoty go zabic ?

Bo ja mam, taka pozostałość po Tibi :P

ruszek 03-03-2011 14:14

Ja nawet na BL'u nie miałem takiej sytuacji że mi ktoś przeszkadza w queście :P Wystarczy grzecznie poprosić.

eerion 03-03-2011 19:05

Cytuj:

Tak proste i logiczne. Ale jeśli ktoś przeszkadza Tobie w robieniu qesta to nie masz ochoty go zabic ?

Bo ja mam, taka pozostałość po Tibi
Jeśli ktoś mi przeszkadzał w robieniu questa to najcześciej to był aluch.
A jeśli tą postać levelowałem na serwerze PvP to... hyhyhyhy
Cytuj:

Z mojego punktu widzenia wow na max lvl to straszna nuda dla osoby która lubi grać pvp i chce coś znaczyć na serwie.
Gówno prawda.
Mój znajomy, miał rogala Khorne w podstawce. Nie było osoby ze światka pvp, która go nie znała. Po stronie aluchów to dochodziło do (wręcz komediowych sytuacji), że jeśli zauważali, że ten wchodzi w stealtha, to zaczynali biec we wszystkie strony, ale nie tam.
Druga sytuacja - już Wrath of the Lich king, realm sunstrider. Aluchowy nelf druid, miał ponad 100k HK (i tytuł of the alliance). Ledwo się przeniosłem na serw i zacząłem grać pvp, to o nim usłyszałem. Choć to już były battlegroupy, więc jest kilka serwerów i niby ciężej się wybić. Ale on nie miał z tym problemów.
Więc bez pitu pitu mi, że się nie da. Ta gra ma nieporównywalnie większą społeczność, dlatego jest trudniej się wybić niż w Tibii. Ale to bynajmniej nie znaczy, że się nie da. Wszystko się da. Tylko trzeba się za to zabrać porządnie.

ruszek 03-03-2011 19:45

a ja bym nadal prosił o ten build...

Svargrond 03-03-2011 21:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez eerion (Post 2803054)
Jeśli ktoś mi przeszkadzał w robieniu questa to najcześciej to był aluch.
A jeśli tą postać levelowałem na serwerze PvP to... hyhyhyhy

Gówno prawda.
Mój znajomy, miał rogala Khorne w podstawce. Nie było osoby ze światka pvp, która go nie znała. Po stronie aluchów to dochodziło do (wręcz komediowych sytuacji), że jeśli zauważali, że ten wchodzi w stealtha, to zaczynali biec we wszystkie strony, ale nie tam.
Druga sytuacja - już Wrath of the Lich king, realm sunstrider. Aluchowy nelf druid, miał ponad 100k HK (i tytuł of the alliance). Ledwo się przeniosłem na serw i zacząłem grać pvp, to o nim usłyszałem. Choć to już były battlegroupy, więc jest kilka serwerów i niby ciężej się wybić. Ale on nie miał z tym problemów.
Więc bez pitu pitu mi, że się nie da. Ta gra ma nieporównywalnie większą społeczność, dlatego jest trudniej się wybić niż w Tibii. Ale to bynajmniej nie znaczy, że się nie da. Wszystko się da. Tylko trzeba się za to zabrać porządnie.


Tak masz racje wow posiada większą społeczność. Ale z perspektywy gildia i korzysci finansowe jakie płyną z zabicia kogoś?
Takowych nie ma

Bo co mnie interesuje konflikt wirtualny horda v alianci. Bardziej realny konflikt dotyczył by dwóch stron jak np dwie gildie które mają powód do wojny.

Grałem 5 lat na danubi w tibi. Jak dla mnie wow pod kątem pvp nie ma sensu ( nie mam powodu by kogoś zabic)

Gra jest tylko nastawiona na jeden konflikt stworzony przez producenta.

CytrynowySorbet 03-03-2011 21:55

Sęk w tym, że wojna horda vs alianci to sedno tej gry. W końcu to WARcraft. Wydaje mi się jednak, że gdybyś pograł trochę w WoWa, to zmieniłbyś zdanie.

cheeroke 03-03-2011 22:50

Tylko ze pvp w wowie to areny i bg a nie latanie po mapie i zabijanie ludzi.

eerion 03-03-2011 23:13

Cytuj:

Tak masz racje wow posiada większą społeczność. Ale z perspektywy gildia i korzysci finansowe jakie płyną z zabicia kogoś?
Takowych nie ma
Perspektywy zysków gilidowych PvP? Oczywiście mounty, tytuły i walka o miano najlepszej PvP gildii. Ja wiem, że ty chcesz wojen, gdzie 100 ludzi stoi w miejscu i trzaska UHy i SDki w siebie nawzajem, ale ta gra jest bardziej skomplikowana. Tutaj nie ma takiego "my idziemy na was i kto wyjdzie zwycięsko koxi". Choć oczywiście można tego typu pojedynki między gildiami urządzać - a nawet wewnątrz gildyjne, za pomocą war games.
Liczy się to co potraficie osiągnąć jako team. I skoro organizowane są turnieje arenowe o kasę, oznacza to, że jest to coś naprawdę wymagającego.
I to właśnie czyni wsio interesującym.

bugajek4 04-03-2011 01:59

oh yea! :D pochwalić się trzeba. niestety nie wypaliła dzisiaj 25-tka, 2 dziesiątek też się nie dało zebrać to nastawiliśmy się na progress i złożyliśmy 10 man, rada za 2 podejściem padła no i ......... cho'gall w końcu!!! :D było chyba 10 wipów i za 11 padł! Oraaaaaz token dla maga padł, który wygrałem <3 :D jeszcze 1 ring i pełny epic będzie :) hehe może i cieszę się jak dziecko ale ubicie progressowego bossa dużo funu daje :) pozdrawiam, mag Its Always Tanks Fault.

CytrynowySorbet 06-03-2011 21:41

Cho'Gall HC w koooooooooońcu down...

Vil 06-03-2011 22:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Svargrond (Post 2803076)
Tak masz racje wow posiada większą społeczność. Ale z perspektywy gildia i korzysci finansowe jakie płyną z zabicia kogoś?
Takowych nie ma

Bo co mnie interesuje konflikt wirtualny horda v alianci. Bardziej realny konflikt dotyczył by dwóch stron jak np dwie gildie które mają powód do wojny.

Grałem 5 lat na danubi w tibi. Jak dla mnie wow pod kątem pvp nie ma sensu ( nie mam powodu by kogoś zabic)

Gra jest tylko nastawiona na jeden konflikt stworzony przez producenta.

A jakie korzyści finansowe z zabicia kogoś masz w Tibii ? Wyładujesz tonę zapasów po to, aby w nierównej walce kogoś sprowadzić do parteru, w dalszej kolejności niewykluczone, że przylecą do Ciebie gościa koledzy i tym razem oprócz zapasów stracisz jeszcze trochę levela.

Jedyna korzyść jaka płynie z walki w Tibii to wpływy, które sprowadzają się do tego, że banda dzieciaków może bez ograniczeń wylewać swoje frustracje, bo producent gry ich nie przywołuje do porządku a jakakolwiek przeciwwaga ze strony społeczności została zlikwidowana na zasadzie "whatever means necessary" (wliczając w to listy, hacki, magebomby, jakieś groteskowe nocne masslogi 20 osób żeby dorwać jednego gościa). W WoWie i tuzinie innych gier w tym względzie przynajmniej panuje porządek - bo jest wprost powiedziane, że pvp to jest kolejna płaszczyzna rywalizacji w której możesz udowodnić wyższość umiejętności, a nie jakaś bezwładna, nieuregulowana, niezbalansowana nawalanka.

bugajek4 07-03-2011 15:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2803364)
Cho'Gall HC w koooooooooońcu down...

brawo, dużo walka różni się od normal mode?

CytrynowySorbet 07-03-2011 21:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez bugajek4 (Post 2803398)
brawo, dużo walka różni się od normal mode?

Bardzo i to jest właśnie śmieszne. Jak faceroll zmienia się w ciężką walkę, podczas gdy niektóre TRUDNIEJSZE na normalu są łatwiejsze na hc. Coś jak Lich king hc. Nie żeby to było złe, że heroic mode'y są ciężkie. Ale po prostu przepaść między difficulty jest ogromna.

kołbaś 07-03-2011 22:09

i o to chodzi, blizzowi o to chodzilo wprowadzajac heroic mody. Zeby causaultowe gildie mogly robic takie raidy i isc dalej a nolify dalej bily HC i sie tym podniecac, bo wczesniej nolify tylko robily raidy a causaltowie mogli najwyzej w pvp powalczyc lub robic w nieskonczonosc kara lub grulla.

CytrynowySorbet 12-03-2011 00:34

Nefarian hc down! Niestety Innominate sprzątnęło nam realm firsta sprzed nosa, no ale nic to. Kill wart wipowania :)

_WrD_ 12-03-2011 01:39

Znowu dziecko Tibii próbujące udowodnić, jaki ten WoW jest do dupy i w ogóle? Jak czytam te jego argumenty to litościwy uśmiech wkrada się na twarz, a do myśli przychodzi "o kurwa". :D

Rybzor 12-03-2011 06:57

Sorbet jaka jest dobra taktyka na halfusa na HC?

CytrynowySorbet 12-03-2011 10:29

Na początek to najlepiej 4 tanków, 8 healerów. Pullujecie whelpy (które przy okazji padną na aoe, więc nie focusujcie się specjalnie na nich), Time Wardena i Storm Ridera. Pierw zabijacie Wardena, potem Storm Ridera, pullujecie NEther Sciona (whelpy powinny już nie żyć do tej pory). Full nuke na bossa, sciona nie bijecie.

Rybzor 12-03-2011 12:02

Nie no o 10tke mi chodzi. Robiliśmy tak jak piszesz mniej więcej. Myślisz, że 4 healów to dobry pomysł? :P

CytrynowySorbet 12-03-2011 14:10

Aaa... no cóż, na 10 nie robiłem, słyszałem że to jeden z tych hardmodów które na 10 są w cholere trudniejsze... z 4 dpsami nie wiem czy wyrobicie się do enrage. Narazie popróbowałbym na 3 i zobaczył czy jest problem z utrzymaniem tanków. Pamietajcie ze grunt to dobre uzywanie cd na przezywalnosc i regen many.

ruszek 12-03-2011 19:49

Same Wipe'y na Heroicach, jak tak dalej pójdzie to nie będzie co robić >.>


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 12:17.

Powered by vBulletin 3