![]() |
Cytuj:
|
Większość fobii przełamałam, chociaż te trenowanie z pająkami nie było zbyt przyjemne.
Co do moich aktualnych fobii... Mojej śmierci się nie boję, ja tam to pal sześć, ale boję się śmierci oraz cierpienia najbliższych mi osób. |
@up: to zostaw mnie w spokoju! zawsze jak do mnie gadasz mam ochotę się powiesić! ;(
|
@Celoz
Uraz po wrobieniu przez Mambomiszę? Masz nerwicę natręctw, kiciaczku. Your Nightmare. Przepraszam za post nie na temat. #300 ;> |
Taaa
Zaloze sie, ze wiekszosc z was gdyby zobaczyla karalucha padlaby trupem na 3m przed nim. ;p Nigdy nie zapomne tych karaluchow za szafa w starym mieszkaniu (parter). Boje sie nocy gdy obejrze "nie do wiary" lub 997 brrrrr (br?). Wtedy czlowiek czuje, ze ktos jeszcze jest. |
Ja jak jeszcze mieszkalem w blokach, mialem jakies 12-13 lat, obudziłem sie wczesnym rankiem, odkrywam kołdre, a obok mnie lezy zdechly karaluch. Myslalem ze wyskocze przez okno :P. Obecnie mieszkam w domku wolnostojacym na obrzezach miasta i nie mam karaluchow ;)
|
Ja się boję dwóch rzeczy... ciemności i taty (po wywiadówce ;)).
|
ja mam fobie na zlodziei jak ide sam ulica to sie boje ze ktos mnie napadnie mimo to ze mieszakm w dobrej dzielnicy.
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 03:05. |
Powered by vBulletin 3