Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Eternia (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=216)
-   -   Eternia. (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=164681)

Szczykus 14-02-2008 20:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Sibutu (Post 1899354)
W bajki wierzysz, oni sie nikogo nie boja, a przegrali ob przez problemy z internetem bysena, jedna bitwa wojny nie rozstrzyga, ciagle wygrywaja o 80 fragow.

Czas pokaże ... Dec napewno wygra wojne fragami jedyna szansa to żęby sie podali. War się rozkręca teraz sie dopiero wszystko okaże.

Sibutu 14-02-2008 20:20

Przewaga Decessus polega na tym, ze to oni dyktuja w tej wojnie reguly. Tak wiec jak im sie znudzi, to z pewnoscia sie 'poddadza' i zaczna przeliczac kase, ktora w tym czasie sciagneli.

damidajlek 14-02-2008 21:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bikekrolik (Post 1899112)
ok postram sie zmienic troche temat waszej rozmowy :P

jak sadzicie czy teraz wojna nabierze innego wymiaru po przylaczeniu sie Night do wojny i czy czlonkowie Decessus moga sie teraz bardziej obawiac o swoje "tylki" ?

Moim zdaniem wojna moze nabrac teraz innego wymiaru, w Night i Polaniie jest wielu doswiadczonych graczy co moze wrozyc nam tyle ze walka stanie sie wyrowna (tutaj mozna dyskutowac, poniewaz od poczatku wojny Decessus nie mialo przewagi liczebnej, za to mieli przewage w tym ze byli bardziej doswiadczeni)

pozdrawiam :)

Kto tam jest doswiadczonym graczem :)

Moffler 14-02-2008 22:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Snagoth (Post 1899547)
Wkoncu ktos zaczal normalny temat a nie same klotnie o.O thx Bike~ :*

wiec co do OB to poprostu osoby z gildii Night/Polanie maja wieksze pojecie o walce w Tibii niz Rebels. Trzeba tez przyznac troche racji Rebels ze samymi knightami jest trudno wygrac ale to ma swoje plusy i minusy tak samo jak to ze w Dec~ jest wiekszosc sorckow. Knighci w rebels przy dobrym zgraniu moga byc nie do rozwalenia a sorckowie w Dec~ moga sie skladac jeden po drugim przy dobym zgraniu bo to wkoncu tylko sorckowie... Co do samego OB to po prostu bylo widac to ze w Dec~ jest duzo mnie osob i a osoby z Night/Polanie nie boja sie walczyc... najlepszym przykladem moze byc Defek ktory z tego co pamietam nigdy nie bral udzialu w zadnych wojnach, zawsze byl uwazany za 'nooba pvp' (to nie moja opinia tylko wiekszosci osob na Eterni, ja oceniam po tym co widze a nie po tym ze nigdy nie walczyl, ja tez nie walczylem nigdy w wojnie na Eterni a nie uwazam zebym mial slabe pvp) a wcale sie tak nie zachowywal, wychodzil odwaznie do przodu zwracajac uwage Dec~ na siebie a reszta gildii atakowala... i Defek wiedzial ze nie zlozy sie tak szybko bo reszta gildii nie stala i nie patrzyla sie tylko ciagle m walle i sdki wiec Dec~ nie moglo spokojnie atakowac Defka bo tylko tak mogli by go zlozyc... mysle ze 'lagi Bysena' sa tylko wymowka... a Dec~ wezmie ta lekcje to serca i napewno nie bedzie juz swobodnego biegania kolo 30 osob i kazdego pokolei skladaina :)

troche pedalskim akcentem zaczales. pvp defendera objawia sie wedlug ciebie w 'bohaterswie', w ktorym to wylecial na pierwszy ogien?

Magcharadzdza 14-02-2008 22:56

Witam ludki i ludziki...

Raczej nie wypowiadam sie w tematach na tibia com, tibia pl itp itd... Powodem tego jest jak mozna sie domyslic:
- bezsensowne gadki <patrz kilka wypowiedzi roznych osob>
- wyzywanie jeden drugiego
- zgrywanie kozaczkow
oraz wiele innych rzeczy, ktore naprawde nie sa potrzebne do rozmowy na dany temat.

Chcialbym sie odniesc do tej wojny bo wiem co nieco o wlasciwie kazdym z czlonkow Decessus no i jak wiadomo jestem w tej wojnie.
Decessus bedzie walczylo dlugo bo tak jak juz ktos napisal wczesniej sa znudzeni graniem. To jednak nie tlumaczy ich debilskiego zachowania jakim jest zabijanie kazdego gracza biegajacego po Eterni, glownie polakow.
Poki mieli wojne z McG, RO, Rebels ja tam nie mialem nic przeciwko bo wojna jest wojna i tyle. Natomiast kiedy zaczeli zrobic msowe pk'owanko na ludziach to juz mi sie nie podobalo bo nie lubie takiego zachowania.
Kazda osoba co mowi, ze jemu to pasuje pieprzy bzdury. I tu pewnie padnie pytanie od kogos... "A co nie mozna pkowac wszystkich??" otoz chodzi o fakt przesadzania i przeciagania struny. Ludzie tacy jak Dami~ popieraja takie cos z 2 glownych powodow:
1) pomagaja deessus bo licza na to, ze pozniej beda mieli jakies specjalne wzgledy
2) kazdy, ktory nie byl zlapany przez decessus mowi, ze jemu to wisi do poki to i po niego nie wpadna
Owszem sa gildie jak Pink, DL, Maelstorm, ktorych Decessus nie bedzie bilo z wiadomych wzgledow. <bo osoby z Decessus sa bylymi czlonkami tych gildii>
Ja doszedlem do wojny tylko dlatego, ze mam w dupie juz Tibie juz od jakiegos czasu a i nie chce zeby ludzie, ktorzy sie dobrze bawia ta gra nie mieli okazji grania poniewaz kilku znudzonych kolesi postanowilo sobie zabijac kazdego pokolei.
Ci co mnie znaja wiedza, ze nigdy nikogo nie zabilem od tak sobie. Jakby kazdy sie trzymal normalnych regol gry i nie zgrywal idioty byloby o wiele lepiej na Eternii i na Tibii.
Faktem jest tez, ze ci ktorzy zgrywaja wielkich wojownikow i bohaterow w grach komputerowych online tak naprawde nic nie znacza w rl. Glownie sa to dzieci lub ludzie bez wyksztalcenia nie robiacy nic oprocz ciezkiej pracy fizycznej no i potem probuja sobie w ten sposob wynagrodzic swoje beznadziejne zycie rl w grach.
Na koniec zycze Night, Mcg, Rebels, RO oraz swojej gildii i mi samemu powodzenia w tej wojnie.
ps. Chcialbym zeby ludzie pewnego dnia zrozumieli, ze gra jest dla wszystkich a nie tylko dla kilku osob...

pozdro
Kris

Szczykus 14-02-2008 23:21

Mądre słowa B) Ale wątpie Kris żeby to się kiedyś spełniło bo zawsze bezie garstka takich ludzi ...

damidajlek 14-02-2008 23:46

@up

lubie ich tez za to ze sie z nimi latwiej dogadac niz z niektorymi polakami (h lvle ktore uwazaja sie za lepszych od inny bo maja wieksze lvle )

bozs 15-02-2008 08:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Magcharadzdza (Post 1900073)
Ci co mnie znaja wiedza, ze nigdy nikogo nie zabilem od tak sobie.
Kris

mnie keidys zabiles z rok temu podczas zabawy jak bylismy w McG :[ jeden sd za duzo :P nie pamietasz?;>

Snagoth 15-02-2008 14:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Moffler (Post 1900048)
troche pedalskim akcentem zaczales. pvp defendera objawia sie wedlug ciebie w 'bohaterswie', w ktorym to wylecial na pierwszy ogien?

nie pedalski akcent tylko sympatia do Bike~ :)

mozna powiedziec ze tak. Wie o tym ze ma duzo hp, ze nie da sie go tak latwo zlozyc wiec wiadomym jest ze powinien leciec na samym poczatku zeby uwaga Dec~ byla skierowana na niego.. podczas biegania jest trudniej uderzyc ladne combo tym bardziej ze zeby zlozyc Defka musili by tych comb jebnac ladnych pare razy.. a przy uhaniu defka jest praktycznie nie do ubicia przy takim dmg jaki maja Dec~. Uwaga skierowana na nim a mages wala sd... od tego wlasnie jest knight zeby blokowal :) I wlasnie pokazal ze nie jest 'noobem pvp' bo nie bal sie wyjsc i 240ek nie stal z tylu ekipy a 130 sorcki przed nim... ;)

didisek 15-02-2008 14:07

Witam Wszystkich
Hmm pewnie zaraz i mi sie dostanie pare niemilych slow za to co napisze, ale chcialabym wypowiedziec sie tez w tej kwestii. Bylam w RO i bylam w tej wojnie, wiec jakies minimalne pojecie mam o tym co sie dzialo :(
Patrzac na to wszystko z perspektywy czasu, moge powiedziec, ze samo RO nie bylo az taka zla gildia. Psychopata naprawde mial dobre intencje, dobry pomysl na stworzenie gildii... Zebral wielka ilosc Polakow, ludzi, ktorzy mieli potencjal i mogli duzo osiagnac (oczywiscie mowie w tym miejscu nie o wszystkich osobach z RO i Rosi) Dopoki byl Psychopata i nad tym czuwal, to wszystko trzymalo sie kupy :p Trudno mi teraz powiedziec co poszlo nie tak, jaki popelnilismy blad, ze wszystko zaczelo sie piepszyc :( Wielkim minusem RO byla ogromna przewaga ek stanowiaca prawie 80% ludzi w gildii, ludzi , ktorzy po letnim Update zaczeli tak szybko wbijac lev. Psychopata zaczal sciagac do gildi prof magiczne, ale chyba zaczal to robic zbyt pozno, bo dopadl go zimowy update, a co za tym idzie jednak "znaczne" oslabienie knightow. Gdy zaczela sie war, przy stanie ~80 osob w gildi, mielismy tylko 3 drutkow i 6 sorcow :(... To, ze mielismy przewage liczebna, nie znaczylo, ze jestesmy w stanie wygrac ta wojne. Ponad polowa gildi, niemiala pojecia o pvp, nie brala udzialu w zadnej wojnie etc.
Gdyby Bysen nie robil takiego wielkiego PA na Eternii, moze stan fragow tej war bylby inny i bardziej miazdzacy dla RO i McG. Ale z drugiej strony dobrze, ze tak sie stalo. Pokazalo innym, ze niemozna tolerowac az takiego naginania zasad. Zgadzam sie w 100% z Krisem. Eternia jest takim a nie innym serverem,zawsze bylo PA i chyba nigdy nie zniknie... ale nie przesadzajmy z tym az tak bardzo i nie robmy to masowo:(:(:( Jestesmy ludzmi a nie banda orangutanow siedzacych przed komputerami, a ludzie potrafia sie dogadac, zreszta do tego sluzy "dialog". Wiadomo, ze zdarzaja sie sytuacje, w ktorych to nie jest rozwiazaniem, zreszta zasady tej gry dopuszczaja do takiego zachowania, ale robmy to wszystko w rozsadny sposob. To co zrobil BYsen, zapisze sie w historii Eterni i napewno dlugo bedziemy o tym dyskutowac i to wspominac. Mam tylko jedna malutka nadzieje, ze kazdy wyciagnie z tego odpowiednie wnioski, bez znaczenia po ktorej obecnie stronie stoi:) Ta gra potrafi uczyc...

PS. Na koniec, chcialabym zyczyc Wszystkim powodzenia i osiagania dalszych sukcesow na Eterni

Sibutu 15-02-2008 14:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez didisek (Post 1900749)
Gdy zaczela sie war, przy stanie ~80 osob w gildi, mielismy tylko 3 drutkow i 6 sorcow :(... To, ze mielismy przewage liczebna, nie znaczylo, ze jestesmy w stanie wygrac ta wojne. Ponad polowa gildi, niemiala pojecia o pvp, nie brala udzialu w zadnej wojnie etc.

I wlasnie dlatego powstal Decessus i rozpoczeli te wojne.

didisek 15-02-2008 14:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Sibutu (Post 1900774)
I wlasnie dlatego powstal Decessus i rozpoczeli te wojne.

Wiem Sibutu :) Uwazam, ze Bysen wysmienicie wykorzystal ta sytuacje. Ogromnym plusem dla Niego byl jeszcze Update, zreszta wojna zaczela sie 3 dni po nim i patrzac na to obiektywnie Bysen jest cholernie dobrym strategiem

Szczykus 15-02-2008 16:56

Bysen dokładnie wiedział jak będzie wyglądała wojna po update z taką gildią która ma pełno knightów i to wykorzystał. Z resztą połowa knightów nie umiała się wtedy potionować dobrze ...

Kuto 15-02-2008 18:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Magcharadzdza (Post 1900073)
Witam ludki i ludziki...

Raczej nie wypowiadam sie w tematach na tibia com, tibia pl itp itd... Powodem tego jest jak mozna sie domyslic:
- bezsensowne gadki <patrz kilka wypowiedzi roznych osob>
- wyzywanie jeden drugiego
- zgrywanie kozaczkow
oraz wiele innych rzeczy, ktore naprawde nie sa potrzebne do rozmowy na dany temat.

Chcialbym sie odniesc do tej wojny bo wiem co nieco o wlasciwie kazdym z czlonkow Decessus no i jak wiadomo jestem w tej wojnie.
Decessus bedzie walczylo dlugo bo tak jak juz ktos napisal wczesniej sa znudzeni graniem. To jednak nie tlumaczy ich debilskiego zachowania jakim jest zabijanie kazdego gracza biegajacego po Eterni, glownie polakow.
Poki mieli wojne z McG, RO, Rebels ja tam nie mialem nic przeciwko bo wojna jest wojna i tyle. Natomiast kiedy zaczeli zrobic msowe pk'owanko na ludziach to juz mi sie nie podobalo bo nie lubie takiego zachowania.
Kazda osoba co mowi, ze jemu to pasuje pieprzy bzdury. I tu pewnie padnie pytanie od kogos... "A co nie mozna pkowac wszystkich??" otoz chodzi o fakt przesadzania i przeciagania struny. Ludzie tacy jak Dami~ popieraja takie cos z 2 glownych powodow:
1) pomagaja deessus bo licza na to, ze pozniej beda mieli jakies specjalne wzgledy
2) kazdy, ktory nie byl zlapany przez decessus mowi, ze jemu to wisi do poki to i po niego nie wpadna
Owszem sa gildie jak Pink, DL, Maelstorm, ktorych Decessus nie bedzie bilo z wiadomych wzgledow. <bo osoby z Decessus sa bylymi czlonkami tych gildii>
Ja doszedlem do wojny tylko dlatego, ze mam w dupie juz Tibie juz od jakiegos czasu a i nie chce zeby ludzie, ktorzy sie dobrze bawia ta gra nie mieli okazji grania poniewaz kilku znudzonych kolesi postanowilo sobie zabijac kazdego pokolei.
Ci co mnie znaja wiedza, ze nigdy nikogo nie zabilem od tak sobie. Jakby kazdy sie trzymal normalnych regol gry i nie zgrywal idioty byloby o wiele lepiej na Eternii i na Tibii.
Faktem jest tez, ze ci ktorzy zgrywaja wielkich wojownikow i bohaterow w grach komputerowych online tak naprawde nic nie znacza w rl. Glownie sa to dzieci lub ludzie bez wyksztalcenia nie robiacy nic oprocz ciezkiej pracy fizycznej no i potem probuja sobie w ten sposob wynagrodzic swoje beznadziejne zycie rl w grach.
Na koniec zycze Night, Mcg, Rebels, RO oraz swojej gildii i mi samemu powodzenia w tej wojnie.
ps. Chcialbym zeby ludzie pewnego dnia zrozumieli, ze gra jest dla wszystkich a nie tylko dla kilku osob...

pozdro
Kris

Dokładnie, więc zastanówcie się czasami zarówno w Tibii jak i w życiu codziennym czego w ogóle chcecie. Większość ludzi grający w Tibię są od niej uzależnieni, a tak być nie powinno. :(

Skumaj, że po drugiej stronie monitora też siedzi człowiek.
Rozumiesz te 3 proste punkty?
1. POZIOM TO NIE WSZYSTKO.
2. TIBIA NIE JEST CAŁYM ŻYCIEM.
3. ŻYCIE NIE KOŃCZY SIE NA TIBII.

Bikekrolik 15-02-2008 22:46

pozdro Snag~!:)

ciesze sie ze niektorzy z was rozumieja ze tibia to tylko gra :P a nie cale zycie.

fakt przyznam szczerze, ze zdziwilem sie poztywnie podstawa Defendera, ktory dolaczyl do wojny :) sadzilem ze mimo tego dalej bedzie "neutralny".pozdro dla niego. Zaimponowal mi i tyle.

/Bike~

Maniossss 16-02-2008 04:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bikekrolik (Post 1901936)
pozdro Snag~!:)

ciesze sie ze niektorzy z was rozumieja ze tibia to tylko gra :P a nie cale zycie.

fakt przyznam szczerze, ze zdziwilem sie poztywnie podstawa Defendera, ktory dolaczyl do wojny :) sadzilem ze mimo tego dalej bedzie "neutralny".pozdro dla niego. Zaimponowal mi i tyle.

/Bike~

Oo
dołączył bo tez padł od Deces~ jak inni polacy , zreszta jak ludzie ktorzy juz mysleli ze mogą spokojnie expic bo sie wypłacili ,teraz znow musza walczyc za swoja wolnosc :D

Sibutu 16-02-2008 13:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Kuto (Post 1901316)
Większość ludzi grający w Tibię są od niej uzależnieni

2. TIBIA NIE JEST CAŁYM ŻYCIEM.
3. ŻYCIE NIE KOŃCZY SIE NA TIBII.

Tak, potwierdza to comment pewnego gracza z Polaniie.

"Speed Da'hero definicja prosta szybki w biciu demona i frosta , za dnia kamienie koluje
w nocy skiluje,
w weekendy power bolty z depo waluje,
z red bullem w reku po nocach katuje,
lojalny oddany na eterni rozpoznawany,
z jego skilem w Ro powazany,
outfit druida daje mu moc,
w zabijaniu z reasonem i expieniu przez noc,
koniec definicji czekam na was przed depo pelen ambicji..."

Szczykus 16-02-2008 14:00

Ehhh Sibutu przecież Speed żartuje z tym opisem ...

Sibutu 16-02-2008 14:12

Sa dwa rodzaje zartow, smieszne i niesmaczne.

Kefas 16-02-2008 14:15

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Maniossss (Post 1902333)
Oo
dołączył bo tez padł od Deces~ jak inni polacy , zreszta jak ludzie ktorzy juz mysleli ze mogą spokojnie expic bo sie wypłacili ,teraz znow musza walczyc za swoja wolnosc :D

Hmm ja sobie spokojnie expilem i jakos nie mialem z tym problemow... Exp jest nudny lepiej pozabijac :D

@ Sibutu
Sa rozne poczucia humoru i smaku wiec o gustach sie nie dyskutuje ;)
Visca El Barca:cup:


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 08:51.

Powered by vBulletin 3