Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Skąd nienawiść do policji? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=219301)

Ulrikk 12-08-2009 13:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2622108)
@Ulrikk: Znam jedną piosenkę 52 Dębiec i ma ona zaszczytne miejsce na moim Zenku - jako jedyna, poza paroma Eminema, piosenka hip-hopowa

Wspomniałem o nich, ponieważ ktoś tu wymienił ich w grupie tych 'gorszych'.

Jeszcze jedno pytanie- mówicie, że Peja też jest taki jotpe100% porównując go do HG, znam mało jego utworów ale wydaje mi się, że to dzieciarnia zrobiła z niego takiego hejtera policji.


@Ashlon
1) Cóż, bez przekleństw raczej nie dotarłoby do nikogo to, że są wściekli. Ale racja, trochę przesadzili.
2) Nie znam Cię, nie wiem jakie podejście masz do przyjaciół- być może przestałbyś się z kimś przyjaźnić, bo boci na tibii, jak niektórzy z tego forum, ale ja zawsze będę trzymał stronę rodziny/przyjaciół. Gdyby ktoś zabił kogoś z mojej rodziny to miałbym głęboko gdzieś, czy został sprowokowany, a gdyby to był policjant tym bardziej.
3) Pewnie rodzina wniosła skargę, ale i tak przegrają, co jest oczywiste w naszym kraju. Cytowany fragment raczej przenośnią nie jest, po prostu chcą się zemścić na zabójcy.
4) Wielu artystów w swoich utworach na pewno nawiązywało do tragedii z ich życia, a w inny sposób raczej by tego nie mogli rozpowiedzieć
5) Hg nie słucham(poza '63 dni chwały'), Peja jest mi znajomy tylko z 'Szacunek ludzi ulicy' oraz 'Być nie mieć', i trochę mu współczuje, bo banda dzieciaków za każdym razem, gdy wymieni słowo 'policja' się podnieca.

CytrynowySorbet 12-08-2009 13:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2622212)
podjezdza policja i spisuja bawiace sie dzieci pod zarzutem "kradniecia sniegu"

Po wielu twoich postach naszła mnie myśl, że albo twoi kumple nie mają mózgów, albo własnej woli, albo coś z nimi nie tak. Założę się, że nie ma takiego prawa by spisywać za "kradzież śniegu" - policjant miałby problemy, tylko wystarczy CHCIEĆ zgłosić się do odpowiednich osób. I nie pisz, że się nie da, że znajomości, że to, że tamto, bo DA SIĘ. Tylko trzeba ruszyć dupę, a nie dawać się szmacić przez policjantów, a potem na forum tibia.pl jeździć po nich. Z takim podejściem nic się nie zmieni.

Akkorin 12-08-2009 13:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ulrikk (Post 2622244)
Jeszcze jedno pytanie- mówicie, że Peja też jest taki jotpe100% porównując go do HG, znam mało jego utworów ale wydaje mi się, że to dzieciarnia zrobiła z niego takiego hejtera policji.

Tak jak z każdego z tych raperów. Komercja. Ludzie obierają sobie ich za idolów, a oni po prostu śpiewają, to czego chcą ci ludzie.
Cytuj:

Pewnie rodzina wniosła skargę, ale i tak przegrają, co jest oczywiste w naszym kraju.
Nie wiem czemu dla was wszystkich jest oczywiste, że w naszym kraju wszystkie sprawy w sądzie się przegrywa. Poza tym jesteśmy w UE, jeżeli w Polsce przegrywasz, to możesz odwoływać się dalej. No ale teraz pewnie ktoś powie, że w Europie wszystko przegrasz.

@up
jak najbardziej agreed, szczególnie jeżeli chodzi o brak mózgu

Seeleesee1992 12-08-2009 14:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2622245)
Założę się, że nie ma takiego prawa by spisywać za "kradzież śniegu" - policjant miałby problemy

Policjant nie musi mieć konkretnego powodu żeby kogoś spisać. Spisywanie to nie kara za to że coś się zrobiło. Polega to na tym, że policjant w czasie patrolu spisuje kogo chce/kto mu podpadnie/kto mu się nie podoba/kto mu się spodoba. Później dostaje zgłoszenie że np. „na takiej i takiej ulicy wybito szybę”. Wtedy ów zły i niedobry policjant który was niepotrzebnie spisał, patrzy w swój kajecik i widzi, że w miejscu gdzie wybito szybę spisał wcześniej jakieś tam osoby, i w ten sposób ma już ewentualnych światków zajścia/podejrzanych wybicia szyby. Proste, ale skuteczne xP

@down
Powodem może być to, że nie spodobałeś się policjantowi. Z tego co wiem, nie ma określonych „powodów do spisania”.

Litawor 12-08-2009 14:07

Owszem, powód musi mieć, żeby spisać. I zawsze można się domagać, żeby ten powód podał. Powodem może być np. to, że w okolicy miała miejsce kradzież. (oczywiście bez problemu policjant może taki powód wymyślić i nie będziecie mieli możliwości sprawdzenia, czy mówi prawdę)

@up
Policjant nie może spisywać ot tak sobie. Musi Ci podać wiarygodny powód.

CytrynowySorbet 12-08-2009 14:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Seeleesee1992 (Post 2622271)
Policjant nie musi mieć konkretnego powodu żeby kogoś spisać. Spisywanie to nie kara za to że coś się zrobiło. Polega to na tym, że policjant w czasie patrolu spisuje kogo chce/kto mu podpadnie/kto mu się nie podoba/kto mu się spodoba. Później dostaje zgłoszenie że np. „na takiej i takiej ulicy wybito szybę”. Wtedy ów zły i niedobry policjant który was niepotrzebnie spisał, patrzy w swój kajecik i widzi, że w miejscu gdzie wybito szybę spisał wcześniej jakieś tam osoby, i w ten sposób ma już ewentualnych światków zajścia/podejrzanych wybicia szyby. Proste, ale skuteczne xP

Aha więc co w tym złego, bo nie widzę.

Akkorin 12-08-2009 14:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2622287)
Aha więc co w tym złego, bo nie widzę.

Nic '

Kriptomer 12-08-2009 14:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2621415)
HWDP, tak mnie wychowała ulica, ojca mi zamknęli, 100%, yo.



Co do ojca, ja swojego widziałem 2x w życiu więc nie żałuje że go psy wje_bały, a co do "mody" to ja do policji nic nie mam. Nie powiem, raz byli u mnie w domu bo trochę 'nabałaganiłem' ale przymknęli też oko innym razem jak piłem z koleżanką wódkę na terenie prywatnym który ofc do nas nie należał

Albertus 12-08-2009 14:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2622245)
Po wielu twoich postach naszła mnie myśl, że albo twoi kumple nie mają mózgów, albo własnej woli, albo coś z nimi nie tak. Założę się, że nie ma takiego prawa by spisywać za "kradzież śniegu" - policjant miałby problemy, tylko wystarczy CHCIEĆ zgłosić się do odpowiednich osób. I nie pisz, że się nie da, że znajomości, że to, że tamto, bo DA SIĘ. Tylko trzeba ruszyć dupę, a nie dawać się szmacić przez policjantów, a potem na forum tibia.pl jeździć po nich. Z takim podejściem nic się nie zmieni.

tak , u nas moze nie zglosisz do komendanta itp. ale jak by sie do wojewodzkiego zwrucic to pewnie by sie dalo. Ale wtedy juz nie ma zycia w tym miescie , u nas wprots policja mowi np. do mego kolegi ktorego pobili za nic (byl swiadkiem przestepstwa i nie chcial sprzedac jakiegos kolesia) i powiedzieli ze jak powie dla matki albo komus to go zlapia podrzuca narkotyki i siedzi. Wiec to nie jest tak ze hop-siup i poszedl naskarzyl , i co to da? ze zwolnia debila z pracy? na jego miejsce przyjdze 5 nastepnych. Jak juz cos z tym robic to trzeba cos porzadnego wymyslic zeby gra byla warta swieczki

Akkorin 12-08-2009 14:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2622308)
tak , u nas moze nie zglosisz do komendanta itp. ale jak by sie do wojewodzkiego zwrucic to pewnie by sie dalo. Ale wtedy juz nie ma zycia w tym miescie , u nas wprots policja mowi np. do mego kolegi ktorego pobili za nic (byl swiadkiem przestepstwa i nie chcial sprzedac jakiegos kolesia) i powiedzieli ze jak powie dla matki albo komus to go zlapia podrzuca narkotyki i siedzi. Wiec to nie jest tak ze hop-siup i poszedl naskarzyl , i co to da? ze zwolnia debila z pracy? na jego miejsce przyjdze 5 nastepnych. Jak juz cos z tym robic to trzeba cos porzadnego wymyslic zeby gra byla warta swieczki

Życie to nie amerykański film.

Albertus 12-08-2009 14:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Akkorin (Post 2622311)
Życie to nie amerykański film.

To nie jest wcale film , tak u nas jest , i pewnie podobnie w calej Polsce , tylko ze ty i twoi koledzy poprostu sie z tym nie spotkaliscie bo moze mieszkacie w dobrej dzielnicy.

CytrynowySorbet 12-08-2009 14:33

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2622308)
tak , u nas moze nie zglosisz do komendanta itp. ale jak by sie do wojewodzkiego zwrucic to pewnie by sie dalo. Ale wtedy juz nie ma zycia w tym miescie , u nas wprots policja mowi np. do mego kolegi ktorego pobili za nic (byl swiadkiem przestepstwa i nie chcial sprzedac jakiegos kolesia) i powiedzieli ze jak powie dla matki albo komus to go zlapia podrzuca narkotyki i siedzi. Wiec to nie jest tak ze hop-siup i poszedl naskarzyl , i co to da? ze zwolnia debila z pracy? na jego miejsce przyjdze 5 nastepnych. Jak juz cos z tym robic to trzeba cos porzadnego wymyslic zeby gra byla warta swieczki

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2622245)
Tylko trzeba ruszyć dupę, a nie dawać się szmacić przez policjantów, a potem na forum tibia.pl jeździć po nich. Z takim podejściem nic się nie zmieni.

Policjant także podlega prawu - jeśli je łamie, to jak najbardziej możesz się odwołać. No i proszę, kto by pomyślał, tacy pro elo potężni jesteście, a psów się boicie ^^

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2622313)
To nie jest wcale film , tak u nas jest , i pewnie podobnie w calej Polsce , tylko ze ty i twoi koledzy poprostu sie z tym nie spotkaliscie bo moze mieszkacie w dobrej dzielnicy.

Szczecin ftw! q:

Albertus 12-08-2009 14:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2622314)
Policjant także podlega prawu - jeśli je łamie, to jak najbardziej możesz się odwołać. No i proszę, kto by pomyślał, tacy pro elo potężni jesteście, a psów się boicie ^^


nie boimy sie , ale jak cos sie robi to nie tak jak sie spodziewa przeciwnik.

jakies pare miesiecy temu byla akcja ( ja tylko slyszalem o tym plotki) ze paru kolesi w kominiarach wpadli do psa do domu i powiedzieli ze jak jeszcze raz jakiegos dzieciaka uderzy to go zabija. Jak to sie skonczylo itp. to wam nie powiem bo nie wiem , musialbym popytac kolegow. A jak ktos powie ze to jest glupota/wymysl to powiem ze slyszalem to od osob doroslych i to calkiem normalnych ( nie zadnych pijakow ani ćpunów)

pozatym policja ma prawo za soba

Akkorin 12-08-2009 14:44

To wyjątki. W każdym społeczeństwie się zdarzają. Może 2-3 historie ukazujące 'zło' policjantów, napisane w tym temacie mogą być prawdziwe, ale reszta to wymysły. Dlatego, jak wielu już tutaj powiedziało, nie oceniajcie policjantów po tych wyjątkach nagłaśnianych w mediach.

CytrynowySorbet 12-08-2009 14:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2622319)
nie boimy sie , ale jak cos sie robi to nie tak jak sie spodziewa przeciwnik.

W tym przypadku policja spodziewa się że będziecie siedzieć cicho. I kto wygrywa? Policja.

Cytuj:

pozatym policja ma prawo za soba
POLSKIE prawo - być może. Dalej są już bezbronni.

gumcajs 12-08-2009 14:52

dobra... nie udalo mi sie nikogo sprowokowac xd ale i tak cos napisze
powiedzial mi to policjant zeby nie bylo...
generalnie to jest tak, ze dostaniesz wpi*rdol na dolku to nic, bo niczego im nie udowodnisz ale jak ty bys pobil policjanta to zazwyczaj masz tak przesrane ze sie nie wygrzebiesz z tego

a i ci co mieszkaja w dzielnicach dla elit, tatus zarabia kokosy a oni grzecznie chodza do liceum niech sie moze nie wypowiadaja. taka propozycja.

Andrew 12-08-2009 14:57

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2622282)
Owszem, powód musi mieć, żeby spisać. I zawsze można się domagać, żeby ten powód podał. Powodem może być np. to, że w okolicy miała miejsce kradzież. (oczywiście bez problemu policjant może taki powód wymyślić i nie będziecie mieli możliwości sprawdzenia, czy mówi prawdę)

@up
Policjant nie może spisywać ot tak sobie. Musi Ci podać wiarygodny powód.

No właśnie spisać może, bo to trafia tylko do raportu, oczywiście nie musisz mu podać danych i nic się nie stanie. No chyba że policjant niemiły to coś wymyśli na Ciebie, najczęściej niezgodnego z prawem, ale to już inna bajka.

Co do tematu JP to chciałbym dodać, że dotyczy on policjantów łamiących prawo, czepiających się o wszystko i traktujących jednych ludzi gorzej od innych. Gdy po 2 piwach wracasz z imprezy, a policja do Ciebie podjeżdża jest niegrzeczna, a na prośbę o podanie numeru oznaki grożą izbą wytrzeźwień, czy przymknięciem na 24 to przeciwko takim policjantom jestem.
Policjanci zwykle zgrywają kozaków przy młodzieży, może wynika to z tego, że Ci krawężnicy są za głupi, żeby skończyć jakieś studia, za małe jaja mają, żeby do wojska iść i tak właśnie zostają policjantami.
Podchodzi taki do kilku 17-18 latków i kozaczą, ale jak stoi w bramie 5-8 kolesi po 20, po których od razu widać, że zadymę robią to nawet nie podejdą.

Kiedyś miałem sytuację, że po jakiejś uroczystości w szkole poszliśmy w około 100+ osób na piwko, podeszło do nas 2 policjantów i grzecznie poprosiło, abyśmy poszli gdzieś dalej to piwko spożywać, bo w tym miejscu ludzie mogą widzieć i policję prosić, a interwencja nie potrzebna.
Później jak wracałem od znajomych się dowiedziałem (wszyscy pełnoletni w 4), byli na piwku niedaleko miejsca gdzie my. Tych 2 policjantów co nam grzecznie powiedziało im grozili, wyzywali ich, kazali wylać piwo, mandatem straszyli itp.

Więc taką policję jak najbardziej JP, ale inna sprawa jest jak ktoś coś Ci ukradnie to się na policję idzie i zgłasza, jeżeli robią coś w tej sprawie to git (za to pieniądze im płacą), a jak walną Ci komentarz, że Twoja wina, że Ci ukradli czy coś to również JP.
Kiedyś mojemu staremu ukradli malucha, sprawa poszła na policję. Malucha znaleźliśmy sami przypadkowo i na policję zgłosiliśmy, że został znaleziony, żeby sprawców szukali, a nie samochodu. Przyszedł list z policji, że Oni znaleźli samochód i sprawa zamknięta...

Co innego jak ktoś wybije szybę, policja go złapie i krzyczy JP! Dokonał aktu wandalizmu więc niech za to płaci.

Swoją drogą pona*******ałbym się z policją...

Edit:
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez gumcajs (Post 2622332)
generalnie to jest tak, ze dostaniesz wpi*rdol na dolku to nic, bo niczego im nie udowodnisz ale jak ty bys pobil policjanta to zazwyczaj masz tak przesrane ze sie nie wygrzebiesz z tego

Dokładnie tak, wygląda to mniej więcej w taki sposób, że najpierw podpisujesz karteczkę z jutrzejszą datą, że Twoje zdrowie nie ucierpiało podczas pobytu, a jak zgłosisz to komuś po fakcie to powiedzą, przecież data się zgadza. Powiesz komuś przed to przecież nie pokażą, że podpisałeś. A jak nie podpiszesz to pałą do puki podpiszesz.
Cytuj:

a i ci co mieszkaja w dzielnicach dla elit, tatus zarabia kokosy a oni grzecznie chodza do liceum niech sie moze nie wypowiadaja. taka propozycja.
Na dołku nie ma lepszych i gorszych, a poza tym może do każdego mogą się dopieprzyć.

Albertus 12-08-2009 15:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2622327)
W tym przypadku policja spodziewa się że będziecie siedzieć cicho. I kto wygrywa? Policja.



POLSKIE prawo - być może. Dalej są już bezbronni.

ja nie mowie ze siedze cicho , ja sie im przeciwstawilem i mam przez to przejebane ale to inna sprawa.

Voon 12-08-2009 15:24

Czytając wasze wypowiedzi zaczyna mnie to przerażać. Policja wygląda tam jak faceci w kominiarkach napieprzający wszystko co się rusza w koło.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez gumcajs (Post 2622332)
a i ci co mieszkaja w dzielnicach dla elit, tatus zarabia kokosy a oni grzecznie chodza do liceum niech sie moze nie wypowiadaja. taka propozycja.

Tak, tylko w mojej dzielnicy dla elit żule dobijają się do drzwi do pomylili mieszkania, pijane siedemnastolatki 'imprezują' o pierwszej w nocy pod oknem i spotykasz plamy wymiocin na klatce bo ktoś akurat tam miał potrzebę. Hellyeah.

Litawor 12-08-2009 15:38

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Andrew (Post 2622336)
No właśnie spisać może, bo to trafia tylko do raportu

I on spisując Cię musi zapisać w raporcie, czy jak to się tam zwie, POWÓD spisania. Musi go również podać Tobie, jeśli tego zażądasz.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 07:29.

Powered by vBulletin 3