Jezeli chodzi o domek to hmm...rozmazywanie palcem nie daje ciekawego efektu a wręcz bardziej wygląda na to ze praca jest nie oczyszczona i niedbała to jest wręcz taki jakby to moja mama powiedziala "niechlujne", postaraj sie więcej pracowac walorem ołowka bardziej pracowac nad szczegółem, po za tym nie wiem czy sie nie myle przypadkiem ale wydaje mi sie ze mozesz uzywać większej gammy twardosci ołowkow, ale rysuj rysuj i jeszcze raz rysuj :D

Ranyboskiejestemkioskiem!1 Prace sa niezle ale te pikselowate kontury mnie przerazaja ;)

Ten dom wygląda jak twarz, ale i tak pięknie.

Oj... Nigdy się ze stanowiskiem 'stop paluchowi' nie zgadzałam. Jeżeli dojdzie sie do wprawy, to można się niesamowicie tym bawić i otrzymywać milutkie, miękkie cienie. Ja zawsze rozcieram choć kawałek paluchem jako podkład. Jednak co racja, to racja. Cholernie ciężko się to potem skanuje, ale oryginały robią niesamowite wrażenie. Jedyna zasada przy rozcieraniu paluchem, to pamietac aby paluch był suchy.

@bryndii
Aff... No za ładne to to nie wyszło. Jeśli chodzi o ołówki to B4, B6 i gdzieś w tle chyba HB (bo mój kochany b2 poszedł na spacer i nie wrócił ;( ). Jak się tak teraz temu przyglądam to może lepiej wezmę coś twardszego...
@Blacko
Hmm... Jakby to powiedzieć... To niebo "naprawdę" wygląda ładniej niż po moim kochanym sprzęcie :P. Cały kawał polega na tym, że ramka była rysowana na jednej z kopii obrazka (kombajn tatusia) no i tak jakoś wyszła za mocno skontrastowana i znikł gdzieś ten delikatny cień ołówka. Co potem z lekka poprawiłam miękkim ołówkiem, ale niezbyt wyszło mu to na dobre. Same chmurki były robione gumką, a ołówka to nie wiem po jaką cholerę użyłam, żeby je lekko obrysować. Szkoda tylko, że ten kombajn wyostrzył te kontury. Może jak się uda to zeskanuję oryginał i porównam. bo to jakoś tak lepiej chyba wygląda *spogląda na kartkę* Ta... Nie widać tego... Chyba trzeba zakupić sobie skaner lepszy i robić to na zasadzie: porządny skan=porządna kopia :D
Nie mniej jednak uważam, że jest to troszku lepiej w porównaniu do reszty tego tałatajstwa. Ale też jak sama dobrze widzę jeszcze do tych gwiazd daleko, oj daleko...

oj Tana :P >> widzisz ja wiem ze o przejścia tworzone walorem mogą być bardzo ładne i swobodne i o wiele ladniej wygladaja niz pociagniecia palcem poniewaz hmm cienie walorem (ja zawsze robie najpierw B4 a potem przejscie jakąś H2,H4) to wiem ze są bardziej schludne i czyste i naprawde bardziej efektowne :D, szczerze to jak widze prace "pomazana" paluchem to az mi sie odechwciewa na nią patrzec :P ale wiem ze mozna uzywac tej "metody" ale jeszcze nie widzialem nigdy zeby byla efektowniejsza od przejscia zrobionego bez mazania. Ja sie do tego nigdy nie przekonam B) (uparty)

Ohoho... Artyści się spierają, ja się nie wtrącam... *znika szorując pod prysznic*

Każdą traktuje w jakims miejscu paluchem. Oczywiście nie samym paluchem działam, tylko daje to jako podklad pod cien. Ja tez jestem uparta ;3

Koniec offtopu z mojej strony.

A ja uważam,że jak rozcierać,to tylko węgiel ;) Rozcieranie ołówka...hmm,szkoda tej kreski. To przecież jeden z czynników wyróżniających autora,czyż nie? Dobra,offtop mode off :p

:d
 

Powiem tak :] 99999/10 poprostu genialne niewidizałem lepszych prac moze neikture troche dziwne ale bardzo łądne i ta dziewczyna co zrobiłas w photosie to też łądnie wyszła :) Poprostu Grats !! I rób wiecej

Bump?
 

http://img203.imageshack.us/img203/7...copy2rc.th.jpg

W końcu znalazłam troszkę czasu. W ferie zrobiłam nawet jeden fajny rysunek, ale dostał go Goliat na pamiątkę ;P Jak narazie uważam, iż po małej operacji plastycznej nawet wyszło to troszku podobne do rl. Mogłam tylko brwi troszku brązem, ale to nic...

http://img203.imageshack.us/img203/3...016a3ll.th.jpghttp://img129.imageshack.us/img129/8...017a9na.th.jpg
Nawet nieźle wyszło (szkic ze zdjęcia)

http://img202.imageshack.us/img202/2...airy5hz.th.jpghttp://img109.imageshack.us/img109/4...copy4ca.th.jpg
Troszkę roboty było, ale uważam, że nawet ładnie wyszło...

Hmm.. Było obrazków więcej ale te chyba najlepsze. A teraz wracam do innej roboty...

Hm... Jak ja doawno z tobą nie gadałem. Prace są ładne, ale:
W czaszce nie podoba mi się żuchwa (zakończenia są wygjęte, a powinny być zaokrąglone). W swojim portrecie (?) masz za grubą rękę (chodzi o tą przy ciele). Wróżka ładna, ale coś mi w twarzy nie pasuje. No, ale pracuj bo robisz postępy.;)

Wiesz... To było od zdjęcia także rysunek wysokich lotów to to nie jest :D. Tak dla informacji to nie jestem ja (może na szczęście) to był rysunek dla "kolegi". A ta czaszka to masz rację, mogłam ją troszku stępić. A jeśli chodzi o tę wróżkę to był rysunek na szybkiego na zastępstwie z W-Fu... Stąd chyba taka jej skwaszona mina. I jakoś tak się złożyło, że w tego samego dnia trafiłam na kilka ciekawych tutków do PSa... Wystarczyło wszystko połączyć razem i wykorzystać kilka samemu odkrytych efektów...

A tak przy okazji to muszę ci powiedzieć, że nie tylko tu ze mną dawno nie rozmawiałeś. Wszyscy o mnie zapomnieli... ;(

Czaszka - dolna szczeka, taka dziwna. Ladne cieniowanie.
Szkic ze zdjecia - jak juz wspomnial Majin Vegeta, lewa reka jest za gruba. Podoba mi sie natomiast ubranie. Ladnie to zrobilas.
To cos ze skrzydelkami - stac Cie na cos lepszego. Reka wyglada jak jakis patyk, twarz taka powykrzywiana. Wystarczy spogladnac wyzej i widac, ze umiesz lepiej.
Powodzenia w kolejnych pracach. Postepy widac, a to dorze wrozy.

http://img64.imageshack.us/img64/927...rkacopy6he.jpg

No cóż... To maleństwo będzie mieć zastosowanie w czymś większym nad czym zaczęłam pracować. Mam nadzieję, że mi się uda... Hmm... Jak narazie przywykam do Photoshopa, ale ciągle mam niepewną rękę przy rysunkach.

Aby do przodu...

Czaszka nie jest łatwym tematem do rysowania. Rysowałaś ją ze zdjęcia czy posiadasz model? Jeśli posiadasz to spróbuj narysować ją jeszcze raz, wyobrażając ją sobie jako bryłę. Najpierw owal mózgoczaszki, zaznacz orientacyjnie oczodoły, kości policzkowe, miejsca przyczepu żuchwy, postaraj sobie wyobrazić jak "funkcjonuje".
Inna rzecz...rysowanie ze zdjęć jest ZŁEEE,a kysz!
Rysowanie z fotografii nie rozwija, gdyż wszystkie zagadnienia światłocieniowe,wszystkie plamy zostały już w nich rozwiązane. Lepiej obserwować na żywo. Obserwować, obserwować i jeszcze raz obserwować, aby zrozumieć, a nie bezmyślnie kopiować co się widzi.

Może to za wcześnie,ale spróbuj też modelować przestrzeń, na przykład za pomocą waloru. Oto mały przykład, wybacz mi stary rysunek który swoją drogą również ma masę błędów,ale na nim akurat dobrze widać o co mi chodzi:
http://www.icpnet.pl/~dracus/dragrider.jpg

Popatrz na bliższą i dalszą łapę/skrzydło. Zwróć uwagę jak przez zwykłe osłabienie kreski, zmniejszenie ilości detali można uzyskać efekt trójwymiarowości. Operując wszędzie światłocieniem o jednakowej intensywności uzyskasz efekt płaskorzeźby, a tego chyba nie chcemy ;)

Wiem wiem,nie jest łatwo... :(
Powodzenia!

pozdrawiam
Blacko

@up
Serdeczne dzięki za rady... Pomalutku muszę znaleźć czas na ćwiczenia. Ale ja znalazłam jeden zasadniczy błąd: śpieszę się. Poniższy obrazek jako jedyny został rysowany chyba bez takiego wielkiego pośpiechu. Nawet ręka mi się aż tak nie trzęsła jak zazwyczaj :D. Nom... I jeszcze sporo muszę poćwiczyć. Ale chyba pomaluśku coś łapię... Mimo wszystko - Dzięki :)

http://img512.imageshack.us/img512/5...007a0sy.th.jpg
I znów twarz za długa... Dno i 5 metrów mułu...

@edit
I wiem o czym zapomniałam... W końcu oczka wyszły ładne, ale coś mi w nich nie leży... Tylko jeszcze nie wiem co :/

Przede wszystkim są za duże ;) Zwróć też uwagę na to jak nos przechodzi w czoło i jak łączy się z ustami. Myslę, że to właśnie przez ten nos ten rysunek najwięcej traci.

Ta... No nic... Robię drugie podejście. Ciekawe jak mi wyjdzie? A nuż się uda ;D