![]() |
Czy ja wiem...
Mając silną wole skończysz z tym shitem bez problemu :) Poddawać się grze...bez jaj! |
Cytuj:
|
Cytuj:
Nie mam zamiaru Cię obrażać. Ja się przyznaję, że jak mam awarię internetu, komputer się zepsuję to czegoś mi brakuję. Może to już jest nałóg, a może nie. Nie wiem :) Ale nie mówię, że gram w coś, bo nie mam co robić xD Gram, bo lubię, bo mi to sprawia przyjemność. Mam pełno zajęć, ale po co robić coś co mi nie sprawia przyjemności? ;p Pozdrawiam zimne_piwo |
Cytuj:
Gralem bardzo czesto w tibie i powiem szczerze, ze jedyne co mie ciagnelo do tej gry to postac, na ktorej spedzilem wiele godzin. Gdyby postaci nie bylo rzucilbym ja jak zuzyte scierwo. ;] Tibia to nalog, ale bardzo dziwny bo nie dziala fizycznie na mozg. Tibia to taki sam nalog jak czytanie forum lub malowanie, tylko ze ona dziala szybciej ;/. Radze znalesc jakies inne zajecie. Tak wiem trudno rzucic to, ale czy wszystko musi byc latwe? ;p P.S Nie dziwie sie dlaczego tibia tak uzaleznia ;]. To wszystko przez system kont... |
Powiem tyle: tibia niszczy życie... zabija...
I może doprowadzić do straty wszystkiego lub ślubu http://forum.tibia.pl/showthread.php?t=91738 |
Cytuj:
|
Tibia to nie nałóg... no moze troche nim jest, ale nie wszyscy to odrazu nalogowcy :p niektorzy poprostu probuja znalezc kumpli xD albo cos osiagnac w grze, jezeli w realu im sie nie udaje ;)
A to, ze ktos gra po 4 czy 8 godzin to juz nie nasza sprawa.. Jego czas:] |
Cytuj:
|
Taa znam ten ból.Gram w tibię już bardzo długo i zawsze kiedy staram się skończyć z tym raz na zawsze mówię sobie ,że to już definitywny koniec wytrzymuje tak 3-5 dni i potem a może by se tak wejść na inferne popeczyć i tak nie ma nic do roboty wchodzę i kolejny miesiąc mija i przelewa się kasa za pa.
|
Tibia jest grą taką samą jak inne gry mmorpg. To od was zależy, czy się od niej uzależnicie czy nie... Ja osobiście byłem maniakiem... W miesiąc 40 ms z 46 mlvl i kupą forsy... Ale teraz tego żałuje... Dalej gram w tibie, ale nie tak samo jak kiedyś. Wchodzę na godzine dziennie średnio, czasami raz na tydzień. Wolę sobie poczytać coś ważnego, poodpoczywać na dworze, oglądać TV... Na dworze rozmawiam o Tibii, ale to tylko chwile, to co nowego będzie, to co się stało i papa, koniec tematu :)
|
Ja tam moge przestać grać w tibie nie ma problemu ... :)
|
Da się da ja np. poświęcam tibi tylko tyle czasu ile pozwolą rodzice bo mam 13 lat i muszę ich słuchać gram około 1,5h/dziennie ale np jak jadę na wakacje to potrafię nie grać 2 miechy :]
P.S i PACC też nie mam zamiaru kupować (w moim przypadkuTIBIA TO TYLKO PRZYJEMNOŚĆ , a nie naług) |
Ulrek masz racje:) ja tez tak mialem.
Teraz to caly czas hakuje na swoim kompie zeby sobie wyrobic na lkepszy sprzet i zaczal grac w inna gre bo tibia to niekonczace sie gowno. Hakuje sobie i selluje na allegro i potem sobie kupuje czesci i tak zeby grac w takie gry jak CS Source,Dark Messiah,Day of Defeat i Cod 2\3 |
Jebnij się krzesłem ;o
|
U mnie w sumie trudno powiedzieć czy Tibia to nałóg. Od maja do października nie grałem, a w domu siedziałem coś ok. 2 miechów, lecz kiedy koledzy "mają pospolite ruszenie" ( grają nałogowo przez miecha) to niestety zarywam wszytskie noce i dni jakie mogę... Co tu dużo mówić muszę się zapisać na spotkania AT- animowi tibijczycy :P
|
Cytuj:
PZDR ;) |
Cytuj:
|
Moze i wiem ze zle robie ale ja lubie hakowac tylko brow i szwedow i tyle :)
Mam slabe oceny nie z tiib tylko ze sie nie ucze i tyle :D Starzy i tak nie kupia mi nowego kompa bo myslal ze sie uzaleznie od innych gierek... nie hakuj swinio! jak sam nie umiesz grac w tibie to nie znaczy ze masz innym zabierac przyjemnosc z grania Mam to gdzies :PP |
@2up
Hacki są w 90% winą wyłącznie głupoty graczy. @up Anyway, świnia z ciebie ;p i nacjonalista. |
Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 03:01. |
Powered by vBulletin 3