Nida tez sie zrobila mocniejsza. Troche slabszy heal ale za dobry buff w ataku.

A ostatnio jak czekalem w queue dostalem Sorake co bral smite i chcial junglowac.

Soraką da się junglować.

Imo nidalee nie dostała bufa.

Czyli ubieranie się tankiem na armor nie ma sensu? Siła Soraki leży głównie w early game. Wiadomo, że Soraka nie wygra z ad carry w late. To nie miałoby sensu.

Jeśli ktoś gra nid, bo "omg ale hity ze spearow wchodza!!!!", to pewnie się cieszy.
Ale, bądź co bądź, wejście w kota, zrobienie combo i wyjście boli i to dość mocno. No, ale masz przecież 10 armora i mres (co armor i magic resistance ma wspólnego z kuguarem, tego nie wiem) :baby:

Jeśli chodzi o damage. Bo w mid i late to nadal jest bardzo silny pick, ale pod względem supportowania i survi.

Soraką da się junglować - pytanie tylko, po co? Słabiutkie, w zasadzie zerowe ganki, jedyne co ewentualnie może zapobiec ucieczce wroga przed gankiem to silence (no i jakiś summoner spell typu exhaust, ale to jest na każdej postaci więc nie biorę pod uwagę).

10% dodge > 10 armor.

Najwyraźniej powód, dla którego użyłem emoty ":baby:" nie jest ci znany :(

W zasadzie to to jest 20 arm i mr, bo na lvl 3 skill. I w sumie nie wiem, niby 10% dodge jest jednak przydatniejsze przeciwko dpsom, ale z drugiej strony Nida ma teraz wieksze survi przeciwko casterom.

No, Nidalee to teraz tanky dps po tym buffie na survi

Kupować orianke czy zbierać na talona/lee sina?

Talona jeszcze bym nie kupowal. Dopiero wyszedl, i jest, jak wiekszosc nowych, dosyc op. Co znaczy ze go wkrotce znerfia. Mozesz kupic w ciemno, ale nie wiadomo ile go znerfia, moga przesadzic, i wtedy bedziesz zalowal.

??????????????????????

Nie gralem od dawna i tylko w 1 grze z talonem, ale wnioskuje ze laning phase ma zjebany.Na topie nie poradzi sobie, na midzie nie wiem niby ma silence ale watpie, bo ciagly harass jak do minionow podejdzie.Nie ma nic do jungle takiego dobrego chyba.
Wiec imo dostanie buff a nie nerf

Talon to assassin, ma ogromny burst i jest strasznie squishy, jak Akali np.

A jak sobie na lane radzi?

Herp derp, poszedlem na Westa.Rankedy na eascie jakies dziwne i poziom czuc ze mniejszy+dlugo sie czeka na gre:/

Dużo głupich polskich dzieci na rankach. Prawie zawsze miałem sytuację, w której jakiś dzieciak płakał "po co ten debil brał tę postać".

Dlatego nie gram rankedów. Z tego co czytam wnioskuję, że na rankedach więcej trolli i noobów niż na normalach. No i ewentualna przegrana normala tak nie boli.

Ahh jaka Karma jest za*ebista! Wystarczą cdr buty i dobry lane partner i już wiesz, że reszta gry będzie udana :D Teraz tylko czekać, aż mi ją jeszcze buffną :*

No są trolle, ale co z tego, skoro każda drużyna niekompetentnego idiotę, wygrywa ten, który lepiej będzie eksploatował słabe punkty rywali.

Agree.

Dzisiaj oglądałem doublelifta jak grał sobie talonem i żeby zabić ezraela na swoim levelu jedyne co musiał zrobić to wejść w range, nacisnąć E, potem R i dołożyć auto atk. Całe hp gone. łotafak...

W sumie to oni specjalnie robią takie op champy na początku. Przecież jak wydadzą takiego np yoricka i kupi go 10% ludzi, co kupiło talona, to pomyślcie sobie ile kasy są w dupe przy milionach użytkowników. Muszą robić champy, na które jak najwięcej ludzi wyda RP/IP, potem sobie go znerfią i wszyscy będą zadowoleni...

Lol, a ja widziałem jak Annie na 6 lvlu użyła na Ashe Q+W i Ashe nie miała HP, WTF

Przecież to ZABÓJCA. On MUSI zadawać DUŻY dmg w małym czasie, inaczej to byłoby gówno. Jest jak Akali. Ma ogromny burst, blink, jego przewaga to CC, którego Akali nie ma, ale Akali ma za to lepszego dasha na niskim CD. Jak Talon wywali wszystko w swój target i go nie zabije, to ma wysokie CD. Zostaje mu auto attack, na który wystarczy exhaust albo jakaś tam ilość armora.

Ty się dziwisz, że zabił Ezreala, który ma jedną z niższych wartości hp? Ja bym się dziwił, gdyby go NIE zabił.

Nie ma to jak ludzie dziwiący się, że postać, której zadaniem jest zadawać wysoki dmg i uciec spełnia swoje zadanie. To takie...niesłychane!

No też tak sądzę. Talon op guwno.

Burst mu napewno znerfia. I racja, pierwsze kilka gier, widzialem talona w kazdym teamie, i nasz jakos zawsze ssal a ich jakos zawsze dawal rade. Okazalo sie ze Talon na mid, i Talon na solo top sa sredni. Za to ostatnia gre gralem Janna, w bot bylem z Talonem, mielismy Sone i Annie w lane, Talon je tak gwalcil ze wyszlismy po zniszczeniu towera w 16min i Talon 6/1/0.

"Mieliśmy sonę i annie"

:D

No dobra, graj dalej na swoim low poziomie, gdzie Sona i Annie są razem i uważaj, że talon jest op i znerfią mu burst.

Wyjaśnij, dlaczego Sona i Annie to zły pomysł? I nie, nie próbuję ci zrobić na złość czy coś, nie piszę tego złośliwie albo dlatego, żeby udowodnić ci, że mówisz źle. Zamiast wyzywać mnie teraz od noobów i pisać "OMG WRD TY NIE WIESZ??!?!? LOL NOOB JEZU CHRYSTE LOW POZIOM", po prostu wyjaśnij. Nie wiem dlaczego Sona i Annie to zły pomysł.

Brak mi słów.

W każdym bądź razie, ja mam ZŁOTE elo, ty nie masz nawet brązu. To co ja mówię jest prawdziwe i właściwie.

Lol, no ale wyjaśnij dlaczego Annie i Sona na jednym lane to zły pomysł.

Bo mam złote elo.

Ja pierdolę, jesteś żałosny. Gadaj z dupą...

A ja mam platynowe i caly temat nadaje sie do kasacji oprocz moich postow:B

A ja grałem z Zylorem

po prostu wrd w dzisiejszym meta game (czyli jak graja pro typu joh) nie ma takiej opcji, zeby caster byl z supportem na bocie, przeciez tylko ranged carry ma taki przywilej! (nie sluchaj joha, jest zalosny)

A ja grałem z Zwalsobie <facepalm>


ej, wymyslilem sobie rozmowe

'czesc magda... tu joh, pamietasz mnie?
-nie bardzo
- z równoległej klasy
-ten co z domu nie wychodzi
-....... tak ten
-no, co tam?
-chcialbym sie spytac czy moze nie wyszlibyśmy gdzies...
-BUEHEHAHEAUHEUAEH
-mam złote elo i gralem z zylorem"

Ja akurat uważam, że aktualna meta jest niesamowicie ujowa i z chęcią bym to zmienił.

A mimo to kropka w kropkę grasz według meta, tak jak reszta sheepów.

Kolejna zaleta normali. Ty nie ma żadnego meta. Nawet tanka nie potrzeba. Ba, da się wygrać na lane z Soną + Soraką (no może nie po patchu... o ile Soraka stała się trochę silniejsza pod względem ofensywy, to Sona stała się 2x bardziej bezużyteczna...)

Nie, ja biorę pantheona na last pick i kradnę creepy carry

Jak CHCĘ wygrać, to biorę Ashe i idę na dół. Ale ja rzadko chcę wygrać w tak "łatwy" sposób. Poza tym, niejako muszę naśladować tę metę, bo próbując innej kombinacji zostałbym po prostu zgwałcony przez jakąś Cait + heal bot :wasabi:

@Erverse
Piona ziom, zajebiste :D
@Yoh
Ogarnij sie czlowieku, zlote elo to jest 1500 elo kurwa mac przeciez to jest nic a pierdzielisz jakbys 2k elo mial.

@

Talona widzialem pare razy i nic ciekawego nie pokazal, bede musial jeszcze zobaczyc.
Btw. uwazam,ze panth jest teraz naprawde mocny. Ostatnio na 20 zagranych gier 3v3 panthem mam 14 wygranych i w kazdym dobre kda. Dorans Blade - Zerki (ew. merce jesli duzo cc) - frozen mallet - atma -sytuacyjnie (jak potrzebujesz survi to fon/sunfire (w zaleznosci czy brak arma czy mres, jesli dmg to IE) idziesz farmic na gorna linie i harass z Q (ew. dobijasz creepa jak nie dasz rady z aa). 5v5 da rade, tez solo top, ew. mid(na rankedzie cie wypierdola)

Stwierdzam, że aktualne 3v3 jest żałosne. To, co Trynd tam wyprawia jest po prostu niedorzeczne. Nigdy nie można zagrać normalnym champem bo zawsze jakiś kurwa nieumiejący grać noob picknie Tryndę, zrobi rightclick i ma triple.

ale na trojce nie gra sie normalnymi champami, chcesz grac trojki to idz na ranka i banuj najbardziej "op" czy tam najtrudniejsze do kontrowania picki zamiast tutaj plakac, na trynda wystarczy thornmail, exhaust i za duzo do gadania nie ma, trzech was jest w druzynie a jesli nie potraficie go zatrzymac - wasza sprawa, placz nic nie pomoze :)

btw. kazda postac jest do grania, po to sa stworzone zeby je uzywac, jedne sa bardziej drugie mniej wymagajace ale wszystkie mozna jakos skontrowac (pickami , spellami czy itemami), wiec nienawidze takiego glupiego gadania jak twoje;p

Ale mnie wku*wia to, że ja żeby wykręcić duży damage Cass to celuję te poisony jak głupi, wysyłam fangi na prawo i lewo pilnując, żeby targety cały czas miały poisona, mam kurwa poustawiane smartcasty, zarządzam maną non stop pilnując pasywa, analizuję kiedy rzucić ulti, najlepiej mając 5 stacków z Deadly Cadence... A on sobie kurwa right-clickuje, bierze mnie na dwa crity i ma kurwa pentę.

btw
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazk...jpg?1314518618

Widać twoje planowanie i mikro jest gówno warte!

Nie jest gówno warte, bo potrafię pokonać Tryndę, od czego jest Banshee, slow i stun z ulti? Chodzi o to, że żeby uzyskać taki sam efekt, jaki Trynda uzyskuje right-clickiem, ja muszę się naprawdę starać. A potem taki debil uważa się za lepszego.