You see a dead human (Vol:10).
You recognize Grit-monster. He was killed by Tegax.

:o

Grit-monster
Aug 05 2006, 15:13:31 CEST Killed at Level 101 by Sandra Magnus
and by Tegax


4 raz 100lvl co za pech :D

Mysle ze ta Wojna jest Zbendna poniewasz wiadamo kto wygra zjednej strony Dof Gildi z Mlodymi ambitnymi a zarazem Doswiadczonymi Graczami a po 2 stronie wanted Doswiadczeni juz Znudzeni wojnami Gracze mysle ze Dof wtej sytylacji niema takiego Doswiadczenia wanted sa ludzie ktorzy graja dla przyjemnasci a dof to podobny przypadek z Kyry Ludzie ktrzy wola zabijac uwazac ze sa lepsi bo lubia kozaczyc Wanted To Gildia z wyrafinowanymi graczami ktorzy maja zlewke na Dof Wiedza ze tam sa nooby ktrzy predzej czy puzniej zaczna placic duza gotowe w postaci k aby dolaczyc do najlepszej i panujacej na tym Servie Gildi "Wanted"

Pzdro I Nieprzejmujcie sie Ludzimy nieszymi poziomami niz wy :d

Wanted-forever.

chcialem najpierw napisac dluga polemike
ale po chwilce stwierdziłem ze zastosuje sie do starego filozoficznego powiedzenia
"Nigdy nie klóć się z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"

Z całym szacunkiem do Ciebie Cors... musze przyznać po części rację Twojemu przedmówcy. Otóż posunięcia takiego Yavi~ z publikacjami zdjęć Draza dowodzą tylko jednego- jest dzieckiem który płacze po stracie zabawki.:baby: Jest coś takiego jak wielka ściana pomiędzy grą a życiem prywatnym, a Yavi przekroczył pewną granicę. Jakkolwiek Draz narobił mu problemów , to jednak jest tylko gra. Prosze nie zapominajcie o tym bo zaczyna się to robić śmieszne. Nie mówie że Draz jest ok, ale po czymś takim co zrobil Yavi~ skłonny jestem w całej rozciągłości poprzeć Draza. Krytykujcie Draza walczcie z nim ale nie w taki sposób. Pozdrowienia dla tych którzy mimo nienawiści do Draza zrozumieli ten post

no i co z tego ze wkleił draza zdjecie na forum? draz miał je przez długi czas na photobuekcie swoim wiec nie wiem czemu miało by byc jakas tajemnica

a widziałem draza na rl i stwierdzam ze jest 100% autentyczne

kiedys sobie cała poznanska kafejkowa ekipa zrobilismy zdjecie naszych wypietych gołych tyłków z napisałem " 4 u el drazito " no i co? dla zabawy

wklejenie zdjecia draza to oznaka braku poziomu?

dla mnie oznaka braku poziomu jest to jak dzis po zabiciu Grit-Monstera - Draz zaczol mi spam " gówwnojebcco spiedaalaj w piizduu i tak dalej "
0 tresci a spam klątw
i kto tu przekracza granice i naraza sie na smiesznosc?


@edit - pozatym sama ortografia tego gosia świadczy jak wielki "poziom" on reprezentuje...

No proszę Cię... jeśli ktoś tak robi chyba nie trzeba sie zniżać do jego poziomu... to to tylko świadczy źle o tych którzy tak robią, moim zdaniem on stara się odreagować w ten sposób problemy w życiu prywatnym, jednak ja nie mam zamiaru nikogo krytykować , jeśli chcesz być ponad tym nie reaguj na takie śmieszne zaczepki, a wtedy zyskasz szacunek. Pozdrowienia (szczere).

Widze ze mouj opis Dofu zagadza sie z wypowiedzia Corsa

tibia to gra kazdy rozumie ja na swuj sposub jesli chcecie sie zabijac w tibi ale rl to co innego _Tibia To tylko Gra!!_ jagby cie w Need for speed Wyscignol to terz bys mu wrzucal ? sadze ze nie a moze zazdroscisz Drazharmowi spokoju.?

@Cors
Chodzi Ci o to zdjęcie tak?

http://i11.photobucket.com/albums/a1...n/100_4267.jpg

^^

@topic
Sytuacja na azurze zmienia się jak w kalejdoskopie(mam nadzieję, że dobrze napisałem). Jeden dzień widze jak expi wanted, kolejnego dnia zaś, w moich vipach świecą się członkowie dof'u. Nie wiem czy jeśli dof ewentualnie dojdzie do władzy, będzie lepiej na azurze, ale wiem, że narazie jest źle. I chciałbym żeby to się szybko zmieniło. Bo tak nie da się grać - Jul 30 2006, 14:19:08 CEST Killed at Level 44 by Gammbler - za to, że przekazałem koledze, który dawno nie gra na azurze, o mass lagu dof'u o którym powiedział mi znajomy z mojej gildi. Pan Gammbler ujął to jako "kontaktowanie się z dof". Przepraszam bardzo wszystkich. Ale od kiedy za wiedzę się pada? Wiem, że gdy rządzi wanted, nie jest dobrze i dlatego nie opowiadam się za żadną ze stron. Chce, żeby było lepiej. Czy aż tak wiele rządam od "grupy trzymającej władze"?

jaki opis dofu? Clownie idz najpierw do swojej polonistki z nauczania poczatkowego i zapytaj ja o znaczenie o znaczenie słów "ortografia" i "interpunkcja" jesli jestes ambitny to słowo "gramatyka" tez moze ci sie przydac

rok walczylem u boku draza, teraz ponad rok walcze przeciw drazowi
i pleciesz duby smalone az zal czytac

wiec schowaj te swoje madrosci na gc z rownymi swobie "specami" od polityki
ponad 3/4 (o ile juz dobrnoles do 4 klasy gdzie sa ulamki zwykle) wanted poznalem osobiscie w rl, tyle samo z dofu - i bedziesz mi teraz na forum "tłumaczył" jaki kto jest i jaki ma charakter?
lepiej schowaj sie w bambosze i to tak zeby uszy nie wystawały

motyla noga
Cors

Dokladznie.

spotkalem sie z drazem, urbem, dragiem i wiekszoscia z nich w rl
i kim ty jestes zeby teraz pisac takie pierdoły?


"ortografia" "interpunkcja" "gramatyka"
3 magiczne słowa jakie polecam Ci poznac przez te wakacje

moga ci sie przydac w dalszej "edukacji"

Przyjelem do Wiadomosci.

Przyjąłem jak juz...

Cors jego edukacją powinna zająć się szkoła. A jeśli nie wywiązuje się ze swojego obowiązku, to poprostu - nie dokarmiaj trola ;]

Ok Rozumiem. i przepraszam niewiedzialem wszystkiego.

Od siebie dodam jeszcze, że tzw. "Stary DoF", czyli ludzie grający wspólnie przynajmniej rok (a spora grupa od trzech lat) może się poszczycić niezłą średnią wieku, znacznie przekraczającą 20 lat; ja, ze swoimi 25 wiosnami, jestem takim sobie średniakiem, więc nazywanie nas młodymi, jest ujmowaniem nam lat. Jedno sprostowanie: DoF nie walczy o przejęcie kontroli nad serwerem- prowadzimy wojnę z Wanted przez to, że straciliśmy cierpliwość do Draza, który dążył do tej konfrontacji, zabijając ze swoimi chłoptasiami na przestrzeni dwóch tygodni kilku naszych członków, ustawicznie obrażając Sandrę Magnus, w nadziei, że stracimy cierpliwość i jako gildia nastawiona raczej pokojowo, a więc nie posiadająca wielkiego doświadczenia w PvP, szybko dostaniemy bęcki i rozpadniemy się, bądź zmienimy serwer.

Faktycznie, udało mu się nas sprowokować i teraz ma, co ma.

Ps. Wydaje mi się, czy tibia.com znowu leży?

Zacznijmy od tego, że ja nie mam nic do swojego rl życia, a ostatnio dużo pracuje więc nie mam czasu na gre.
Boli Cie, że umieściłem jego zdjęcie? A co nie można? Wolny kraj... A ta wielka ściana pomiędzy grą a życiem to "FireWall" ;)

To tak jak ty.
Wiedział od kogo się uczyć.