Może mi ktoś podać jakiś dobry build dla Cho?

Zerki, 4x Zeal, Infinity Edge, jesteś nie do pokonania 1 vs 1 :D

E tam, lepiej 5x boots of mobility + sorcerer's shoes (na końcu, bo wcześniej się nie opłaca). Ewentualnie potem sprzedajesz jedne buty +5 i kupujesz zamiast nich drugie sorcererki (chociaż ta opcja jest dość ryzykowna, mniejsze survi).

Ja tam lubię iść w buty + 5x quicksilver. Potem udaje, że się nie stackują i odpalam wszystkie po kolei, jak chcą mnie być. Tylko ja tak robię? : /

Jakież to zabawne, gdyby yoh nie napisał tego z ironią to wrd pewnie napisałby zwykły build.

Coś sugerujesz?

Najśmieszniejsze jest to, że ten build naprawdę działa, a fighter Cho to mocarz :D

Pytanie czy chcesz go zbuildowac na tanka czy ap nuke'a. W jednym i drugim wypadku RoA wydaje sie sensownym wyborem, butki raczej zawsze mercury, reszta zalezy od twojego stylu gry.

http://img577.imageshack.us/img577/6802/leblanc.th.jpg
Lol. Najlepsze jest to, że 10 min przed końcem marudzili że to jest niemożliwe do wygrania (wrogowie zniszczyli nam JEDEN inhibitor) i chcieli koniecznie surrender. Omfg, czy do ludzi nie dociera że w very-late game ilość killi nie ma znaczenia, bo i tak wszyscy mają full buildy? Był moment, kiedy jechali nas jak cholera, ale po kilku udanych defach i uzupełnieniu przez nas buildów + wygrany teamfight przy Nashorze, sytuacja diametralnie się odwróciła. Ja ściągałem Eve na dwa spelle, to samo robiłem z Tryndą zmuszając go do odwrotu z tym swoim śmiesznym ulti, i z 5v5 robiło się szybko 3v5. Potem już z górki.

Cho ma dość słabe przeliczniki na AP, grałem z jednym maniakiem AP Cho 1700+, fakt fatkem, że do late game szło mu bosko, ale później było coraz gorzej. AP Cho to łatwy cel dla jakiejkolwiek AD postaci, która zainwestuje w Madredy.

Naprawdę polecam fightera Cho, Ghostblade, Mallet, Randuins, Atma, Banshee i Zerki.

Nie twierdze że jest świetny, twierdzę że wielu ludzi tak gra i on tez moze tak chciec :P

Tank Cho:
1) Dorian shield
2) boots + cataclyst
3) boots -> boots of swiftness, cataclyst -> RoA
4) Shurelia's Reverie
5) FoN
6) Thornmail/sunfire/RO
7) Atma/BV/Aegis/GA

I tyle na ten temat. Bo zaraz mondrzejsi powiedza ze jestem nab.

http://www.youtube.com/watch?v=owrwt...&feature=feedu

I co, jak wam się podoba? : d. Mi tak średnio, chociaż ulti wydaje się bardzo fajne. Dobrze, że nie ma globalnego range jak TF.

Nie wiem, coś mało ofensywnych skilli. Skoro tak to musi mieć niezłe pierdolnięcie z łapy, chyba, że to ma być równowaga za to op ulti.

Dobre dobre, nowy skin lux?

Nie jestem przekonany. Może wyjść z tego postać która ma bursta jak akali, a przy tym dużo lepsze survi, co było by op. Ale wyjdzie w praniu.

Perfect Nidalee is perfect <3

http://img19.imageshack.us/img19/3466/lolololbi.png

LOL dnia:
http://img163.imageshack.us/img163/2594/lololola.png

1 brain vs 5 = surrender

btw. co do tego nowego champa, nie ma mowy, żeby miał burst jak akali. Akali ma burst, bo ma 2 ofensywne skille, które są "konsumowane" przez auto atack. W przypadku tego champa nie ma niczego podobnego.

Chodziło mi o takiego builda, żebym miał w kurwę hp i żeby nie dało się mnie ruszyć. Czyli tank.

No i tamten od Quezablablabla jest bardzo dobry.

Jak jest się matołem, to nawet jak masz 10k hp to cię zabiją. W budowaniu tanka nie chodzi wyłącznie o HP, tylko kontrowanie itemami przeciwników.

Można dawać bildy pod carry itp, chociaż też nie zawsze, ale budowanie tanka w każdej grze w ten sam sposób według jednego builda, niezależnie od przeciwników, to czysty idiotyzm.