Hmm... Oglądał ktoś może "Shinobi"? Co prawda to film nie anime, ale tematyka animowata ;] Teraz oglądam Inuyashe (Hmm... nie najgorsze, ale widziałem sporo lepszych anime). A to co mnie bardzo zasmuciło - nikt nie wspomniał tu o "Black Blood Brothers", IMHO bardzo fajne (tak wiem że pełno osób zaraz zacznie mówić że niektóre rzeczy są zbyt białe lub czarne) ale anime w sam raz na 3-4 weekendy(26 odcinków Chyba). Przypomina mi troszkę Wolf's Raina(chociaż jest o wiele lżejsze). ;]
Nie będę dalej wymieniać, ale wierzcie że oglądałem więcej. Co do Bleacha \ Naruto dobre na wyluzowanie się, ale tak żeby się tym jarać na maksa to spooora przesada.
PS: Trochę dużo nawiasów wyszło ;]

@2x UP : Każdy ma swój gust ;)

Z anime które ostatnio oglądałem (choć niekoniecznie skończyłem), i które przypadły mi do gustu, wymienię Devil May Cry, Samurai Champloo i Karas, natomiast produkcję, którą uznaję za najlepszą, jaką dane mi było oglądać jest Berserk.

Wlasnie zaczalem ogladac Death Note.
Po obejrzeniu 2 odcinka, uwazam, ze zapowiada sie bardzo ciekawie.
Jak skoncze ogladac to zedytuje :D

to ty chyba dziennie po 2 ogladasz? bo ja jak mam checi to zasiadam rano i do wieczora mam juz cale anime obejrzane i jestem happy :d

Moze Xantro nie jest studentem? :>
Np. ja mam w tym roku maturke, wiec nie mam za duzo czasu na ogladanie anime, no ale odbije to sobie podczas 4 miesiecznych wakacji :D

To był przykład, też czasem potrafię tak siedzieć ale nie każdy to taki maniak ^^" Jak mam "wenę" to i 30 odcinków potrafię obejrzeć dziennie ;p

Jak ja miałem wenę to zrobiłem sobie taki maraton, że w 1,5 dnia zwyobracałem ponad 65 odcinków :P
Musiałem się kimnąć, bo już liteyr mi się rozmywały, dlatego nei wyrobiłems ię w 1 dzień :P

omg to myslalam, ze ja jestem zajbista jak obejrze 10 odcinkow : D no niezle. a ogladal ktos hell girl ? [bardziej mi chodzi o drugi sezon]

Kurcze.... dawno tu nie zaglądałem, a tu ktoś mój topic odkopał. Czasem archeologowie się przydają.


Takie pytanko mam do was. Wasi znajomi zaczęli oglądać anime? Bo u mnie w klasie ( II LO ) zaczęło się istne oblężenie. Głównie naruto, ale już 2 osoby się uzależniły.... w tym jedna wkręca mi że latam w czarnym szlafroku po dachach i tłucze ludzi plastikowym mieczem ludzi. Dać komuś dziwnemu anime i robią się takie rzeczy.

Ostatnio oglądałem parę odcinków Lucky star, ale na razie czekam aż wyjdzie więcej napisów. Nie żebym angielskiego nie umiał ( bo umiem go całkiem nieźle ) ale w LS czasem ciężko załapać żart, grę słów czy po prostu zdanie z dziwnym słowem. A poza tym tam jest masa gadanie więc muszę czasem, a nawet częściej pauzować, a to denerwuję mnie. Ale chyba muszę się zmusić bo za niecałe 1,5roku maturka z angielskiego, a chcę rozszerzoną napisać. A angielski w naruto jest niewątpliwie prostszy i jest tam mniej gadania. I zdania są jeszcze prościej zbudowane. LS to inny poziom angielskiego. Więc bez takich porównań


BTW. Jeśli ściągam anime które nie jest zlicencjonowane w Polsce nie łamie prawa. I proszę mi tu nie wyzywać od piratów ;p . A jak jest zlicencjonowane to go nie oglądam bo niema na stronie z której ściągam a ja jestem leń i nie chce mi się go szukać. I nie mów mi że w innym kraju jest zlicencjonowane bo w innym kraju to żucie gumy może być karane karą śmierci.


A Death Note. Tego chyba nie da się obejrzeć na raz, czy dwa. To jest troszkę ciężkie anime, przynajmniej ja mam takie odczucie.


Geez.... półroku mnie tu nie było a już się żądze....

Ps. troszkę post gigant mi wyszedł

Corgar Frizz

Hmm, wlasnie dzisiaj skonczylem ogladac death note. Zajelo mi to 4 dni ;) Oczywiscie wszystko po angielsku, bo to jedyne sluszne tlumaczenie :)
Co do samego anime, trzymalo w napieciu, szczegolnie pierwszych ~~20 odcinkow.
Polecam kazdemu.

Mój braciak się uzależnił :p Zawsze gdy do niego przychodzę ogląda jakieś anime. A zaczęło się od Naruto ;)

Dzisiaj obejrzalem obie czesci filmu Death Note.
Czyli: Death Note: The movie i Death Note: The last name.
NIE POLECAM!!!! Zmieniona fabuła, myslenie L i innych czesto wydaje sie nielogiczne, bo wiele sytuacji nie zostalo przedstawionych w filmie. Jeszcze raz to powiem: NIE POLECAM!!!!

Taa, Naruciak na poczatek calkiem niezly, ale jak pozniej sie zobaczy jakies inne anime (np. Bleach) to Naruto (zwlaszcza zwykle) wydaje sie bajeczka dla dzieci:p
A co myslicie o Elfen Lied? Chcialem sie za to zabrac, ale jakos czasu nie ma, fajne to? :baby:

*down
Torrenty? :>

Wszystko zależy od gustu. Jedne osoby wprost przepadają za tym anime, a inne patrzą na nie z obrzydzeniem. Musisz sam się przekonać.

Jejejee, zaczynam oglądać Devil May Cry i Wolf's Rain (przypomniało mi się jak eerion polecał na M&A Otaku).

ja należę do tej 2 grupy ;p
Ja zacząłem oglądać Bleach (aktualnie 28ep.)

Moim zdaniem elfen lied jest zajebiste a dzisiejsza nocka uplynie pod szyldem devil may cry(oj juz dawno tego nie ogladalem) oraz elfen lied i moze jako sie poszczesci to jeszzce Chrono Crusade(znowu przy 24 odcinku sie poplacze =P).

Nie lubie elfen leida bo duzo krwi jest i w ogole fuj ;(



Bardzo lubie love hina i chobity,fajne sa.

A czy ktoś wie czy na jakiejś stronie mógłbym znaleźć poradnik mangi dla początkujących?

Ghost in the Shell. Wspaniała manga i kilka filmów dla każdego polecam. No a ostatnio oglądałem Hellsing, jak ktoś lubi wampiry to powinien obowiązkowo zobaczyć :p