![]() |
Ale GUpa
Ja sobie na 9 lvl spokojnie exp na trollach obok thais, a tu nagle wyskakujom pk z kolegą . Uciekam, ale oni są oniebo szybsi i przy bramie jeden mi ciongle zachodzi drogę a drugi ( co mnie zdziwiło) walnoł chyba sd (64hp). w koncu zakosami dostałam się do miasta, a oni znowu mnie blokują.Ale ten co walił to chyba jakiś noob był,bo zamiast mnie normalnie nawalac czarami walił od czasu do czasu( czekał an mane czy co????). Tak się tłukłam z nimi przez pół thais. W koncu(nie wiem jak to mozliwe) dowlekłam się z 6hp do depo. :cup: Jeszcze mnie ktos zapoisonował, wienc tak patrze oniemiała na swoje hp , trzaskam 2 exura i logout bo juz byłam straszliwie roztrzesiona bo mnie jednoczesnie nawalał ( nie w tibii) mój brat krzesłem bo mu sie nie spodobało że sie popłakałam( mam słabe nerwy) ;(
|
Cytuj:
|
Moja walka 14lvl palem z hunterem... Była to moja pierwsza postać więc :p
Laziłem co załym zamku w ab', zaryzykowałem i poszedłem na huntera. Zabiłem go poprzes up/down, bardzzzoooo się cieszyłem... powiedziałem bratu, a on nie chciał uwierzyć więc poszedłem drugi raz, tym razem poszedłem na inny resp niedaleko goblin qs... Szło dobrze miałem 2 uhy, 1 straciłem i już prawie dobiegłem do zejścia (szkoda było mi uh) i na 1 sqm od zejścia, biały napis "You are dead" XD |
haha...ja pamietam pare wpadek..Między innymimoje pierwsze tryumfalne wyjscie z rooka..dostanie pierwszego p-seta i d-hamera..bylem bardzo happy ..ale kiedy uslyszalem od jakiegos lepka ze moge to wszystko zklonowac nie moglem sie oprzec...i tak po nacisnieciu CTRL+CLONE..stracilem humor i zapal do tibi :)
albo tez jak chcialem zabić szkieleta tylko czerwonego..pomyslalem se ze szkielet jak szkielet tylko z mięskiem :) i na 9 levelu rzucilem sie na niego :( koniec już znacie :) |
Temat zabija....
Sytuacja z przed 45sekund B).
Siedze sobie łowie rybki i robie hmm'y zaczynam przegladac forum i raz na jakis czas zjadam rybke, otwieram TEN temat czytam... czytam... czytam... i nagle myśl O Fa** szybko naciskam ALT + TAB :p patrze 17 hp trucizna + ogien + pk obok mnie... rzucam sie w strone depo.. 3 kroki z lagiem i biały napis You are Dead. Starty: Nowo zdobyty 12 lvl ;( Nowo zdobyty 9mlvl ;( 15 hmm'ow ;( 150 robaków ;( Wedka ;( |
A ja sie kiedys loglem na moscie obok ancient temple i dalem loga za 3 godz sie loglem,a tu jakies 50 orc na mnie,nie zdazylem pomyslec.KIedy sie obudzilem w swiatyni kolega mi powiedzial ze jest inwazja orc wyszedlem z swiatyni a tu 103 lev RP dednol red skull podchodze c-set crus-helm boh kusz 2 bp of gfb 2 bp of bolt,platinum amulet,i jakies smieci.Ale fart XD
|
Jezu nie sadzilem ze ten temat bedzie tk dlugo prosperował :D Ciesze sie bardzo i dzieki za ciekawe opowiesci.
Ja ostatnio mialem mala wpadke storzylem postac na nowym servie wyszedlem z rooka i posedlem na torle kolo thais, mial byc looz :P. Ale jak juz mnie troche zjechaly czyli do ok 60 hp ^^ ruszylem dalej w dorge lecz przed tym napilem sie kubek piwa no i hiks hiks hiks. Probujac po skosie obok ognia zrobilo mi sie nie dobrze i znow hiks no i prosto w ogien :D wiec bez exury itp z 50 hp padlem sobie :D . Ale myslalem ze padne ze smiechu przed kompem. |
Hehe, a ja miałem coś takiego:
wbiłem 18lvl no i szybko kupuje FSa i ide na beho. Wszystko fajnie beho na red hp ja mam jeszcze jakies 120 hp i nagle stało się... connection lost (jakby ktoś się dziwił to mówię że mam ADSelke z Teleneta -.-") Loguje sie ponownie. Świątynia, Carlin. Przeglądam straty: kupiony 0,5h temu FS;] |
Hehehe widze ze kazdy miał jakieś śmieszne walki , a ja myślałem ze to tylko ja :P . Dobra czytajcie i się nabijajcie:
1). Na 18levelu kolega chcial isc ze mna na amazon camp , juz tam kiedys bylem i zrobielm te questy(ktos wszytsko wybil ;P) to myslalem ze spoko . A ja taki lol ze zapomniałem że się idzie tym mostkiem i poszedlem z nim tam koło mosstku dwarfów dziurą. Złazimy idziemy kawałeczek i włazimy do góry. Poszliśmy 5kroków a tu Drag . JA pisze SORRY ZAPOMNIAŁEM DROGI SPADAMY. Jeszcze wtedy nei wiedziałem ze dragon nie bije jak sie jest na skos . W końcu kolega mówi ze to bez sensu tak stać to choćmy na tego draga jak nas nie bił wtedy to teraz też nas nie będzie bić. Idziemy i co?? Oczywiście ded. 15 min poźniej gdy chciałem odrobić starty w exp na zamku koło Ab wchodze na parter zamku a tu laaag a koło mnie orc berserker ;( . I tak odstawiłem tibie na ponad miesiąc. 2). Idę sobie z kolegą drutem który ma 11level( ja 14) na huntera. On mówi że ja wchodze z defem i lece zanim i go bije a on wali z hmm. Tak zabiliśmy z 8hunterów , loot fajny był dla nas jak na ten lev , więc postanowilismy ze jeszcze troche pobedziemy. Wchodzimy i hunter mnie zabil , a wiadomo ze kolega drut nie ma szans , wiec obaj padlismy , ta sytuacja powtorzyla sie drugi raz to sie w****ilem kolega powiedzial ze zmienia serw(wrocil po paru dniach) i dal mi z Bp hmm. Wtedy mnie oświeciło!! Wchodzę na górkę i czkeam az podejdzie i zalatwiam techniką down i hmm . Czyli wchodze jeden szybki hit z hmm i schodze, i tak zabiłem solo mojego 1 huntera. P.S.: To było na Wzgórzu goblinów (tak to nazywam). Sorry ale możecie się niedoczytać ale nie mam myszki i jak chciałem cos poprawić to jak pisałem literkę to ona zastępowała tą drugą więc wielkie sorry ;( |
:d
ja na 21 zobaczylem fire elementala mysle sobie zabije a co zaczelem go lac a on mnie rzecz jasna. Po chhwili poszedl uh dalej go lalem za kilkanascie sekund 2 mysle nie będę marnowac uhow bo to strata loot pewnie zaden i expa niezabardzo i dyla i fe zostal prawie nietknięty;p :baby:
|
No ja też miałem śmieszną przygode jak grałem Wladca :)
Ide sobie na 22 lvlu do tej więzy kolo pustyni tam gdzie ghule, ide na dol <<beholder>> 4 mg lvl i bp uhow no to spoko zabilem, wychodze 3 ghule spoko zabilem, idzie jakis 70 lvl i siepyta czy chce qesta, ja na to oka idziemy on niewidzialnosc zabil dsy wyzej stalker wszystko rozwalil:) On give me uhs ja ok , zucilem mu 4 uhy ion na gore wchodzi czekam czekam wlaze na gore zabil. Biore rzeczy podjarany schodze na dol, on mowqi ze musi mykac a tu nagle stary wchodzi "juz wylaczaj komputer" cos w tym stylu, gralem o 2 w nocy. I co?? Zapomnialem ze logouta zrobilem na respie Dsow. Przychodze ze szkoly nastepnego dnia, odpalam tibie 4 dsy kolo mnie. O K**WA wyzej stalker na dol dsy mnie zablokowaly ja UH UH UH zolte zycie UH UH UH czerwone YOU ARE DEAD, na szczescie w pobilzu byla kumpela z h lvlem to mi przyniosla itemki:) A co wypadlo?? BP uhow, jakies 200 gp, Fire sword i jakies smieci :] |
a to moja super walka byla taka :P
ide moim 18 sorcem na draga mialem 4 uhy i pare SDkow. wchodze buch ja mu z SDka on mi walnal za 70. stwierdzilem ze skoro mam jezcze zielone zycie po co marnowac uhy bo mam ich malo. wchodze drugi raz nie zdazylem puscic SD - You are dead. :D |
Cytuj:
|
Moja najśmieszniejsza akcja w Tibii
No więc: Z kumplami (9 lvl 7 mlvl i 7 lvl 5 mlvl) ja 12 lvl no to lecimy na cyce ja jako jedyny mam wand of vortex reszta spike swordy itd no to idziemy na elfy... Jedna ofiara ten na 7 lvl. Potem na cyce zaskoczylo nas 9 no i kumpel dednol a ja wbiegam na most i sie brechtam no i logout jak juz wygralem z hackerem to akurat pojawil sie napis: YOU ARE DEAD X( no to obudzilem sie w swiatyni a po bp wrocilem (na szczescie i cudem) na czas bo ludzie z Pythery i Chimery nie otwieraja (raczej) dead humanow ;) :cup:
|
Hmm a ja tluklem sobie witche na amazon campie (26 lev) mialem juz red hp i chcialem sie uhnac... zrobilem krok w przód w fire field i dead :/
|
lolk
@up
oczywiscie bo przeciez nie ma anty luring systemu;] Taki walek to nie mi...^^ |
mnie na 24lvlu zabil assasin a mialem 8 uhów ;(
|
Dwarf Guard- Ide sobie na Guardy przeszłem już przez Soldiery i jestem w pomieszczeniu z 1 guardem biore attack... 5 min go leje nic... 10 min go leje nic... 15 min go leje nic... (a on mnie zjechal do reda pare razy to sie uhnalem)
I dopiero wtedy sie skapczylem ze nie mam kuszy i na full defie z fista leje. :D :D |
sie zagapiles :D :D
mialem to samo kilka razy na rook jak z luku walilem zapomnialem go wlozyc do reki :p |
ja moim palem na 36 na triangle tower quescie bez uhow i wchodze n gore **** **** **** **** z gfb i exura vita potem tak na razy potem wchoidze i zostal sam gejek ja piz piz **** **** i waliłem wogle nie patrzac co sie dzieje nagle pojawil sie napis you asre dead
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 06:09. |
Powered by vBulletin 3