@up;
On nie robi siary o0 Po prostu zachowuje się jak każdy który ma ze mną kontakt xdddd

Lavande bede sie wypowiadal w jaki sposob chce i nawet jesli ci sie to podoba czy tez nie.Napisalem co mysle i tyle to moja sprawa a co do twojego stylu pisania to napisales jedno niecale zdanie a reszta to idiotyczny spam :-) .Jak piszesz pisz to z sensem i jak to ujela wyzej Xyriela "nie rob siary" :-).3maj sie mysle ze tibia da ci coraz to nowszych przyjaciol i zastapi ci kolegow z ktorymi moglbys siedziec pod blokiem bo patrzac czasem w tibie jestes non stop online =D .Tak napinam sie nie potrzebnie w twoim kierunku ,ale mysle ze jakos mi to wybaczysz tobie tez zycze powodzenia :-) .Do nastepnego B)

To raczej jego indywidualna sprawa czy gra i ile, nie sadzisz?

teraz ja jestem wieszczem

Hi, nabijacz postow, yes, bye


Xyriela czemu sadzisz ze wojna jest nudna :o
Wojna jest nudna gdy nic sie nierobi.
Zacznij cos to sie stanie ciekawa :>

Tak jest :-) ,ale tacy ludzie wlasnie nie mowie akurat teraz o Lavande tylko ogolnie o graczach ktorzy siedza na tibii caly czas w szkole przez to sie zle ucza ,znam rowniez przypadki ,ze nie przechodza do nastepnej klasy =D .To poprostu napisalem od siebie co mniej wiecej o takich ludziach mysle i jak to postrzegam.Ciebie pamietam Ty mnie napewno tez nie bede zdradzal swojego poprzedniego nicku ,ale uwierz ze znalismy i to dobrze ,nawet sie nie spodziewasz ,ze to ja =D , jesli oczywiscie teraz pisze o Mali Clann bo tak chyba brzmial Twoj nick a jak nie to mnie popraw.
~Pozdro~

hi,glupi czlowiek,yes,bye

hi, haha, yes, bye

hi, kery zokro rox all shut up, xyriela wie ze ja np nei gram lavande tylko wbijam czasem zabic cos :D, szkole skonczylem teraz zostaly mi tylko testy do wykonania, jestem w Wielkiej Brytani o0, I mam week off :d, I TAK KURW LUBIE BYC 24H ONLINE BO TIBIA IS MY LIFE YEYEYEYYE, Tak tak mam to po maronku ;s, a i jeszcze scotty mnie dobija ostro z takimi wlasnie textami :D, Karolinko, "kartofelku" ^^
Kissssssssssss


TWOJ KOCHANY DOMEL ;*

Signed by Taifun Devilry

Taa, w takim tyci-tyci. A jednak odzwierciedla.

Mysle ze w tej "riposcie" najbardziej pokazales jakim jestes "niedojrzalym graczem" i ignorantem.

No.

Trzepie kase w sposob, za ktory MOZE isc do wiezienia. I nie napinam sie na forum o,o.

Profesja nie ma nic do znaczenia, tylko sposob zachowywania sie.

To sie nazywa opinia pelna geba. Jestem tylko postronnym obserwatorem, czyz nie?

Co?

Nie powiedzialem ze takby nie bylo, wcale prawdopodobne ze zaczeliby go lac. Ale za duzo gdybania tutaj, zrobil co zrobil, i basta.

Jednak troche go znam, i nie mam nic przeciwko niemu. Na pewno nie jest zalosny, ktos kto taki jest na pewno nie mialby 160lv, nie sadzisz? I nie straszne nikogo, po prostu mowie, ze takby bylo lepiej.

A to my chyba o 2och roznych wojnach mowimy, Cruoris od poczatku wygrywalo ta wojne, nawet jesli mieli slabsze momenty. I jesli dobrze rozumiem, w ostatnim zdaniu robisz z Macy~ bohatera. Haha, dobre sobie.

No wlasnie.

Hail Cruoris _/

JA tu tylko na chwile pozdrowic moich Selenian.. Ostatnio gram se na Aldorze, bo wojna jest na Selenie i to bardzo niebezpieczna, a ja nie chce dedac, bo mi szkoda mlvla wiec czekam spokojnie na cos more open.. like open battle.. ;)

Buziaki,

Xyriela

Pozdro Lavande Domel is teh menx!

Niestety ty niejestes online z powodu ze lubisz grac w tibie :/
Bardzo prosta sprawa 1 owner pogra 12h, 2 owner pogra 12h, i tak sie robi caly dzien :D

Widze, ze Macavelli dalej pokazuje jaki z niego ciec. 5:0 dla jego gildii...bo zabili 2 osoby powyzej 100. Ha_ha.

Ciekawe ile osob z Fraternity sie wyplaci po propozycji MW~ ;-) to pokaze jak bardzo sa zgrani i ufaja sobie.

albo kto bedzie na tyle naiwny? Nie ma mozliwosci grac spokojnie ani jesli wygra fraternity ani jesli cruoris wiec jesli ktos sie wyplaci to bedzie to glupota no chyba ze ma relatywnie niski payment i chce sprzedac chara.

Nie wytrzymalem i musze powiedziec to co mysle..
 

Nie rozumiem.. Macavelli sie stara jak moze zeby niszczyc ta zaraze zwana SWE (chociaz nie kazde swe jest hu*em, ale te z cruoris sa esencja najgorszego zla na serwerze), a tu wszyscy go mieszaja z blotem. Nie powinniscie zwracac uwagi na jakies drobne niescislosci, w koncu cel uswieca srodki.

O Polakach, ktorzy dolaczyli do cruoris uwazam, ze nie maja honoru, ida na latwizne, bo nie chce im sie niczego wypracowac tylko wola dupy lizac swe, bo nigdy nie uwierze (jak kazdy normalnie rozumujacy czlowiek) ze laczy ich przyjazn ze swe.. sa dla nich raczej miesem armatnim w wojnie (kazde sd sie liczy). Fraternity tez swe ale nie mozna walczyc ze wszystkimi naraz a wsrod nich jest chyba mniej zj*bow niz w cruoris.

Gadam jak czlowiek porazony antypatia do tego narodu.. ale jak mozna ich lubic skoro czasem po prostu nie pozwalaja grac. Wystarczy zabic noobchara kogos, ktory jest kolega jakiegos kolegi, ktory zna kolege puga i ma sie przesrane.. czy to normalme do cholery??

Gram na selenie 2 lata i nigdy nie spotkalem sie z pk/pa ze strony Polakow, natomiast swe robia to notorycznie. Rozumiem ze to swiat pvp ale takie przeginanie paly w "spolecznosci tibijskiej" musi sie spotkac z reakcja ze strony poszkodowanych.

Gdybym mial co tracic to tracilbym to z tymi ktorzy postawili sie cruoris.

Ps. Moze to nie ladnie ale anonimowosc daje czlowiekowi pelna swobode wypowiedzi.

Master Macavelli

Jun 04 2007, 01:51:38 CEST Killed at Level 106 by Xyriela
and by Nortec Nocturna

Udało mi się! Pierwszy frag!

Fraternity nie chciało wyjść na open battle ostatniego wieczoru.
Postanowilam poexpic i Master Macavelli przyszedl po mnie z Beneckiem.
Oprocz nich 2 nooby zblokowac mnie na dragach. Zabilam noobow, Maca wbil yellow to zaczelam go bic =d potem przyleciala cala pomoc dla mnie.. :D

Nareszcie akcja ;)

Troche mi szkoda Macavellego, bo Beneck go lekko wystawil, nawet nie wzial pz tylko spieprzyl i zostawil swojego polskiego zioma na pastwe losu.
Pieczar Rage oraz Hevender bardzo sie starali :D Troche waste fragow na nich, ale po co chcieli mnie blokowac :]

Widzisz, Maca, dzien w dzien powtarzales, ze mnie zabijesz, a w koncu to ja Ciebie dorwalam...


Pozdrawiam,

Xyriela

na kazdego przyjdzie czas..
 

@up akurat bylem online i wg mnie sciemniasz.. to byla zaplanowana akcja - pulapka na Macavelliego, bo najpierw nie bylo nikogo z cruoris online a pozniej w jednej chwili polowa gildii sie lognela lol.. Tez bym spieprzyl B)
Nie ciesz sie zbyt wczesnie, oni kiedys cie dorwa (ja bym nigdy nie odstapil od sfragowania cie).

A czy ja powiedzialam, ze nie była zaplanowana? Pojscie na dragi w Ank jest ostatnia rzecza ktora bym normalnie zrobila :P

Była zaplanowana. Zgłosiłam sie na ochotnika jako przynęta. Wlasciwie to byl moj pomysl, zebym poszla sprowokowac ich do ataku. Ale najpierw nie chcieli sie zgodzic... Miałam przeczucie, że Macavelli się nie powstrzyma, żeby po mnie nie pójść i miałam racje.

Przestraszylam sie Benecka, bo to w koncu 149 ms. On zachowal jednak zimna krew i nie zaatakowal.

Wiem, ze beda chcieli mnie sfragowac, caly czas robia pulapki w Venore.
Staram sie uwazac.

Pozdro,

Xyriela

@ UP
Ja kiedys wyciagnolem 5 ludzi z płonacego budynku qrwa czaicie jako jedyny poszlem jestem bohaterem jak xyriela ktora poszła jako przyneta naprawde !
Kurwa co za kobieca intuicja z tym ze maca sie nie powstrzyma a juz myslalem ze nie masz nic z kobiety prócz zarosnietej pizdy..