Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Siłownia & sporty walki (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=226865)

spider-bialystok 31-01-2010 19:53

Po glutaminie, gainerze czy kreatynie nie bedzie miec zadnych skutkow ubocznych, co najwyzej biegunke.
Ale fakt, nie ma sensu brac odzywek przy zerowym stazu.

Albertus 31-01-2010 20:02

wierzyć , po prostu spieszyłem się i firefoxem źle poprawiłem.

a co do pospieszenia sie , wielu kolegow tez nie czekali i narazie nic im nie jest.

Dragon-Fly 31-01-2010 22:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2727227)
Poza tym prawie wszyscy koledzy zaczynali od odżywek a wyglądają dość dobrze. Paru zaczynało od mocniejszych rzeczy , ale to już ich sprawa.

I ja wole wieżyc w to co widzę na własne oczy niż to co piszą w necie.

Człowieku, empirycznie sprawdzone. Uwierz że bez żadnego śmiecia (ew. białko jak się nudzi) już po dwóch miesiącach można zauważyć poważne efekty. Do teraz pamiętam jaki byłem hepi że to już tak szybko.

Zamor1 01-02-2010 07:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2727279)
wierzyć , po prostu spieszyłem się i firefoxem źle poprawiłem.

a co do pospieszenia sie , wielu kolegow tez nie czekali i narazie nic im nie jest.


A mogles poczekac. Cwiczyc na czysto, a dopiero jak juz nie bedzie efektow zaczac od odzywki.

Eipiq 01-02-2010 10:56

Ja szczerze nie jestem zwolennikiem odżywek i innego tego typu dodatków. Po prostu nie potrafię się do nich przekonać.

Edwardo 01-02-2010 15:00

Lepiej wypić 3 szklanki mleka :)

Eipiq 01-02-2010 15:02

Kurde szykuje się grubszy wypad z kumplami do pubu. A miałem nie pić alkoholu w czasie ćwiczeń. :S

A wy jak podchodzicie do picia w czasie chodzenia na siłownie? Raz na jakiś czas, kompletny brak czy pijecie jak zawsze?

Albertus 01-02-2010 15:13

ja jestem abstynentem od 18 września , chodzę do klubu na mittingi.
Wiec w czasie ćwiczeń nie pije.


A co do poczekania , to tak jak mówiłem - dodatkowa motywacja przede wszystkim. Tak tez bym ćwiczył , tylko ze duzoooo bardziej mi się chce jak zjadłem coś ;D po prostu tak mi to na psyche działa.

Dragon-Fly 01-02-2010 15:25

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2727551)
A co do poczekania , to tak jak mówiłem - dodatkowa motywacja przede wszystkim. Tak tez bym ćwiczył , tylko ze duzoooo bardziej mi się chce jak zjadłem coś ;D po prostu tak mi to na psyche działa.

To poproś kogoś żeby ci dawał cukier w kapsułkach...

Piję sporadycznie (w czasie treningów)

Sey 01-02-2010 17:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2727551)
ja jestem abstynentem od 18 września , chodzę do klubu na mittingi.
Wiec w czasie ćwiczeń nie pije.


A co do poczekania , to tak jak mówiłem - dodatkowa motywacja przede wszystkim. Tak tez bym ćwiczył , tylko ze duzoooo bardziej mi się chce jak zjadłem coś ;D po prostu tak mi to na psyche działa.

Jak Ty mozesz mówić o piciu czy nie piciu, skoro ćwiczysz marny okres czasu ?

Co do picia. W czasie cyklów nie pije, ale tak normalnie to 1- 2 piwka nie zaszkodzą;)

Pan i Wladca 01-02-2010 17:14

Jak ćwiczyłem to piłem praktycznie co weekend i żadnej różnicy nie widziałem :>

Ashlon 01-02-2010 17:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Eipiq (Post 2727547)
A wy jak podchodzicie do picia w czasie chodzenia na siłownie? Raz na jakiś czas, kompletny brak czy pijecie jak zawsze?

Jesli przez picie rozumiesz wypad do pubu na 1-2 piwka, to smialo. Samo w sobie piwo zawiera tak male ilosci alkoholu, ze nie powoduje jakichs powaznych strat (typu slabsze przyswajanie bialka), co najwyzej dostarczy ci "puste" kalorie i przeczysci nerki ze swinstwa. Mocniejsze trunki powinny raczej odpadac, ale wiadomo - jak zaliczy sie sesje, to grzechem jest nie napic sie ze znajomymi ;)

Edwardo 01-02-2010 17:18

Ja tak czy siak nie piję ;p

spider-bialystok 01-02-2010 20:24

Ja pije dosyc mocno w gronie dobrych znajomych co weekend i zadnych spadkow nie notuje.

Eipiq 02-02-2010 12:07

Czyli widzę nie warto sobie odmawiać tych dwóch piw raz w tygodniu. ;)

Sey 02-02-2010 14:02

Ale fajek jest lepiej unikać, bo walce Ci tchu braknie . :).

Argen 02-02-2010 17:03

Zależy od człowieka, pale tylko sporadycznie na imprezach (ale i tego staram się unikać) a miałem tylko o 20 sekund lepszy wynik w biegu na 2km od kumpla, który nie dość, że kopci jak komin to nic nie ćwiczy. Życie. : /

Capality 03-02-2010 15:46

Pamietajcie zeby nigdy nie opuszczac gardy, mozliwe ze mam zlamany nos xP

Pan i Wladca 03-02-2010 17:00

Jak możliwe? Albo złamany albo nie :>

Argen 03-02-2010 20:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Capality (Post 2728385)
Pamietajcie zeby nigdy nie opuszczac gardy, mozliwe ze mam zlamany nos xP

Pamiętanie o tym raczej nic ci nie da. To trzeba wyćwiczyć dopóki nie stanie się nawykiem, bo w walce garda opada gdy nie jest nawykiem albo gdy nie masz siły.

Btw. dziś na treningu przyjechał jakiś trener z innego miasta. Ogólnie było fajnie, sporo klinczu, troche kombinacji z kopniakami a do tego ćwiczenia wytrzymałościowe. W trzech słowach: padam na ryj.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 08:23.

Powered by vBulletin 3