Hehe...
 

Ja do 16-latków nic nie mam i raczej są bardziej dojrzali od 12-latków, ale myślisz, że my to tacy tępi jesteśmy :confused: ?? Ja np. jak miałem 8 lat to już wiedziałem skąd się biorą dzieci, bo mi kolega z klasy wtedy powiedział. A jemu powiedzieli ówczesni 10-latkowie... A strip-pokery to już co innego, ale trochę (i tylko trochę!!) podobny temat... Oczywiście ja też się w nie nie bawię :p !!

@metal master: nom dokładnie jak u mnie... jedynie starszy co jakiś czas wejdzie na 10minut :D
A mama ? ..."idź tam do taty, siądź z nim i mu wytłumacz bo Ci jeszcze coś zepsuje..." - a sama się nie tyka

A ja już od przedszkola wiedziałem skąd się biorą dzieci :P (a mówią,że playboye nie uczą ;) )

@Xyrius tak samo mam normalnie identycznie tylko ostatnio zaczeli sie pluć że mam im napisać na kartce instrukcje wejscia do przegladarki itp. :(

hehe... to napisz ;) Tylko nie za dużo... bo jeszcze się nauczą obsługi i będą siedzieli cały czas >_>

I jeszce chcą żebym ich nauczył wchodzić na skype i dzwonić do ciotki nieraz matka gada 1h ;(

Uuu... no to wszystko zaszło za daleko ! Jest tylko jedna opcja. (sprawdzona, kumpel tak zrobił). Zejdź do piwnicy/idź na strych/do kumpla i złóż kompa, najlepiej tak z 133mhz, 32mb RAM, grafa 4mb, dysk 1gb i wystarczy. Skype na tym działa, można pochodzić po necie i pograć na kurniku. I masz starych z głowy :)

Hehehehe niby tak ale tylko nieraz chca gadać z ciotką ale zawsze karze mi zadzwonić a ja i tak zoribłem hasło na kompa :p

Sprawa jest prosta - twój komp ? To powiedz ze jest Twój i niech sobię kupią swojego :P U mnie działało do czasu aż nie dostałem neta. Bo teraz jest:
'... ale to mój komputer? Chcesz posiedziec ? Kup sobie swój !!'
'A kto Ci za internet płaci ?'
:(

U mnie starzy płacą dlatego ...

Nauczcie się edytować posty a nie tak spamujecie -.-'

ja mampokuj z tibiom
 

u mnie matka z heciom mi pacca kupuje a tata gra w tibie mi czasem trudnpo nawet do kpompa sie dostaci hehe :p :)

Tobie to ojciec powinien kupić słownik -.-'

Przy kupnie pacca była mowa: "Twoje pieniądze, rób z nimi co chcesz". I tyle. Oczywiście to, że spędzam kilka godzin przy komputerze tłucząc w klawisze i grając w tibie nie podoba się rodzicom, to w tym roku mam nadzieję mniej czasu poświęcic Tibi a więcej na normalne spędzanie wolnego czasu ;-)

@stary post
Mówi się "don't have" akurat :P.

Tuptanie
 

Moi rodzice Tibie nazywaja "tuptaniem" a osobno tata mowi ze to mo daje tyle co mieszanie patykiem gowno w kiblu .

Bo ma rację - Tibia to rozrywka, nic więcej, i nie należy jej brać na serio.

Ale mógł innego porównania użyć. ;)

:/
 

Raz tata mi podejrzal passy i spisal i zalogowal sie i pisal do gma : F*UCK YOU rowniez tak do moich kumpli :( . I mailm bana na tydzien od gma. :/ X(

nieno... dobrego masz Tatę :D

moj stary jak widzi jak gram w tibie to sie ze mnie smieje ,,tu sie tylko chodzi po trawie i nic ;]
jak uwazasz ze to takie fajne to podskocz (w tibi) i jak oszalaly wciska spacje