Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Tajemnice Rookgaardu (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=13)
-   -   Najśmieszniejsza Sytuacja (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=65043)

Lemanov 05-06-2006 22:17

Targi
 
Mi zostało w pamięci jak jeden koleś na rooku targował sięz Obim 8o

Koleś: hi
Obi: Hello .......(nie pamiętam jak on się nazywał)
Koleś: sell rope
Obi: Do you want sell rope for 8gp ??
Koleś: 20gp plax i need gold
Obi: Mayby next time.
Koleś: NOOB dead on main
Obi: Bye, bye :D

Jaskot 05-06-2006 22:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez =Midnight=
Szanowny n00bie, a gdzie ty tu kobieta lekkich obyczajówa debilu widzisz ze ja napisalem ze to bylo na rooku?? Ziomek zamiast 5 platinum coinsow wsadzil 5 crystal coinsow to bylo na swiecie Nova moge ci podac nick tego koelsia Davidcuenca czy cos takiego, nie pamietam juz dokladnie bo skonczylem tam grac. Ziomek kupywal sobie na n00b chara. Pamietam wtedy mial 60 level niewiem jaki teraz ma i mnie to nie obchodzi. Wiec zamknij ryj i niewierz jak nie chcesz wali mnie twoje zdanie.

Nie dość, ze nie potrafisz czytać tytułow tematow, to na dodatek nie znasz sie na ortografii i po wszystkich jedziesz -.-

Jest to temat "Najśmieszniejsza sytuacja NA ROOKU", co oznacza, ze mowimy tu o sytuacjach na Wyspie Nowych. Tak wiec nie mozesz miec do nikogo pretensji tylko do siebie -.-

A żeby nie robic offtopa.

Kiedys jednego znajomego chcialem naklonic, by zobaczyl jak wyglada tibia. Wkoncu sie zgodzil, i powiedzial, ze nick sobie zrobi taki jak zwykle. Ja nastepnego dnia loguje sie, patrze, a tutaj on sobie leci i mojego rata zabil. Wiec ja do niego przyjacielsko "Ty pedale ty :P". Po 3 minutach odezwal sie do mnie 70 lvl protector, piszac, ze mam hunta :D.

A o moim noobostwie na rooku pisac nie bede, gdyz za duzo by tego bylo ;)

Kiter Rookmaster 06-06-2006 16:36

hueyeueyeueyu
 
hehe zllewam z niektórych ludzi na rooczku ^^
n00b: Hi
(ja): Hiho
n00b: ej pl?
(ja): nie soory br
n00b: aha fajnie
n00b: czemu nie wychodzisz na miana? Rozumiesz mnie?
(ja): taK jestem z br i cie rozumie
n00b: super to sluchaj mnie
(ja): lól
n00b: czemu jak weszlem do dziury to zrobilo sie ciemno?
(ja):moze dedles?
n00b: co to znaczy?
(ja): Doznales zbawienia
n00b:aha potem nagle pojawilem sie w swiatyni
(ja):nomz :)
n00b: nie rozumie ta gra jest glupia
(ja):Trudno zrozumiec ;p
n00b:jestes nub
(ja): co?
n00b: nub i wogole powiem gmowi zeby dal ci bana
(ja): ok Czekam ale sie pospiesz :D
n00b: czesc
(ja): xD


I co wy na to? commnet?
Noob RoX :S:cup:

vukirom 06-06-2006 20:19

sprzedaje chain arma kolesiowi chcialem 70 gp a on sie klucil wkoncu doszlismy do porozumienia i ze sellne mu za 60gp a on mi na trade daje accept. :D tylko poco było te 5 min klutni (negocjacji).

pawel92pawel 06-06-2006 20:29

Ja miałem taką sytuacje. Było to rok temu w wakacje. Zrobiłem se na zanerze kolesia na roku żeby "popekować" trucizną. Znalazłem koleś 1 lvl i polak (miał nick Depo Char i coś jeszcze nie pamiętam) i wypił truciznę i padł :p 500 gp spadło bo miał całą kasę z tamtej postaci :) :) Wyszedłem z rooka i wysłałem całą kasę na mojego chara :] :]

Poaland 12-06-2006 14:42

:d :d
 
Płapka z trucizną dobre :] 8o 8o

Dark Alphadron 12-06-2006 14:52

Siedzę sobie na rooku i gadam z kolegami i koleżankami (all rookstayers :P). Nagle dostaję na pw wiadomość od niejakiego Bandzioora isary (pisownia oryginalna) że "sciongnolem nick z jego second chara" i że jestem "hujem" "jebanym". Inna sprawa że on tam ma 17 lvl na mainie a ja 14 na rooku (!), do tego miałem miesięczny retired. On gadał że "sciongnolem" bo on jest już na Mainie i ma 17 lvl. Do tego dodał że mam hunta. Ech, ile bym dał za PVP na Rooku...

Aynahanir 18-06-2006 15:05

ludzie, najłatwiej nooba nabrać świeczkami. wracałem z tej komnaty gdzie można expić na bugu, wolfie, trollu i spiderze, a gosciu zamknal sciane to szedlem od drugiej strony, a tak gosciu blokuje i mowi - daj cos to cie puszcze. ja nic nie chcialem mu dac to stalem, on tez az mi sie wypalila swieczka, zapalilem nowa i mowie do goscia - moze byc zapalka (nie czepiajcie sie pomylek w nazewnictwie)? on mowi tak i daje mu spalona on mnie puszcza i ide...

albo inaczej stal gosciu kolo sklepu obiego i krzyczal buy torch (...) to daje mu jak zawsze, spalona...

albo tam na pietrze sklepu toma to mozna wejsc na cos jakby taras idac na ukos, to jakas baba stala i pilnowala skrzyn, ja jej mowie ze sprzedam mace za 5 gp, daje jej cluba ona mnie tam przepuszcza i okazjue sie ze pilnowala pustych skrzyn...

wszelkie bledy ortograficzne i braki polskich liter sa specjalnie bo nie chce mi sie alta naciskac ciagle...

Ziabcia 20-06-2006 22:37

skillowanko ;D
 
Ja postanowilam sobie kiedys poskillowac. Poszlam do training roomu, wypuscilam na siebie wszystkie potworki i zminimalizowalam Tibie. Jak zmaksymalizowalam ja to mialam juz 5 hp czy jakos tak ;). No i ded 8o :cup: .

Pavel Ches 20-06-2006 22:54

Ja miałem taką sytuację...
Na początku zaznaczam, że działo się to na świecie non-pvp. Gościu o nicku X (zapomniałem już jakim) zagaduje do mojego depo-chara na priv czy mam na sprzedaz mace. Po tym jak się ode mnie dowiedział, że nie mam, bardzo się chyba denerwowal ;). Rozpoczął mnie wyzywać, zignorowałem go. Po jakimś czasie gdy już grałem podstawową postacią, ten sam gościu się mnie pyta na priv czy mam na sprzedaz katane. I się zaczyna... Ja zaczynam mu mówić, że się wszystko rozniosło co zrobił postaci Y (mojemu depo-charowi) i że możę mieć teraz problemy z kupnem czegokolwiek. On mi zadaje nagle takie pytanie: "ej, a zabijom mnie", na co uzykuje ode mnie odpowiedź, że nie wiem nie moja w sumie sprawa. Po tej odpowiedzi delikwent logout... i nie zobaczyłem go nigdy więcej. :D

skryhull 24-06-2006 13:29

a ja miałem taką sytuacje że expie se na mino hell z kolegą rookstayerem i ciągle jakieś n00by nam kradły loota. W koncu trapneliśmy jednego tam gdzie jest piec i skrzynki, i z tamtąd widać mino maga. Ustawiliśmy skrzynki tak, że nie mógł nas przesunąć. I to był polak >.< Wcześniej go prosiliśmy żeby się wyniósł skoro sam nie umie ubić mino tylko kradnie loot, bo koleś nawet nie trafiał minosa! A on nas bluzga. No to jak juz go trapneliśmy to każemy mu płacić to go wypuścimy. A koleś dalej kozaczy i pisze: Mam przy sobie tyle i pokazuje na trade backpack. Miał tam różne śmieci i 400 gp. I potem mówi: Widzisz? Mam 400 gp i nie dam wam ani jednego! A potem znowu bluzgał... Czekaliśmy, poszedłem se afk a jak wruciłem to patrze a tu minoski się zrespiły i jeden mnie bił... No to popchnąłem kolesia, ziomek przybloczył wyjście a potem ustawiając odpowiednio skrzynki znowu trapnąłem kolesia, tym razem minos był z nim. A potem patrze a koleś bije minosa. Po minucie trafił go za 1hp. No to ja pytam czy płaci czy nie. On w brechte i bluzga że mamy dedy na main. A my rookstayerzy przecie... No to ja popchnąłem minosa i rzuciłem skrzynkę że się mino przeżucił na noobka i zaczął go jeździć. W końcu n00bwek zaczął to błagać to grozić aż w koncu padł. Jego ostatnie słowa brzmiały: macie hunta u ownage (najlepsza gildia z julery, już jej nie ma ale wtedy była i wiele noobków twierdziło że maja ich protekta) Potem jeszcze paru brazoli tak załatwiliśmy, że minosy ich zabiły. Bo czy to nie jest wkurzające jak koleś nie potrafi ubić potworka, i solo to by dednął a tak to kradnie loota? Jeden szczegulnie mnie rozbawił... Zeskakiwał za mną żebym ja mu "bloczył mino" i ciągle kradł loota. Mimo że gadałem do niego to on nic, napisał tylko "MAMON" wie ktoś co to znaczy? bo ja nie, szukałem w słownikach i pytałem ludzi ale nikt nie wie. No i w końcu się wkurzyłem zacząłem wskakiwać na góre jak koleś za mną zlazł i jak mino go zjechały do reda, bo go przybloczyłem to zaczął wiać. Ale jak sie okazało na gurze się zrespiły orki i jeden mino. Dobiły go... loot to były itemy które ukradł z mino pare pochodni i z 50gp

w końcu wpadłem na taki genialny pomysł że zapasowym charem zablokowałem wejście do mino hell żeby n00by nie wchodziły. A ten zioemk sobie expił, ja zostawiłem postać afk i zablokowałem ją skrzynkami że sie nie dało przejść. Potem się zebrała gromada n00bów i ja im powiedziałem że ktoś otworzył mino maga i nie chce by znowu jakieś nooby dedły. To oni że se poradzą i żebym nie zgrywał jakiegoś obrońcy rooka tylko ich puścił bo chcą dednąć od mino maga :D w końcu rzucili dużo gp chyba z 700 i DWA SILVER AMULETY! ale jakbym je wziął to bym się musiał ruszyć i by weszli. Pisałem co jakieś 5 minut jak wracałem z afku że jak się odsuną i dadzą mi spokojnie wziąść rzeczy które rzucili to ich puszcze. Przez pół godziny czekali i nie chcieli ale jak im ciagle powtarzałem że boje się że wskoczą i zabiorą amulety i kase a i tak se wejdą to w końcu się odsuneli tak żeby mnie nie widzieć bo tak im kazałem :D i gdy już wziąłem to co mi dali.... Znowu stanołem w przesciu i powiedziałem że dali za mało kasy i jeszcze 1 silver amulet i wpuszczam :D ale już się nikt na to nie nabrał, rzucili jeszcze 200 gp i zaczeli grozić huntami u ownage, u 100levców i na mainie. I tak się pluli... hahaha ale miałem wtedy polewke!

Kasiorzyca 26-06-2006 09:30

Heh.. Może to nie jest bardzo śmieszne choć teraz ile razy sobie przypomne to chce mi sie śmiać...

Pewnego pięknego dnia postawiłam sobie moja postac kolo Akademii i poszlam po kawe... Przychodze a tu jakis 3 lvl rzuca mi wyzwiskami... Miałam mu od razu podarować ignora ale pomyslalam sobie, ze dowiem sie za co mi sie obrywa, wiec pytam czemu sie do mnie tak ladnie odzywa, a on na to ze nie zwracalam uwagi i pomyslal ze jak sie wkurze to mu odpowiem... No to pytam co chce, a on bezczelnie "free itens plx"

Pierwszy raz zalowalam ze sie nie da zabijac :/

Krejzi Frog 26-06-2006 09:48

To bylo juz jakis czas temu.Mialem wtedy pekera na mainie-mial rs'a i go zrookowalem.Gdy mial red skulla,pomyslalem sobie,ze bedzie on mojim rookstayerem.Po okolo 10 dni mialem 9 lvl,najlepsze eq rookowe i ta kdalej.Fajnie mi sie chodzilo z red skullem po rooku.Wyroznialem sie!Pewnego razu expiac na mino hell stanalem na afk i poszlem do wc.Wracam a tam tak:bialy napis-wiadomo jaki-obok mnie 2 kolesi-obok nich 2 minosy ktore mnie zabily!Z podjarania sie ze mam red skulla zapomnialem ,ze gdy sie ginie to sie wszystko straci.Ci,ktorzy mnie trapneli minosami mieli niezly loot.katana chain armor studded egs legion helmet leather bootki coper shield i takie tam...i ponad bag lifefluidow :/

Potem na rooku juz niegralem :D

@Up:Trzeba było go tą kawą blać :P

Vogee 26-06-2006 11:33

Rook
 
pamientam jak na servie ISARA na rooku mialem PACC i jakis kolo bez PACC chcial przejsc przez ten most ktory jest dla PACC(nie pamientam jak sie nazywa) mial ten kolo 1 lvl i probowal i probowal az mu powiedzialem ze jak chce przejsc przez ten most musi mi zaufac i zrobic 4 zadania :
1 zadanie:musial mnie okrazyc 10 razy :) i zrobil to.
2 zadanie:musial pujsc do ladiego i powiedziec HI potem I'm STUPID potem BYE:D i zrobil to.
3 zadanie:wejść na ten kwadrat (który go teleportowal z powrotem na koniec mostu)40 razy;) i zrobil to.
4 zadanie: stanac przed tym kwadratem iprzezucic swoje rzeczy na strone pacc:( nie zrobil tego.

Tak go wykiwałem był swietny UBAW:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

cinek$ 26-06-2006 12:28

Poszłem do Toma sprzedać mu kilka ratów.Przedemną stał jakiś gościu i chciał od niego kupować króliki:D

Don Torpedos 28-06-2006 12:48

Najbardziej lubie kręcić wały "klonom"
Gościu mi tłumaczy jak.(ctrl +c+l+o+n+e)
To ja klade 25 gp na półce w niby tedo.
I zaczynam: rune antodote używam na sobie i w tym momencie na 25 gp klade 25 platynek:)
Puźniej goście albo pytają się zachłannie jak to zrobilem,albo chcą 50 % od pokazania jak się klonuje :)
xDD

HadeS93 29-06-2006 14:16

pewine koles chodzil za mna na rooku i ciagle powtarzal :i killl you chyba ze dasz mi 100 gp wtedy cie oszczedze !!!Reszty chyba nie potrafil powiedziec po angilesku !!tym bardziej ze nie mam nicku polskiego ani po polsku w tibi nie rozmawiam(bardzo zadko) a ten gosciu za mna lazil i ciagle to pawtzral przez godzine w koncu sie wylogowalem!!!!!!!!!!

Dark Alphadron 30-06-2006 01:21

Przekładałem koledze 100 gp na depo char. Podszedł do mnie pewien gracz i zadał mi pytanie:
22:06 Jakiś tam gracz: Br?
22:06 Ja: No, pl
I nic. Potem dałem mu już to 100 gp (koledze), a on podchodzi do nas i w te słowa:
22:08 Nasz znajomy BR: noobs
22:08 Nasz znajomy BR: look on my level
22:09 You see Nasz znajomy BR (level 18). He has no vocation.
22:09 Nasz znajomy BR: Hahahh 11 lvl on rook NOOB! (do kolegi)
Śmiać się czy płakać?
@skryhull
To nie jest śmieszna sytuacja tylko wykorzystywanie idiotyzmów innych ludzi do własnych celów. W skrócie - noobstwo (twoje). A tak poza tematem, twoja ksywa mi coś mówi. Wiesz może co? :P

Marek123 01-07-2006 12:42

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Poaland
Podawajcie śmieszne sytuacje :8o

Otóż moja sytuacja była taka . Jak jakiś koleś sprzedawał katane a mówił , że to bright sword . No nie mogłem wytrzymać :D :D . Pokazywał mi ja na Trade i się kłuciłem znim chyba 30 minut . Sorki że nie zrobiłem Screenshota rozmowy 8o 8o :D :D . Mam nadzieje , że wasze sytuacje będą zabawniejsze :]

A mi jakieś 2 lvl (Oczywiście na rooku :P ) chcial sprzedac noble armor a to byl doublet :cup: Ale to byla moja 1 postać więc kupiłem;(

Marek123 01-07-2006 12:59

lOl?
 
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez aga of astera
dla mnie ten temat jest najglupszym tematem forum !!! a te sytuacje nie są śmieszne !!! zamknijcie ten temat bo to tylko strata czasu i nerwów !!X(

Ten temat jest E~X~T~R~A
I sam sie zamknij X( jak ci nie pasi lol


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 16:55.

Powered by vBulletin 3