Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Siłownia & sporty walki (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=226865)

Sey 19-02-2010 09:20

3 lata MT to już jest czas żebyś ogarniał stójkę. A nie myślałeś zeby sam parter dopracować ? Judo, BJJ, zapasy ?

Radix 19-02-2010 10:36

Mam sentyment do boksu, bo go trenowałem, ale chyba zrobię jeszcze inaczej. Cztery miesiące siłki zrobię, żeby przygotować organizm do wysiłku i zwiększyć wytrzymałość mięśni na zmęczenie, po czym pójdę na MMA. Teraz będę musiał wyknuć jakiś plan na siłkę. No nic - najlepsze dopiero przede mną ;)

Duch Niespokojny 24-02-2010 09:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2724615)
http://www.youtube.com/watch?v=sWjTnBmCHTY

Osobiscie polecam to. Efekty sa wg mnie b. dobre.

Dzięki. Dotychczas ćwiczyłem brzuszki prawie codziennie, a przez 2 ostatnie dni wypróbowywałem to (tylko 2-3 ćwiczenia po 30 powtórzeń) i czuję mięśnie brzucha o wiele bardziej. Jeśli ktoś ma podobne sprawdzone zestawy ćwiczeń na inne partie ciała, to poproszę.

Cacuss 25-02-2010 19:12

A ja dzisiaj miałem skurcz mięśniA brzucha 8o
Dziwna sprawa, bo to tylko jeden mięsień, ale jak mi wyskoczył z brzucha to myślałem że coś sobie rozpieprzyłem w brzuchu, na szczęście to tylko skurcz.

A teraz pytania które mnie właśnie przez to naszło.
Jak radzicie sobie ze skurczami? Wiadomo magnez, witaminki ale to nie zawsze działa. Odstawić herbate, itd?? Macie coś sprawdzonego?
Wczoraj na meczyku łyda mnie ścięła także niefajnie jest.

P.S. Oczywiście temat rozgrzewki możemy pominąć bo to chyba jasne dla wszystkich że bez rozgrzewy się do niczego nie startuje.

Sey 25-02-2010 21:49

Magnez, a jak już złapie to wiadomo, porozciągać się :)

Nari 25-02-2010 22:12

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny (Post 2736210)
Dzięki. Dotychczas ćwiczyłem brzuszki prawie codziennie, a przez 2 ostatnie dni wypróbowywałem to (tylko 2-3 ćwiczenia po 30 powtórzeń) i czuję mięśnie brzucha o wiele bardziej. Jeśli ktoś ma podobne sprawdzone zestawy ćwiczeń na inne partie ciała, to poproszę.

O a6w słyszałeś? Cały system trwa 42 dni, gdy robiłem to pierwszy raz to już po tygodniu były efekty, a po około dwóch zaczął wyskakiwać "kaloryfer". Cwiczy się mw. 30-40 min (na początku jakieś 15, ale stopniowo wzrasta). W sumie nie bylem na żadnej diecie, a efekty były bardziej niż zadowalające. Działa tylko na prosty mięsień brzucha.
Robiłem to już jakieś czas temu, więc mogę się troszkę mylić z tym czasem, ale raczej niezbyt wiele.
Choć ćwiczenia w sumie są trochę męczące.

Capality 25-02-2010 22:22

A6W jest bardzo skuteczne, nigdy nie zrobilem do konca ale z efektow do 20~ dnia jestem bardzo zadowolony

Eipiq 26-02-2010 12:26

A6W jest skuteczne to fakt, sam wypróbowałem. Jednak jakiś czas temu na SFD wyczytałem, że strasznie nadwyręża kręgosłup i zrezygnowałem z tych ćwiczeń.

Nari 26-02-2010 14:12

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Eipiq (Post 2736896)
A6W jest skuteczne to fakt, sam wypróbowałem. Jednak jakiś czas temu na SFD wyczytałem, że strasznie nadwyręża kręgosłup i zrezygnowałem z tych ćwiczeń.

A6w wytęża kręgosłup, jeżeli je się źle ćwiczy. Podczas napinania mięśni brzucha powinno się podnosić tylko górną część plecy (nie podnosząc tułowia).

Ashlon 27-02-2010 00:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny (Post 2736210)
Dzięki. Dotychczas ćwiczyłem brzuszki prawie codziennie, a przez 2 ostatnie dni wypróbowywałem to (tylko 2-3 ćwiczenia po 30 powtórzeń) i czuję mięśnie brzucha o wiele bardziej. Jeśli ktoś ma podobne sprawdzone zestawy ćwiczeń na inne partie ciała, to poproszę.

Dlatego polecam te cwiczenia, zajmuja one naprawde malo czasu - tylko 8 minut, a A6W prawie 40. Do tego efekty rowniez sa bardzo dobre. Po okolo 3-4 miesiacach sumiennego robienia te 8min ABS nie sprawiaja juz klopotu (moze poza jednym, ktore trzeba wykonywac bardzo poprawnie - wyrzucanie nog w gore) i mozna albo dalej to robic, albo z sukcesem przerzucic sie na wieksze obciazenia podczas robienia miesni brzucha na silowni.

Duch Niespokojny 28-02-2010 09:32

Aha, jeszcze jedno: czy powinienem wykonywać ten zestaw codziennie, tak jak radzi ten instruktor, czy, zakładając, że chciałbym też ćwiczyć wszystkie inne mięśnie w miarę możliwości, np. robić abs dwa razy w tygodniu, co drugi dzień czy jakoś inaczej?

Thero 28-02-2010 10:03

Jeżeli zamierzasz równolegle robić ABS II (który poziom?) to na pewno nie codziennie.

Łups, źle zrozumiałem.

Radix 28-02-2010 10:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny (Post 2737527)
Aha, jeszcze jedno: czy powinienem wykonywać ten zestaw codziennie, tak jak radzi ten instruktor, czy, zakładając, że chciałbym też ćwiczyć wszystkie inne mięśnie w miarę możliwości, np. robić abs dwa razy w tygodniu, co drugi dzień czy jakoś inaczej?

Wszystko zależy od złożoności treningów, od tego jak Twój brzuch reaguje na te 8min. oraz co chcesz do końca uzyskać. Musisz liczyć się z tym, że brzuch mimo bardzo szybkiej regeneracji, może nie podołać i możesz przepalić mięśnie, czego raczej byś nie chciał doświadczyć. Moim zdaniem ćwiczenie brzucha na treningach powinno wystarczyć. Możesz sobie uzyskać efekty troszkę dłużej, ale za to bezpiecznie.

Albertus 28-02-2010 10:35

a jest cos na brzuch (z rodzaju A6W) co nie trzeba robic codziennie a mozna 3 razy w tygodniu?

Ashlon 28-02-2010 13:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny (Post 2737527)
Aha, jeszcze jedno: czy powinienem wykonywać ten zestaw codziennie, tak jak radzi ten instruktor, czy, zakładając, że chciałbym też ćwiczyć wszystkie inne mięśnie w miarę możliwości, np. robić abs dwa razy w tygodniu, co drugi dzień czy jakoś inaczej?

To sa cwiczenia bez zadnego obciazenia, wiec nie sa jakies super ciezkie. Ja od razu robilem cale 8 minut, z tym, ze dawalem czas na regeneracje - z 2, 3 dni. Im dluzej to robilem, tym regeneracja byla krotsza, by po okolo 3 tygodniach robic codziennie. Tak robilem przez 4 miesiace i zadnych negatywnych efektow nie bylo.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus
a jest cos na brzuch (z rodzaju A6W) co nie trzeba robic codziennie a mozna 3 razy w tygodniu?

A6W tez mozesz robic 3 razy w tygodniu, tylko efekty przyjda troche pozniej.

Nari 28-02-2010 14:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2737551)
a jest cos na brzuch (z rodzaju A6W) co nie trzeba robic codziennie a mozna 3 razy w tygodniu?

Możesz to robić jak chcesz. Mi się zdarzało opuścić nawet 2 dni na tydzień.

Albertus 28-02-2010 17:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2737615)
A6W tez mozesz robic 3 razy w tygodniu, tylko efekty przyjda troche pozniej.


aha to fajnie , w najbliższej przyszłości o tym pomyśle.


PS. Efekty z ćwiczeń które mam są bardzo fajne :D zrobiłem już 3 foty , przed , po 2 tyg i po 6 tyg. No i powiem ze różnice widać.

Ragnarook 28-02-2010 19:55

Witam, chciałbym się spytać, czy jeżeli robiąc a6w będę za każdym razem robił 3krotnie większą ilość serii niż zalecają, to efekty będą większe? Oczywiście zakładając, że dam radę.

Eipiq 28-02-2010 20:49

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ragnarook (Post 2737750)
Witam, chciałbym się spytać, czy jeżeli robiąc a6w będę za każdym razem robił 3krotnie większą ilość serii niż zalecają, to efekty będą większe? Oczywiście zakładając, że dam radę.

Na początku nie ma co przesadzać, już od 15-20 dnia bywa ciężko dla kogoś kto nigdy nie ćwiczył brzucha.

Cytuj:

PS. Efekty z ćwiczeń które mam są bardzo fajne zrobiłem już 3 foty , przed , po 2 tyg i po 6 tyg. No i powiem ze różnice widać.
Oczywiście, że widać, ale jak już robisz zdjęcia, to machaj co miesiąc. Lepiej obrazuje postępy. ;)

Ragnarook 28-02-2010 21:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Eipiq (Post 2737773)
Na początku nie ma co przesadzać, już od 15-20 dnia bywa ciężko dla kogoś kto nigdy nie ćwiczył brzucha.

Dlatego napisałem, że jeśli dam radę. Nie uzyskałem nadal odpowiedzi na pytanie. Czy to jest tak, że im więcej tym szybciej mięśnie się rozwiną, czy tak, że do pewnej dawki dziennej się rozwijają a potem jest to syzyfowa praca?

Nari 28-02-2010 22:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ragnarook (Post 2737776)
Dlatego napisałem, że jeśli dam radę. Nie uzyskałem nadal odpowiedzi na pytanie. Czy to jest tak, że im więcej tym szybciej mięśnie się rozwiną, czy tak, że do pewnej dawki dziennej się rozwijają a potem jest to syzyfowa praca?

Przepracujesz się, a mięśnie tego bardzo nie lubią. Przez kilka dni będziesz miał lepsze efekty, ale potem mięśnie przestaną się rozwijać. Tak przynajmniej czytałem ;-).
A poza tym wątpie, żebyś dał radę zrobić 2x to co każą w a6w. Te ćwiczenia stają się z biegiem czasu naprawdę wymagające i męczące, w dodatku długie (nie żebym narzekał). Więc jeżeli nie masz już rozwiniętych mięśni brzucha, to raczej wątpie w to, czy ci się uda.
W innym przypadku możesz spróbować ABS- często nazywają to kontynuacją a6w. O ile to drugie działa tylko na mięsień prosty brzucha, o tyle ABS ćwiczy wszystkie (albo więszkość). Ale do tego potrzebny jest drążek.

Albertus 28-02-2010 23:35

jak skoncze to jesc co jem , to cwicze na sucho do konca kwietnia , wtedy zaczynam drugi cykl. I tu jest pytanie co?

wielu kolegow mi radzi metanabol+testosteron.

ALe ja nie jestem pewny jeszcze

boBovita 01-03-2010 05:55

Albertus, a może synthol spróbuj?

By$iu 01-03-2010 06:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2737832)
jak skoncze to jesc co jem , to cwicze na sucho do konca kwietnia , wtedy zaczynam drugi cykl. I tu jest pytanie co?

wielu kolegow mi radzi metanabol+testosteron.

ALe ja nie jestem pewny jeszcze

Koledzy dobrze radza, dorzuc do tego zma, wino + prop, jakis porzadny stack kreatynowy, cos co dobrze pompuje tlenkiem azotu (moze sprobuj podwojna dawke nitrobolonu, albo jakies nieludzkie dawki aakg) i cos na pobudzenie przed treningiem, moze Shock + Storm, albo Detonator?

Albertus 01-03-2010 08:30

lol , powaznie pytam czy to bylo by dobre rozwiazanie... A jak nie to co zamiast tego?

Radix 01-03-2010 09:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2737863)
lol , powaznie pytam czy to bylo by dobre rozwiazanie... A jak nie to co zamiast tego?

Dobra dieta.

Albertus 01-03-2010 10:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Radix (Post 2737864)
Dobra dieta.

a coś do diety? bo na sucho to nawet trawa nie rośnie.

Pan i Wladca 01-03-2010 11:24

Lepiej skończ zanim sobie krzywdę zrobisz... ci twoi koledzy chyba nabijają się z ciebie podobnie jak tu wszyscy skoro radzą ci takie eksperymenty.

Radix 01-03-2010 12:25

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2737867)
a coś do diety? bo na sucho to nawet trawa nie rośnie.

Do diety więcej jedzenia i samozaparcia. Ty myślisz, że gainery i inne dodatki, to co to jest? Białka, węgle i inne pierdoły, które praktycznie możesz uzyskać przez jedzenie odpowiednich rzeczy w odpowiednich ilościach. Jesteś jeszcze smarkiem z mlekiem pod nosem, a masz zamiar brać testosteron, po którym się puchnie? Chyba Cię, drogi chłopcze, pojebało. Odpowiednia żywność połączona z odpowiednim treningiem powinna Ci na kilka lat wystarczyć.

Sey 01-03-2010 14:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2737867)
a coś do diety? bo na sucho to nawet trawa nie rośnie.

Troche pokory Albertus, troche Pokory ;). Moje pierwsze odżywki wziąłem po roku ćwiczenia, więc zastanów się nad sobą;)

Albertus 01-03-2010 14:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Pan i Wladca (Post 2737874)
Lepiej skończ zanim sobie krzywdę zrobisz... ci twoi koledzy chyba nabijają się z ciebie podobnie jak tu wszyscy skoro radzą ci takie eksperymenty.

oni tez takie rzeczy biorą/brali.


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Sey (Post 2737907)
Troche pokory Albertus, troche Pokory ;). Moje pierwsze odżywki wziąłem po roku ćwiczenia, więc zastanów się nad sobą;)

wiem ze ćwiczenia i dieta to już dużo sukcesu. Ale jednak wolałbym coś jeść.

Sey 01-03-2010 14:35

To na pierwszy cykl sobie weź samą metkę ;)

boBovita 01-03-2010 16:33

Albertus, to po co pytasz, jeżeli żadne z przytoczonych argumentów do Ciebie nie docierają?
Zażywaj to, co Twoi cudowni 'koledzy' Ci doradzili, krzyż na drogę. Mam nadzieję, że kiedyś odczujesz skutki swojego opóźnienia umysłowego.

metiu 01-03-2010 18:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2737832)
wielu kolegow mi radzi metanabol+testosteron.

HAHAHAHAHAHHAHAAHHAHAHA. ALE KOMEDIA. Mietek z testosteronem po miesiącu ćwiczeń na siłwoni! BOOM, Albertus na litość boską, idź Ty na basen lepiej a nie do hantli.

Hovvner 01-03-2010 19:22

Ej Albertus wycziluj, bo ci penich nie będzie stawać :<

Ashlon 01-03-2010 19:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2721350)
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Giorio
Po kreatynie? haha no chyba sobie żarty stroisz. Kreatyna to jak batonik, żadnych skutków ubocznych.

Oczywiscie, ze nie ma zadnych skutkow ubocznych, oprocz tego, ze zaczynajac jakiekolwiek cwiczenie od kreatyny, za 6 miesiecy z takim progresem bedzie jechal na ciezkich koksach, "bo juz nic nie dziala" ~~

To napisalem 17 stycznia.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus
jak skoncze to jesc co jem , to cwicze na sucho do konca kwietnia , wtedy zaczynam drugi cykl. I tu jest pytanie co?
wielu kolegow mi radzi metanabol+testosteron.

Zakladajac, ze zacznie w maju - pomylilem sie o cale 2 miesiace :(

http://www.kfd.pl/szkodliwosc-saa-64193.html

Wez sobie to poczytaj i zauwaz, ze podobne efekty wywoluja praktycznie wszystkie sterydy, ktore sa brane w ilosciach kilkakrotnie przekraczajacych to, czym lecza lekarze w ostatecznosci. Moja pierwsza rada - nie sluchaj sie kolegow, bo po tym, co ci radza, widac, ze to idioci. Po drugie - wejdz na profesjonalne forum i poczytaj, stamtad sie dowiesz ciekawych rzeczy, bo jak na razie z twoim stwierdzeniem "bez wspomagaczy to nawet trawa nie rosnie" powinienes miec zabroniony wstep na jakakolwiek silownie. Po trzecie - jesli zaczniesz cos koksic z twoja wiedza (i twoich "kolegow") to zycze ci, zeby ci urosly cycki, a nie siadly narzady wewnetrzne, czy jadra "uschly" :)

Albertus 01-03-2010 20:42

Ok , na razie się z tym wstrzymam ;D ale to nie rozwiązuje problemu co zacząć jeść na koniec kwietnia...


PS. nie musicie tak najeżdżać. Ja i tak w porównaniu do wielu (nie wszystkich) osób ( znajomych) robię to trochę bardziej z głowa. Mam wielu znajomych co zaczynają od mety itp.


Narazie jestem zadowolony , 3 cm w bicu :D troche zaluje ze nie zaczalem na sucho , ale nie wiem czy mialbym motywacje , na poczatku mi sie zbytnio nie chcialo a cwiczylem tylko dlatego zeby nie zmarnowac tego co jem. Teraz zaczęło mi sie to podobać i teraz moglbym cwiczyc na sucho.

Wiec tak jak mowilem wtedy , to co jem potrzebne mi bylo glownie po to by wystartowac. Bo wiadomo ze jak sie wystartuje to juz pozniej bedzie szlo.

A pod koniec kwietnia to juz chyba mozna by cos jesc , bo juz bedzie te pare miesiecy treningu. I mozna bedzie cos mocniejszego.

Ashlon 01-03-2010 21:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Sey (Post 2738086)
Kurwa weź się pierdolnij w łeb dzieciaku.
Wiem, że dostane osta no ale nie mogłem sie powsztrzymać...

Nie dostaniesz, okolicznoscia lagodzaca w tym przypadku jest dzialanie na korzysc drugiej osoby, przy czym formy trafienia do niej w jakikolwiek kulturalny sposob spelzly na niczym. Niestety, obawiam sie, ze i w tym wypadku bedzie klapa :P

Sey 01-03-2010 22:18

Hehe i jednak dostałem :(. No cóż, nie mogłem już dalej czytać tych bredni i zareagowałem w spobób taki a nie inny.

@Duch
Co do Ciebie, to powiem Ci tylko tyle, że jeśli za każde użycie wulgaryzmu będziesz dawał osty to daleko tak nie zajedziesz. Ja rozumiem, że moderowanie itd. No ale od czasu do czasu trzeba coś dobitniej powiedzieć, żeby do kogoś dotarło, prawda ?:)

Dark Sven 01-03-2010 22:23

Albertus, jak chcesz coś jeść to orzechy i ryby najlepiej...


Ponoć na mózg dobrze wpływają.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 08:03.

Powered by vBulletin 3