Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Czy kupujecie piraty?? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=4583)

Wujek eustachy 10-04-2004 18:09

Czy kupujecie piraty??
 
Tak więc w tej sądzie chciałem spytać czy kupujecie pirackie gry. Ja osobiście staram się kupować orginały.

marred 10-04-2004 19:37

Widzac ten temat nasunela mi sie mysl, ze jeszcze tylko nie wprowadzili pirackich paccow :). A co do tematu:

Kiedys kupywalem, ale rzadko. Szanuje prace programistow i wiem, ze kupujac oryginal przyczyniam sie do powstawania nowych, ciekawszych gier. Odkad zaczalem grac tylko w Tibie, to juz bardzo rzadko siegam po jakies inne gierki. Jesli juz, to sa to stare gry, ktore mozna sciagac z internetu, albo z jakichs czasopism za 20 zl.

karat 10-04-2004 22:00

Ja nie kupuje piratów bo są do niczego orginały z gazet są teraz tanie więc nie opłaca się kupować piratów.

Rincewind 10-04-2004 22:18

piratow nie kupuje bo gry sam sciagam :D

Raynold 10-04-2004 23:59

Brutalnie: nawet nie tyle kupuję, co pożyczam i przegrywam sobie :P
I też szanuję pracę programistów, więc staram się czasem kupić coś oryginalnego...
Ale windy oryginalnej... w życiu!

Monoskar 11-04-2004 01:39

W swoim 23-y letnim życiu nie zdarzyło mi się pójść do sklepu i kupić oryginalnej gry :P
Ludziu jak ja od zawsze jakoś nazywano -> w czasach międzywojennych "kombinatorami", w epoce PRL'u "spekulantami" a dzisiaj zasłużyłem na miano pirata :P Nie widzę sensu kupowania oryginalnych gier gdyż to co najnowsze zawsze można znależć w sieciach p2p, nawet nie wiem co to znaczy "kupić" pirata bo mój eMule chodzi non stop i jedyne za co płacę to abonament za łącze... Gram we wszystko co wydaje mi się godne uwagi, komp oparty na Win XP Prof, Office XP oczywiście też, do tego kupa soft'u od Adobe Photoshop 7.0.1 do Winampa (wszystko z sieci). Szanuję ludzi za to, że doceniaja pracę programistów (wiem ile pracy trzeba włożyc w napisanie prostego programu), i jeżeli ktoś chce bawić się w kupowanie oryginalnego soft'u potrafię to uszanować. Mnie jednak nie stać na wszystko ze sklepowej półki dlatego wybrałem inną drogę...

P.S.a Kiedyś na innym forum (ich firma wydaje gry) zostałem zdegradowany za to, iż gdy koleś zaczął się żalić że po zmianie płyty głównej na inną nie może zarejestrować oryginalnej windy xp, doradziłem mu żeby ściagnął sobie crack'a aktywacyjnego i po krzyku...
P.S.b Do założyciela tematu -> jak mnie spotkasz w Carlin na Hiberni to możesz mnie od razu zabić, bo jestem maxymalnym n00bem, nigdy nie grałem w żadnego RPG'a (Tibia jest pierwszym tytułem), ostatnio niewiedziałem jak posługiwać się Depo, poza tym jestem na 9 lvl, mam long sword'a, soldier helmet, żadnych spodni, skórzane buty, tarczę z defense 26 (nie pamiętam nazwy ale coś na "D", skille 24/21 więc jeżeli Twój chory umysł dalej generuje pogląd "bij n00bów będziesz wielki" zapraszam, dasz upust swojej dresiarskiej psychice !!!!!!!!!!!!!!!! (Nick jak na forum) !!!!!!!!!

haxxbit 11-04-2004 01:53

Cytuj:

Oryginalnie dodany przez marred
Widzac ten temat nasunela mi sie mysl, ze jeszcze tylko nie wprowadzili pirackich paccow :).
A wiesz że takie cuś jest możliwe i niektórym to uchodzi płazem, lecz niektórzy mają taki mały czerwony dopisik na koncie: Baned na 1-3 lata :D


A co do tematu to żadko kupuje pitary ale jak już jestem do tego zmuszony (program kosztuje 2000zł w wersji orginalnej) to co zrobić :(

Czkowron 11-04-2004 15:10

Żadko ostatni ozdarza mi się kupowac jakieś oryginały.No ,ale od czego mqmy gazetki typu CDA itp. ;]
A oryginały jakby były tylko tansze to nie widze problemu :)

Litawor 11-04-2004 17:27

Ja kupuję prawie same piraty. Chociaż częściej pożyczam od kolegów i przegrywam. Oryginalne gry są strasznie drogie i jeśli przechodzę grę w tydzień, to nie stać mnie na kupowanie co tydzień gry za minimum 100 zł. Nawet pirackie gry są drogie - 20 zł za jedną płytę. Jedynym powodem moich wyrzutów sumienia jest właśnie ta praca programistów. Ale gdybym kupował tylko oryginalne gry, to kupowałbym ich niewiele, więc ci programiści i tak by na mnie nie zarobili. A gry z gazet to przeważnie starocie.

Linek 11-04-2004 18:09

Ja kupuję orginały.Słuchajcie.Kupicie grę za 100zł i przejdziecie ją w tydzień.Dobra, ale przecież mozna ją przejść na wyższym poziomie trudności, poodkrywać sekrety, być lepszym w danej grze.A nie po tygodniu odkładać ją na półkę.A jak was nie stać kupujcie starsze gry, zaglądajcie do Media Markt zawsze mają jakieś fajne promocje,pozyczajcie coś od kumpli, grajcie w kilkumegowe gierki z neta itp. do czasu kupienia kolejnej wymarzonej gry.Jakie to jest uczucie otwierać orginała wiedząc, że konto programistów zostało zasilone pieniędzmi których część przeznaczą na produkcję następnej.I nie narzekajcie że gry są tak drogie.Jest kilka powodów.Po pierwsze...gra musi zostać napisana przez programistów, którzy dostają za to pensję.Potem dystrybutor wykupuje licencję, musi wytłoczyć płytki z grą, zrobić opakowanie, napisać/przetłumaczyć instrukcję, czasami zrobić polską wersję językową gry, dać to do sklepów, które też muszą coś z tego mieć.Zresztą ceny mogłyby być mniejsze gdyby więcej ludzi kupowało orginały.Dystrybutor wiedziałby, że gra się sprzeda i mógłby obniżyć jej cenę i mieć pewność, że na tym zyska.To cała filozofia.Krótko mówiąc: Kupujcie orginały, to wyjdzie na dobre polskiemu rynkowi i producentom gier.I wam bo będziecie mogli mieć tańsze, lepsze gry.To tyle.

Wujek eustachy 12-04-2004 19:53

Czytając opinie w tym temacie dochodze do wniosku, że większość z was kupuje pirackie gry.
Cytuj:

Cytat:
--------------------------------------------------------------------------------
Oryginalnie dodany przez marred
Widzac ten temat nasunela mi sie mysl, ze jeszcze tylko nie wprowadzili pirackich paccow .

--------------------------------------------------------------------------------


A wiesz że takie cuś jest możliwe i niektórym to uchodzi płazem, lecz niektórzy mają taki mały czerwony dopisik na koncie: Baned na 1-3 lata
A wiesz może jak to zrobć???

Dan the Automator 12-04-2004 20:05

Gier nie kupuje wogóle, powiem na przykladzie muzyki...
Zagranicznych wykonawców - ściągam z eMula (bo w death - metalu to jest różnie raz płyta trwa 20min, raz 40 min, a cena zawsze 55zł :D).
Jeśli jest to artysta Polski, którego wyjątkowo cenie - np Kazik Staszewski to staram się kupować orginały :) Bo "Kto kupuje płyty od złodzieja, niech w pie**** wypie****" xD

marred 12-04-2004 20:06

Cytuj:

Oryginalnie dodany przez Pfk
Ja kupuję orginały.Słuchajcie.Kupicie grę za 100zł i przejdziecie ją w tydzień.Dobra, ale przecież mozna ją przejść na wyższym poziomie trudności, poodkrywać sekrety, być lepszym w danej grze.A nie po tygodniu odkładać ją na półkę.A jak was nie stać kupujcie starsze gry, zaglądajcie do Media Markt zawsze mają jakieś fajne promocje,pozyczajcie coś od kumpli, grajcie w kilkumegowe gierki z neta itp. do czasu kupienia kolejnej wymarzonej gry.Jakie to jest uczucie otwierać orginała wiedząc, że konto programistów zostało zasilone pieniędzmi których część przeznaczą na produkcję następnej.I nie narzekajcie że gry są tak drogie.Jest kilka powodów.Po pierwsze...gra musi zostać napisana przez programistów, którzy dostają za to pensję.Potem dystrybutor wykupuje licencję, musi wytłoczyć płytki z grą, zrobić opakowanie, napisać/przetłumaczyć instrukcję, czasami zrobić polską wersję językową gry, dać to do sklepów, które też muszą coś z tego mieć.Zresztą ceny mogłyby być mniejsze gdyby więcej ludzi kupowało orginały.Dystrybutor wiedziałby, że gra się sprzeda i mógłby obniżyć jej cenę i mieć pewność, że na tym zyska.To cała filozofia.Krótko mówiąc: Kupujcie orginały, to wyjdzie na dobre polskiemu rynkowi i producentom gier.I wam bo będziecie mogli mieć tańsze, lepsze gry.To tyle.
W zasadzie powiedziales wszystko, co ja chcialem powiedziec.

Wqrzaja mnie ludzie, ktorzy pozycza se gierki od kolegow, wypala, pograja w kazda conajwyzej dzien i nowa gra i tak w kolko, myslac "kiedys wroce do tej gry", a jednak pokrywaja ja kurze. Ponadto:
Kupujac pirackie gry powiekszasz piractwo!!!
Bo pirat bedzie mial za to 20 czystych plyt, albo nieco wiecej pieniedzy na lepsza nagrywarke, wiec bedzie mogl szybciej wypalac plyty.

Monoskar 12-04-2004 20:08

Cytuj:

Oryginalnie dodany przez Pfk
1. Dobra, ale przecież mozna ją przejść na wyższym poziomie trudności, poodkrywać sekrety, być lepszym w danej grze.A nie po tygodniu odkładać ją na półkę.


2. A jak was nie stać kupujcie starsze gry, zaglądajcie do Media Markt zawsze mają jakieś fajne promocje,pozyczajcie coś od kumpli, grajcie w kilkumegowe gierki z neta itp. do czasu kupienia kolejnej wymarzonej gry.


3. Kupujcie orginały, to wyjdzie na dobre polskiemu rynkowi i producentom gier.I wam bo będziecie mogli mieć tańsze, lepsze gry.To tyle.
Ad.1 Call of Duty przechodziłem na wszystkich poziomach, gra "kupiona" w eMule'u...
Ad.2 A po co ? Niektórzy nazywają to kradzieżą, z drugiej strony nie wybijam szyby w sklepie i nie kradnę gry, to że ktoś ją share'ował to znak że chce się nią podzielić z innymi...
Ad.3 Według mnie żyjesz w świecie iluzji i "szklanych domów"... Jedynymi wygranymi w tym procederze będą wydawcy, którzy nabijają nieziemskie profity na każdą wytłoczoną płykę. 120zł za grę przy pensji robotnika 4zł/h, sorry, beze mnie :rolleyes: Podobna sytuacja panuje w przemyśle muzycznym ->70zł za płykę ?( Ponownie wybieram metąde dwuclicku na ikonce emule.bat
Dla porównania: w USA płytka Linkin Park "Reanimation" (nowość w 2002) za 12$ przy stawce studenta w hotelowej pralni 8.5$/h. Daj mi takike ceny i przeliczniki w Polsce i już niegdy nic nie spiracę...

Wujek eustachy 12-04-2004 20:27

Cytuj:

120zł za grę przy pensji robotnika 4zł/h, sorry, beze mnie Podobna sytuacja panuje w przemyśle muzycznym ->70zł za płykę
Niestety samoobrona dochodzi do wałdzy(patrz temat: Polityka). Jęsli do tego dojdzie to na lepszy przelicznik nie mamy co liczyć, bo ceny gier będą wzrastały, a pensje spadać :(.

Browar 12-04-2004 20:35

Kiedys kupowałem gry pirackie żeby płacić mniej... Teraz nie płace wcale bo sciągam z neta i crackuje!! Programy mam głównie z neta a gram ostatnio w dwie gry... Tibie i GangstaWar !!

eerion 14-04-2004 05:54

Hmmmmm.
Ja kupuje (jeśli kupuje) to tylko oryginalne gry.
Czasami pożycze coś od kumpli i przegram sobie ale to jest rzadkość (robie tak jak wychodzi pełno fajnych gier w krótkim odstępie czasu).
Z emule nie ściagam nic, ponieważ siostra ma całe emule zawalone w swoich filmach :/
Cytuj:

Wqrzaja mnie ludzie, [...] graja w kazda conajwyzej dzien i nowa gra i tak w kolko, myslac "kiedys wroce do tej gry", a jednak pokrywaja ja kurze. Ponadto:
Ja zrobiłęm coś podobnego
Tak więc ja raz tak zrobiłem....
Z oryginałem :D
Dzieki że mi przypomniałeś to trochę sobie w niego pogram ;)
Cytuj:

Ad.2 A po co ? Niektórzy nazywają to kradzieżą, z drugiej strony nie wybijam szyby w sklepie i nie kradnę gry, to że ktoś ją share'ował to znak że chce się nią podzielić z innymi...
No ba!
A jakże??
Jak zostawisz otwarte drzwi do domu to też można powiedzieć "zostawił otwarte, wiec chcaił oddać ludziom sowje rzeczy" i tak straciłeś wszystko co wartosciowe w twoim domu.
Dobrze ci z tym??
Cytuj:

Ad.3 Według mnie żyjesz w świecie iluzji i "szklanych domów"... Jedynymi wygranymi w tym procederze będą wydawcy, którzy nabijają nieziemskie profity na każdą wytłoczoną płykę.
Politycy to zarabiają nawet na emerytach, ale do wydawców to się nie zgodzę.
Pomyśl- grę robi się np. 2 lata.
W międzyczasie musisz ciągle ulepszać komputery (wydajniejsza praca). Pracuje [przy grze np. 50 informatyków- oni muszą dostawać pensję przez 2 lata.
trzeba jeszcze załatwić sprawę wytłoczennia płyt, pozwolenie na rozprowadzenie jej w danym kraju, itd.
Jeżeliby te wszystkie koszty podliczyć to tak naprawdę zysk twórców i wydawców nei esjt taki wielki.
To tylko tobie się wydaje ze zrobienie gry jest takie proste..

Monoskar 14-04-2004 06:48

Cytuj:

Oryginalnie dodany przez eerion

Pomyśl- grę robi się np. 2 lata.
W międzyczasie musisz ciągle ulepszać komputery (wydajniejsza praca). Pracuje [przy grze np. 50 informatyków- oni muszą dostawać pensję przez 2 lata.
trzeba jeszcze załatwić sprawę wytłoczennia płyt, pozwolenie na rozprowadzenie jej w danym kraju, itd.



Jeżeliby te wszystkie koszty podliczyć to tak naprawdę zysk twórców i wydawców nei esjt taki wielki.
To tylko tobie się wydaje ze zrobienie gry jest takie proste..
AD. up: żadna gra nie powstaje dłużej niż rok, lepiej wydawać do gier dodatki, niż ryzykować z produkcją czegoś, co po zwyżce technologii będzie zalegającym sklepowe półki bublem ;)

AD. down: Rozumowanie poprawne, zysk nie jest wielki, ale tylko wtedy, gdybyś chciał sprzedawać gry powiedzmy tylko w 1 państwie europejskim... Ale nie gdy gry są kolportowane na 6 kontynentów, których odbiorcami są setki tysięcy (miliony) odbiorców. Suma sumarum, to że gra w Niemczech kosztuje 30 Euro nie oznacza że w Polsce ta sama gra ma kosztować 150zł, bo trochę inaczej dochodzi sie do pieniędzy tam i tu :rolleyes:

Kesaro the Necromancer 14-04-2004 07:29

Ja nie kupowałem nigdy piratów tylko szłem do kolegi i mówie mu:"Nagraj mi taką i taką grę"Czekam jakis czas i wkońcu przychodzi niedość ze za darmo płyta to jeszcze w pudełku.

Vemlekos 14-04-2004 12:08

ja uwarzam że temat jest idiotyczny i że jakiś mod powinien go zamknąć


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 21:01.

Powered by vBulletin 3