Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Uzależnienie od internetu... Znasz to? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=105669)

Celebriane 12-12-2006 11:27

Uzależnienie od internetu... Znasz to?
 
Uzależnienie od internetu - czy to nie brzmi przypadkiem znajomo? Ciagle mówi się o tym w mediach, ciągle zaczepiają nas o to różni specjaliści. Jak jest naprawdę? Czy przeżyliście jakąś przygodę związaną z tematem? Czym znacie coś takeigo jak nieprzespane noce nad migoczącym ekranem komputera, czy umiecie rozpoznać moment, w którym akurat nie można was oderwać od komputera? Napiszcie!

Pozdrawiam

Walekifa 12-12-2006 11:44

LAN - to jest cudo i uzależnienie. od 4 lat zawsze dzieliłem neta z kuzynem i nie spałem do 05:00 nad ranem,a teraz mamy osobno :<

VeLvet 12-12-2006 11:58

Czy ja wiem...spędzam raczej dużo czasu przy kompie, ale wiem kiedy przestać :)

Vil 12-12-2006 13:11

Z koniecznosci 8-16 godzin dziennie przy kompie, podzielone na nauke ( ebooki >> ksiazki ), seriale ( Veronica Mars <3 ), rozrywke, rozwiazywanie zadan przez Skype, WoWa, zabawe z forami itp.

Wiem kiedy przestac.

DDoS 12-12-2006 13:21

Chleb powszedni, komputer widzę 10-12h, zmniejszyć raczej trudno, jeszcze czasu czasem brakuje. 5h snu to norma u mnie.

Yoh Asakura 12-12-2006 13:21

Jestem uzależniony. Raz jak nie skorzystałem ani razu w ciągu dnia, to wylądowałem w szpitalu na dializie :<

Hieyan 12-12-2006 14:06

Nie, nie jestem uzależniony. Potrafię zająć się czymś innym, nie muszę codziennie kompa włączyć. Czasami potrafie siedzieć długo, bo nie mam nic innego do roboty.

9-NINE 12-12-2006 14:23

Nie byłem, i nikłe szanse żebym był przez najbliższe lata.Zerowe.

Oerta 12-12-2006 14:47

nie jestem i nie będe(dopóki mam siorę x( )
gram dziennie 3h. a gdyby liczyć osobno to 20 minut na necie

Kajulec 12-12-2006 15:01

NIE JESTEM UZALEŻNIONY! NIee! Eej, co to.. to.. NIE! ZABIERAJCIE TEN KAFTAN! Aaaaaaaaaaaaaa..

@Topic
Czy ja wiem.. ludzie mi mówią o tym w kółko, ale jakoś sam tego nie czuję. Wiem kiedy przestać.

Zamor1 12-12-2006 15:06

sadze ze nie jestem uzalezniony od internetu, siedze na kompie (internet) gora 3h. Wiekszosc czasu poswiecam kumplom, ewentualnie nauce.

Johanes19 12-12-2006 15:08

Mi tata od czasu do czasu mowi ze ejstem uzalezniony od kompa( nie mowi ze od internetu) a moge grac na kkompie 3 dni w tyg czyli piontek sobota i niedziela
no i czasami mam pozwoli posiedziec na necie w ciongu tygodnia tak jak teraz;)

Rupert 12-12-2006 15:58

Takie gadanie..
Cytuj:

wiem kiedy przestać
jest w wiekszości przypadków mylne.
Palacz jak zaczyna palić też "wie kiedy przestać" i "może rzucić w każdej chwili".
Ale jak przychodzi co do czego to już nie tak łatwo..

kamosblue 12-12-2006 15:59

Uzależnienie? Nie wiem czy to można tak nazwać, może raczej hobby ;> A po drugie, internet bardzo ułatwia życie.

Glamri 12-12-2006 16:10

Nie jestem uzależniony. Dużo czasu spędzam przy komputerze ale z braku innych zajęć. Nie tęsknie za komputerem jak go ze mną nie ma i nie czuję żadnych "głodów". Więc raczej nie...

Kele 12-12-2006 16:39

Mogę żyć bez internetu, aczkolwiek wiele udogodnień wtedy zostałoby mi odebranych, dlatego wole ten internet mieć ;)

spider-bialystok 12-12-2006 17:57

Zalezy czym jest uzaleznienie od internetu. Moglbym zyc bez niego ale po co? Dzieki niemu sporo sie ucze (bez tego pewnie nigdy bym nie wpadl na sprawy typu ld, nlp czy trickz), poznaje nowych ludzi i ogolnie sie rozwijam. Dla mnie internet jest narzedziem dzieki ktoremu moge czynic zycie ciekawszym, nie jest moja pasja sam w sobie.

Avrerk 12-12-2006 21:39

Jestem uzalezniony!
Mama mi kaze konczyc kerwa!
Wesme kżezło i jo zapjertole!
Zacwone puśniej do TE-FAŁ-EN!

joey 12-12-2006 22:09

W komputerze topie wszystkie smutni dnia codziennego. Jestem uzależniony od tibii i pasjansa. :(

Cytuj:

wiem kiedy przestać
Brownowcy też tak mówią ;)

janek@ 13-12-2006 00:12

Ehhh Teraz jak patrze a ta swoja 4-6 klase to ie moge uwierzyc, ze gralem min 5 h dziennie.. teraz gram minimum 2h lub 1h, ale to z braku zajec i okropnej pogody. Nalog ten sie bierze z lenistwa/nudow czlowieka i dop(o/u)ki nie znajdzie madrzejszego zajecia nigdy sie z tego nie wydostanie.
Zalazlem swoje zajecie i wy tez mozecie wystarczy tylko iezle sie za to wziasc.

P.S.
Naprawde uzaleziajaca gra jest Savage. Sciagniecie to i juz 6h minie migiem! ;p.

Kulikos 13-12-2006 09:32

A ja chyba jestem ;p nie siedze długo, ale jestem zdenerwowany jak musze odejść O.o i czasami łapie się na takich myślach gdy siostra siedzi przy kompie "Marnuje czas i kompa na takie głupoty" itp. a ona ubiera sobie laleczki na stronach... Coś trzeba z tym zrobić ;p
Dziwne ;D 3/4 forum nie jest uzależnione ^_^

boBovita 13-12-2006 15:15

A ja przyznam się bez bicia - jestem uzależnony. Niekoniecznie od samego neta, ale jak nie mam właczonego kompa, to jakoś tak dziwnie w pokoju, lepiej się czuję jak jest włączony :).

A ogólnie to czasami cieżko mi odejść od kompa, ale widzę jeszcze świat realny i nie żyje w Matrixie, komp to taka ucieczka od codzienności, sposób na nude, hobby, ale to tylko komp, nic wiecęj, mam inne kochanki :P.

Kenixia 13-12-2006 16:12

Musze przyznać że jestem uzależniona. Teraz gdy mam komputer tylko dla siebie, prawie zawsze jest włączony. Nie mam umiaru. Siędze całymi dniami.

teletoobis 13-12-2006 16:16

Kurde, ja sie niedawno dowiedzialem, ze za firewallem istnieje inny swiat...podobno lepszy...

A tak na powaznie to swoje uzaleznienie w skali 1-10 oceniam na 6 :/

ripper 13-12-2006 17:19

Chyba jestem... i co? Lubię to.

Eivrel 13-12-2006 17:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ripper (Post 1126706)
Chyba jestem... i co? Lubię to.

Uzależnienia raczej się nie lubi. Uzależnienie to nie znaczy tylko, że robimy godzinami wiele różnych rzeczy przy kompie, ale też że siedzimy przy nim nawet jak nic ciekawego do roboty nie ma. Że co chwila ciągnie nas żeby coś sprawdzić itp. Że nie możemy się od niego oderwać. Tobie raczej chodziło o to, że lubisz siedzieć dużo przy komputerze. No chyba, że faktycznie uzależnienia cię pociągają xP

Gonzo von Krenzel 13-12-2006 18:00

Trzeba się przyznać... Przede wszystkim praca uzależnia mnie od internetu.
No ale tak samo praca kierowcy uzależnia go od auta. ;)

ripper 13-12-2006 18:12

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Eivrel (Post 1126785)
Uzależnienia raczej się nie lubi. Uzależnienie to nie znaczy tylko, że robimy godzinami wiele różnych rzeczy przy kompie, ale też że siedzimy przy nim nawet jak nic ciekawego do roboty nie ma. Że co chwila ciągnie nas żeby coś sprawdzić itp. Że nie możemy się od niego oderwać. Tobie raczej chodziło o to, że lubisz siedzieć dużo przy komputerze. No chyba, że faktycznie uzależnienia cię pociągają xP

Uważam, że jestem uzależniony i kilka osób mi to powiedzialo. Sęk w tym, że mi to naprawdę nie przeszkadza. W niczym.

Eivrel 13-12-2006 18:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ripper (Post 1126835)
Uważam, że jestem uzależniony i kilka osób mi to powiedzialo. Sęk w tym, że mi to naprawdę nie przeszkadza. W niczym.

Tak jest na początku. Jeżeli rzeczywiście jesteś uzależniony to później to da o sobie znać. Tak jak z paleniem. Na początku jest fajnie, ale po latach zaczynają się problemy ze zdrowiem i gdy chce się zrezygnować to jest trudno. Tutaj pojawia się też kwestia czy można się tak mocno uzależnić od komputera. No i właśnie może ci to nie przeszkadzać, ale lubić to raczej nie ma po co. Jeżeli było by do wyboru 5h siedzenia przed monitorem będąc uzależnionym i to samo nie będąc uzależnionym to raczej każdy wybrał by to drugie.

Irons 13-12-2006 18:30

Wiem kiedy przestać. Czasami długo siedzę na necie/przy grach, ale to głownie spowodowane jest nudą...

Zillek Edonek 13-12-2006 18:43

E tam , wiem , że musze się uczyc , bo nigdy sie nie naucze się HTML'a więc nie moge być uzależniony od neta... :D

Adolphus Elbragol 13-12-2006 19:57

Ripper, oczka Ci wyplyna na starosc! : <

Topic: jak bylem maly rodzice wmawiali mi, ze jestem uzalezniony od kompa i ze mam go wylaczyc. Teraz juz im sie znudzilo. : (

gavreonien 13-12-2006 20:10

Heh gdybym tak mógł zamienić uzależnienie z papierosów na komputer to bym się bardzo cieszył .... Nie, nie jestem uzależniony, nie mam czasu na siedzenie przy kompie ze względu na naukę (matura ;< )

kamsz 13-12-2006 21:28

jestem uzaleziony, siedze 16h dziennie i nie widze slonca na oczy juz od 2 lat

nie, nie chce pomocy

Keel 13-12-2006 21:38

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Glamri (Post 1124330)
Nie jestem uzależniony. Dużo czasu spędzam przy komputerze ale z braku innych zajęć. Nie tęsknie za komputerem jak go ze mną nie ma i nie czuję żadnych "głodów". Więc raczej nie...

Signed. aaaaaaaaa

Shanhaevel 14-12-2006 16:22

@up
Też popieram, ale jak mam jakąś nową, fajną grę, to ciężko mi wytrwać np. w szkole...

Czarna_Mamba 15-12-2006 16:29

Oj, nasłuchałam się już w tym moim krótkim życiu od ilu rzeczy jestem uzależniona. Internet był wymieniany nawet częściej od Harry'ego Potter'a. Ale ja sama uważam, że nie jestem uzależniona, jak mam fajną grę to trudno się dziwić, siedzę trochę dłużej na tym kompie. Podsumowująć, uzależniona najmocniej jestem od Potter'a, nie od neta.

kaczi 15-12-2006 16:41

Nie jestem uzależniony, nie czuje, że musze coś na nim robić, jak mam co innego do roboty, to nie ma problemu z wyłączeniem.

Dexusah 15-12-2006 17:41

jestem uzalerzniony / jestem typowym noł lajferem i moje zycie to komp / tibia . tyle do widzenia

elekkkk 16-12-2006 23:49

A ja powiem tak jak siedze w domu i mam zakaz na kompa to się kręcę po mieszkaniu i nie mam co ze sobom zrobic czasami posuwam sie nawet do tak drastycznych sposobów zabicia nudy jak nauka:D


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 06:27.

Powered by vBulletin 3