Palicie?
 

Może trochę głupi temat... Ale ciekawi mnie czy na tym forum także % palaczy jest spory ;>

Tak, źą, palę, ale tylko 'Bezrobotne', i tylko niedopałki bez filtra podniesione z ulicy. Czasem, jak mam ochotę na naprawdę mocny stuff, to jaram same filtry, dla odmiany.

... temat BARDZO bez sensu.

ehh od razu mi się przypomniał temat "co pijecie" -.-
OnTop
Ta palę w piecu.

Omg temat jak temat, zwykła ludzka ciekawość... Rozumiem jakbym dał ile panienek miałeś w życiu, albo kiedy ostatni raz miałeś zgona -.- Nie burzcie tak o byle co ;]

Ps. Ja osobiście nie palę nałogowo więc to nie jest pozerski temat typu "Yo palę już 3 lata i jestem super, a Wy jakie palicie?" :P

To właśnie jest taki temat, tylko nie zdajesz sobie z tego sprawy .

Ja nie pale bo palenie śmierdzi

Ja palę różne rzeczy, ale najlepiej pali mi się wióry które zostają po obróbce paneli podłogowych.

Ok sorki że mnie tak zrozumieliście, ale nie miałem tego na myśli to była czysta ciekawość...

Ja bym Ciebie spalił :D

Nie pale. Kiedyś pod wpływem alkoholu chciałem, kumple, no i ta atmosfera... ale nie, z doświadczenia wiem, że to niszczy zdrowie.

tylko,że palenie nie jest modne.Skoro palą dzieci w podstawówce,to jaki w tym widzisz szpan
@topic:BeZsEnSu.Przynajmniej na tym forum

Nie palę papierosów, ponieważ nie chcę sobie płuc smołą zalepiać, a przed kolegami nie szpanuje.

palilem jakis tam krotki czas a opowiastki o tym ze palenie odpreza i wougle sprawia mega radosc radze wlozyc miedzy bajki... oprocz trucia sie, oddechu smoka i wydatkow 10x wiekszych niz normalnie nic to nie daje... jak ktos chce bys elo super i wougle to pali... ja tam sporobowalem z wlasnej ciekawosci i ciesze sie, ze jednak zostawilem to w spokoju bo to jeden wielki shit!

:D

@top. : Jak ktoś chce palić, to pali a jak ktoś nie chce, to nie pali. Próbowałem kilka razy rzucić ale nie udało mi się więc chce :( .

Ja palę marihuanę z rodzicami w domowym, jamajskim zaciszu.

A ja pale magnez, piekny plomien to daje i jaki stajllllllllll

Od czasu do czasu fajke wodna; papierosow itp scierwa nie ruszam.

Ok oficjalnie przepraszam wszystkich za ten temat, przyznaje się do winy i nie chciałem żeby tak wyszło... ;]

Wolę potasowy fiolet.
Mam ochotę zgasić peta na języku palacza, gdy pali zbyt blisko.

"Jaram takie ilości, że już widze na zielono..." Fakt. Lubię zapalić wyschniętą trawę i ulotki Geant'a. Czasem, pod wpływem agresji spalam gałęzie i liście dębu.

Dobre, muszę spróbować :D Może kiedyś też kupię sobie jamajski domek z dachem w kształcie Ganji :).

Nie pale, poniewaz śmierdzą troche ubrania, i w ogóle przeciez przez to nic nie zdobede, nawet ani razu fajki nie posmakowalem, mam inne rozrywki :P:P

Ale nic nie mam do tych co palą, chyba że mają głupie pomysły z tym,..

np, Ziomki z mego podwórka palą, a przez jakiś czas biegali tzw, "jogging" lub coś uprawiali, co im to da jak palą,.. :P

A ja palę wapno... potem dolewam wody i się w tym kąpię... -.-

:p
Jamajski zakątek? A przy tradycyjnym domowym ognisku? Czy przy świeczkach?

Nie mów... kumpel się przede mną popisywał i sobie zgasił na języku... oczywiście na tej części w głębi na której już nerwów jako tako nie ma... ale to i tak chore.

Heh kaźdy sie praktycznie zrzeka, źe nie pali ... A ja tu mogę sie śmiało przyznać, że już jestem nałogowcem i ciężko mi będzie odrzucić to ...

Nie bierzcie się za ten shit ...

Czasami można spalić jakiegoś niewiernego, ale bez przesady - co za dużo to i świnia nie żre [(c) moja polonistka].

Wg. mnie palenie to najgłupszy nałóg. Początkowo nie daje żadnej przyjemności, a potem daje przyjemność tylko dlatego, że zaspokajasz potrzeby uzależnionego organizmu. Dlatego nigdy nie wezme durnego papierosa do ust.

Nie palilem, nie pale, nie bede palil

Pale, ale tylko wieczorem, bo w dzien jest za jasno na lampe halogenowa

Nalogowo pale heretykow.

___
Torquemada.

Jeśli chodzi Ci o papierosy to tak pale, ale powiem wam jedno: nie palcie, szkoda kasy i zdrowia, nie raz próbowałem przestać, ale to wcale nie takie proste, a te nicorety ( czy jak to się tam pisze i inne shity co reklamują to gówno daje ;) )

Nie paliłem, nie pale i nie zamierzam tego robić.
Pomyślcie sobie całujecie sie z dziewczyną a jej wali z ust papierosami :(
Może alko ale nie papierosy i thc

Widze ze same idealy na tym forum. Palenie smierdzi!1 Zabic Pala3!~111

dorzucam się do słów i też nie paliłem nie pale i nie będe palił to żadna przyjemność a kasa zmarnowana ~5 zł dziennie wystarczy odkładać tą piątke przez miesiąc codziennie i już się ma całkiem niezłą sume

Palenie jest Zue

Ja pale w piecu jak jest zimno :<

palenie papierosów sux nic to nie daje a na dodatek niszczy zdrowie

Fajke wyczuje na kilometr, nie cierpię papierosów, aż się nie dobrze lubi od tego smrodu.

Tylko jak jestem pijany , ale i tak rzadko. Uważam to za stratę pięniedzy. Wszyscy kumple się teraz żalą , że woleli by nie palić ale nie mogą rzucić.A około 80% moich kolegów pali.

A ja mogę zaszpanować, że ani razu w dotychczasowym mym życiu się szlugą nie sztachnąłem. I jestem z tego cholernie dumny. O!

Paliłem 1 rok ale nie pale bo nie mam z tego kożyści, wogule fajki to chujstwo powinni wogule tego nie produkować.

niestety pale, chcialem sprobowac i sie wciagnalem -.-, nie chwale sie, nie szpanuje. Z dnia na dzien staram sie coraz mniej palic, za duze wydatki, 6zl dziennie to nie malo...

Nie pale, bo jakby sie mama dowiedziała to by mnie zapie... zbiła :(